E39 zawor egr puszcza olej

[bogi124]

Zdejmowałem nie dawno przewody od egr. i intercolera.Wszędzie sucho ,Jest tylko mały nanalot olejowy.Olej widać że stary i przepalony bo palca nie mogłem odmyć.

Koledzy jak wam cieknie świeży olej z zaworu egr, czy gdziekolwiek z dolotu ,to Turbo puszcza i każde druciarstwo z zaślepianiem zaworu nic nie da. :duh:

[CICHY525]

bo palca nie mogłem odmyć.

:mrgreen: :norty:

jak wam cieknie świeży olej z zaworu egr, czy gdziekolwiek z dolotu ,to Turbo puszcza i każde druciarstwo z zaślepianiem zaworu nic nie da.

Przecież piszę o tym od początku.

[bogi124]

Kolega z forum bogi124 ma zaje fajnego malucha też z '77 :mrgreen:

NOO :D

Że ja nic starego nie mam :

Załatw sobie sanatorium w Ciechocinku,to może coś znajdziesz :mrgreen: :mrgreen:

Przeważnie wszystkie z przeczyszczonym dolotem i bez wycieków tylko z nalotem :mrgreen: :mrgreen:

[driverv8]

Zdejmowałem nie dawno przewody od egr. i intercolera.Wszędzie sucho ,Jest tylko mały nanalot olejowy.Olej widać że stary i przepalony bo palca nie mogłem odmyć.

Koledzy jak wam cieknie świeży olej z zaworu egr, czy gdziekolwiek z dolotu ,to Turbo puszcza i każde druciarstwo z zaślepianiem zaworu nic nie da. :duh:

 

pewnie że nic nie da ale tylko w wypadku zaolejonego dolotu powietrza , lecz ci co nie wiedzą co może zepsuć dolot spalin do kolektora ss w silniku który ma duży przebieg i nie tylko ,a nie wiedzą też co tak naprawdę egr robi z autem to zawsze tak piszą ,druciarstwo :duh:

mam kolegę który robi tylko merole w dizlu ,a konkretnie te z awaryjnymi pompami lucasa ,wstawia do nich zwykłe pompy boscha i w każdym przy okazji zaślepia egr,przyjeżdżają do niego ludzie z całej polski tacy którzy zwiedzili już kilkanaście warsztatów i wydali kilka tysięcy na naprawy i żaden wyjeżdżając od niego z warsztatu od paru lat nie reklamował zaślepionego egr ani też założonej (zwykłej pompy wtryskowej boscha też) jak to napisałeś druciarstwa :D a wręcz przeciwnie ,każdy kto ma konkretne pojęcie o mechanice i nie naciąga ludzi powie to samo , myślisz że konstruktorzy aut od parunastu ładnych lat dbają o to żeby auta śmigały jak pierwsze modele mercedesa o które się teraz biją, które wytrzymywały do miliona km bez żadnych większych ingerencji w silnik ,

no niestety tak jest też z bmw które im młodsze tym bardziej awaryjne .

Edytowane 2 Czerwca 2013 przez driverv8

[ar_w]

Zdejmowałem nie dawno przewody od egr. i intercolera.Wszędzie sucho ,Jest tylko mały nanalot olejowy.Olej widać że stary i przepalony bo palca nie mogłem odmyć.

Koledzy jak wam cieknie świeży olej z zaworu egr, czy gdziekolwiek z dolotu ,to Turbo puszcza i każde druciarstwo z zaślepianiem zaworu nic nie da. :duh:

 

Tak?

U mnie ścianki wewnątrz rury za turbinką są wilgotne, tj. nic stamtad nie kapie, ale jak przejade palcem, to widać ze wilgotne.

I co, ze niby turbo puszcza olej?

A co powiesz na to, że zdejmuje wąż odmy (który idzie do rury dolotowej zaraz do wlotu turbo) i tam dokladnie ta sama sytuacja?

A może coś na to, że nie dolewam od wymiany, a ubędzie max pół miarki przez 15tyś km?

