Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Autko z otomoto:

 

http://m.otomoto.pl/C29613906?nav=H4sIAAAAAAAAAEWKQQrDIBBFryLZy4xaxVn3IKLVRWjiSNIi6emLTaC7997-RqCYgHdO3AuktYNRHh6lxsBZKm0RT8t82cbP0DbOv53I-8O4jNDiMneWqdTPUSO8jib3kmMNy7y,R5rEXZP1dCM7CFE7dIOcMoTuC0TDTMeUAAAA

 

Po krotkiej rozmowie wiem np:

-Auto 100% krajowe, serwisowanew Aso 2006 ostatni wpis

-Auto jezdzone w warszawie, podobno poprzedni wlasciciel to zona fusa (?) chociaz ta informacje tfaktycznieje z dystansem. Ale z tego co mi podano auto kupione na Czerniakowskiej wiec moze..

- auto kupione przez aktualnego wlasciciela w 2008 przy przebiegu 170kkm, aktualnie ma 221kkm. Auto glownie do dojazDow do pracy.

Podobno wczesniej malowany bo mial mocniejsza obcierke(?) robiony bok I nadkole

- srednie wgniecenie prawe nadkole

-Wymienione Amory przod I standardowe rzeczy typu klocki, tarcze itd

 

Ktos widzial, zba to auto? Oplaca sie? Moze widzicie cos niepokojacego?

Opublikowano
Chwalenie się faktem, że ostatni wpis w KS był 7 lat temu w ogóle nie powinno być przyjmowane za dobrą monetę. To że jezdziła nim żona Fusa, to też nie wiem o czym miałoby świadczyć. Poza tym Fus miesci się na Ostrobramskiej a nie na Czerniakowskiej. Ale jechać i oglądać.
Opublikowano

Z Czerniakowską to mógł być mój błąd bo mogłem źle usłyszeć.

Byłem, widziałem i napiszę tak:

- z zewnątrz wygląda dość dobrze jak na ten rocznik nie licząc małego draśnięcia i wgniotki na przednim prawym nadkolu co widac na zdjęciach. Z tym, że tam jest rysa (podobno po słupku) i pojawilo się pierwsze malutkie znamie korozji (ok 0,5x0,5 cm). Do tego co mnie bardziej dziwi, tylni zderzak przy laczeniu na nadkolu nie zgrywa sie z karoserią...i to na obu nadkolach. Z jednej strony zaczepu nawet nie ma. Aż zastanawiam się czy w tyłek coś mu nie wjechało kiedyś.

- podobno z lewej strony bok robiony przez poprzedniego właściciela i to na duższym odcinku. Jaki zakres naprawy to nie mam pojęcia.

-To co mi daje do myślenia to sam silnik, niby spoko na pierwszy rzut oka ale sam nie wiem. Delikatnie widać olej pod uszczelką głowicy, na rancie w jednym miejscu, nie cieknie ale tak jakby gromadzil sie delikatnie (chyba że jestem przewrazliwiony). Gorzej niestety jest poniżej. W dolnej partii silnika mocno brudno, nie wiem czy to normalne ale jest brudno...w sensie wygląda tak jakby wszelki brud osiadł i lepił się do lepikiej powłoki (olej?). Może jestem przewrażliwiony bo w poprzednim aucie miałem czyściocha i dbałem o to...no ale dla mnie to wygląda dziwnie a bynajmniej auto z cieknącym olejem zewszad to rzecz która najmniej mnie interesuje

-Auto podobno zakupione za 25 tys zł w 2008 ...w 2013 sprzedaje za 12500 zł dla mnie to spory spadek ceny jak na auto z dobrym silnikiem i niezłą blachą.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Pewnie chodzi Ci o wyciek spod dekla zaworów a nie spod głowicy :?: to zasadnicza róznica, brudny przód silnika poniżej dekla to normalka przy silniku M43, każda się pociła na deklach rozrządu już po pierwszych 100tys przebiegu, to chyba jedyna wada tej jednostki.
Opublikowano
-Auto podobno zakupione za 25 tys zł w 2008 ...w 2013 sprzedaje za 12500 zł dla mnie to spory spadek ceny jak na auto z dobrym silnikiem i niezłą blachą.

 

Czy spory spadek? No dosć spory, ale normalny w sumie. Ja akurat swoje e46 kupiłem też w połowie 2008 roku, dałem za nie 31 tys zł. Dziś za 16 tys zł bym sprzedał, gdyby pojawił się konkretny , niemarudzący kupiec. Niestety auta tanieją i te dobre tanieją w równym stopniu jak te bardziej zniszczone.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.