520i + LPG dość duże spalanie :(

[Techniczny]

Witam od tygodnia jestem posiadaczem BMW E39 520i z LPG. Pokonałem autkiem trasę do domu 650KM przy czym spalało mi 11-11,5 maks (przy 180-200km/h) gazu. Na miejscu spalanie wyszło prawie 17l jakieś 16 minimum a wcale ale to wcale nie wciskam gazu, biegi zmieniam przy 2.5 tyś maks. Czy coś jest nie tak ? Proszę o poradę, gaz to STAG 300.

[danielxc717]

No na pewno coś nie tak bo on tyle pali w zimę w mieście na krótkich dystansach. MOże przepływka może sondy lambda. Niestety bez kompa nic się nie dowiemy...

[Techniczny]

Ale potrzebuję kompa do gazu czy ogólnie ? Bo nie wiem czy udać się do gaziarza czy do zwykłego mechanika ? Ale to dziwne że na trasie wszystko ok a teraz mam lipe a autko no mam od tyodnia. Nawet nie czuję kiedy autko przełcza się na gaz, nic nie szarpie na faluje obortami, silniczek pracuje na każdy baniak, także wydae mi się że jest ok. A ile w mieście powinna palić koło 13-14l ?

[daski]

Moja w mieście pali gazu 13-14l,trasa 10-11l.

Może musisz udać się do gazownika i zrobić mapowanie gdyż wszystko się "rozjechało" (miałem tak kiedyś).

Warto podłączyć komp.samochodu pod INPĘ i zobaczyć ewentualne błędy na benzynie (na pewno będą różne błędy związane z gazem).

[danielxc717]

O ile to wina gazu. Warto przejechać się na PB i sprawdzić czy też tyla jara

[daski]

Moja jarała 20l gazu w mieście po "rozjechaniu" map a z silnikiem było oki,tj.wolne obroty,przyspieszenie itp.

Ale pewnie - "Warto przejechać się na PB i sprawdzić czy też tyla jara" :cool2:

[danielxc717]

To zależy od instalacji, że się mapy rozjeżdżają? Już 5 lat jeżdżę autem z gazem jednym teraz drugim i nigdy nie miałem z czymś takim problemu. Od czego takie coś się dzieje?

[daski]

Dokładnie nie wiem.

Jeżdżę 4 lata od ostatniego "mapowania" i jest ok.Wcześniej po założeniu gazu było ok,po roku pojechałem na przegląd gwarancyjny i "grzebano" mi w instalacji (robił to jakiś młodzik).

Po tym zaczął mi właśnie dużo palić i znowu udałem się do tego gazownika.Zapytał kto ustawiał komp.gazowy i na odpowiedz moją,że jakiś młodzik to machnął ręką (syn właściciela),podłączył komp,wsiedliśmy do auta i zrobił to co trzeba. :cool2:

[dyzio255]

A jakie masz wtryski od gazu?

 

Tyle co podajesz to trochę za dużo ale zależy od wielu spraw.

 

Aha. Ten silnik nie jedzie do 2500obr. więc takie zmiany biegów nie są wcale ekonomiczne.

[adalbert]

To zależy od instalacji, że się mapy rozjeżdżają? Już 5 lat jeżdżę autem z gazem jednym teraz drugim i nigdy nie miałem z czymś takim problemu. Od czego takie coś się dzieje?

Wszystko zależy od dobrania elementów instalacji przy montażu, wiedza gazownika jakie dobrać do danego silnika. To podstawa, której wielu nie przestrzega. Ja zawsze jak kupowałem samochód to nie z instalacją, ale zakładałem ją w dobrym warsztacie i nigdy nie miałem większych problemów.

[bingo]

Mnie 520 pali ok.11 l w mieście i 7,5-8 na trasie benzyny. Prawidłowo ustawiona instalacja gazowa spala ok.20 do 30% więcej gazu niż benzyny.Oczywiście można zestroić poprawnie dobraną sekwencje i osiągnąć spalanie prawie 1-1 ale nie będzie to prawidłowe ustawienie.Dostrojenie instalacji do tego silnika nie jest proste ale się da.Kiedyś zajmowałem się montażem LPG więc poświęciłem sporo czasu na strojenie mojej 520-stki która spalała ok.15l w mieście i do 10 w trasie bez zaniżania mieszanki itd.. Trzeba dodać jeszcze styl jazdy tym autem ! Na niskich obrotach pali sporo i nie jedzie a wiadomo na wysokich potrzebuje paliwa - ogólnie zawsze pali sporo bo to nie TDi :) Teraz mam 520 bez żadnego gazu i nie narzekam . W przypadku wątplwości proponuję diagnostykę komputerową .PZDR

[Kamil Jasinski]

U mnie spalanie po miescie wynosi 15-16 lpg w trasie 9-12 zalezy od predkosci.Wczesniej palil mi wiecej 17-18 ale mialem 2 czujniki do wymiany polozenia walu i temperatury silnika.Po wymianie czujnikow mniej pali.