 

Nie wierze, że masz dolot calkiem suchy, zwlaszcza na wężu wylotowym z turbo jak i z odmy

[driverv8]

dokładnie ,jeśli chodzi o pocenie się oleju do dolotu ,intercolera ,kolektora ssącego itp w dizlu

nie widziałem żadnego takiego który jest zupełnie czysty i suchy a oleju te motory nie brały to jakby każdy tak myślał i stwierdzał że to wina turbo to turbiny już po parunastu tysiącach trzeba by do remontu oddawać .

[bogi124]

jak wam cieknie świeży olej z zaworu egr, czy gdziekolwiek z dolotu ,to Turbo puszcza i każde druciarstwo z zaślepianiem zaworu nic nie da.

Przecież piszę o tym od początku.

 

i widzisz co to daje,każdy i tak ma swoje teorie. :duh:

 

a_rw napisałem przecież że nie jest całkiem sucho i mam nalot olejowy,ale jest to stary przepalony olej,nie świeży.I od wymianu do wymiany nie dolewam nic!

Pozdro.

[driverv8]

niektórzy mają swoje teorie ,

a nie którzy piszą jak jest w praktyce a nie w teorii . :)

[ar_w]

a_rw napisałem przecież że nie jest całkiem sucho i mam nalot olejowy,ale jest to stary przepalony olej,nie świeży.I od wymianu do wymiany nie dolewam nic!

Pozdro.

 

A skad żesz ci się tam przepalony olej wziął? :D

 

PS. Ide o zaklad, ze jakbys mial gdzies dziure w dolocie to by sie tam tobie tez pociło.

Sprobuj poluzować opaskę od łączeń rur dolotu, po kilku tyś jazdy bedzie tam niezle wokoło zarzygane ;)

[Dimo]

A u mnie nic nie czyszczone, nie wymieniane i problemów z olejem nie ma.

Nie wiem skąd ta opinia o rozrządzie? Jak było z pół melona albo lepiej nalatane to nie dziwne, że wyciągnął się.

Jak ktoś ma jeżdżącego trupa w postaci nówki to nie dziwię się, że potem przeklina.

U mnie rozrząd jak nowy. Ogólnie jest to udany silnik i jakby mi ktoś kazał zamienić na N47 to musiał bym być idiotą żeby to zrobić.

W takim razie gratuluję perełki. Ja również nie zamieniłbym na żadnego Nxx..

A opinia o rozrządzie-powszechnie znana a i z autopsji również. Niech bedzie i pół miliona nakręcone-dwurzędowy łańcuch nie wyciągnąłby sie do śmierci silnika.

Osobiście uważam M51 za dobre silniki a ich największą wadą są poprzedni właściciele.

[bogi124]

a_rw napisałem przecież że nie jest całkiem sucho i mam nalot olejowy,ale jest to stary przepalony olej,nie świeży.I od wymianu do wymiany nie dolewam nic!

Pozdro.

 

A skad żesz ci się tam przepalony olej wziął? :D

 

PS. Ide o zaklad, ze jakbys mial gdzies dziure w dolocie to by sie tam tobie tez pociło.

Sprobuj poluzować opaskę od łączeń rur dolotu, po kilku tyś jazdy bedzie tam niezle wokoło zarzygane ;)

 

Za bardzo bierzesz wszystko dosłownie.Jak nazwiesz olej który spuszczasz przy wymianie? u nas na stary olej mówi się przepalony.I takiego właśnie mam resztki na ściankach rur.Praktykanci wiedzą o czym mówię. :wink:

Nic by mi nie rzygało,chyba że turbina by zaczęła przepuszczać ole do dolotu,ale w tedy było by widać jakieś ubytki na bagnecie.

[Dimo]

Panowie-oleisty nalot mamy w tds-ach w standardzie-trzeba wziąć pod uwagę wiek naszych tadków..

[bogi124]

Panowie-oleisty nalot mamy w tds-ach w standardzie-trzeba wziąć pod uwagę wiek naszych tadków..

 

Oczywiście że tak ,oleisty nalot'' mamy nie tylko w tds-ach ale w M57 również,u mnie tak samo.W temacie mowa jest o rzyganiu olejem i wyciekiem przez zawór egr. lub przez złącza przewodów, a to już nie jest normalne.

[Dimo]

W temacie mowa jest o rzyganiu olejem i wyciekiem przez zawór egr. lub przez złącza przewodów, a to już nie jest normalne.

Oczywiście,że nie jest normalne.

Póki co- palekkk jeszcze nie napisał,co znalazł po zdjęciu rury turbo-ic..

[ar_w]

ech... a co on tam niby zobaczy po zdjeciu rury? Również przejedzie palcem i na palcu bedzie olej. I co, że niby na tej podstawie ma ocenić czy turbo rzyga olejem?

 

Najprostsza metoda to tymczasowo na czas testowania wypiąć kanał odmy z dolotu i dać butelkę, czyli zrobić Oil Catch Tank (kto nie wie co to -> w google przejrzyscie opisane).

Dopiero wtedy obserwowac kanał dolotowy i czy z EGR wciaż cieknie

 

 

Za bardzo bierzesz wszystko dosłownie[...]

Nic by mi nie rzygało,chyba że turbina by zaczęła przepuszczać ole do dolotu,ale w tedy było by widać jakieś ubytki na bagnecie.

 

Ty chyba też :-)

Stawiam skrzynkę czystej 40-obrotowej, jak po poluzowaniu opaski rury dolotowej, nie bedziesz miał tam - nie rzyganie olejem - ale napewno uwalone dookola na czarno z oleju - i nie po pierwszej jeździe, ale tak jak napisałem, po kilku tysiącach zrobionych km (z uzywaniem turbinki oczywiscie, bo niektorzy naprawde jezdza do 2k i zmiana biegu.. ;) )

[Dimo]

ech... a co on tam niby zobaczy po zdjeciu rury? Również przejedzie palcem i na palcu bedzie olej. I co, że niby na tej podstawie ma ocenić czy turbo rzyga olejem?

Jak najbardziej. Jeżeli będzie tylko nalot,to szukamy gdzie indziej.

Jeżeli na króccu wylotowym będzie olej w postaci płynnej (a nie nalot),to sprawa jest oczywista.

[legrooch]

Jeżeli na króccu wylotowym będzie olej w postaci płynnej (a nie nalot),to sprawa jest oczywista.

 

Widziałeś olej w innej postaci? :) No i jak przy takim ciśnieniu i przedmuchu ma się tam utrzymać olej w całych kroplach? :>

W rurach na linii turbo-IC-kolektor zawsze będą ślady oleju. Tak naprawdę trzeba śledzić temat ubytku. Odma daje olej właśnie na wylot turbo i to jest miejsce, przez które trafia on głównie do ssącego.

Drugą przyczyną będzie turbo. Jednak przewalanie oleju przez turbo zauważy się po dużym jego ubytku w silniku (no i na etapie końcowym po efektownej chmurze :> )

Jak to padało wcześniej - odpięcie rury odmy od wylotu z turbo, zaślepienie rury do IC spowoduje, że szybko nie będzie śladu po oleju w IC i silniku.

 

Ilość oleju powyżej rozumiem jako wilgoć czarnawą na ściankach wszystkich kolejnych elementów.

 

Jeszcze jedno - przyjrzyjcie się u siebie (nie wiem, jak to jest w TDSach), ale w M75 filtr powietrza jest nad odpowietrzeniem korbowej również. Przy większych stanach oleju widać to również na filtrze powietrza.

[Dimo]

Oczywiście,że widziałem-i w postaci nalotu oleistego (czarnawa wilgoc) i w postaci płynnej widoczny na spodzie owego krocca.

Co do odmy-racja,trzeba najpierw ją wykluczyć. Ale jeżeli ślady oleju (nie nalot,lecz ślady) zaczynają się od turbiny,to wtedy ona jest głównym podejrzanym..

Zaznaczam-nie neguje obecności samego nalotu w dolocie-to mamy w M51 w standardzie.

[ar_w]

ech... a co on tam niby zobaczy po zdjeciu rury? Również przejedzie palcem i na palcu bedzie olej. I co, że niby na tej podstawie ma ocenić czy turbo rzyga olejem?

Jak najbardziej. Jeżeli będzie tylko nalot,to szukamy gdzie indziej.

Jeżeli na króccu wylotowym będzie olej w postaci płynnej (a nie nalot), to sprawa jest oczywista.

 

:D

To wg twojej super teorii, moje turbo jest jakimś fenomenem.

Od zawsze na ściankach miałem olej.. płynny! :D, przez dziurawe IC saczylo sie tak, ze po jakimś czasie było w połowie upaprane, a przez poluzowaną opaskę na rurze dolotowej miałem zarzygane dookola po kilku tyś od ostatniej wizyty u mechsa, ktory musial tą rure ściagnąć i nie dokręcił jej dobrze, wciąga oleju max 0.5l/15tyś a to i tak błąd pomiaru, bo za kazdym razem mam inny pomiar, bo nie zawsze auto stoi na rownym podlozu.

 

Ups, moje turbo przezyło 80tyś km! i ma sie calkiem dobrze, zero gwizdu, ładny świst, zero kopcenia, a moja turbinka ma naprawdę cięzkie zycie ze mną, pomijając, ze nie katuje jej na zimnym i zawsze studzę.

 

 

Nie siejcie takich bredni na forum, bo wam ludzie uwierzą i wpędzą się w koszta.

Mielismy jednego HDI-ka w firmie, który brudził olejem z okolic EGRu, pozniej doszło tak, ze olej zachlapał chyba wszystko łącznie z maską, decyzja mechanika - och, turbo puszcza olej panie. Dobra, wymienili turbosprężarke, wyczyscili silnik z oleju. Myslicie, ze problem był rozwiazany przy nowej turbince? :D:D

[Dimo]

To wg twojej super teorii, moje turbo jest jakimś fenomenem.

Od zawsze na ściankach miałem olej.. płynny! :D, przez dziurawe IC saczylo sie tak, ze po jakimś czasie było w połowie upaprane, a przez poluzowaną opaskę na rurze dolotowej miałem zarzygane dookola po kilku tyś od ostatniej wizyty u mechsa, ktory musial tą rure ściagnąć i nie dokręcił jej dobrze, wciąga oleju max 0.5l/15tyś a to i tak błąd pomiaru, bo za kazdym razem mam inny pomiar, bo nie zawsze auto stoi na rownym podlozu.

 

Ups, moje turbo przezyło 80tyś km! i ma sie calkiem dobrze, zero gwizdu, ładny świst, zero kopcenia, a moja turbinka ma naprawdę cięzkie zycie ze mną, pomijając, ze nie katuje jej na zimnym i zawsze studzę.

 

 

Nie siejcie takich bredni na forum, bo wam ludzie uwierzą i wpędzą się w koszta.

Mielismy jednego HDI-ka w firmie, który brudził olejem z okolic EGRu, pozniej doszło tak, ze olej zachlapał chyba wszystko łącznie z maską, decyzja mechanika - och, turbo puszcza olej panie. Dobra, wymienili turbosprężarke, wyczyscili silnik z oleju. Myslicie, ze problem był rozwiazany przy nowej turbince? :D:D

A uważasz,ze ja ten płynny olej w gazecie widziałem? Nie,w mojej turbinie.

I jest tak,jak u Ciebie-zero świstu,kopcenia,ubytek oleju na poziomie 0,7 litra miedzy wymianami.

Odma czysta,filtr również..ale olej w turbinie sie pojawia.

Długo już tak jeździ..Ile jeszcze pojeździ? Nie wiadomo..mnie to nie przeszkadza i póki turbina dobrze się sprawuje to jej nie wymieniam.

[ar_w]

I jeszcze długo pojezdzi, o ile bedziesz szanował turbinke i wymieniał regularnie olej dobrej jakości.

Dobrze masz, tylko źle interpretujesz to, co tam widzisz.

Myslisz, ze jakby turbo puszczało olej, nawet mało oleju, to mialbys zuzycie 0.7/15tyś km?

Nie.. byłby 0.7 na jakieś 2000km, a może nawet gorzej.

 

Poza tym, to nei jest olej, tylko skroplone pary oleju, zmieszane z wilgocią, więc jest rozrzedzony i przedestylowany.

Ktoś tam wyzej napisał, że odmą wlewal do butelki i to co sie uzbierało z powrotem do michy olejowej. Co za bystry pomysł! Szkoda ze ropy do michy nie zalewal, bo ropa tez smaruje.

[driverv8]

Ktoś tam wyzej napisał, że odmą wlewal do butelki i to co sie uzbierało z powrotem do michy olejowej. Co za bystry pomysł! Szkoda ze ropy do michy nie zalewal, bo ropa tez smaruje.

 

:mrgreen: :mrgreen: mnie też to rowaliło :)

jak silnik żyga olej odmą to wymaga naprawy a w tym oleju to są również i drobinki wody z oparów silnika i wszystkie śmieci olejowe wypchane razem z olejem

 

ludzie co wy za głupoty niektórzy piszecie że zaślepiony egr szybciej wykończy turbine czy silnik :duh: :duh: :duh:

to dlaczego pierwsze dizle w bmw i mercedesach chodzą do dziś a żaden z nich nie wie co to egr

podczas gdy nowsze silniki dizla z egr-erem stoją już dawno na złomie albo remontów silnika po dwa już miały?.

[palekkk]

Witam po dłuzszej przerwie :)

A wiec tak odkręciłem ta gumę co idzie od turbiny do Ic... I po sprawdzeniu szmatka w środku turbiny jest nalot a jak był tam widoczny olej to tylko minimalny przeczyściłem i złożyłem.. To wydaję mi się że turbinka jest wporządku.. Co do ubytków na bagnecie to powiem tak że przy ostatniej wymianie nie były one praktycznie do zauważenia.. Dodam jeszcze że teraz od wymiany oleju zrobiłem około 5 tys km i ubytku na bagnecie żadnego nie widać..

[ar_w]

ludzie co wy za głupoty niektórzy piszecie że zaślepiony egr szybciej wykończy turbine czy silnik :duh: :duh: :duh:

to dlaczego pierwsze dizle w bmw i mercedesach chodzą do dziś a żaden z nich nie wie co to egr

podczas gdy nowsze silniki dizla z egr-erem stoją już dawno na złomie albo remontów silnika po dwa już miały?.

 

A te "głupoty" pisałem akurat JA.

Nie miałem na mysli silnika, tylko samą turbinkę.

Poza tym, nie porównuj starych mercedesów, które to może i EGR nie znały, ale siedziały tam też najprostsze konstrukcyjnie turbinki, bez VTG, inna też mapa sterowania, tam nie ma czegoś takego jak overboost przy depnięciu, wiec i tez inaczej sie projektowało silniki, a inaczej z uzyciem EGR. Niewazne, kto chce to zaślepi i tyle. A informacje o wiekszym meczeniu turbinki bez EGR, w autach w ktorych fabrycznie siedzi EGR mozna znalezc w necie, ale chip pewnie bardziej turbinke meczy i jakoś w sumie się tym jezdzi.

 

Palek, masz dziurawe EGR i tyle.

[palekkk]

No własnie dziurawe zapewne.. Tylko jak widać cięzko trafić dobry zaworek egr-u.. w sumie każdy ma już swoje lata.. Bo jak rozumiem to zaworek ten nie powinien puszczać nawet odrobiny oleju ?? Czy odrobina zawsze musi być ?? Bo mam załozony ten zakupiony zaworek i po paru dniach jazdy sprawdzałem palcem pod spodem to tylko mała smuga była na moim palcu.. Bo mój zaworek to puszczał gorzej olej..