2aaf fuel pump plausibility

[bawura]

Siemka ,posiadam bmw e92,325i,n53,z gory przepraszam za to ze idac na latwizne rzucam nowy temat( byc moze byla mowa o tym problemie wczesniej) choc probowalem szukac wiadomosci na temat tego bledu:(jakos nic sensownego nie moglem znalesc.Otoz od pewnego czasu mam problem z moja becia pierwsze problemy to29f3 pre fuel rail pressure sensor,missfiring cylinder nr 5,30e9nitrogen oxide sensor (odczyt wys. cisnienia w normie a niskie skala stoi na 6000)sprawa jasna ok wszystko rozumiem wymienilem wszystkie swiece na nowe choc wymieniane byly 10.000km temu zalozylem nowa cewke na 5 cylinder no i oczywiscie najwazniejsze wymienilem oczywiscie ten cholerny czujnik niskiego cisnienia paliwa przy ktorym sie napierdzielilem ,co za szajs:(wszystko bylo by ok kumpel probuje skasowac bledy z ktorymi mamy do czynienia ja juz w skowronkach a tu [BAD] ,wyskakuje nowy blad 2aaf fuel pump ,plausibillity zalamka,kumpel mowi do mnie pojezdzisz troszke pozniej zobaczymy,mam nadzieje ze to tylko nie pompa wysokiego cisnienia paliwa?bo tak naprawde to problem jest codziennie rano przy pierwszym odpalaniu ,mianowicie odpala bez zadnych problemow (pali praktycznie od kopa)chodzi przez jakies 30sek kulejac tak jakby nie palil na jakis cylinder no i po chwili pojawia sie zolta kontrolka silnika,wylaczam go i urachamiam ponownie kontrolka znika a sinik zaczyna normalnie pracowac po jakiejs chwili ,najciekawsze jest to ze jak silnik jest cieply to chodzi jak pszolka dziwne?no i moc tez jest, nic z tego nie rozumiem?mam tylko nadzieje ze to nie jest koniec mojej hpfp ?czy ktos z was mial podobny problem?jak sobie z tym poradziliscie? Edytowane 5 Czerwca 2013 przez bawura

[adobry]

Miałem problem z czujnikiem niskiego ciśnienia, miał idealnie stały wynik pomiaru i czasami 3xskala :!: . Było przy tym kupę innych błędów. Wymieniłem i został ten nowy 2aaf. Autko działa super, za kilka dni spróbuję go skasować. Na temat tego błędu jest trochę postów na angielskich forach, generalnie radzą się nie przejmować - co robię, ale co jest ważne, tak można podchodzić do tematu gdy nie ma innych błędów. Jeśli są to 90% na kupno nowej pompy. Jak czujnik był uszkodzony pompa paliwa szła na max - taki mały tryb bezpieczeństwa. Mogło się coś zużyć ekstra.

[bawura]

Siemka,no wlasnie na poczatku tak jak pisalem problem z tym czujnikiem niskiego cisnienia :(wymienilem no i teraz ten problem z tym bledem 2aaf dzisiaj rano zapalilem go i znowu chodzil tak jakos kulawo od 600 do 750 obrotow po chwili zapala sie zolta kontrolka wrrrr:(wylaczam go i urochamiam ponownie kontrolka znika a on po chwili 3,4min chodzi jak pszczolka szok nic nie rozumiem,rzeczywiscie na ang forach radza sie tym nie przejmowac,ja osobiscie stawiam na pompe wys.cisnienia moze to jej koniec? no nic pojezdze jeszcze tak zobacze co sie bedzie dzialo ,tylko jeden fakt mnie zastanawia dlaczego jak sie rozgrzeje to chodzi bez zarzutow ,obroty stale, nie wiem o co tu chodzi? szlak mnie trafia .

[adobry]

A jakie masz jeszcze inne zapisane błędy?

[bawura]

Siema,moje ostatnie bledy jakie sie pojawily to 2aaf fuel pump,plausibility(intertermittent) a ten drugi to 30e9 nitrogen oxide catalysator,aging(permanent)jak ostatnio bylem u kolesia zeby je wykasowac ,wykasowal je ale niestedy po chwili pojawialy sie na nowo :(,w przyszlym tygodniu jade zobaczyc ile bedzie mnie kosztowac nowa pompa wysokiego cisnienia,mysle tez o wymianie pompy paliwa za jednym razem co pociagnie mnie pewnie niezle po kieszeni :evil:a tak przy okazji czy ktos orientuje sie jakie wartosci cisnienia powinny byc na wyjsciu wysokiego i niskiego cisnienia paliwa? czy te wartosci sa podobne ,takie same czy jak?bo u mnie przy odczycie po podlaczeniu komp. wartosc wysokiego cisnienia byla wyzsza od nizszego czy to jest wporzadku?

[adobry]

Mam to samo (prawie), proponuję nie przejmować się. Obawiam się że jest to pokłosie zatankowania trefnej benzyny, niestety nawet na markowych stacjach są takie możliwości. Ciśnienie wysokie to ok 15000 a niskie nieco poniżej 6000. I takie ma być. Swoją drogą napisz jakie ty masz ciśnienia i może ktoś jeszcze napisze ile ma. Sprawdzałem sygnały z sond, są w normie.

[bawura]

Witam,dzis bylem znowu na pomiarze hmmmm,niedawalo mi to spokoju wiec kumpel podlaczyl go komp.poraz kolejny raz ,no i co? oto wyniki z mojej beci niskie to max.5768hPa,min5731hPa a drugi odczyt wysokiego cisnienia to max209610hPa min 159759 nie daje mi to jednak spokoju,wiec podjalem decyzje o wymianie pompy wysokiego cisnienia,mysle ze ona jest tu najwiekszym problemem ,takie jest moje zdanie to jest najwieksza przypadlosc w naszych beciach niestety :cry2: w szczegolnosci n52,n53.Pompa jest zamowiona przyjdzie na nastepny tydzien w srode zaloze i powiem wam co sie bedzie dzialo ,zobaczymy :cool2: P.S.Wiekszosc z moich znajomych mowi zebym narazie tak jezdzil ale moim zdaniem to nie jest normalne gdy rano wsiadasz do auta on ci plata figle w stylu pojawiajacej sie zoltej kontrolki i dzwiekiem silnika jakgby nie palil na wszystkie cylindry :mad2: a co do sprawy paliwa probowalem tankowac na roznych stacjach wiec ten problem z paliwem odpada,chociaz nie wykluczam ze moze ktos z posiadaczy bet nie mial takich problemow.Pozdrawiam.

[adobry]

Napisz czy pomogło

[bawura]

napewno zdam relacje,sam juz nie moge sie doczekac :cool2:

[bawura]

No tak wymienilem pompe wysokiego cisnienia+(przeplukalem wtryski) na 2 dni mialem spokoj,no i co znowu te bledy sie pokazaly,cisnienie niskiego i wysokiego ok,zastanawia mnie tylko jeden fakt czemu tylko na zimnym silniku tak kulawo chodzi wtedy pojawia sie zolta kontrolka silnika i [BAD], co robie wtedy ! wyl, i wl. ponownie: kontrolki nie ma a silnik zaczyna powoli nagrzewac sie i pracowac tak jak powinien,ciekawe :mad2: czy ktos moze z was mial juz taki problem?a moze to nox tu broi ?,sam juz nie wiem bo ten blad 30e9 to od sondy ,moze tu jest pies pogrzebany?

[adobry]

Zrób z 1000km i wtedy może? Kiedyś miałem tak że auto pracowało nierówno i pewnego dnia zaczęło przy falowaniu obrotów gasnąć. Jak zgaslo to oczywiście Start/stop nie pomagał, ale wyjęcie kluczyka i wsadzenie, potem start OK. Do następnego falowania - uszkodzony był kontroler. Tak działa lekko nawalona elektronika.

[bawura]

Siema (adobry) o jaki kontoler ci chodzi?moze i masz racje problem moze byc z elektronka nie wykluczam(ale co?)bo przeciez on tylko chodzi kulawo jak jest zimny to jest ciekawostka :roll: ale ja jednak jade w czwartek do kumpla to spr.wtryski bo cos mi to nie daje spokoju,sprawdze tez cisnienie na garkach :?: ,napisze o wynikach jak wroce ,pozdrawiam.

[adobry]

Po 2 miesiącach jazdy wakacyjnej błąd pompy przestał się pokazywać :D . Zostały do ogarnięcia sporadyczne błędy czujnika lambda i tlenku.

[themacgregr]

Jakieś spostrzeżenia? Po sporym czasie... :)

[pawelfilip]

odświeżam termat:

prośba o pomoc i poradę, pacjent e92 335i. Wczoraj wywaliło mi (już drugi raz 2AAF )następujące błędy po podpięciu do kompa 2AAF oraz 29F4 i 29F5. Poczytałem trochę i w przypadku gdy ten pierwszy kod występuje samodzielnie to ponoć nie należy się przejmować, gorzej jak występują błędy poboczne. Rozumiem, że powoli trzeba się szykować do wymiany pompy paliwa/a może najpierw czujnika ciśnienia? nie zauważyłem żadnych złych objawów oprócz tego, że mam wrażenie że pali o 2-3 litry więcej. Z góry dziękuję za pomoc i ewentualnie proszę o polecenia jakiegoś warsztatu, który to ogarnie w okolicach Warszawy.

[lukaszewski]

u mnie 2AAF występował samodzielnie, po pół roku pompa wysokiego ciśnienia poszła na śmietnik.. także polecam się przyjrzeć mocniej :) pozostałe błędy to oba katalizatory - sprawność, a raczej jej brak

[pawelfilip]

u mnie 2AAF występował samodzielnie, po pół roku pompa wysokiego ciśnienia poszła na śmietnik.. także polecam się przyjrzeć mocniej :) pozostałe błędy to oba katalizatory - sprawność, a raczej jej brak

 

Dzięki za odpowiedź, jak na razie skasowałem błędy i po 50 km nie wystąpiły.. zobaczymy po większym przebiegu ;)

[lukaszewski]

również nie chcę po raz kolejny straszyć, ale jakbym czytał swoje posty - z resztą są tutaj na forum i możesz poczytać. No kropka w kropkę jak u mnie.. w pewnym momencie myślałem, że to wina paliwa, po zmianie stacji jak ręką odjął.. tak jak wspomniałem - skończyło się tym, że zabrała mnie laweta z drogi :lol: