E90 318d- żywotność silnika (ile może przelatać?)

[Arcisz20]

Hm miałem M47 i sprzedałem z przebiegiem 290 000km-turbo,dwumas,rozrzad ,zawieszenie,skrzynia itd. fabryczne ogólnie to wymieniłem tylko termostaty... :cool2: :cool2: :cool2:

Teraz chce kupic N47 i postaram się udowodnić,ze jeśli się dba to auto sluzy....i mam nadzieje się nie zawieść :mrgreen: :nienie: :D

 

 

A czy to nie tajemnica ile wziąłeś za takie auto ? :-)

Czy miales E46 i szukasz E90 z tą eNką?

[wyspiarz.wolin]

Ale wymiana na uzywany słupek to też trochę pół środek

Regenerowana turbine juz ludzie wystawiają i Koszta sa mniejsze. ... dyskusja z Tobą jak zwykle zmierza do nikąd.

Ale wymiana rozrządu na nowy to jest prawidłowe, profesjonalne i ostateczne rozwiązanie problemu. Można to zrobić jak rozrząd zacznie szurać, albo jak silnik przejedzie te 200 tys km pro forma. I tak zostanie w kieszenie 5 tys zł zaoszczędzone na paliwie. Można też kupić auto z wymienionym rozrządem. Auta Serwisowane w ASO z przebiegiem do 150 tys km mogą liczyć na goodwill że strony bmw. Płaci się tylko za robociznę. Koszt części pokrywa firma.

 

 

Problem polega na tym, KIEDY zmienić ten rozrząd, mówisz, że przy 150, 200k a co jak JESZCZE nie szura ??, albo co jak ZACZĘŁO szurać ?, zmieniać od razu czy czekać ??, Może jeszcze najlepiej zmienić go ZANIM zacznie szurać, tylko kurde kiedy, jak w sumie łańcuch potrafi walnąć i przy 100k i to bez szurania ??. To szereg gdybania się nasuwa, a przecież ma być oszczędnie, a i z tego co patrzyłem chociażby na YT to nawet Świeżo po wymianie były problemy, no kurcze przy tych problemach i cyrkach, to zmiana turba w M wydaje się stosunkowo prosta i bezstresowa.

 

pzdr. Łukasz

[K8v8M]

Kolego, stan łańcucha kontroluje się na przeglądach. U mnie jest to sprawdzane przy każdej wymianie oleju. Jeśli ktoś to olewa, to może mieć problem, nie spotkałem się z sytuacją, by po wymianie komuś padł łańcuch (choć czasem szura). Jeśli ktoś ma z tym problem to może zrobić wymianę po zakupie. Ja jeżdżę 5 lat i jakoś problemu nie mam. Jak dojadę do 200 tyś to wymienię chyba, że zacznie szurać.

[turbojajko]

Kolego, stan łańcucha kontroluje się na przeglądach..

 

To moze pochwal sie jak sie robi taka kontrole :8) , bo nie slyszalem o innej metodzie niz "na sluch" a jak wiadomo to lancuch potrafi sie zerwac bez ostrzezenia. :shock:

[ppatryk]

Kolego, stan łańcucha kontroluje się na przeglądach. U mnie jest to sprawdzane przy każdej wymianie oleju. Jeśli ktoś to olewa, to może mieć problem, nie spotkałem się z sytuacją, by po wymianie komuś padł łańcuch (choć czasem szura). Jeśli ktoś ma z tym problem to może zrobić wymianę po zakupie. Ja jeżdżę 5 lat i jakoś problemu nie mam. Jak dojadę do 200 tyś to wymienię chyba, że zacznie szurać.

