Skocz do zawartości

[F21] M135i Estoril Blau 2013


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 449
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jedno nieszczęśliwe wydarzenie i dwie strony wywodów czy jechać 90 czy 190km/h :roll: Welcome to Poland

 

Czy nie od tego jest wlasnie forum ? :wink:

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :)


e87 118d: https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=210&t=369493

ex e87 116i: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=112&t=297577 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno nieszczęśliwe wydarzenie i dwie strony wywodów czy jechać 90 czy 190km/h :roll: Welcome to Poland

 

Jakos u naszych zachodnich sasiadow sa drogi gdzie nie ma ograniczen predkosci, a jednak kazdy dobrze wie od czego jest lewy pas i nie ma sznura poganiaczy na lewym.

 

Jade lewym (wyprzedzam), koncze, wskakuje na prawy. Jedzie ktos szybciej ode mnie lewym, nie wpierniczam mu sie tylko dlatego, ze ktos na prawym jedzie wolniej ode mnie

 

a to czy ktos lewym jedzie 140 czy 200 to juz nie moja - nasza brocha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy tak chwalą Niemcy za autostrady, a ja ... byłem autem raz. W okolicach Berlina i te wszystkie Hansy i inne Helmuty to gorsze Ciołki od naszychh Januszy i innych Mirków...

 

Ruch był spory i oczywiście lewy pas zapchany, gorzej niż u nas.

Znalazł się jeden odważny, który trochę prawym trochę lewym ich objeżdżał.

Jako, że jechałem burakowozem (czerne BMW), nie miałem nic do stracenia, więc się uczepiłem niemca i poruszałem w miarę sprawnie, bo torował mi drogę.

W pewnym momencie oczywiście lewy stoi, bo wszyscy na lewym (gorzej niż u nas). Więc zjechałem sobie powoli na prawy i spokojnie, no stress, się poruszam.

No i minąłem powoli Janusza vel. Hansa/Helmuta prawym pasem. Tak był zyirytowany, że musiał klaksonu użyć. Pomachałem mu grzecznie i potoczyłem się powoli prawym pasem.

Być może powinienem stanąć w korku na lewym pasie, ale tego mnie w szkole jazdy nie nauczyli.

Za kilka dni wracałem, głównie lewym i już było OK. Czyli jak w bajkach o Niemieckich autostradach. Może miałem pecha, a może to tylko Polacya na niemieckich blachach byli :norty:

 

To tak trochę w formie anegdoty :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soolek, ja pamiętam kiedyś jechałem Seatem Leonem 1.9tdi w południowych Niemczech. Leciałem ok. 160km/h i co jakiś czas znalazł się właśnie jakiś Hans, który nie mógł tego przeżyć, że polaczek, który pewnie w jego mniemaniu przyjechał do Niemiec zbierać ogórki wyprzedza go na autostradzie. Bardzo często spotykałem się z zachowaniem typu: wyprzedzenie i powrot na prawy zaraz przede mna. Tak czysto z zawiści... :mad2: :mad2:

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :)


e87 118d: https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=210&t=369493

ex e87 116i: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=112&t=297577 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam bym ani niemców ani niemiekich autostrad nie idealizował. Może statystycznie licząc cały kraj jest tam lepiej, ale ani dróg nie mają w lepszym stanie, ani kultura nie jest jakaś mega lepsza. Oczywiście mają przewagę, bo mają autostrad dużo więcej, ale ile z nich jest bez ograniczeń? 120kmh jest u nich dużo popularniejsze na autobanach niż u nas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja często w Austrii obserwuje jazdę przede wszystkim prawym pasem. Lewy praktycznie zawsze pusty i tylko do wyprzedzania służy. Ostatnio jak wracałem to jechałem trochę ponad przepisy, jakieś 160-170 i były trzy pasy. Wyprzedziłem kilka aut, wróciłem na prawy, a potem doszedłem ciężarówkę austriacka która jechała środkowym. Wyprzedziłem ja skrajnym lewym pasem, a tu za mną koguty i nieoznakowany austriacki radiowóz, który wcześniej wyprzedziłem nieświadomie. Byłem pewny ze mnie chcą zgarnąć, a oni zatrzymali ta ciężarówkę, zapewne za jazdę środkowym pasem a nie prawym...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Idiota w Civicu zajechał mi drogę na ekspresówce - wbił się na lewy pas 30m przede mnie z 60kmh, kiedy ja leciałem ze 120kmh. Jeszcze kozaczył, że ja niby niewiadomo ile jechałem, wezwaliśmy policję, to jeszcze mu dowód zabrali, mandat wystawili, a mogło sie bez tego obejść bo on z wgniecionym tyłem mógł odjechać...

