e34 524td Chwilowy spadek mocy przy wyższych obrotach!

[siwy696]

Witam, zacznę od tego że moja bmw ma ogólnie mało mocy, za mało nawet na te "115km"

Jednak mój problem polega na tym iż gdy przeciągnę ją na obrotach to się przydławia na chwilę, zmieniam bieg na wyższy chwila i znowu normalnie jedzie.

W czym może być problem, turbiną czy może wtryskami?

Dodam jeszcze że przy niskich obrotach kopci chwilę czarnym dymem, a jak się rozkreca to już nie.

Z góry dziękuję za odpowiedz.

[norbi_1221]

Sprawdż turbine, ewentualnie jej komputer sterujący, czyli płytka o wielkośći smartfona, odłącz ją od zasilania i zobacz jak będzie się sytuacja przedstawiała, to tak na szybko.

[iZzI]

Sprawdż turbine, ewentualnie jej komputer sterujący,

 

komputer sterujący turbosprężarką??? w 524 td ???,chyba cię trochę poniosło

 

do autora postu ,nie kombinowałeś nic z regulacją cięgna zaworu upustowego w turbosprężarce?

[siwy696]

Nie, nic nie ruszałem, problem jest od czasu kiedy ją kupiłem, szczerze to chciałem trochę przekrecić ale nie wiem w którą strone.

[norbi_1221]

Sprawdż turbine, ewentualnie jej komputer sterujący,

 

komputer sterujący turbosprężarką??? w 524 td ???,chyba cię trochę poniosło

 

do autora postu ,nie kombinowałeś nic z regulacją cięgna zaworu upustowego w turbosprężarce?

Przecież, masz elektronicze sterowanie pompą w e34 524td, to o co ci chodzi?

[siwy696]

Dodam że samochód nie kopci i ma wiecej mocy na zimnym silniku, jak juz sie dobrze rozgrzeje to zaczyna kopcic na niskich obrotach i mocy w ogole prawie nie ma.

[iZzI]

o to mi chodzi że nie ma żadnej płytki sterującej pracą turbosprężarki...norbuś

siwy, generalnie to możesz mieć przestawione cięgno na turbosprężarce przez co cały czas otwarty jest zawór spustowy i cala para idzie w komin nie na turbo, sprawdz drożność wężyków podciśnieniowych :ten od kolektora dolotowego na " map sensor" przy kielichu amortyzatora i ten przy turbosprężarce .Następnie wykonaj test migowy,procedura tak jak przy normalnym odpalaniu auta tyle że jak już zgasną kontrolki to zamiast odpalać auto wdepnij 5 razy gaz w podłogę ,jak już to wykonasz obserwuj kontrolkę wtrysku czy będzie mrugać ,jak będzie to zlicz mignięcia.Może to coś wyjaśni,czy to nastawnik ,wtrysk sterujący lub może czujnik położenia wału ewentualnie któryś z czujników .Pozostaje jeszcze kwestia prawidłowego luzu zaworowego, ten silnik nie ma kompensatorów hydraulicznych więc trzeba to wykonywać co jakiś czas ręcznie

[siwy696]

Próbowałem wielokrotnie zrobić test o którym napisałeś, jednak kontrolka nie zaczyna mrygać ani razu.

Co do cięgna od turbiny to chyba jest ustawione prawidłowo, odpiąłem żeby zobaczyć jak chodzi klapa i luźno, słychać w turbinie że sie zamyka i otwiera, a ustawione jest mniej więcej na środek regulacji.

 

Wężyki sprawdzałem już kilka dni temu, są 100% drożne

[siwy696]

Co myślicie o płynie do czyszczenia wtrysków, może wlać zobaczyć czy będzie jakaś różnica?

 

Dziś jeździłem troche i zauwazyłem, że jest różnie z tym spadkiem mocy, przeważnie jak długo stoi to po odpaleniu chwile ma za przeproszeniem "Pizde" ale to tylko chwilowe, zaraz już jest zamulona i czym bardziej sie rozgrzeje tym bardziej muli.

Nawet na niskich obrotach, ogólnie jeździ jakby miała z 80km a nie 115..

Tak jak już mówiłem wszystkie przewody z turbiny drożne, jeszcze nie odczepiałem tej rury która idzie na kolektor, ale przecież z tą mocą jest różnie, to możliwe żeby to była wina turbiny?

Jak moge sprawdzić turbinę żeby ją ewentualnie wykluczyć lub wiedzieć że to jej wina?

[iZzI]

siwy napisz jeszcze czy kontrolka wtrysku działa prawidłowo(zapala się i gaśnie ) , czy nie świeci się wcale? czy obrotomierz działa prawidlowo? natomiast co do preparatu czyszczącego wtryski możesz go zastosować ,tylko musisz zwrócić uwagę na to że ten preparat czyści cały układ paliwowy i może przy okazji wypłukać syfy z pompy co z kolei może powodować pózniejsze rozszczelnienie pompy

[siwy696]

iZzi, kontrolka wtrysku działa prawidłowo, po przekręceniu kluczyka zapala się po chwili gaśnie, następnie nagrzewanie świec...

wczoraj dopiero zdjąłem drugi wężyk idący do mappera, ten co wchodzi chyba do turbiny od dołu, okazało się że na końcu była jego tylko połowa więc uciąłem i załozyłem na nowo, jednak wczoraj bez zmian.

dziś o 16-tej odpaliłem dopiero bmw, ku mojemu zaskoczeniu szła jak zła przez 10minut, co wcześniej tylko na pierwszych dwuch biegach.

Jednak po tych 10-15minutach znowu przy wyższych obrotach spadek mocy i po rozgrzaniu mniej słychać turbine.

Może to jednak turbina do regeneracji? Jak się rozgrzeje to nie ma siły się kręcić czy coś w tym stylu?

Tak mi się wydaje na teraz, jednak wczoraj wlałem też ten preparat do czyszczenia wtrysków, obstawiam że to albo turbina, albo może jednak wtryski.

Jak myślisz IZzi? Jeszcze raz powtórze że dziś na zimnym 10-minut normalnie chodziła, pierwszy raz od kąd ją mam ;)

 

edit: Zapomniałbym, obrotomierz nie działa w ogóle, wskaźnik paliwa wariuje, przeważnie pokazuje 0, ale czasem 20 lub 60 litrów.

[siwy696]

Ludzie :)) Jeszcze raz wszystko przecisciłem, przedmuchałem wężyki i mapper,

do cięgna od zaworu turbiny dałem troche wd-40.

Betka zaczeła się w miarę kręcić, chodzi i na rozgrzanym, jednak zaczyna się rozkręcać przy wysokich obrotach, zależne może być od tego ustawienie cięgna?

Nawet jeśli to wina niezregenerowanej turbiny to i tak teraz jest już zaje*

Bałem się że to coś poważnego...

Dziękuję za cierpliwość i pomoc ;)

[iZzI]

Bardziej martwi mnie ten brak działania obrotomierza,zależność jest pewnie taka że jak obrotomierz działa to i auto w miarę dobrze sie wkręca(zwróć na to uwagę ) ponieważ może być to wina :

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=12&fg=15

sprawdz dokładnie połączenie kostek ww. czujnik impulsów(znajduje sie zaraz pod rozrusznikiem)

ewentualnie może kończyć sie jeden ze sterowników silnika, mianowicie pierwszy od szyby(znajdują sie w komorze silnika od strony pasażera zaraz przy podszybiu ) jak byś chciał sprawdzić jak wygląda sam wtyk lub ewentualnie czy nie ma gdzieś wilgoci to pamiętaj

ODEPNIJ KLEMĘ OD AKU

następnie sprawdz połączenie czujnika powietrza w kolektorze i czujnik temperatury cieczy w głowicy.

turbo jak by się skonczyło to jazdy nie miał byś wcale ,a tu raz auto jedzie raz nie wieć obstawiam elektronikę .Cięgno od turbo możesz rozruszać recznie na zgaszonym silniku bo faktycznie jak długo nie było ruszane mogło sie "zastać'

a i to że auto może jest słabsze po rozgrzaniu to jak już wcześniej wspominałem trzeba by wyregulować luz zaworowy

napisz jeszcze jak auto pali? na zimnym jak i na ciepłym

[siwy696]

Co do tego jak auto pali, to szczerze mam problem z akumulatorem ostatnio, w tej chwili nie stać mnie na nowy, ale jak jest naładowany i dobrze zakręci z początku do odpala od strzała na ciepłym i na zimnym.

Połączenie kostek o których napisałeś zaraz posprawdzam, jednak ja sprawdzałem już chyba wszystkie kostki nie podłączenia.

 

P.S. Źle wkleiłeś LINK !

[siwy696]

Sterowniki odpinałem na odpiętym akumulatorzę, teraz mi się przypomniało ostatnio jak go ładowałem. Nie ma wilgoci a ni nic niepokojącego.

Kabel od czujnika w kolektorze jest obklejony izolacją cały czyli było coś z nim nie tak, zrobię to na nowo.

Gdzie jest ten czujnik cieczy mniej więcej?

Edit: Już wiem wygląda normalnie.

 

Co do czujnika pod rozrusznikiem, to nie mogę dojść do tego jak go się odpina, proszę o jakąś wskazówkę.

[iZzI]

co do czujnika temperatury cieczy to znajduje sie w głowicy :

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HA51&mospid=47372&btnr=11_1899&hg=11&fg=15

natomiast czujnik "położenia wału" aby go odpiąć musisz ścisnąć dwa druciki po bokach wtyczki ,dopiero próbuj ją rozłączyć

[siwy696]

Drodzy forumowicze, pewnie już macie mnie dość..