 

 

nie da się skontrolować łańcucha bez kontroli organoleptycznej oraz innych podzespołów

ja też myślałem, że dojadę do 200 a przy 180 się zerwał

absolutnie nic nie wskazywało na to, że nastąpi taka awaria

wypisujesz jakieś bzdury które wyczytasz na forach, YT, itp. a każdy przypadek na inną historię, inną podstawę

forum jest fajne, bo czegoś można się dowiedzieć, sprawdzić, nauczyć, jednak nie należy tego generalizować

[K8v8M]

Kolego, nie wiem jak się robi kontrole. Zajmuje się tym fachowiec w ASO. To że ktoś nie słyszy, to nie znaczy, że łańcuch nie szura. I nie pisze tego na podstawie czytania forum, lecz własnych doświadczeń. Zrobiłem tymi silnikami łącznie prawie 300 tys km.

Oczywiście Ty uważasz, że jakby się dało to napewno byś to usłyszał. Bzdura.

[turbojajko]

Wiesz co ... troche to naciagane co piszesz. :D

ale jak mowi F.Kiepski " sa na tym swiecie rzeczy , o ktorych sie fizionomom nie snilo " :roll: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[ppatryk]

szuranie nie jest regułą

może szurać 100.000 km i będzie ok, a zerwie się w aucie gdzie nie słychać

[kota]

Jak rozumiem oboje kupowaliście nowe auta i macie sto procent pewności, że nie były żadne elementy wymieniane?

Nietrzeba miec auta od nowosci zeby miec pewnosc co bylo naprawiane :D

Dokladnie :cool2: :cool2: :cool2:

[kota]

Hm miałem M47 i sprzedałem z przebiegiem 290 000km-turbo,dwumas,rozrzad ,zawieszenie,skrzynia itd. fabryczne ogólnie to wymieniłem tylko termostaty... :cool2: :cool2: :cool2:

Teraz chce kupic N47 i postaram się udowodnić,ze jeśli się dba to auto sluzy....i mam nadzieje się nie zawieść :mrgreen: :nienie: :D

 

 

A czy to nie tajemnica ile wziąłeś za takie auto ? :-)

Czy miales E46 i szukasz E90 z tą eNką?[/

 

7000€,nie E46 nie miałem,po prostu biorę nowsze auto z bmw premium selection i ma akurat N47T taki motor-auto z gwarancja,więc za dużo sie nie martwię :cool2:

[wyspiarz.wolin]

Kolego, nie wiem jak się robi kontrole. Zajmuje się tym fachowiec w ASO. To że ktoś nie słyszy, to nie znaczy, że łańcuch nie szura. I nie pisze tego na podstawie czytania forum, lecz własnych doświadczeń. Zrobiłem tymi silnikami łącznie prawie 300 tys km.

Oczywiście Ty uważasz, że jakby się dało to napewno byś to usłyszał. Bzdura.

 

To przy kolejnej wizycie spytaj "fachowca" z ASO jak kontroluje stan łańcucha, czy rozbiera 1/3 silnika, sprawdza podzespoły po czym wszystko składa, czy przystawia uszko i nasłuchuje szurania i kasuje dodatkowo stówkę albo dwie ?

 

 

pzdr. Łukasz

[K8v8M]

szuranie nie jest regułą

może szurać 100.000 km i będzie ok, a zerwie się w aucie gdzie nie słychać

Kolego, jak ktoś temat sprawdza miedzy jednym przerwa miedzy jednym umpa umpa a drugim to nie dziwię się że nie słyszy. Zresztą kolega dziqusek wielokrotnie spotkał się z sytuacja gdy właściciel nic nie słyszał, a faktycznie szuralo bardzo wyraźnie.

[artuj]

K8v8M, kłócisz się z doświadczonym użytkownikiem forum który przerabiał temat na własnej skórze i podaje Ci fakty, a Ty dalej własne teorie produkujesz. Wracaj na ziemię, bo zaklinasz już rzeczywistość.

