Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam jestem Tomek jestem nowy jeśli umieściłem to pytanie w złym dziale Soorki

 

a wiec od pewnego czasu rozgladam sie za kupnem e63 lub e90 coupe

chcial bym sie od was dowiedziec co wy polecacie co jest bardziej oplacalne i jakie koszty eksplotac interesuje mnie 3.0/3.5diesel

za odpowiedzi dzieki

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Bardziej opłacalne będzie E92 (oznaczenie coupe) z silnikiem 35d, można go sporo wzmocnić za rozsądną kwotę.
http://e-podpis.net.hostingasp.pl/bmw/BMW_podpis_numer%20_small.jpg
Opublikowano
wiesz nie szukam juz auta do rajdów :) miałem clio williamsa a teraz szukam cos w co moge wsiasc i jechac a BMW jest najlepiiej dopracowane z wygladu widac ze srodek auta jest zrobiony dokladnie nie tak jak reszta ....
Opublikowano

Kolega z tego forum sprzedaje cholernie zadbane 335 ale w benzynie, ale u Ciebie pewnie benzyna odpada?

Poczytaj o trójcie 335d w odpowiednim dziale bo tutaj szóstek w dieslu jest mało, o benzynie napisał bym Ci więcej.

Trójka w środku wygląda młodziej, mi nie do końca wnętrze szóstki przypada do gustu dlatego zmieniłem drewno na hydrografikę.

Opublikowano

heh 6 kocur dobry ale boje sie cześci do niej jak sie cos zepsuje chciał bym sie dowiedziec czy ciezko jest z czesciami jak z eksplatacja co lepiej wychodzi ta czy ta :P

 

myślałem na sirocco ale ubogie bardzo sa hehe x|D

Opublikowano

Serwis szóstki musisz liczyć w tysiącach ale spokojnie :mrgreen: i zależy czy umiesz coś sam czy ze wszystkim będziesz jechał do serwisu i jakiej firmy kupisz np klocki i tarcze. Zobacz na allegro ile to kosztuje, kolejna sprawa, jak Ci padnie np. przepustnica, alternator, pompa wody to wiadomo że jak będziesz chciał to kupić w aso to zapłacisz od cholery kasy, dobry serwis ma dojścia do używanych części lub zregenerowanych więc nie ma co płakać.

Napisz do Kacpercia, on śmiga trójką w dieslu, na pewno dużo wie o tych samochodach.

Opublikowano
jako że miałem 6er to się wypowiem - drugi raz bym nie kupił, chyba że by była na gwarancji :) auto mało chodliwe jeżeli chodzi o późniejszą sprzedaż, części 3x droższe niż do 3er, dużo mniej części na rynku. W używkach do trójki przebierasz,a do szóstki niestety musisz brać to co jest i ceny często są kosmiczne :) fakt,że 6er na ulicy bardziej rzuca się w oczy,ale ja strasznie żałuję, że kupiłem 6er.
Opublikowano

I ja miałem 6er, miałem E92 335d a teraz E92 M3.

 

Koszty eksploatacji są dla szóstki niestety dużo wyższe, masę część zawieszenia nie ma zamienników pozostaje tylko ASO.

 

Bardzo mile wspominam szóstkę bo wygląd i dźwięk V8 był, jak dla mnie fantastyczny. Niestety szóstka ma swoje bolączki: alternator, dynamic drive, rura w głowicy.

 

Tylko które auta są bez wad. Ja jeśli mógłbym cofnąć czas nie zmieniłbym decyzji. I nie żałuję w żadnym wypadku. :-)

Opublikowano
Tommy sam dobrze wiesz że kupiłeś auto z włoch czyli zaniedbane pod każdym względem z cofniętą szafą więc czego się spodziewałeś? Ja swojej szóstki nie żałuję, a to że wymieniłem alternator i przepustnice to chyba normalna sprawa. W każdym modelu są rzeczy które się zużywają.
Opublikowano
Ja sam rozgladalem sie za 6 jak szukalem swojej e92 tylko od poczatku bylem raczej nastawiony na trojke, 635d jest malo, jak sa to u mnie miescily sie poza budzetem albo byly w budzecie ale za ta kase moje serce szlo za e92 ;p co kto lubi. Wlasnie jestem na malych "wczasach" w sopocie i na parkingu obok parkuje m6 w cabrio, cudowny samochod ale zawsze jak wsiadam do swojej to nawet w minimalny sposob nie zaluje ze to ja wybralem, kwestia gustu

SPRZEDAM : komplet zderzaków ori e92 (barberarot metallic)


Moje e92 : http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=214546

Opublikowano

99% Problemow na świecie są przez pieniądze. Sam najlepiej znasz swój budżet.

Jeśli coś naprawiłem, bądź musiałem wydać więcej na paliwo to nie żałuję, bo dźwięk V8 rekompensuje wiele i wiem, ze to auto zawsze mi się podobało i własnie je prowadzę... poza tym nie jest tak często widywane na drogach, co czyni je bardziej wyjątkowym. Ja zachęcam do 645ci, ale jeśli chodzi o 630i bądź e90 to wolałbym e90 bo 6teczka z 3 litrowym silnikiem to jednak nie to samo...

Dobrze przekalkuluj możliwości finansowe.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
Ja też miałem taki dylemat e92 czy e63 645 .. padło na tą drugą ... czasem są cenowe ,,zaskoczenia ,, , ale wiele części od 5 ki pasuje więc nie narzekam .. pracuje w Uk mam znajomego w BMW w UK ... samochod serwisuje co 6mcy ... nie ma wielu problemów ... jak dla mnie 100% 6er... wygląd i brzmienie silnika , piekne ...spalanie - trasa uk pol (1890km) 9,2 l/100km , srednio 11,6 , a w miescie 15,9 - wszystko oczywiście wg komputera pokładowego ... czasem pojawia się myśl o 650 po lifcie ok 2008, lub e92 M3, ale to już przyszły rok .. jak narazie 6ka cyka .. pozdrawiam
  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano

i ja sie wypowiem jako ze stalem przed podobnym dylematem.

Powiem tak .. jak sie chce jezdzic wygodnie szybko i sportowo(DynamicDrive robi swoje) to 6er jest lepszym samochodem. Zdecydowanie inny komfort jazdy , inne wyposazenie (niedostepne dla 3er) , no i wyglad ktory przyciaga wzrok . Po pierwsze aut jest naprawde malo na ulicach , czasem mozna przejechac 2000km i nie zobacyzc ani jednej , po drugie ma fajniejsza bryle, ladniejsza linie - choc to kwestia gustu . Pozatym jest wiekszy , ma spory kufer.

E92 to swietne auto, ale bardziej agresywne, bardziej sportowe , bardziej podskakujace. WIadomo tansze w eksploatacji ale czy roznice sa az tak duze ?? . Ja kupilem swiadomie 35d wiec motor ktory wystepuje w 3er , koszt eksploatacji silnika ten sam . Roznice... zawieszenie, ekstrasy (ktore rzadko sie psuja szczegolnei w modelach poliftowych) . Za nowe amory(ROF poprzedniego wlasciiela zrobil swoje) placilem OEM 2400 czy to duzo :?: Wg mnie nie , nie da sie kupic auta tej klasy , tak jezdzacego zeby bylo jak w fabii . :mrgreen:

 

Spalanie ... trasa od 7-9 (rekord 6l ), miasto 10-13.

Opublikowano

W E63/4 Brzmienie silnika V8 to można mieć dopiero po zmianie wydechów, bo fabryczne prawie nie wydają dźwieku :D .

Co do wyboru to jak ktoś rozważa diesla to jasne, że szóstka nie dla niego. Brać trójkę.

Szóstka to przynajmniej dla mnie była alternatywa dla Merca SL czy Jaguara XKR a nie dla jakiejś trójki w dieslu. Nie napinajcie się ludziska na 6er jak was nie stać.

Opublikowano (edytowane)

a dlaczego nie w dieslu :?: 635d slychac diesla tylko na postoju , podczas jazdy pracuje bardzo przyjemnie. Pozatym ...osiagi ... dlubniete 635d objedzie 645i i jest rownie szybkie jak E63 650i...bo sadze ze z E64 sobie poradzi, a pali polowe , przy tym jazda po miescie od niskich obrotow daje poczucie poprostu szybszego auta , dochodzi jeszcze wyzszy moment ktory poteguje uczucie. Jak sie robi po 30-40tys rocznie to 6ka w dieslu jak najbardziej. Na trase idealny samochod. Zasieg 700-900.

Dla dzwieku to sie kupuje American Muscle :wink: . Oczywiscie mowiac z przekora bo benzyna V8 ma swoje + i jak najbardziej nie umniejszam jej sensownosci .

Edytowane przez mmcv
Opublikowano
a dlaczego nie w dieslu :?:

 

S T O P, bo rozmowa idzie w złym kierunku. Znowu czy lepszy diesel czy benzyniak i ile komu co pali. Jest wolność i niech każdy jeździ na czym chce.

Chciałem tylko powiedzieć, że konkurencją dla szóstki są auta z innej półki niż 3er,nawet jeśli pozornie cena najtańszych egzemplarzy na allegro obu jest podobna. Jednak cena wyjściowa to nie wszystko a dopiero początek. Czym auto z wyższej półki tym niestety jest drozej. Dużo drożej. Wiecie ile w mercu klasy S kosztuje remont zawieszenia ABC? A ze 25 tysi.. Nie ma zamienników a regeneracja to strata jakis 8 tysiecy, bo nie działa.

Ja nie mam na prawdę problemu z tym żeby co drugi samochód na ulicy to był 6er albo i lepszy ale staram się entuzjastycznie nastawionej młodzieży uświadomić pewne realia zanim się wpakują w kłopoty.

Opublikowano
a dlaczego nie w dieslu :?: 635d slychac diesla tylko na postoju , podczas jazdy pracuje bardzo przyjemnie. Pozatym ...osiagi ... dlubniete 635d objedzie 645i i jest rownie szybkie jak E63 650i...bo sadze ze z E64 sobie poradzi, a pali polowe , przy tym jazda po miescie od niskich obrotow daje poczucie poprostu szybszego auta , dochodzi jeszcze wyzszy moment ktory poteguje uczucie. Jak sie robi po 30-40tys rocznie to 6ka w dieslu jak najbardziej. Na trase idealny samochod. Zasieg 700-900.

Dla dzwieku to sie kupuje American Muscle :wink: . Oczywiscie mowiac z przekora bo benzyna V8 ma swoje + i jak najbardziej nie umniejszam jej sensownosci .

 

x2 :cool2:

Opublikowano

Jako że jeździłem 6er przez dwa lata też coś napisze.

Ktoś dobrze wspomniał że jak Cię nie stać to nie pchaj się w 6er 645 dlaczego ? Dlatego że te samochody są fajne jak mają przebieg ok 100 tysi a silnik v8 czyli n62 powyżej tych kilometrów daje o sobie znać a koszta serwisu są ogromne i żyjesz z myślą że przy kolejnej wypłacie znowu cześć kasy idzie w serwis bo najpierw zaczną się wycieki czyli 2500zl , pózniej uszczelniacze a padają nagminnie czyli 5 tysięcy, pózniej padnie rurka chłodzenia czyli znowu 5 tysi i tak w kółko bo jeszcze nieszczęsny alternator , przepustnica i po drodze czujniki, czujniczki itd

Jedynie co w 6er było super to zawieszenie bo przez dwa lata robiłem tylk przód - końcówki , tarcze, klocki i koszt u kumpla to 2500 zł no i tylko czekać aż padnie DD czyli dynamic drive i koszt 5 tysięcy .

Jest tam pełno elektroniki która zawodzi.

Ja kupiłem 6er w bardzo dobrym stanie , jakiś wyciek był ale został naprawiony a pózniej się zaczęło.

Nigdy więcej 6er dziękuje bardzo .

Opublikowano

Paweł 100 % zgody. :cool2: Dodam tylko na pocieszenie, że w silniku 4,8 V8 (650) kilka z tych rzeczy o których piszesz bardzo poprawili ale do niezawodności (jak niektóre Hondy, Mazdy, Toyoty czy Subaru) droga bardzo daleka, wyboista i raczej cel nieosiągalny, więc koszty są i czasem bardzo zaboli.

Zgadzam się również, że zawieszenie daje radę wytrzymałościowo i w ogóle spisuje się zaskakująco dobrze na naszych drogach .

Jak już kiedyś pisałem, paliwo to żaden koszt w porównaniu z innymi kosztami utrzymania tego auta. :D , więc na prawdę nie ma kompletnie znaczenia ile i czego spala.

Oczywiscie M6 czyli V10 to jest totalna tragedia i potrzebny jest na stałe cały zespół mechaników żeby to mniej więcej działało.

Opublikowano
Dokładnie , moi znajomi w m6 lub m5 mają fabryczne przebiegi czyli grubo poniżej 100 tysi więc cieszą się jazdą ale 8 tysi na sprzęgło musi być odłożone ;) o panewkach nie wspomnę
Opublikowano
P.S. tak jeszcze mi się przypomniało. Jak jeszcze miałem 645 to podjechałem na gokarty i spotkałem na parkingu gościa, który miał 635d, coś tam wymieniliśmy kilka zdań i mówił że miał wcześniej 645i i 635d jest minimalnie szybszy, jeszcze planował go zchipować to już by wciągał spokojnie 650i. A spalanie 2x mniejsze i dostępność ewentualnych części lepsza. Dodam, że kombinując z wydechem, katami można w takim dieslu całkiem przyjemny dźwięk uzyskać, tylko trzeba trochę pogrzebać. Ja jeżeli miałbym wrócić do E63 to tylko 35d ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.