Skocz do zawartości

[n47] Przybywający olej


Dreamek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze

" Jutro sprawdzę choć teraz zaczynam się martwić z tego powodu że swego czasu dolewałem płynu bo trochę go zeszło. Jutro z rana aż z ciekawości sprawdze czy znów go nie ubyło. Jeżeli diagnoza się potwierdzi to jednoznacznie oznacza to pęknięty blok silnika? jakie mogą być jeszcze dodatkowe objawy? koszty itp.? "

 

 

Dreamek - odkręć korek zbiorniczka wyrównawczego płynu chł. w pierwszej kolejności żeby na wskutek ( jak by blok pękł) znacznego wzrostu ciśnienia w układzie chł. płyn Cię nie poparzył , rozgrzej silnik , niech ktoś zwiększy obroty silnika a Ty obserwuj czy z zbiorniczka nie wydobywają się pęcherzyki , bąble .Skuteczność tej metody zależy od stopnia rozszczelnienia komory spalania (np: pęknięcia bloku ) . Masz DPF-a więc nie zaobserwujesz białego "dymu" pary z wydechu .

Edytowane przez Andrzej62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro tak sprawdzę. W zeszłym roku miałem problem polegający na tym że straciłem dość dużo płynu chłodniczego w pewnym momencie. wywaliło czerwoną kontrolkę... auto na szczęście było 1 km od miejsca zamieszkania więc dojechałem. Otwarłem zbiorniczek płynu chłodniczego, płynu praktycznie nie było, natomiast trochę płynu było koło odpowietrznika. Chciałem ten odpowietrznik (ta śruba plastikowa) odkręcić jak się okazało była pęknięta albo mi pękła przy odkręcaniu... W każdym bądź razie na tamten moment kupiłem płyn chłodniczy prestone i śrubkę odpowietrznik w byłym BMW Misiak za 11,90 zł. Płyn uzupełniłem, odpowietrzyłem problem nie powrócił więc stwierdziłem że temat zamknięty...

teraz łącząc fakty zaczynam się obawiać że to może być logiczne wytłumaczenie dlaczego przybywa mi olej. Zastanawia mnie natomiast to dlaczego tyle czasu potrafię jeździć i nic się nie dzieje (na szczęście) jeżeli blok faktycznie jest pęknięty. Tym bardziej że czasem zdarza mi się ciągnąc do ponad 4k obr. i jechać 220 km/h.

 

Dziękuje za rady i sugestie. Problem będę starał się rozwiązać, a po wszystkiemu zostawię wiadomość dla potomnych:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje subiektywne odczucie jest takie że wzrosło spalanie tzn. jest podobne jak w okresie ostrej zimy.

Ostatnio też zauważyłem większe spalanie, w lecie tamtego roku średnio miałem 6.2-6.4, a teraz ostatnie dwa tygodnie 6.5-7.0 - stawiam na wysoką temperature >30'C/40'C (cieplejsze powietrze ma większą objętość, więc 'mniej tlenu' podczas spalania paliwa).

 

Odnośnie płynu chłodzącego to kiedyś obiło mi się o uszy, że częściej to olej dostaje się do płynu chłodzącego niż odwrotnie - ze względu na większe ciśnienie w komorze silnika, niż w kanałach płynu chłodzącego (mogłem oczywiście coś pomieszać, więc jak to są jakieś głupoty, to niech mnie ktoś poprawi :roll: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Zależy w którym miejscu nastąpiła nazwijmy to "nieszczelność " jeżeli u góry w komorze spalania to tam oleju nie ma mogą tak jak pisałem wyżej wydostawać się gazy w wyniku spalania mieszanki .Jeżeli uszkodzona jest głowica i to zależy w którym miejscu to z niej (np. z klawiatury ) olej może się przedostawać do płynu chł.

Z tego co widziałem w N47 blok pękł pomiędzy cylindrami u góry pod uszczelka gł , pęknięcie było prawie niewidoczne gołym okiem. Na forum gdzieś jest film lub zdjęcia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy w którym miejscu nastąpiła nazwijmy to "nieszczelność " jeżeli u góry w komorze spalania to tam oleju nie ma mogą tak jak pisałem wyżej wydostawać się gazy w wyniku spalania mieszanki .Jeżeli uszkodzona jest głowica i to zależy w którym miejscu to z niej (np. z klawiatury ) olej może się przedostawać do płynu chł.

Z tego co widziałem w N47 blok pękł pomiędzy cylindrami u góry pod uszczelka gł , pęknięcie było prawie niewidoczne gołym okiem. Na forum gdzieś jest film lub zdjęcia .

 

Dzisiaj sprawdziłem poziom płynu chłodniczego i był bliski minimalnemu. Włączyłem silnik i obserwowałem zachowywanie się płynu chłodniczego w zbiorniczku. Po dodaniu gazu itp. nic niepokojącego nie zaobserwowałem. Ściągnąłem pokrywę silnika i zauważyłem że ostatni (chyba wtryskiwacz - ten bliżej kabiny) jest lekko spocony olejem. Do tego na pewnej wysokości silnika dostrzegłem białą maź (tak jakby jakiś klej/silikon), na mój gust w tym miejscu znajduje się właśnie uszczelka pod głowicą. Być może ktoś już miał z tym problem ale nie do końca się z tym uporał... Jutro zrobię zdjęcie żeby lepiej to zobrazować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Co do pocenia wtryskiwacza - spróbuj lekko dokręcić z czuciem żebyś nie uszkodził wtryskiwacze ( nie każdy ma klucz dynamometryczny i zna wartość siły :wink: ). Jeżeli to nie pomoże - wymontuj wtrysk , wyczyść starannie gniazdo w głowicy i wtryskiwacz z ew.nagaru i załóż nowy pierścień ( podkładkę miedziową ) i zamontuj wtryskiwacz . Po przejechanie ok 1000km możesz spróbować lekko dokręcić .Zdarza się też to miałem . To niema nic wspólnego z Twoim głównym problemem , natomiast może mieć z tym jak najbardziej ta maź być może poszła uszczelka pod głowicą co porównaniu z blokiem to był by pryszcz . Wklej to zdjęcie .

Aaa jeszcze jedno ,ważna sprawa . Jeżeli przedostawał by Ci się płyn chł. do oleju to : to o tyle co" przybyło oleju" tyle samo a nawet więcej powinno ci ubyć płynu chł. kumasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płynu chłodniczego nie sprawdzałem już dłuższy czas, także ciężko mi powiedzieć czy znikło go tyle co przybyło oleju. Zresztą nie wiem ilu odpowiada jedna jednostka oleju a jedna jednostka płynu chłodniczego na miarce.

zamieszczam zdjęcia które dzisiaj wykonałem ...

http://fotozrzut.pl/zdjecia/ec489c7e06.jpg

http://fotozrzut.pl/zdjecia/b9da0c9db6.jpg

http://fotozrzut.pl/zdjecia/5536e3de23.jpg

 

Tak z ciekawości co to za część, z tego co wyszukałem to jest "urządzenie" sterujące klapkami gaszącymi?

http://fotozrzut.pl/zdjecia/7ec9fba6c7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja stawiam na mało sprawy termostat. Obawiam się że działa on na granicy swojej prawności gdyż auto ma już 6 lat. Auto pewnie się dogrzewa i osiąga 83 stopnie przy normalnej eksploatacji, jednakże jak wpadniesz na trasę to silnik się wychładza do 80 albo poniżej i dlatego proces dopalania się DPF nie może zostać uruchomiony. Sterownik silnika podlewa więcej paliwa aby zwiększyć temperaturę spalin i dogrzać silnik ale to może nie wystarczać co powoduje iż DPF się nie dopala a oleju przybywa.

W mieście wszystko będzie ok natomiast sprawdź jaka temperaturę ma silnik przy stałej jeździe 130 km/h !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o temperaturę to nie spada ona poniżej 88*C z regóły na trasie oscyluje w granicach 88-94*C, rekord 114*C z tych obserwowanych. Moim zdaniem to nie wina termostatów... chyba że czujka mierząca temperaturę przekłamuje.

 

Co do dpf, to być może ona jest przypchany tylko dlaczego nie wywala mi żadnej kontrolki z tego powodu? Chyba że kontrolkę wywala przy krytycznym stanie dpfa.

 

Najbardziej przychylam się do wersji że coś nie tak jest na lini olej a płyn chłodniczy, jednego przybywa drugiego ubywa - tylko czemu to zauważalne jest to dłuższej trasie.

Kto ma silnik N47 prosiłbym o looknięcie czy w tym miejscu co zaznaczyłem też macie taką białą maź. Oraz za co odpowiedzialny jest ten drugi element zaznaczony, bo widzę że on był wymieniany (400 na nim pisze - pewnie tyle ktoś za niego zapłacił).

 

Dziękuje za zainteresowanie tematem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie wychodzi na to że było grzebane w silniku, pokrywa zaworów była wyciągana i kto wie czy głowica nie była ściągana (stąd przeciek płynu chłodzącego do oleju) Wyciek może być niewielki i dopiero przy mocniejszym nagrzaniu i długotrwałej jeździe problem występuje. Drugi zaznaczony obiekt to kolektor dolotowy widać ktoś go tez wymieniał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

" Kto ma silnik N47 prosiłbym o looknięcie czy w tym miejscu co zaznaczyłem też macie taką białą maź. "

 

Nie mam .

 

" Oraz za co odpowiedzialny jest ten drugi element zaznaczony, bo widzę że on był wymieniany (400 na nim pisze - pewnie tyle ktoś za niego zapłacił). "

 

Jest to kolektor ssący .W skrócie ,rozdziela dopływ powietrza do silnika . Nie ma wpływu na " przybywania oleju " .

 

Może być tak jak pisze szatynwroc . Chcąc rozwiać wątpliwości trzeba by zdemontować głowice, wiadomo to już trochę grubsza robota i nie ma pewności czy tam jest pies pogrzebany .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dreamek

Może to trochę (bardzo) głupio zabrzmi, ale czy mi się tylko wydaje, albo tak zdjęcie wyszło, że pomiędzy blokiem a głowicą masz podlożoną jakąś ... 'deskę'' ??? :worried: Czy to jest może ten 'biały' nalot o którym pisałeś?

Aż z ciekawości byłem teraz sprawdzić (mam jakiś metal - aluminium?): https://www.dropbox.com/sh/34j9w6a6idzr5yd/5DwaZqMsa2

 

Oraz czy też to tak wygląda jakby wtryskiwacze pływały w oleju (szczególnie te dwa od strony szyby)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe tak egzotyczne drzewo z etiopii ;) a tak poważnie, to wygląda to na jakiś uszczelniacz. Twarda maź... coś tu musiało być grzebane, być może robi to jako uszczelka albo wsparcie uszczelki. W każdym bądź razie widząc zdjęcia Kibab-a wiem że tak to nie powinno wyglądać w oryginale.

 

Czekam na zderzak przedni jak w oplowskim Mcarcie przygotują więc wezmę przy okazji historię serwisową samochodu być może coś dodatkowego z tego wyniknie bo ponoć jest bogata...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straszne bzdury. Owszem jest kilka sensownych uwag, ale odnośnie dpf wyssane z palca. W obu autach ze skrzynia ręczną przybywało mi sporadycznie oleju od nowości. Także widziałem ten objaw w kilku autach którymi sie poruszałem testowo. Nie ma to żadnego związku ze stanem filtra.

Prawdopodobnie przyczyną jest niedokonczony proces wypalania. Auto w żaden sposób tego nie sygnalizuje. W przypadku automatu skrzynia przy wypalaniu utrzymuje wyższe obroty i w takim wypadku wiem że należy poczekać z zatrzymaniem sie do zakończenia tego procesu. Przy automacie ani razu nie miałem sytuacji, że oleju przybyło. W autach z manualem raz na kilka tys km. Dlatego olej zmieniam co 10-15 tys km.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jakiś sprawdzony sposób na przeprowadzenie testu dotyczącego szczelności uszczelki pod głowicą? tak by nie trzeba było rozbierać silnika?

Dzisiaj znajomy mówił że można coś wlać co zmienia kolor gdy płyn chłodniczy spotyka się z powietrzem... inny zaś mówi że miał niewielką nieszczelność i zalał jakimś płynem (nie pamiętam nazwy tego specyfiku) który w kontakcie z powietrzem tworzy masę uszczelniającą w miejscu nieszczelności. Ponoć mu to pomogło i usunęło nieszczelność (ma passata z 2002 roku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pomijam fakt ''fachowości'' eksperta z ww. materiału. W n47 występuje DPF, a nie FAP, który działa trochę inaczej niż ten pierwszy.

Fap i dpf to to samo. Jedno jest skrótem francuskim drugie niemieckim. A to że Francuzi stosowali zwykle mokre filtry, a Niemcy zwykle suche nic tu nie zmienia.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze sie sprawdzalo korek od oleju, czy na nim niema mazi (jak majonez :/) jezeli niema to plyn chlodniczy nie dostaje sie do oleju

tez widzialem taki specyfik do uszczelniania chlodnicy, stosuje sie jak gdzies ci chlodnica przecieka, ale ciekawe jak reaguje np. jezeli nam uszczelka poszla i dostanie sie do oleju i silnika :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak byłem dzisiaj u jednego mechanika który "swoimi sposobami" próbował zdiagnozować problem z moim olejem, diagnoza na szybkiego bo nie miał czasu i tak:

- stwierdził że według niego to nie jest uszczelka pod głowicą

- ubywający płyn chłodniczy w tym przypadku nie ma powiązania z przybywaniem oleju

- stwierdził że ubytek płynu chłodniczego może być spowodowany pompą wody, dostrzegł jakieś małe zacieki na elemencie niżej ale mówił że nie jest tego pewny gdyż ciecz odparowała

- olej jest lekko rozrzedzony ale nie wygląda by się mieszał z płynem chłodniczym

Stwierdził że problemem RACZEJ nie jest dpf skoro ta przypadłość zdaża się na trasie... i według niego problemem może być nie trzymający wtryskiwacz (nie znam się do końca na tym, coś powiedział że paliwo przelewa się przez uszczelnienie). Nie był w stanie podpiąć auta pod kompa z braku czasu...

 

Dzwoniłem po kilku warsztatach itp. za sprawdzeniem płynu chłodniczego pod względem CO ale koszty wachają się w przedziale 120 - 200 zł więc narazie odpuściłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.