Ale dzięki wam doszedłem że nie ważne czy rozgrzany silnik czy nie, jak odepne klepe na chwilę, czasem działa lub nie,

ale jakby coś się resetowało i samochód jakiś czas normalnie pracuje,

jednak podczas jazdy gdy dopadnie mnie raz chwilowy spadek mocy, od tej pory zaczynają się problemy.

Może jakieś błędy w komputerze?

Co myślicie na temat resetu komputera sposobem złączenia klem?

iZzi mówi że to może sterownik (ecu) na początek go wymienie.

Bardzo bym się cieszył jeśli okazało by się że to w nim leżał problem...

 

Pozdrawiam : :)

[iZzI]

jak masz możliwość to zrób najpierw diagnostykę komputerową i dopiero na jej podstawie myśl o zakupach . Co to za pomysł złączenia klem ??? wystarczy jak odepniesz klemę na dłuższą chwilę i dojdzie do zresetowania kompa i błędów w nim zawartych.

[siwy696]

Jest pare poradników na temat łączenia klem, resetowania błedów i poźniejszej "adaptacji komputera"

Co do diagnostyki komputerowej, myślisz że lepiej kupić interfejs i samemu diagnozować czy pojechać do "diagnostyki komputerowej" ?

[norbi_1221]

A robiłeś reset DME ?

viewtopic.php?t=17134

Mi pomógł, a w najgorszym przypadku i tak się nic nie poprawi :)

[siwy696]

Właśnie o tym resecie mówiłem, dziś to zrobiłem, chwilowo jest dobrze ale myślę że znowu błedów komputer nałapie i będzie to samo.

Bede pisał jutro.

[iZzI]

Co do diagnostyki komputerowej, myślisz że lepiej kupić interfejs i samemu diagnozować czy pojechać do "diagnostyki komputerowej" ?

jeżeli chodzi o diagnozowanie poczciwej 524 to musisz kupić odpowiedni interfejs ,nie pamiętam jaki ale ma pasować do gniazda starego typu r32 (żadne przejściówki) inaczej nie będzie możliwości prawidłowej diagnozy.Tak czy inaczej jeżeli chodzi o interfejsy to musisz poszperać lub wypytać kogoś kto zna temat bo ja w tym nie mam rozeznania na tyle by pomóc .Wiadoma sprawa że jak zamierzasz autem trochę pojezdzić to inwestycja ta będzie jak najbardziej trafna

CO DO TEGO GOŚCIA KRYJĄCEGO SIE POD NICKIEM NORBI TO NIE ZWRACAJ NA NIEGO UWAGI .JAK JUŻ KOLEDZY DOBRZE ZAUWAŻYLI TO: TROLL FORUMOWY

[norbi_1221]

Co do diagnostyki komputerowej, myślisz że lepiej kupić interfejs i samemu diagnozować czy pojechać do "diagnostyki komputerowej" ?

jeżeli chodzi o diagnozowanie poczciwej 524 to musisz kupić odpowiedni interfejs ,nie pamiętam jaki ale ma pasować do gniazda starego typu r32 (żadne przejściówki) inaczej nie będzie możliwości prawidłowej diagnozy.Tak czy inaczej jeżeli chodzi o interfejsy to musisz poszperać lub wypytać kogoś kto zna temat bo ja w tym nie mam rozeznania na tyle by pomóc .Wiadoma sprawa że jak zamierzasz autem trochę pojezdzić to inwestycja ta będzie jak najbardziej trafna

CO DO TEGO GOŚCIA KRYJĄCEGO SIE POD NICKIEM NORBI TO NIE ZWRACAJ NA NIEGO UWAGI .JAK JUŻ KOLEDZY DOBRZE ZAUWAŻYLI TO: TROLL FORUMOWY

A ciebie też poznałem dzisiaj i nie chce wiecej, czytać twoich wypocin, widać że zwykły dresiarz w BMW.

Trzeba mieć programy z dobrym UCC i opragromowaniem do BMW, mam pare zgranych na płytach, jak coś to PW do mnie i wyśle ci co będziesz potrzebował :)

[Boston0006]

Ja tam lubie poczytac takie prowokacje... Przy zapowietrzonym krokowcu dalem sie nawet wkrecic, ze piszesz powznie :P. Moj faworyt to Jag z szescioma reduktorami pod kanapa :D.

 

Moze dasz mi jakies rady, bo ostatnio zalozylem u siebie staga, musze go tylko wysterowac.

[siwy696]

Co do interfejsu to będę wiedział jaki kupić, jesli chodzi o przejsciówki to nie jestem "idiotą"..

założenie mam że wszystko co podłącza się przez przejściówkę do jakiego kolwiek samochodu

nadaje się dla dzieci do zabawy najwyżej. :wink:

I kogo nazwałeś dresiarzem z bmw? :>