Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Koledzy mam wersję USA 2004 Mb4B30 od dłuższego czasu zmagam sie z błędem "Service engining soon".

Gdy zakładałem LPG gazownik po zdjęciu kolektora zauważył na zaworach olej:

 

http://paulinapanek.itl.pl/tmp/1.jpg

 

Po odczytaniu błędów INPA wyglądają one tak:

 

http://imageshack.us/a/img28/166/detail1fu.jpg

http://imageshack.us/a/img14/8531/detail2i.jpg

http://imageshack.us/a/img607/8392/detail3y.jpg

http://imageshack.us/a/img20/7000/detail4d.jpg

http://imageshack.us/a/img834/3356/detail5.jpg

http://imageshack.us/a/img594/1641/detail6.jpg

http://imageshack.us/a/img402/8140/detail7b.jpg

http://imageshack.us/a/img811/4862/detail8.jpg

 

Czy dobrze rozumie, że to złe odczyty sond lambda. Podejrzewam że mogą to być uszczelniacze zaworów do wymiany. Jak się do tego zabrać? Nie chciałbym ściągać głowicy i pchać się w duże koszty.

Oczywiście błędy skasowałem ale problem nadal pozostał. Nie wiem co robić. Zamierzam zmienić świece i zbadać ciśnienie w tłokach, może to mi coś powie...

 

Auto było uderzone w USA i zastanawiam się czy nie był zmieniany silnik.

Gdy wchodzę do INPA i wybieram opcję F3 czyli model E46 Engine MS 43.0 for M54 - bo wydaje mis się że taki mam motor to wyskakuje mi błąd:

 

http://imageshack.us/a/img836/9944/error1e.jpg

 

Natomiast gdy wybiorę F4 czyli model E65 Engine MS 45 for M54 INPA komunikuje się z autem.

Co jest tego powodem?

Opublikowano

Szkoda że nikt nie odpowiedział co mogą oznaczać te błędy. Jednak chyba doszedłem do sedna.

 

Po sprawdzeniu sondy lambda pokazuje mi taki odczyt:

 

http://img194.imageshack.us/img194/1186/testlambda3.jpg

 

Czy dobrze czytam. Mam walniętą sondę na banku 2?

Podpowiedzcie koledzy o którą to sondę chodzi i czy można stosować jakieś zamienniki bo orginalna w ASO około 700 zł.

Opublikowano

Cześć,

Błędy dotyczą regulacji i diagnozy składu mieszanki. Masz silnie wzbogacony skład mieszanki na obydwu rzędach. Sondy za katami są ok, co jest równoznaczne z pełną sprawnością katalizatorów. Sondy przed katami również są ok, z tym że odczytują za małą zawartość tlenu w mierzonym slupie spalin. Przyczyną prawdopodobnie będą przedmuchy w cylindrach, tj uszczelniacze, pierścienie, przylgnie zaworowe. Sprawdź kompresje na cylindrach i będzie wiadomo gdzie ucieka powietrze.

 

Wartości sond są uniwersalne i powinny oscylować w granicach 0,45-0,50V. Mniejsze wartości to mieszanka uboga, czyli nadmiar powietrza. Wyższe wartości jak u Ciebie to mieszanka bogata, czyli nadmiar paliwa (lub niedostatek powietrza). Jak sam widzisz chodzi o zachowanie przez silnik precyzyjnego stosunku proporcji powietrza do paliwa, tzw AFR czyli ok 14,7kg powietrza do 1kg paliwa. A to znowu wprowadza Nas w kuluary pomiaru sond, czyli lambda=1 (mieszanka stechiometryczna)... CZYLI znowu :D 0,45-0,50V na sondach regulujących. Jedno wynika z drugiego :wink:

 

pozdrawiam,

Łukasz

Opublikowano
Cześć,

Błędy dotyczą regulacji i diagnozy składu mieszanki. Masz silnie wzbogacony skład mieszanki na obydwu rzędach. Sondy za katami są ok, co jest równoznaczne z pełną sprawnością katalizatorów. Sondy przed katami również są ok, z tym że odczytują za małą zawartość tlenu w mierzonym slupie spalin. Przyczyną prawdopodobnie będą przedmuchy w cylindrach, tj uszczelniacze, pierścienie, przylgnie zaworowe. Sprawdź kompresje na cylindrach i będzie wiadomo gdzie ucieka powietrze.

 

Wartości sond są uniwersalne i powinny oscylować w granicach 0,45-0,50V. Mniejsze wartości to mieszanka uboga, czyli nadmiar powietrza. Wyższe wartości jak u Ciebie to mieszanka bogata, czyli nadmiar paliwa (lub niedostatek powietrza). Jak sam widzisz chodzi o zachowanie przez silnik precyzyjnego stosunku proporcji powietrza do paliwa, tzw AFR czyli ok 14,7kg powietrza do 1kg paliwa. A to znowu wprowadza Nas w kuluary pomiaru sond, czyli lambda=1 (mieszanka stechiometryczna)... CZYLI znowu :D 0,45-0,50V na sondach regulujących. Jedno wynika z drugiego :wink:

 

pozdrawiam,

Łukasz

 

Dzięki Łukasz za EKSPERCKĄ analizę. Tak to profesjonalnie ująłeś, że do końca nie wiem czy nadal mam sondę walniętą czy nie. Podejrzewam, że chyba jest to co gorsze, czyli pierścienie na cylindrach i remont silnika... Uuuu :(. Trochę boli. Będę musiał poszukać kogoś uczciwego na Podkarpaciu.

