Silniczek Krokowy

[krygon]

Witam, mam pytanie do was forumowicze. Od pewnego czasu (3 miesiace) mam pewien problem ktory sie poglebia z czasem :) Jest to bieg jałowy, na ktorym obroty spadaja mi czasem nawet do 450-500. Pierwsze co sie zabrałem to za silniczek krokowy. Wyczyscilem WD40 lecz to nic nie pomoglo tylko pogłębiło moj problem poniewaz teraz to mam za kazdym razem gdy jade. Nie mam aktualnie mozliwosci podłączenia pod komputer poniewaz sianka w tym miesiacu brakuje (Wakacje) a to wiąze sie z suma 60 zl gdzie to naprawde duzo :) Wiec zajmijmy sie tym silniczkiem. Gdy odłączam kabel od silniczka, obroty stoja ładnie i wogole nie lataja utrzymuja sie tak jak powinny czyli 900.

Pomyslalem rowniez o przeplywomierzu. Sprawdzilem go i sie okazalo ze w przeplywce bylo cos robione poniewaz nie ma orginalnych srób "torks" odłączajac wtyczke od przepływki, silnik nagle zaczyna telepac sie. Wiec teraz pytanie czy inwestowac w ten silniczek krokowy czy poczekac do nastepnego miecha i wjechac spokojnie na komputer. pozdrawiam

[krygon]

chyba ze silnik lapie lewe powietrze, wiec teraz pytanie jak to sprawdzic, slyszalem ze sie plakiem psika tylko gdzie ?