Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
wujku stali z suszarka pod jakims cmentarzem , nie ma zdjec tylko pokazali mi predkosc na suszarce ze to niby moja .ich urzadzenie do mierzenia pokazywalo tylko i wylacznie predkosc
  • Odpowiedzi 318
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
kia to byla oznakowana napisami policja ale tych napisow to z bliska nawet nie widac :> oczywiscie wylaczone swiatla itd zasadzka :>
Opublikowano

Jeśli zmierzyli cię suszarką to powinni pokazać ci na niej pomiar jak i czas jaki od niego upłynął. Jak miałeś jakieś wątpliwości to mogłeś ich również poprosić o aktualne badanie legalizacyjne urządzenia (mają obowiązek wożenia ze sobą w radiowozie). Zdarza się, że mają nieważne.

Spisaliście jakiś protokół? Jeśli tak to mam nadzieje, że dopilnowałeś aby w nim znalazł się typ urządzenia ,który dokonał pomiaru wraz z jego numerem seryjnym. Ponadto warto przeczytać instrukcję obsługi takiego urządzenia i sprawdzić czy pomiar został dokonany w sposób prawidłowy. Wszystkie niepewności działają na twoją korzyść.

Opublikowano

zadnego protokolu nie spisali

pokazali mi urzadzenie i czas prawie 4 minuty od zdarzenia nastepnie mandat czy nie mowie ze absolutnie sie nie zgadzam ... spisali moje dane do notatnika i na tym sie skonczylo mowil ze dostane wezwanie na przesluchanie ...

nie prosilem ich o jakies dokumenty urzadzenia bo pierwszy raz mam taka sytuacje , wogole to zglupialem jak mnie zatrzymali jade przepisowoo na tempomacie a tu trach :mad2:

Opublikowano

Dopóki miałem nieco starszego Passata to kończyło się praktycznie zawsze na pouczeniu. Od kiedy mam BMW to nagle za niewielkie przewinienia już kilka razy oberwało mi się w maksymalnym przewidzianym zakresie :duh:

 

Zastanawiam się już bardzo poważnie nad zakupem czegoś takiego: http://allegro.pl/blackvue-dr500gw-hd-karta-microsdhc-16gb-full-hd-i4986902525.html. Mała, dyskretna a jednocześnie świetnie wykonana. U nas zasilanie można pociągnąć z podsufitki więc nie będzie widać kabli. W przypadku posiadania nagrania, można już próbować podważyć argumenty niebieskich, zwłaszcza kiedy faktycznie nie ma się nic na sumieniu.

Opublikowano
Nie rozumiem w czym miałaby pomóc taka kamerka w takiej sytuacji?

 

 

Jak to w czym. Na nagraniu w dobrych kamerach jest podana prędkość z GPS i współrzędne. Wiec jakby niebiescy robili problemy to kamera może dużo spraw rozwiązać.

Opublikowano
Nie rozumiem w czym miałaby pomóc taka kamerka w takiej sytuacji?

 

 

Jak to w czym. Na nagraniu w dobrych kamerach jest podana prędkość z GPS i współrzędne. Wiec jakby niebiescy robili problemy to kamera może dużo spraw rozwiązać.

 

Myślisz, że w sądzie wygra twoja kamerka z allegro i jej moduł GPS, czy "ultraprecyzyjny" fotoradar ISKRA?

Opublikowano

Sądu nie obowiązuje taryfikator, ma tutaj znacznie większe pole popisu. Nawet jeżeli w całości nie przyzna racji, to istnieje duża szansa znaczącego obniżenia wymiaru kary. Może się zakończyć na pouczeniu + opłata kosztów.

 

Jednak gdyby kamerka była, to sami niebiescy lekko by zmiękli. Oni lubią sytuacje, kiedy kierowca jedzie sam. Wtedy jest 2vs1 w zeznaniach. A tak, to jest w sumie 2vs2 bo jest jeszcze obiektywne nagranie i już sprawa nie jest taka oczywista. Zwłaszcza, jak stali przyczajeni co do końca nie jest też w porządku.