 

Może kogoś polecicie, kto zna się na tym i nie kradnie części, robi to za co mu się płaci?

Tak niestety podejrzewałem, że będzie to szczelność na cylindrach. Na wtorek umówiłem się na badanie sond lambda, ale z tego co Łukasz piszesz nie ma to sensu, bo są one dobre? Dobrze Cię zrozumiałem? :oops:

 

Zazdroszczę Ci Łukasz wiedzy i pozdrawiam!

Dzięki takim ludziom to forum jest czymś naprawdę fajnym :wink:

Opublikowano

Dzięki za miłe słowo Kolego :wink:

 

Dobrze zrozumiałeś. Sondy pracują perfekcyjnie i wskazują każdą nieprawidłowość zachodzącą w komorze spalania, więc nie ma sensu jechać do kogoś na jakiegoś uniwersalnego KTSa, który pokaże Ci teoretycznie to samo co serwisowa INPA. Ponadto logi wskazują na optymalnie rozgrzane monolity ceramiczne sond, więc można wstępnie uznać, że sondy są w pełni sprawne. Słupki pomiarowe "napięcia czujników tlenu rzędów 1 i 2" wyskalowane w zakresie 0-2V. Oczywistym jest, że przy prawidłowych proporcjach składu mieszanki uzyskane wartości oscylowałyby w przedziale 0,45-0,50V gdyż tego oczekuje sterownik ECU, a wynika to z ogólnej teorii procesu spalania. Odpinając przepływkę sterownik przejdzie na sterownie z poziomu tzw TIMERÓW, czyli programów zastępczych, które nastawią automatycznie sondy na wartość stechiometryczną. Mówiąc prościej, w komorze spalania nie ma powietrza, które zmierzył przepływomierz, a widać po logach, że odmierzył prawidłowo 12-20kg, ale jest za to odmierzona dawka paliwa proporcjonalna do ilości zassanego powietrza. Uważam, że w suwie sprężania powietrze jest gdzieś "wyciskane", a zbadasz to dzięki teście kompresji cylindrów + próba olejowa.

 

PS. Muszę przyznać, że system samodiagnozy Twojego auta jest bardzo wyrafinowany, logiczny i czytelny. Mnóstwo informacji, które generalnie dają pełny pogląd na stan jednostki i podzespołów.

Opublikowano

Łukasz taka diagnoza zasługuje nie tylko na dobre słowo. Niejeden mechanik za taką diagnozę bierze kupę kasy. :) Ty to robisz za free, to jest super.

 

Na piątek jestem umówiony z mechanikiem na badanie ciśnienia cylindrów oraz wymianę świec. Zastanawiam się czy poradzi on sobie ze zmierzeniem tego ciśnienia bo nie ma sprzętu do tego pod DISa. Ponadto czy wymiana świec ma teraz sens skoro czeka mnie remont?

 

Gdzie Ty to w tych logach wyczytałeś że przepływomierz odmierzył prawidłowo 12-20kg?

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Jestem po badaniu ciśnienia, wychodzi na to że jest w porządku. Silnik był w sumie ciepły kiedy był badany, ale wyszło mi że niecałe 12 bar mam na cylindrach.

 

Kiedy mechanik odkręcił świece na pierwszej tej od przodu był olej, pozostałe były czyste. Wiecie co może powodować pojawianie się oleju na pierwszej świecy? Być może dlatego mam problem z odpaleniem samochodu na ciepłym silniku? Na zimnym pali normalnie.

 

Po zbadaniu ciśnienia, postanowiłem przyjrzeć się sondom lambda, i jak się okazało, mechanik kiedy się do do nich dostał, kable były posklejane taśmą, a gdy je ściągnął widać że było coś kombinowane z sondami. Na jednym z przewodów założony jakiś opornik, lub coś podobnego - nie znam się. Umówiłem się na wtorek że zostawię auto na cały dzień to mechanik przyjrzy się sondom dokładniej. Wstępnie badanie pokazało że jedna sonda przed kat. nie daje w ogóle odczytów, zaś druga daje ale jakby jakieś zbyt niskie. Mechanik powiedział, że mogły być sondy kombinowane bo auto może nie mieć katalizatora i stąd kombinowane sondy.

 

Zastanawiam się co koleś od którego kupiłem auto kombinował. Teraz kiedy mechanik pogrzebał przy tych kablach od sond i pozaklejał je z powrotem auto w trakcie jazdy czasem dziwnie spada do 500 obrotów i silnikiem zaczyna terepać. Gdy go zgaszę i od nowa odpalę, powraca do normalnej pracy.

Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć czy powinienem wymienić te sondy?

Opublikowano

Sondy okazały sie sprawne. Tylko na kablach poprzedni właściciel porobił jakieś cuda i nie działały poprawnie. Teraz po usunięciu tego i skasowaniu adaptacji sondy pracują tak:

 

http://img822.imageshack.us/img822/669/0hn8.jpg

 

Zastanawia mnie tylko jeszcze olej na pierwszej świecy. Na pozostałych go nie ma. Czy może to być wina uszczelek pod pokrywą zaworów?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.