Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 74
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Ja próbowałem ten płyn ale mnie wzięło na wymioty , tak że wole poprzestać na borygo ;-)

A tak na serio, to na ten temat zdania są podzielone, teoretycznie to wszystko cacy ale ??? jak przez 10 lat nikt nic nie dolewał to na dnie baku może być galareta albo warstwa płynnego osadu i tu nagle robimy dolewkę co zacznie rozpuszczać ten syff i jak wszystko przejdzie aż do komory spalania i w rurkę to dobrze ale jak to zapaskudzi ; filtr , pompę i wtryskiwacze ?

Hm... sam nie wiem... a jak się nie wie to trochę strach !

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

"Ludzie nie wiedzą lub nie chcą wiedzieć, że są różne produkty działające lepiej lub gorzej i lepiej lub gorzej rozpuszczające zanieczyszczenia. Obserwuję , że najczęściej powtarzana teza to: „ nawet jak ten środek zadziała to rozpuszczając złogi w baku lub na wtryskiwaczach zablokuje silnik i wtedy będzie dopiero jazda”.

Trudno sobie wyobrazić, że produkt wchodzi łagodnie w reakcję z zanieczyszczeniem i rozpuszcza je warstwa po warstwie, po prostu zmieniając go z formy stałej z powrotem na fazę płynną. Mało tego na tyle płynną, że miesza się ten rozpuszczony brud homogenicznie z środkiem i paliwem lub olejem ( w zależności co czyścimy) i w żaden sposób nie może zrobić krzywdy silnikowi. Nie dość że czyścimy wtryskiwacze to w tym samym czasie zostanie oczyszczony katalizator i sondy lambda to już zupełnie nie wierzą ale oczywiście nikt tego nie ma ochoty zweryfikować ale ma ochotę napisać, że to nie możliwe. Prawda jest taka , że jeżeli po wykonaniu pełnej procedury naprawczej Forte dany wtryskiwacz nie działa , dopiero wtedy możemy powiedzieć jest uszkodzony. Nie ma żadnych szans stwierdzić , nawet po wyjęciu go z silnika, czy jest uszkodzony czy tylko zanieczyszczony. Potwierdzą to wyspecjalizowane warsztaty zajmujące się taką naprawą. "

Opublikowano
z tą galaretą w baku to pojechałeś :D , niedawno wymieniałem dwa razy pompę w baku bo myślałem ,że padła za drugim razem miałem pusty zbiornik no i zbiornik wyglądał dobrze nawet bardzo dobrze kilka paprochów było na dnie a tak poza tym to było czysto , a co do tego dodatku to sam się przymierzam ale gdzieś wyczytałem ze powinno się wlać dwa na prawie rezerwę i wyjeździć prawie do końca i wtedy są najlepsze efekty
Opublikowano
nie ma takiej potrzeby zalewania jak opisujesz gdy z Twoim silnikiem nic się nie dzieje. Przy profilaktyce wystarczy zalać na bak i wyjeździć, ja zalałem na 70L ON i efekt jest pozytywny.
Opublikowano
z tą galaretą w baku to pojechałeś

Każdy bazuje na własnym doświadczeniu , jak lejemy dobre paliwo to jest git ale jak przez przypadek zatankujemy resztki ze zbiornika na tankszteli ?

Może jestem trochę sceptyczny do takich nalewek bo dobry marketing czasami nam zrobi wodę z mózgu ale jak inni dolewają i sobie chwalą to i na mnie przyjdzie kolej.

W zimie to do benzyniaków do każdego tankowania dolewam bo kiedyś przy -25Cledwo dojechałem do stacji i jak mu dałem większa porcje spirytusu to jak ręką odjął, a ropniaków nie tykam jak jest zimniej od -15C

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano
:) co to znaczy resztki ze zbiornika na tankszteli :) tak czy inaczej na każdej stacji benzynowej smok od pompy jest około 10cm nad dnem i cały czas pobiera z tego miejsca do dystrybutora , jedynie jak się leje kupione z innego źródła np z bańki po jakimś gównie :) to wtedy można syfu sobie zalać
Opublikowano
tak dla przypomnienia podam że w instrukcji obsługi bmw E46 wyraźnie jest napisane aby nie dodawać żadnych specyfików do ON.Pewnie instrukcja była napisana w początkach produkcji czyli `99 a wtedy może nie było takich "oczyszczaczy" układu paliwowego.Co o tym myślicie?Powinno się trzymać tych zaleceń z instrukcji?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A na korku wlewu oleju masz napis CASTROL, czyli nie wolno stosować nic innego?

SPULUNG to bardzo dobry wynalazek, ja polecam i każdy komu poleciłem i zalał jest zadowolony.

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Opublikowano
według instrukcji Mercedesa użycie innych środków do pielęgnacji karoserii jest też nie hallo niż tych ze znaczkiem MB. Oferowanie pewnych produktów przez sieć MB i wielu innych niekoniecznie wiąże się z ich nienaganną jakością a bardziej w dzisiejszych czasach z prostymi wytycznymi biznesu i wygrywanych przez dostawców przetargów. Miałem merca lałem STP, LM i jakoś jeździł bez problemów. Teraz zalałem Forte i też nic złego się nie dzieje, jedynie po przejechaniu już ponad 3 tys km efekt działania Forte pozostaje nadal.
Opublikowano

Niema co się tym płynem podniecać bo jak forumowicz dopiero przejechał 3k km to jeszcze nie jest miarodajne do oceny ,

możne to jest prawdziwe odkrycie a może taki jak każdy inny i po kilku latach zmiana etykietki i nowa rewelacja.