[danielxc717]

To nie wątek o spalaniu, a jeśli już to bardziej na miejscu było by pisać ile palą 520i bo wszystkie większe silniki palą mniej :mrgreen:

[dyzio255]

ja zmieniłem 2,0 na 2,8.

pali tyle samo.

[Vincent86]

Moim zdaniem jest za wcześnie żeby kolega podnosił alarm o wysokim spalaniu, pojeździj jeszcze tydzień dwa albo miesiąc to umiarowisz swoją jazdę nowym autem, zalej parę baków i pomierz dokładnie. A tak w ogóle to jak sprawdziłeś to spalanie? Skrzynia automat czy manual?

 

Druga sprawa, to spalanie w trasie jakieś małe Ci wyszło, moja 520i jak jadę dość regularnie prędkością ok. 160 km/h + wolniejsze odcinki, to spalanie z całej butli wychodzi ok 12 litrów. Ty podałeś 180-200, więc albo ściema z tą prędkością (tak mi się wydaje, bo tyle to może miałeś przez chwilę, u nas nie ma gdzie jeździć z taką stałą prędkością), albo źle obliczyłeś spalanie. Ja jak jadę 200km/h (w Niemczech jak by co), to ekonomizer pokazuje mi równe 20l, więc nie sądzę aby lpg brało mniej niż 18-20 litrów jadąc ze stałą prędkością 180-200 km/h. Swoją drogą to nawet w Niemczech ciężko teraz o taki odcinek autostrady aby móc jechać ze stałą prędkością 180-200 przez więcej niż powiedzmy 150km.

 

Co do jazdy w mieście, to naucz się obserwować ekonomizer. Zmiana biegów przy 2,5 tys obr wcale nie jest ekonomiczniejsza w większości przypadków. Ważniejsze jest obciążenie niż prędkość obrotowa silnika, poza tym czasem lepiej przeciągnąć do wyższych obrotów aby szybciej osiągnąć prędkość "przelotową" zamiast przez pół godziny przyspieszać na 2 tys. obrotów, przez co silnik ciągle jest obciążony a nie tylko przez chwilę. Jak już nauczysz się jeździć nowym autem to spalanie spadnie, zobaczysz. I nie mówię tu o stosowaniu jakiś supertrików ekonomicznej jazdy, po prostu jak już wyczujesz dobrze silnik i skrzynię biegów to automatycznie spalanie spadnie. Przynajmniej ja tak miałem przy każdej zmianie auta.

[krys32]

A najlepiej kupić sterownik o gazu z funkcją ATS i mieć spokój. Gaziarza nie trzeba. Na bieżąco pobiera dane z mapy benzyny i jest wszystko ok. Nawet kiedyś ze znajomym przestawiliśmy u mnie, żeby gaz włączał się wcześniej lecz na drugi dzień sam skorygował i wrócił do wartości pierwotnych :D

[daski]

Ja jak jadę 200km/h (w Niemczech jak by co), to ekonomizer pokazuje mi równe 20l, więc nie sądzę aby lpg brało mniej niż 18-20 litrów jadąc ze stałą prędkością 180-200 km/h.

Przyznaję rację.Jechałem na odcinku około 10-15 km w Chorwacji owe 200 km/h i ekonomizer pokazywał mi spalanie 20l :cool2: http://imageshack.us/a/img189/8688/img3629pm.jpg

[montehristo]

moja 530i automat ,instalacja stag300+ w miescie pali jakies 15l w cylku miesznaym 13-14l a w trasie do polski zeszlem do 10l.

podepnij pod kompa sprwac mape gazowa czy duza jest roznica miedzy gazem a benzyna to najtaniej wyjdzie pozniej pod kompa do bmw sprawdzic reszte

sprwadz jeszcze jaki jest reduktor niech gazownik sprwdzi czy nie za słaby.

ale jak dopiero kupiles auto to spalanie bedziesz mial wieksze ja tez tak mialem i inne pewnie tez .to normale wlasnie zostalem posiadaczem szybkiego bmw i w pedal mu :) potem dopiero nauczylem sie jezdzic z głowa. nie mowie o jakis szalenstwach ale na poczatku noga jest ciezsza.