 

 

Edit: bez porannej kawy chyba nie powinienem pisać :wink:

 

Czy miałeś videorejestrator jako dowód czy po prostu drogówka po "przesłuchaniu" Tobie przyznała rację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Videorejestrator leżał po wizycie u mechanika w schowku... Zapomniałem założyć.

Winę hondziarza policjanci osądzili prawie wyłącznie na podstawie rozmowy z nim. Ja dosłownie 2 zdania z nimi zamieniłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zrobiłem prawie 800 km z okolic Kołobrzegu/Szczecina do Warszawy-Mazowieciekiego.

Ileż mnie te Hansy i inne Helmuty nawkurwia... to szok. Jedną Helgę to chciałem ubić za manewry.

Oni się chyba totalnie gubią na 2 pasach. Dla nich min. to 3 chyba.

 

Generalnie w ten urlop obleciałem pół Poski, jeździ się fajnie eksresówkami i austradami, ale im bliżej Warszawy tym chyba gorzej :-(

W okolicach Poznanania na A2 ciasno, ale w końcu szybszego puszczą, ale od Łodzi do W-wy to walka ... 140 lewy Pas i jest Bogiem. Lewy pas. Nie ruszysz. Lusterka? To to k... jest?

Ponadto, kiedyś latając ekspresówkami jednopasmowymi zjeżdżali Ci na pobocze szerokie, żebyś mógł wyprzedzić. Dzisiaj, zapomnij. Ma swój pas i ani drgnie... Każdy o swojej dupoie tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łodź - Warszawa przewaznie jest tak, ze prawy pas jedzie 90 bo tir za tirem a lewy 140-160. Zeby puscic tych co jada 20 wiecej trzeba uzyc hamulca i sie schowac na chwile miedzy tiry. Jak ma slabe auto to potem ciezko bedzie sie wbic na pas gdzie samochod w samochod jedzie juz z 50 wiecej. A przeciez nawet jak jada 120 to wyprzedzaja:P wiec nie musza zjezdzac;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://i.imgur.com/THiwlpi.jpg

 

To teraz takim jeżdżę :D

Ojezusmaria jak można było takie auto wyprodukować :P

 

Najgorsze BMW ever, prowadzi się mocno średnio, w środku trochę BMW, a trochę "3 kroki w tył". Fotele to jakaś patologia, automat też jest gorszy niż w 1er. Generalnie bardzo mnie dziwi że 2AT nie ma wspólnych rzeczy z 1er/2er normalnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Arkowi za m235i to chociaż X4 dali. A Ty serio jeździsz, czy tylko się przejechałeś w ramach testu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://i.imgur.com/THiwlpi.jpg

 

To teraz takim jeżdżę :D

Ojezusmaria jak można było takie auto wyprodukować :P

 

Najgorsze BMW ever, prowadzi się mocno średnio, w środku trochę BMW, a trochę "3 kroki w tył". Fotele to jakaś patologia, automat też jest gorszy niż w 1er. Generalnie bardzo mnie dziwi że 2AT nie ma wspólnych rzeczy z 1er/2er normalnym.

Zostaw tego pażdzieża i do 6 er przecież nie musisz tym jeżdzic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6er serwisuje - wbrew pozorom często - a to hamulce, a to felgi obtarte, teraz np. stoi na oklejaniu i dokładam porty USB do telefonu/kamerki... Hamulce z AM Brakes już zamawiam na przód, Brembo będą.

 

Zresztą w 6er, które ma rok, miałem 1 komplet letnich 19", 3 pary przednich opon i 2 pary tylnych 20". Doliczając zimówki, to zakupiłem 14 opon do auta, które trzeba było założyć, a często musiałem na to czekać. Klocki schodzą po 25tys, to masz 2 razy w roku..

 

Ale nie jestem jedyny ze swoimi problemami, czytałem jak na jalopniku chyba koleś dostał nowe 7er do testów. 2 razy rozwalił oponę na dziurze, przednią prawą jak ja, a auto miał 24h - czyli wady niskich profili opon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 750 w lutym tego roku miałem tak że w piątek rozwaliłem na dziurze felgę z oponą, w poniedziałek zamówiłem komplet zimówek, we wtorek zamontowane o godz 10 rano a o godz 17 nową oponę tak rozwaliłem że nigdy takiej buły nie widziałem na oponie.

 

Daj znać Sławku jak będziesz po wymianie hamulców z przodu. :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

To ja nie wiem jak trzeba jeździć i nie uważać żeby rozwalić oponę.

Ja robie ok 40tyś km rocznie wcześniej nawet 70 raczej dynamicznie od zawsze niskie profile 30/35 i nigdy takiego przypadku nie miałem a po naszych drogach zrobiłem już pod milion km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dynamiczna jazda dla każdego znaczy co innego ;) Poza tym masz takie drobne rzeczy, jak mniejsza masa, brak runflatów - każda taka rzecz zmniejsza Ci ryzyko gumy o parę procent, co się ostatecznie sumuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Tym znaczkiem 116i już pewnie nie jednego zaskoczyłeś..

M135i też mają fabrycznie 340 km ? Myślałem że tylko 140i...

Poza tym piękne autko i chyba najlepszy kolor dla 1er

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje miało więcej po założeniu intercoolera. Tym niemniej odebrałem auto od sikory, przejechałem się dosłownie 2 razy i już muszę oddawać na reklamacje. O ile serwis u Sikory jest na wysokim poziomie, to ten serwis blacharski to jakaś porażka, nie dość że auto trzymali 1.5miesiąca dłużej niż ubezpieczyciel przewidywał na tak prostą naprawę, to jeszcze auto dostałem z nieszczelnym układem chłodzenia :mad2:

 

Auto w zasadzie idzie na sprzedaż, mam w końcu potwierdzoną datę produkcji M2 na połowę listopada. Jakby ktoś chciał.. jeszcze myślę nad ceną, w sumie sporo doinwestowane, do tego nowa skrzynia, sprzęgło.. Na torze dosłownie 2 razy, bo więcej było niesprawne niż sprawne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę szkoda autka.....

Ja na co dzień jeszcze ekspresówką do pracy i ciągle się borykam się z blokowaniem lewego pasa bądź jak ktoś mi wyjeżdża aby wyprzedzić 1 samochód a ja rozpędzony i gwałtowne hamowanie...

Nie jestem nerwowy i nawet nie mrugam ale czasem to trzeba usiąść na zderzak lub po prostu wyprzedzić prawym wtedy niektórym przynajmniej wstyd że ktoś go objeżdża prawym po dłuższej chwili blokowania.

Najgorsze jest to że kupa kasy doinwestowana a auto straci przez kolizje na wartości ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Moje miało więcej po założeniu intercoolera. Tym niemniej odebrałem auto od sikory, przejechałem się dosłownie 2 razy i już muszę oddawać na reklamacje. O ile serwis u Sikory jest na wysokim poziomie, to ten serwis blacharski to jakaś porażka, nie dość że auto trzymali 1.5miesiąca dłużej niż ubezpieczyciel przewidywał na tak prostą naprawę, to jeszcze auto dostałem z nieszczelnym układem chłodzenia :mad2:

 

Auto w zasadzie idzie na sprzedaż, mam w końcu potwierdzoną datę produkcji M2 na połowę listopada. Jakby ktoś chciał.. jeszcze myślę nad ceną, w sumie sporo doinwestowane, do tego nowa skrzynia, sprzęgło.. Na torze dosłownie 2 razy, bo więcej było niesprawne niż sprawne.

 

"Toś" zareklamował :mrgreen:

Audi A4 2.0Tq /CompSport stage 1/

BMW F20 /CompSport stage 1/ - było

BMW G21 318d - jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.