Dodam że widziałem prowizorki co ten płyn w czystej postaci są podawane zamiast paliwa,

Hmm...

szukamy czarodziejskich eliksirów na samooczyszczenie , oby to był ten.

Puki co to robimy ukryta reklamę.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano
masz 100% racji, nie ma się czym podniecać .Takich środków jest multum na rynku. Gdybym ci powiedział "zadzwoń do mego mechanika" zapytaj go tylko o jedno, jak długo to używają na warsztacie ? Czy to też będzie reklama ?
Opublikowano
czy to reklama czy nie ?

Mnie to zwisa, od tego jest admin

Generalnie to uważam że reklamy są potrzebne, a moja sprawa aby to sprawdzić czy to mi pasuje czy nie.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano (edytowane)
A na korku wlewu oleju masz napis CASTROL, czyli nie wolno stosować nic innego?

SPULUNG to bardzo dobry wynalazek, ja polecam i każdy komu poleciłem i zalał jest zadowolony.

a czytałeś dobrze co jest na korku?recommended to jest zalecany olej a nie że taki musi być a w przypadku dodatków do ON to wyraźnie jest napisane w instrukcji nie stosować ponieważ grozi to usterką silnika no ale jak widać wielu z was stosuje różne dodatki i nic złego się nie dzieje czyli jednak można

Edytowane przez fenriz666
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ludzie opamiętajcie się!!!

 

Jest mnóstwo tematów zaczynających się od słów: co o tym sądzicie, co polecacie, jak waszym zdaniem....

 

Tak jak tutaj, zerknijcie na tytuł tematu, w którym się wypowiadacie.

Ja tylko odpowiedziałem na pytanie, mogę coś o tym powiedzieć, bo użyłem tego płynu i znam kilka osób, które tez tego użyły.

 

No a Wy wyskakujecie z jakimiś reklamami... BZDURA!!! :mad2:

 

Przyczepcie się jeszcze do kolegi, który wspomniał o płynie FORTE. :mad2:

 

Co do polecania czy zabraniania przez jakieś firmy innych produktów, to zadzwońcie do serwisu BMW i zapytajcie czy polecają montowanie zamienników swoich części, kategorycznie zabronią, twierdząc, że wszystko co oryginalne jest najlepsze, no a nie zawsze to prawda...

 

Co do ulepszaczy typu SPULUNG, pewnie nigdy bym nie zalał do nowego samochodu, ale jak i tak muszę wymienić wtrysk i już nic mu nie zaszkodzi, to czemu nie spróbować, tym bardziej, że produkty firmy LM poparte są badaniami i testami, które można znaleźć na stronie producenta czy nawet na YT.

Ktoś nie chce, niech nie leje, do niczego nie można zmusić, ale jak ktoś pyta CZY KTOŚ PRÓBOWAŁ, to po to jest forum, żeby odpowiedzieć jeśli ktoś próbował, a Wy mi wyskakujecie z reklamami.............

Opamiętajcie się koledzy :wink:

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Opublikowano

Krzysiek witaj !

E...tam spoko , przy weekendzie to trzeba coś klepać , a każdy jest dorosły i szczepiony i za siebie odpowiada a o nowinkach dobrze wiedzieć, jak to stary góral powiadał ; kupić nie kupić ale potargować warto ;-)

Pozdrawiam

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano
JAKBY KTOŚ CHCIAŁ WLEWAĆ DO BAKU MIXOLU 2T TO PODOBNO OPŁACI SIE TYLKO DO NAJNOWOCZEŚNIEJSZYCH SILNIKÓW I TEN MIXOL MUSI BYĆ KONIECZNIE FULL SYNTETYCZNY
Opublikowano
nie nigdy, ale tak zrobie jak gdzieś znajde full synetetyk. dowiedziałem się od człowieka który pracuje w fabryce samochodów konkretnie przy prototypach silników i testach całych aut przed wejściem do produkcji. obecne paliwa ze wzg. na ekologie mają za małe właściwości smarne co przyspiesza zużycie common raili. nie pamietam juz ile mówił tego mixolu ale chyba 0.2 L na bak diesla. oficjalnie testują na zwykłych paliwach nie mogą lać premium ani żadnych dodatków jeżeli nie ma w instrukcji wskazania że powinno się tankować specjalne paliwo. ale robili różne próby i właśnie można przedłużyć żywotność wtrysków olejem 2t koniecznie FULL SYNT. a ze swojej wiedzy dodam że olej 2t szybko traci swoje właściwości. jakby paliwo miało stać w baku dłużej niż miesiąc to nie polecam zalewać.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Wzbraniamy się zastosować jakieś środki w naszych autach bo może zaszkodzą albo jest to, jak nam się wydaje, placebo . Wiele aut prawdopodobnie przeszło różne takie czyszczenia dokonane przez warsztaty , komisy lub ASO, bo tam też stosuje się takie środki. Czyszczą układy paliwowe czy też olejowe, dodają do skrzyń żeby chodziły ciszej, lżej itd. Czyszczą je z różnych powodów, np.w warsztatach w celu przywrócenia prawidłowego działania. W komisach żebyśmy podczas zakupu aut nie wykryli niemiłych dźwięków, stuków lub dla zmniejszenia lub zlikwidowania dymienia, wycieków olejów i co tam nam jeszcze przyjdzie nam do głowy. Koszty zastosowania środków w stosunku do wartości auta, kosztów eksploatacji są niezauważalne. Nie twierdzę że wszystkie auta zostały tak "potraktowane" ale jakaś niepoliczalna część na pewno. Kupujemy auto i cieszymy się że tak dobrze chodzi mimo znacznego przebiegu nie mając pojęcia że auto mogło mieć zastosowane jakieś środki, najczęściej z pożytkiem dla auta.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.