 

I żeby była jasność. Mając N47 trzeba być przygotowanym na taką niespodziankę i tyle. Usterka silnika to nie koniec świata, dla osoby która była świadoma co kupiła i nie zrobiła tego za ostatnie oszczędności. U mnie poleciała turbina, ale byłem na to przygotowany. Szkoda gotówki, jednak dalsza frajda z jazdy tym samochodem była tego warta. Gdyby patrzeć w kategoriach wyłącznie opłacalności, to kupiłbym nową Skodę z salonu rozszerzoną gwarancją - wyszło by mnie tyle samo.

 

Pozdrawiam

[olo46]

Kolego, jak ktoś temat sprawdza miedzy jednym przerwa miedzy jednym umpa umpa a drugim to nie dziwię się że nie słyszy.

 

:duh: widać argumenty się kończą

Edytowane 14 Lipca 2013 przez olo46

[K8v8M]

K8v8M, kłócisz się z doświadczonym użytkownikiem forum który przerabiał temat na własnej skórze i podaje Ci fakty, a Ty dalej własne teorie produkujesz. Wracaj na ziemię, bo zaklinasz już rzeczywistość.

 

I żeby była jasność. Mając N47 trzeba być przygotowanym na taką niespodziankę i tyle. Usterka silnika to nie koniec świata, dla osoby która była świadoma co kupiła i nie zrobiła tego za ostatnie oszczędności. U mnie poleciała turbina, ale byłem na to przygotowany. Szkoda gotówki, jednak dalsza frajda z jazdy tym samochodem była tego warta. Gdyby patrzeć w kategoriach wyłącznie opłacalności, to kupiłbym nową Skodę z salonu rozszerzoną gwarancją - wyszło by mnie tyle samo.

 

Pozdrawiam

Kloce się z użytkownikiem który zaniedbal sprawę i próbuje zwalić winę na innych. I moje doświadczenie bezawaryjnej jazdy autami z tymi silnikami i ich prawidłowego serwisowania jest znacznie dłuższe od jego doświadczenia. Niech napisze jakie czynności wykonał zanim doszło do tej awarii, czy komukolwiek zlecił kontrole łańcucha. Choćby akustyczną. Póki co wiem że on nic nie słyszał, tak samo jak wielu innych. Mając N47 trzeba zwracać na to uwagę i tyle. W razie potrzeby wymienić łańcuch.

I znowu pytanie cxy on miał to auto od nowości i czy w związku z powyższym może mieć pewność co do jego przebiegu.

[artuj]

Kloce się z użytkownikiem który zaniedbal sprawę i próbuje zwalić winę na innych. I moje doświadczenie bezawaryjnej jazdy autami z tymi silnikami i ich prawidłowego serwisowania jest znacznie dłuższe od jego doświadczenia.

 

Napisz w takim razie wytyczne, dla użytkownika N47 który nie ma doktoratu z mechaniki, jak ma tą kontrolę przeprowadzać, komu zlecać oraz jak często. Rozumiem, że posiadacze Logic7 są w gorszej sytuacji, ponieważ za głośno słuchają muzyki a nie wsłuchują się w klekot diesla.

 

I znowu pytanie cxy on miał to auto od nowości i czy w związku z powyższym może mieć pewność co do jego przebiegu.

 

A nawet jeżeli przebieg jest mocno kręcony, to co z tego? Patrząc nawet po roczniku tego samochodu, wersji nadwozia (to nie rodzinne kombi) to i tak nie może mieć nalatane więcej od Ciebie.

 

Pozdrawiam

[K8v8M]

Kloce się z użytkownikiem który zaniedbal sprawę i próbuje zwalić winę na innych. I moje doświadczenie bezawaryjnej jazdy autami z tymi silnikami i ich prawidłowego serwisowania jest znacznie dłuższe od jego doświadczenia.

 

Napisz w takim razie wytyczne, dla użytkownika N47 który nie ma doktoratu z mechaniki, jak ma tą kontrolę przeprowadzać, komu zlecać oraz jak często. Rozumiem, że posiadacze Logic7 są w gorszej sytuacji, ponieważ za głośno słuchają muzyki a nie wsłuchują się w klekot diesla.

 

I znowu pytanie cxy on miał to auto od nowości i czy w związku z powyższym może mieć pewność co do jego przebiegu.

 

A nawet jeżeli przebieg jest mocno kręcony, to co z tego? Patrząc nawet po roczniku tego samochodu, wersji nadwozia (to nie rodzinne kombi) to i tak nie może mieć nalatane więcej od Ciebie.

 

Pozdrawiam

 

Nie trzeba tu żadnego doktoratu. Ja proszę o sprawdzenie mechanika przy okazji przeglądu. Raz do roku dla pewnosci sam tez nasluchuję, ale nie siedząc w aucie lecz na postoju, prosząc jednocześnie kogoś o operowanie gazem. Będąc kiedyś w serwisie zadałem pytanie mechanikowi na jakiej podstawie twierdzi, ze u mnie łańcuch jest w porządku. Pokazał mi dla przykładu auto gdzie szuranie było. Gdyby nie zwrócił mi uwagi na czym sie skupić tez w tamtym aucie uznał bym ze jest ok. Jak twierdził w niektórych autach tylko szura to bardzo głośno, w innych jest to subtelne. W roku 2012 robił dwa łańcuchy w jednym przypadku BMW pokrylo większość kosztów w drugim właściciel ignorował temat wymiany mimo ze miał zgłaszanych problem. Mało kto chce wymieniać łańcuch jak jest delikatne szuranie, dopiero jak problem sie bardzo nasili ludzie sa skłonni coś robić.

[krzysiek555]

K8v8M wszystko wie i jest naj :norty:

najlepsze jest to co napisal w swoim temacie ze nigdy nie widzil piany jak rope tankowal :duh:

moze benzyne lejesz?

[artuj]

Zapoznaj się w takim razie z galerią kolegi ppatryk. Patrz jak on dba o samochód, wmawiasz mi, że z tak pedantycznym podejściem do swojego wozidła zignorowałby szuranie? Przecież sam napisał, że NIE BYŁO SZURANIA.

 

Cieszę się Twoim szczęściem, że do tej pory nie masz problemu z silnikiem, ale inni nie mają tyle powodu do radości. Wróć w końcu na ziemię.

 

Pozdrawiam

[ppatryk]

poza tym o ile wierzyć mechanikowi, jak rozebrał mój silnik na części, to stwierdził, że niekoniecznie przyczyną zerwania łańcucha był sam łańcuch tylko jakiś inny element, a co to dokładnie było to nie pamiętam

kupiłem ten samochód jak miał 70.000 km, czy był kręcony tego nikt nie wie, ale sądząc po stanie auta (a mam porównanie do nowego z salonu mojego ojca-które swoją drogą rok temu ukradli)

teraz mam 221.000 km więc trochę tym przejechałem w niecałe 2 lata

[krzysiek555]

ppatryk az bym podjechal i luknal Twoje cudo :norty:

[ppatryk]

jak tylko usunę soki z lipy (z drzewa), który mi przywarł do lakieru to się umówimy gdzieś :) wiem, że jesteś z Częstochowy to mamy niedaleko do siebie :)

[turbojajko]

U mnie juz halasowalo jak cho***ra,przyczyna dyla polamana prowadnica lancucha, ktora gdzies tam sie obijala, cud ze nie wciagnelo jej miedzy zeby , wtedy to juz trumna dla silnika.

 

Jakby ktos nie widzial to nawet foty dodalem : tu :

viewtopic.php?f=70&t=178507&start=540

[ppatryk]

u mnie było podobnie, tylko, że łańcuch się zerwał, ale właśnie te elementy były wyrobione,

[K8v8M]

u mnie było podobnie, tylko, że łańcuch się zerwał, ale właśnie te elementy były wyrobione,

Wiec nie ma cudów żeby nie szurało.