Opublikowano
Sporo jezdze ale na szczescie nie trafila mi sie taka sytuacja z czego sie ciesze , tylko jednoczesnie zastanawiam sie jak czesto sie taka sytuacja zdarza zeby jezdzic i nagrywac. Mnie osobiscie nagrywanie irytuje , pojawiaja straznicy teksasu ktorzy probuja pokazac Ci ze lamiesz przepisy ... co jest czesto zenujace w ich wykonaniu...
Opublikowano
Sporo jezdze ale na szczescie nie trafila mi sie taka sytuacja z czego sie ciesze , tylko jednoczesnie zastanawiam sie jak czesto sie taka sytuacja zdarza zeby jezdzic i nagrywac. Mnie osobiscie nagrywanie irytuje , pojawiaja straznicy teksasu ktorzy probuja pokazac Ci ze lamiesz przepisy ... co jest czesto zenujace w ich wykonaniu...

Ja też tyle lat jeździłem i nic. Nigdy nie miałem poważnej sytuacji.

Aż kiedyś parkowałem pod robotą (tak samo jak od kilku lat) i pewien jemioł otworzył drzwi. I że moja wina itd.

U mnie nic. U niego wgięty rant drzwi.

I on dzwoni po Policję.

Przyjechali po 1,5 godzinie. Kolejne 40 minut pisania i ... nic. Sprawę przekazują dalej.

Wezwanie na Policje (kolejny stracony czas). Na szczęście w międzyczasie koleś z drugiego auta ochłonął i przestał rościć sobie cokolwiek. U mnie brak uszkodzeń, więc też.

Całe szczęście Pan P. był rozumny. Nie chciał się dalej bawić w sprawę, skoro się dogadaliśmy, więc nie wysłał wniosku do sądu.

 

Od tamtej pory kamerka w aucie. Nagrywa tylko dla mojego bezpieczeństwa. Nie mam zamiaru tego nigdzie publikować ani nigdzie wysyłać, bo nie mam czasu na pierdoły. Moją skórę chociażby w tak błahym przypadku jak wyżej opisałem, ochroni. Koszt 300 pln z kartą.

 

Nawet w przypadku zwykłej kolizji można zaoszczędzić czas - piszesz oświadczenie. Na oświadczeniu dopisujemy, że załączono materiał filmowy i ... nie trzeba czekać na Policję. Z samego oświadczenia się mogą wykpić, z filmem zawsze gorzej.

Opublikowano
Kamer jest genialnym pomysłem ale martwi mnie to, że za każdym razem kiedy gdzieś parkujesz trzeba ją ściągać z szyby no i najlepiej brać ze sobą :?
http://imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/196/nduk.jpg
Opublikowano
Nie mogę teraz znaleść, ale w którejs galerii kolega miał kamere zamontowana w obudowie lusterka, chyba w miejscu czujnika asystenta świateł drogowych. Świetne rozwiązanie, oczywiście jeśli ktoś nie ma tego czujnika na wyposażeniu.
Opublikowano

Skoro mówisz że czas od pomiaru był 4 minuty, to w takim razie na pewno nie była to Twoja prędkość... Tylko jak to teraz udowodnić przed sądem. Również jestem zdania że kamerka nic by tu nie dała. Ale znowu nie ma co skreślać sądów, być może uda Ci się coś zdziałać.

 

Dla przykładu jeśli chodzi o sąd, 1.5 roku temu dostałem mandat od straży gminnej (z jakiegoś wypizdowa, konkretnie tucholi, fotoradar zamaskowany siatką maskująca na czołgi :mad2: ). 500 i 10 pkt. Nie zapłąciłem, olałem temat, stweirdziłem że wole zapłacić nawet więcej po przekazaniu sprawy do sądu, byleby pieniądze nie trafiły do urzędu tej złodziejskiej gminy.

Jakie było moje zdziwienie gdy niecały miesiąc temu przyszedł mi wyrok sądowy: Kara za wykroczenie 200zł + 80zł koszty sądowe :) Więc i tak wyszło mniej, a płatne oczywiście nie tym złodziejom.

Opublikowano

Jak to jest ze sprzedaza auta za granice kwestie podatkow itd ?

Auto na osobe prywatna , przykladowo sprzedaje niemcowi - jak wyglada cala procedura i w jaki sposob on ma zaplacic podatek od czynnosci cywilno prawnych u siebie ? bo chyba taki podatek sie tylko placi ? czy jeszce cos ?? wie ktos jak to wyglada ? nigdzie nie moge znalezc

w odwrowrotna strone jest pelno podpowiedzi ....

O sprzedazy polskiego pojazdu za granice nic nie znalazlem o oplatach dla skarbowek:> jak ktos sie orientuje prosze opisac cala procedure jak sie za to zabrac :>

Opublikowano
Taka jest różnica ze u nas jest mnóstwo problemów, a tam idziesz i rejestrujesz. Nawet papiery tłumacza sobie sami, o ile potrzebują. Jeśli chodzi o skarbowke to nawet jeśli trzeba coś zapłacić, to kupujący, a nie ty, więc nie musisz się przejmować!
Opublikowano

W Polsce płaci się podatek od wzbogacenia i płaci go kupujący. Nie wiem czy np w Niemczech jest coś takiego, ale ty sprzedając auto na pewno nic nie będziesz płacił. Czyli jak napisałeś mogą cmoknąć.

 

W PL naprawdę niema chętnych na Twoje 335? Auto kiedyś widziałem(jest zaj...), a cena jak na ten egzemplarz raczej ok. Parę aut z tego forum ma grubo przesadzoną cenę, a Twoja oferta całkiem przyzwoita...

Opublikowano
no widzisz nie ma chetnych w pl na 335d w cupe to konkretne....sa jacys ludzie ktorzy rraz na dwa tyg wysylaja zapytania o czesci lusterka carbony dyfuzor kola itd....zobaczymy co z niemcem wyjdzie ...za tydz lub dwa ma byc ogladac samolot
Opublikowano
Nie mogę teraz znaleść, ale w którejs galerii kolega miał kamere zamontowana w obudowie lusterka, chyba w miejscu czujnika asystenta świateł drogowych. Świetne rozwiązanie, oczywiście jeśli ktoś nie ma tego czujnika na wyposażeniu.

 

Pomogę Ci ją odnaleźć. Jest w moim podpisie ;)

Kamera w tym miejscu jest chyba najlepszym rozwiązaniem, tylko troche zabawy żeby ją tam zamontować. Zaczynając od jej przerobienia, żeby uruchamiala sie po odpaleniu auta, dolozeniu jej zasilania a kończąc na sposobie pobierania filmów bez rozbierania osłony. Za to efekt końcowy wynagradza wszystko, można całkowicie o niej zapomnieć.

  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Niektorzy Ludzie to sa naprawde nie do je ba mi

Jak nie przekret nigeryjski , telefony po dunsku , turecku i francusku

to polaczki ktorzy

Dzwonia umawiaja sie na serwis przedzakupowy w aso po czym sie nie zjawiaja

A gdy dzwonie mowia ze sa na miejscu ..... :mad2:

idiota nr jeden 514 227 774

Opublikowano

Mnie ostatnio tak jeden komis załatwił.

Dojechałem do ASO ( 100 km ), a oni dzwonią, że jeszcze nie wyjechali bo inny klient ogląda auto na sprawdzenie, którego się umówiłem - zero profesjonalizmu.

http://e-podpis.net.hostingasp.pl/bmw/BMW_podpis_numer%20_small.jpg
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.