Mariusz--->>>BMW E92 335d ///M Performance///SPRZEDAM///

[MateuszCC]

Mariusz uważam , że Twoja jest uczciwa :) - dobre auto , bardzo szybkie ,zadbane , mega doposażone w przystępnej cenie do tego co oferuje . ale Kolega pisząc ok 120 w którymś z postów wydaje się lekko śmieszny . rocznikowo za trzy miesiące będzie miała 9 lat i takie są fakty :lol: Powodzenia w sprzedaży , a skoro taka cena okazyjna to kupywuj Nightsabes , sprzedasz za 150 to zarobisz :lol: :lol: :lol: . Wiem , że za dobre auto trzeba zapłacić i sam nie kupuje najtańszego chłamu , ale śmieszy mnie popadanie w drugą skrajność i forumowe koło wzajemnej adoracji zawyżające wartości swoich aut ,żeby polepszyć swoje samopoczucie :roll:

[Nightsabes777]

Mariusz uważam , że Twoja jest uczciwa :) - dobre auto , bardzo szybkie ,zadbane , mega doposażone w przystępnej cenie do tego co oferuje . ale Kolega pisząc ok 120 w którymś z postów wydaje się lekko śmieszny . rocznikowo za trzy miesiące będzie miała 9 lat i takie są fakty :lol: Powodzenia w sprzedaży , a skoro taka cena okazyjna to kupywuj Nightsabes , sprzedasz za 150 to zarobisz :lol: :lol: :lol: . Wiem , że za dobre auto trzeba zapłacić i sam nie kupuje najtańszego chłamu , ale śmieszy mnie popadanie w drugą skrajność i forumowe koło wzajemnej adoracji zawyżające wartości swoich aut ,żeby polepszyć swoje samopoczucie :roll:

Idź już stąd. Nie chce mi się z Tobą gadać.

[2zerozero7]

Dzis sprawdzilem i

smiem twierdzic :::: zadne 335d nie bedzie miec szans z tym trzy rurkowcem

http://www.forelite.pl/uploads/products/201301/3892.18697.jpg

 

niestety Segment D i Segment G+ DZIELI OGROMNA PRZEPASC :wink: :wink: :>

ALE MYSLE ZE M6 F06/F13 moglo by zmiazdzyc tego leksusła :> chociaz ten silnik yamachy tam pewnie jest niezlym killerem

[2zerozero7]

sprzedd paru miechow

prawie jak szostka w totolotka

http://s5.ifotos.pl/img/Zdjcie-00_wheqrps.jpg

[mmcv]

Wam to sie te liczniki w tych autach cofaja :mrgreen: ? .

a tak powaznie sprzedane ? bo nie jestem na biezaco.

[2zerozero7]

nie sprzedane :)

wiadomo co roku sie cofa :>

za pare miesiecy wstawie z 155555 tylko musze tam dojechac :> :mrgreen:

[mmcv]

:mrgreen: :mrgreen:

ja swoje tez pewnie jakos w przyszlym bede wystawiac

 

Widze ze sie pojawilo 535d , i jak wrazenia ?

[2zerozero7]

no jezdzi sie wygodniej przedewwszytkim a tak to jak e60 zwykle szare auto - ktorych pelno na ulicach:>

niestey trojka sie nie sprzedala wiec na f10 nie bylo :> :wink:

jestem zadowolony

[Nightsabes777]

Ja wczoraj miałem dzień ciekawych liczb :)

Wczorajsza bieżnia.

http://i752.photobucket.com/albums/xx161/Nightsabes777/2014-11-19201410_zps94e39c5f.jpg

 

I taki oto przebieg:

http://i752.photobucket.com/albums/xx161/Nightsabes777/2014-10-22191009_zps2db9855f.jpg

[czerwony330d]

no jezdzi sie wygodniej przedewwszytkim a tak to jak e60 zwykle szare auto - ktorych pelno na ulicach:>

niestey trojka sie nie sprzedala wiec na f10 nie bylo :> :wink:

jestem zadowolony

No to teraz Mariusz masz auta do wyboru, gratulacje :D :cool2:

Ja wczoraj miałem dzień ciekawych liczb :)

Wczorajsza bieżnia.

http://i752.photobucket.com/albums/xx161/Nightsabes777/2014-11-19201410_zps94e39c5f.jpg

 

I taki oto przebieg:

http://i752.photobucket.com/albums/xx161/Nightsabes777/2014-10-22191009_zps2db9855f.jpg

Bieżnia, fajny wynik :cool2:

Natomiast przebieg już niefajny bo potencjalni kupujący będą odstraszeni tym przebiegiem :duh: :mad2:

Dla mnie przebieg nie jest ważny dlatego Seba życzę następnych 200 tysięcy przebiegu bezawaryjnie :D :wink: :cool2:

[mmcv]

no to piekne liczby sie pojawily...u mnie wczoraj szczesliwe siodemki :D

[Nightsabes777]

Panowie ja sądzę, że na zmianę durnej mentalności odnośnie postrzegania przebiegów nie ma co liczyć w naszym kraju. Na nic argumenty, że olej i filtry co 10tys, że silnik dogrzewany na postoju przed jazdą, turbiny chłodzone prze wyłączeniem, diagnostyka w ASO perfekt, itp. Nie.

Polak i tak pojedzie po dwa lata starszy egzemplarz od handlarza, bez historii, ALE Z PRZEBIEGIEM 100tys ;)

Przypominają mi sie moje poszukiwania 335d. Pół roku jazdy, tysiace wydanych $$$, a kupiłem egzemplarz z najwyższym przebiegiem z wszystkich oglądanych :)

Stanu niektórych perełek z przebiegiem 90 czy 100tys nawet nie chce mi się komentować.

[_dex_]

To dogrzewanie na postoju to akurat na minus... A co do przebiegu to masz rację: ta paranoja się w tym kraju nigdy nie zmieni!

[Poklados]

Ja z tego powodu nawet nie wystawiam swojej bo nie mam ochoty sie droczyc z idiotyzmem, przebieg jak na taka benzyne tez mam duzy bo 166 tys, nie postoje przy amerykancach z <100 kkm, jak policze ile wlozylem w samochod, ile za niego dalem i ile bym teraz za niego dostal, to wole nim pojezdzic jeszcze i cieszyc sie z bezawaryjnosci zamiast rozdawac polaczkom prezenty

[adamjttk]

Panowie ja sądzę, że na zmianę durnej mentalności odnośnie postrzegania przebiegów nie ma co liczyć w naszym kraju. Na nic argumenty, że olej i filtry co 10tys, że silnik dogrzewany na postoju przed jazdą, turbiny chłodzone prze wyłączeniem, diagnostyka w ASO perfekt, itp. Nie.

Polak i tak pojedzie po dwa lata starszy egzemplarz od handlarza, bez historii, ALE Z PRZEBIEGIEM 100tys ;)

Przypominają mi sie moje poszukiwania 335d. Pół roku jazdy, tysiace wydanych $$$, a kupiłem egzemplarz z najwyższym przebiegiem z wszystkich oglądanych :)

Stanu niektórych perełek z przebiegiem 90 czy 100tys nawet nie chce mi się komentować.

 

Stara prawda mowi ze cos jest warte tyle ile ktos jest w stanie za to zaplacic i ani zlotowki wiecej.

Mi sie wydaje ze postrzeganie przebiegu akurat nie jest "durna mentalnoscia" Polakow bo jest to najwazniejsza cecha oprocz rocznika implikujaca "wartosc auta" (wiadomo - bezwypadkowosc i udokumentowana historia to oczywista oczywistosc, przynajmniej dla mnie). Wyposazenie schodzi juz troche na drugi plan, zawsze mozna je pozniej doposazyc.

 

Argumenty typu czesto wymieniany olej czy filtry czy "chuchanie i dmuchanie" sa dla mnie niepowazne osobiscie, tzn nikt lachy nie robi i trzeba je po prostu wymieniac. A jak nie wymieniasz to i tak nic strasznego sie nie stanie, myslisz ze te smutne 30 letnie jezdzace trupy po naszych drogach maja wymieniane co 10 tys km olej czy filtry? Ludzie wymieniaja co 50 tys km, raz na kilka lat albo i jeszcze rzadziej i co? I nic, dalej jezdza kolejne tysiace km bez wiekszych awarii. Gdyby samochod mial sie rozpasc bo nie wymieniles oleju co 10 tys km to myslisz ze mialbys dzisiaj na ulicach tyle 25-30 letnich "M3-power" 316i w gazie ktorymi jezdza dzieciaki ktore tankuja te auto po 30 PLN bo na wiecej ich nie stac?

 

Zycze powodzenia w sprzedazy auta, sam swoje teraz sprzedaje (przekroczylo magiczne 200k km) i wiem ze latwo nie jest tzn jak mowi kolejne stare powiedzenie - chcesz kupic dobre auto to musisz sporo przeplacic a jak chcesz sprzedac to musisz rownac z cena do allegrowych rodzynow :)

[2zerozero7]

jak tak pojdzie jak do tej pory to sprzedam to auto na czesci :>

jeden chce kola drugi lusterka trzeci o - listwowanie czwarty dyfuzor i carbony

w takim razie mam jeszcze mase rzeczy do sprzedania :> :D :D :D :D :D

[Nightsabes777]

Ja z tego powodu nawet nie wystawiam swojej bo nie mam ochoty sie droczyc z idiotyzmem, przebieg jak na taka benzyne tez mam duzy bo 166 tys, nie postoje przy amerykancach z <100 kkm, jak policze ile wlozylem w samochod, ile za niego dalem i ile bym teraz za niego dostal, to wole nim pojezdzic jeszcze i cieszyc sie z bezawaryjnosci zamiast rozdawac polaczkom prezenty

Mądrze gadasz chłopaku. A i ja zastanawiam się czy tak nie postąpić.

[czerwony330d]

jak tak pojdzie jak do tej pory to sprzedam to auto na czesci :>

jeden chce kola drugi lusterka trzeci o - listwowanie czwarty dyfuzor i carbony

w takim razie mam jeszcze mase rzeczy do sprzedania :> :D :D :D :D :D

Mariusz, ja też chętnie coś odkupie od Ciebie :D :mrgreen:

Ja z tego powodu nawet nie wystawiam swojej bo nie mam ochoty sie droczyc z idiotyzmem, przebieg jak na taka benzyne tez mam duzy bo 166 tys, nie postoje przy amerykancach z <100 kkm, jak policze ile wlozylem w samochod, ile za niego dalem i ile bym teraz za niego dostal, to wole nim pojezdzic jeszcze i cieszyc sie z bezawaryjnosci zamiast rozdawac polaczkom prezenty

Mądrze gadasz chłopaku. A i ja zastanawiam się czy tak nie postąpić.

Seba, nie ma co się zastanawiać, auto masz piękne i na razie nie zawodzi to po co się z nim rozstawać :) :wink:

[podlew]

Ja z tego powodu nawet nie wystawiam swojej bo nie mam ochoty sie droczyc z idiotyzmem, przebieg jak na taka benzyne tez mam duzy bo 166 tys, nie postoje przy amerykancach z <100 kkm, jak policze ile wlozylem w samochod, ile za niego dalem i ile bym teraz za niego dostal, to wole nim pojezdzic jeszcze i cieszyc sie z bezawaryjnosci zamiast rozdawac polaczkom prezenty

 

Mam nadzieję, że z 1,5 roku jeszcze pojeździsz, bo auto z pewnych rąk to skarb, a może wówczas bym się przymierzył :lol: .

[2zerozero7]

Jak to jest :

Jade sobie wczoraj w nocy na tempomacie 80 na 70tce zatrzymuje mnie kontrola drogowa schowana w jakiejs drodze wjazdowej na cmentarz i pokazuje ze jechalem 90 a trzy minuty wczesniej pierwszy pomiar 103 ,..

oczywiscie byla mozliwosc ze auto przyspieszylo maks o 10 bo jechalo z gorki ale natychmiast wychamowal bo tempomat ma funkcjie hamowania ...to jakas paranoja wg mnie oczywiscie, nie przyjolem mandatu

To tak teraz wyglada wyrabianie normy ? :mad2: :mad2: :mad2: :mad2:

Mial ktos z was taki przypadek ? gdzie urzadzenie pomiarowe auta i suszara pokazuje dwie rozne predkosci ?

[Vale46]

Miałem taką sytuacje jak Ty ;) jechałem sobie 65-70, kontrola, zapraszamy do radiowozu bla bla...przy samochodzie mówi mi, że było 90 :shock:

Obróciłem się i poszedłem do auta. Nawet mnie nie wołał :duh:

[2zerozero7]

to jest jakas poj.eb.a.na sytuacja

[pawel_e81]

Licznik i tak zawsze zawyża... Więc jak dałeś 80 na tempomat to jestem blisko pewności, że jechałeś ok. 75kmh

Nóż się w kieszeni otwiera na tych bandytów....

[mmcv]

moze ustawic zeby nie zawyzal a podawal prawdziwa predkosc, pokrywa sie prawie z GPsem .. przy 200 jest 197-198 na GPS>

[wujekwaldus]

Mial ktos z was taki przypadek ? gdzie urzadzenie pomiarowe auta i suszara pokazuje dwie rozne predkosci ?

 

Jesli jechali i namierzyli Ci video rejestratorem bez uzywania radaru (a juz takie sa) to w sadzie mowisz ze to byla ich predkosc a nie Twoja.

Koniec tematu sprawa wygrana.

 

Chyba ze na nagraniu bedzie ewidentnie widac ze jada ROWNO za Toba w nieduzej odleglosci - wtedy masz problem, bo mozesz powolac eksperta ktory na bazie nagrania ustali realna predkosc pojazdow (np: czy videoradar nie zawyza)

 

Sprawa do wygrania, ale zalezy od okolicznosci.

 

Powodzenia ;)