 

p.s. wieksze silniki sa oszczedniejsze 2,5l lub 3l bo nastepne 3.5l i wyzej to juz smoki

[krys32]

Smoki wawelskie :mrgreen: Ze mnie się śmieją znajomi, że powinienem przyczepkę z paliwem ciągnąć za sobą hehe :D

[montehristo]

bardzo spragnione smoki wawelskie ale w przyszłosci planuje zakupic m5-krola smokow :)

[CICHY525]

powinienem przyczepkę z paliwem ciągnąć za sobą

Eee tam.

Może sandały załóż :mrgreen:

У меня очень хороший результат :mrgreen:

At me very good result :mrgreen:

Bei mir das sehr gut Ergebnis :mrgreen:

[krys32]

Nie da rady, na boso próbowałem nawet hehe :D Myślę, ze mam jakiś magnes w nodze i dlatego noga cały czas w podłodze :mrgreen:

[danielxc717]

Ładne spalanie jak na jeepa. Na początku myślałem że to może galony :mrgreen: Ciężko jest takie uzyskać?

[CICHY525]

Nie da rady, na boso próbowałem nawet hehe :D :mrgreen:

To może jeszcze w samych skarpetkach spróbuj :mrgreen:

Ładne spalanie jak na jeepa. Na początku myślałem że to może galony :mrgreen: Ciężko jest takie uzyskać?

Dziękuję :wink:

Nie będę oszukiwał, że łatwo :mrgreen:

Ciężko.

No nie to jednak litry :wink: .

Jazda normalna na mieście kiedy potrzeba dępnąć to się gniecie, ale najważniejsze jest to jak się jedzie po trasie-nie koniecznie z jakąś tam małą prędkością, tak do 120, ale bez szarpania czyli pedał gazu gdzieś na 1/4 zakresu i spokojne przyspieszanie. Co z tym silnikiem przy nawet tak małym zakresie pedału gazu przyspieszenie mocno powolne nie jest. A i najważniejsze jest baaaaaaardzo spokojnie zanim silnik się nie rozgrzeje, bo wtedy to jak się naciśnie to i nawet ponad 40l bierze.

No i średnie spalanie takie wychodzi. Wynik średni jest tak gdzieś z około miesiąca jazdy.

Ogólnie podczas jazdy takiej swobodnej średnio wychodzi 18,5l, miasto średnio 23l,chwilowe no cóż.......................... czasami pokazuje i ponad 70l :mrgreen:

Ogólnie jestem pod wrażeniem tego, że jazda z włączoną klimą nie odbija się na spalaniu.Tak jakby sprężarka nie była żadnym obciążeniem dla tego silnika i prawdopodobnie tak jest :D .

Największe uzyskane przeze mnie to 35l, ale to było w czasie ostrej zimy (mróz w okol 20 i duży śnieg), gdzie dostawał szkołę po dosyć pokaźnych zaspach :mrgreen:

Czasami celowo żeby innym było żal, że jednak da się przejechać po śniegu 3 x większym niż w tym co oni utknęli-widok rozdziawionych gęb bezcenne :mrgreen:

Ale fajnie było :mrgreen:

A bubu wychodziła średnio 8-8,5l, miasto 10-11l.Na trasie nigdy nie udało mi się zejść niżej niż 7,6l(przy prędkościach 150-160 też 8-8,5l wychodziła )

Wychodziła dlatego, że teraz tak mało jeździ że nie zwracam na to uwagi.

[danielxc717]

Zastanawiam się właśnie nad podobnym silnikiem i też w aucie z tego samego kontytentu, ale dopiero może za rok :) Na forach jest bardzo mało opisane, ale widać że spokojna jazda można przyjąć te 12-18l. I właśnie fajne jest to że jadąc takim autem w miarę spokojnie i tak mamy osiągi takie że inni muszą żyłować swoje auta. Zabawa v8 mówią że 20-30, ale już trzeba się postarać. :)

 

No i amerykański bulgot :mrgreen: