Skocz do zawartości

Rozbiłem E90 - niby mozna naprawic. CO robic ?


maciek1982

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie.. Nie przesadzaj. Myślę ze żadne aso się nie zgodzi na robotę u nich z częściami z allegro . Pomyśl żeby robić to poza aso. Przecież "ASO" żadnym wyznacznikiem jakości nie jest. Bo to z reguły i tak oni nie robią, a jak patrzę na jakość malowania niektórych zakładów którym zleca aso to mi sie w głowie nie mieści jak można takie cos sygnować .

 

Jak dla mnie wycenia ci tyle ze będziesz miał całkowitą. Bo się zaraz okaże że jak zdejmą poszycie to cos się wgięło popsuło itp. a do górnej granicy niewiele brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chcesz robić nr z lampami to lepiej mi się wydaje założyć już "nowe" przed rzeczoznawcą.Chyba nie bd robił problemów skoro działa raczej na korzyść ubezpieczalni a element cały to mniejsza kwota do zapłaty.Po za aso są chyba jeszcze serwisy naprawcze autoryzowane przez ubezpieczyciela czy coś takiego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, wypowiem się w tej kwestii ponieważ pracuję w banku na obsłudze firm i również zajmuje sie leasingiem. Dużo zależy ile pozostalo Ci do spłaty leasingu. W przypadku gdyby ubezpieczalnia wybrała wariant szkody całkowitej to w pierwszym etapie firma leasingowa bierze tyle z wyplaty ile jeszcze pozostalo do spłaty zadłużenia. Jeżeli coś zostanie to powinni Ci różnicę zwrócić...

Jeżeli okaże się, że wypłata z AC nie pokryje w całości zadłużenia prawdopodobnie bedziesz musial doplacic różnicę aby w całości uregulować umowę leasingową:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle to ja niby wiem tylko ze jak to obliczyc ile wyplaca? Samochod ubezpieczony dokladnie na 37400 netto, wiec jak wylicza ze koszt naprawy to 20tys to co wtedy? A jak wylicza ze koszt naprawy to 30 albo 38tys to wtedy co?

Mi ma zalezec zeby nie bylo szkody calkowitej czyli naprawa ma nie przekraczac 70% wartosci auta czyli 37400? A czy jak juz wiadomo ze bedzie 70% to ma mi zalezec zeby wartosc szkody byla jak najwyzsza? Do splaty wraz z wykupem zostalo mi 32tys, rzeczoznawca bedzie ogladal samochod przy mnie wiec jakistam wplyw bede mial na to jak to policzy (rysniety tylny zderzak moge powiedziec ze juz byl wczesniej, albo tez moge powiedziec ze podsufitka do wymiany bo wyglada jakby sie porwala chociaz jest ok).

Jaka taktyke obrac przy wycenie szkody?

 

Pomyslalem ze sproboje maksymalnie wywindowac wartosc szkody zeby ocenili to np na 35tys (po cenach ASO), a pozniej sie z nimi i z leasingiem dogadac zeby wyplacili 18 a zrobie to gdzie indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wyceny niestety nie wypowiem się.

Jeżeli chodzi o wypłatę z AC to najprawdopodobniej pieniądze wpłyną bezpośrednio do firmy Leasingowej ponieważ to oni sa właścicielem samochodu. Zostaje Ci dogadanie się bezpośrednio z leasingiem odnośnie naprawy i wypłaty pieniędzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie jak chcesz się z kimś dogadywać to tylko z rzeczoznawca. później to już za bardzo nie ma z z kim się dogadywać. Czy to w ubezpieczalni czy firmie leasingowej są to tylko pracownicy i działają wg procedur. nikt się nie będzie nadstawial.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie jak chcesz się z kimś dogadywać to tylko z rzeczoznawca. później to już za bardzo nie ma z z kim się dogadywać. Czy to w ubezpieczalni czy firmie leasingowej są to tylko pracownicy i działają wg procedur. nikt się nie będzie nadstawial.

 

Tak jak pisze olo zapomnij ze sie dogadasz z leasingiem.bo nie bedziesz miał z kim gadać bo Pani ci sypnie procedurami i będziesz miał tyle do powiedzenia co my wszyscy. Leasingu nie interesuje co ty wolisz bo to ich auto. Bardzo dużo zależy jeszcze od tego gdzie masz Leasing. Ja ma porównanie kilka aut w Efl teraz mam PKO Leasing jest niebo a ziemnia wmstosunku do Efl.

A co do rzeczoznawcy czy to nie jest przypadkiem tak ze to nie ta sama osoba robi zdjęcia i wycenę ? Ja miałem zarysowany zderzak w Superbie przyjechał pan z PZU powrócił zdjęcia i powiedział ze będzie sie mną kontaktował inny pan.

Nie wiem tylko jak jest ze szkoda całkowita bo z tego co sie orientuje jak ja stwierdzają to odejmuja od wartości ubezpieczenia procentowe odpowiedniki tego co zostało dobre. Silnik ileś tam procent itp. No i pewnie oddadzą "wrak" leasingowi bo on jest właścicielem I pytanie kto sie zajmie jego sprzedażą ? Poprawcie mnie jak gdzieś napisałem głupoty .

 

Generalnie Leasing jest super dopóki coś sie nie stanie. Mówię to na przykładzie małej firmy.

 

Mój znajomy miał taka sytuacje z seatem toledo. Kupił nowy za 70tys wziął Leasing na 5lat . W 4roku ukradli mu auto. PZU wypłacił kasę pomniejszona o wszystkie możliwe rzeczy które tylko mogło Leasing od razu zabrał to co pozostało do splaty a kumplowi wyplacili to co zostalo czyli 6,5 tys zl..... I mu starczyło na dobry rower..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Czarno to widze, obstawiam szkode całkowitą a za to co zostało z auta jak przytulisz 10-15k to będzie dobrze, nie żebym był złośliwy ale ostatnio na allegro pojawiły sie e90 w całości za 20tys ....

Jestes cudny :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, skoro moge tylko cos probowac wplynac na wyceniajacego szkode to mam sie starac zeby byla wyceniona na mniej czy na wiecej?

Wszystkie nowe czesci z ASO to maxx 20tys, tylko ile kosztuje robocizna ASO? Jezeli zalozmy 10tys to moze bym sie dogadal co do lamp, wtedy ceny wszystkich nowych czesci z ASO wynosza 14tys, robota 10tys i jestem zadowolony bo nie ma szkody calkowitej i naprawiaja mi samochod

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to wątpię, ze policzą ceny oryginałów z ASO bo chyba nie ma takiego AC by na kosztorys brało "Ceny z ASO"

Przerabiałem kilkanaście razy - zawsze zajmuje się tym w swojej firmie, a aut jest sporo.

 

Przy wycenie na kosztorys biorą pod uwagę uśrednione ceny zamienników o ile takie występują. Jeśli takowych nie ma( w przypadku e90 raczej jest duzo) biora pod uwagę ceny z ASO. Oczywiscie poduszki powietrzne, kurtyna i podsufitka, klema pirotechniczna napinacze tylko ASO.

Jeśli masz wariant serwisowy to - naprawa bezgotówkowa, lub rozliczenie na podstawie faktur.

Na kosztorys - szkoda całkowita raczej nie wyjdzie.

Teraz trzeba się dobrze nakombinować, by "coś zostało z ubezpieczenia":)

Staraj się, żeby uwzględnione było absolutnie wszystko - a nawet więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ok więc sprawa jest w miare wyjasniona. Wyszla szkoda calkowita jak nic: suma ubezpieczenia to 37400 netto, koszt naprawy 44tys. Wartosc samochodu po szkodzie to 20k i juz jest chetny na jakiejs platformie zeby go za tyle kupic. I teraz w skrocie, mam do wyboru cos z tych opcji:

 

1. Leasing po koncowym rozliczeniu wyplaca mi 6400 i zegnam sie z samochodem (do tej pory wplacilem 10k wplaty wlasnej oraz kolejne 12k w ratach. Do splaty zostalo jeszcze 32tys podzielone na 25 rat czyli 2 lata z kawalkiem).

 

2. Naprawiam samochod "sam" do kwoty 18tys, i na podstawie faktur ktore im przedstawie, leasing mi pozniej odda te pieniądze. Zmieszczenie sie w tej kwocie oraz faktury na czesci i robocizne to nie problem. Leasing za to ze sie zgodzi na takie cos zyczy sobie 1200zl. W tej opcji trzeba sie troche nalatac bo wszystkie czesci musze zalatwic sam, niby nie duzo bo na allegro mozna kupic calutki przod od 1 sprzedawcy ale urwanie glowy troche jest.

 

Podsumowywując: albo biore 6400 i nie mam czym jezdzic albo robie samochod, place dalej w ratach 32tys no i za 2 lata jak sie skonczy leasing sprzedam go pewnie gdzies za 30k. I bedzie urwanie glowy z czujnikami grubosci lakieru w dloniach potencjalnych kupujacych :D

 

Jak myslicie, co robic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mega głupie pytanie ale właśnie ubezpieczyłem auto w AXA direct pakiet AC to co jak rozwalę auto to mogą mi zwrócić za takie coś jakąś cześć gotówki czy szkoda się mazać.Pakiet AC standardowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle caly czas i coraz bardziej sie sklaniam ze chyba jedak go zrobie i zostawie sobie. Pojezdze jeszcze z 5 lat i tyle. A przod moze znajde w kolor. Bo jak nie to po wakacjach znowu bralbym leasing i meczyl sie z szukaniem samochodu i znowu ryzykowal przez kolejne 3 lata.

 

A ty tomasztolala zadaj jakos normalnie pytanie bo nie wiadomo o co chodzi. Jak rozwalisz?, jaka czesc gotowki chialbys odzyskiwac i z czym szkoda sie mazac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem wgnieciony lekko błotnik , przerysowaną lampę ,i lekko wgnieciony zderzak i dostałem 1700zł z AC compensa , za robotę zapłaciłem 800zł także szkoda płacić AC bo i tak by mnie było stać że by taka kwotę zapłacić za remont ,a co rok wywalam 1800zł

Ubezpieczyciele to złodzieje!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasy kiedy na ubezpieczalni szło zarobić pieniądze dawno się skończyły...

 

Ja też bym go naprawił dla siebie tym bardziej, że naprawa zamknie się w 8 - 9 tys.zł

 

 

 

Pzdr

Sprzedam Graty po Aucie :


- Wybierak ( Joystik ) Zmiany biegów zwykły do F10-tki - cena 200zł ! ( stan idealny )

- Licznik Europejski F10 ( stan BDB ) - cena 200zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem wgnieciony lekko błotnik , przerysowaną lampę ,i lekko wgnieciony zderzak i dostałem 1700zł z AC compensa , za robotę zapłaciłem 800zł także szkoda płacić AC bo i tak by mnie było stać że by taka kwotę zapłacić za remont ,a co rok wywalam 1800zł

Ubezpieczyciele to złodzieje!!!

 

Rzeczywiście, dostałeś 1700, zapłaciłeś 800 i nazywasz ich złodziejami... ciekawa logika.

 

Ile Ty chcesz płacić za pakiet ubezpieczenia samochodu wartego kilkadziesiąt złotych? 500 złotych? Zastanów się. :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasy kiedy na ubezpieczalni szło zarobić pieniądze dawno się skończyły...

 

Ja też bym go naprawił dla siebie tym bardziej, że naprawa zamknie się w 8 - 9 tys.zł

Pzdr

 

Wiem, ze nie zarzucasz mi ze chce zarobic ale musze napisac:

Zarobić wcale nie chcę. Chciałbym żeby to się wogóle nie stalo a jakby mi to mieli zrobic bezgotowkowo to bym skakal ze szczescia. Pomijajac juz to, to naprawa nie zamknie sie w 9 tys.

 

Samochod jest tak uszkodzony ze sam bym wymienil wszystie czesci z przodu w 2 dni bo nie jest dla mnie problemem przykrecenie belki pod zderzak, plastikow, zderzaka, lamp, grilla itp.

Tyle ze to jest ten szczesny/nieszczesny leasing. Jak chce robic "sam" to musze miec na wszystko faktury.

Dzisiaj bylem u 3 mechanikow i konkretniej opowiem o dwoch. Pierwszy wyczul we mnie jelenia i na poczatku powiedzail ze za robocizne chce 5-8k a skonczylo sie na 8k netto :D I robil bedzie "bite 2 tygodnie bo tu duzo roboty jest". W cenie jego roboty mialo byc robienie progu, skladanie przodu i poduszek, zbieznosc, robienie porządku za pomocą komputera i inne takie pierodly. Wszystkie czesci w moim zakresie a prog podobno aluminiowy to mial tam wstawic kawalek i dospawac.

 

Drugi zaklad byl jakis nie kumaty, miotal sie, sam nie wiedzial co, jak i za ile, widac ze mu nie zalezalo i mial w du*** wiec go olalem.

 

Zgosilem sie do trzeciego warsztatu ktory czesto jest polecany na forum.

Goscie konkretni, przod to tam ogolnie nie jest ciezka sprawa ale powiedzieli ze jezeli jest tak jak widac na zdjeciach to CALA ich robocizna wliczajac malowanie, poduszki, zbieznosc itp wyjdzie 5k brutto. A jak sie okaze ze znajde elementy w kolorze to odpada malowanie za 1500 wiec robocizna wyjdzie 3500. We wtorek/srode maja podjechac i obejrzec samochod zeby sie sprawa troche rozjasnila i doprecyzowala. Co do progu to jeszcze sie nie dogadalismy bo chcieli go zobaczyc zeby wiedziec czy ruszylo podloge itp. czy naprawiac, czy kupowac element itp.

 

 

Samochod juz ogladal znajomy mechanik ktory nie moze mi go zrobic bo nie wystawia faktur oraz mechanik ktorego wzialem za 200zl zeby mi mniej wiecej ocenil co i jak.

Wychodzi ze do kupienia mam:

1. Przod z allegro za 6-7k brutto w tym:

-ksenony

-maska

-blotniki

-zderzak kompletny (pdc,kratki, halogeny, srubki, plastiki, kanaly powietrza na hamulce, nadkola)

-wzmocnienie czolowe

-belka pod zderzak

-spryskiwacze, wezyki

-(w komplecie sprzedaja najczesciej tez pas przedni i chldnice ktore nie sa mi potrzebne wiec te 7k to maxxx juz nawet z moim dojazdem przez cala polske zeby po to jechac)

2. Poduszki, nakladki na progi, (moze caly prog), oslona pod silnik, naprawa fotela, jakies glupoty

Wyliczylem 3k wiec mozemy policzyc 4k.

 

Razem wychodzi 7+4=11k, +robocizna 5 co razem daje 16k. Ubezpieczyciel wyplaci do 18k na podstawie faktur i w tej kwocie powinienem sie zamknac. Na dniach bede wiedzial co powie warsztat i jak rygorystycznie zapatruje sie na to leasing.

Chyba jednak wole zrobic E90 i nim jezdzic wiedzac ze szkoda nie byla niebezpieczna, niz szukac kolejnego samochodu w granicach 50k i meczyc sie z leasingiem od nowa przez 3 lata. Nie wiadomo ile bym utopil w szukanie i sprawdzanie potencjalnych nowych samochodow, 2008 E90 byloby w miare ciezko znalezc z podobnym wyposazeniem, wiec zostaloby mi jakies 2008 A3 ktorego bym pewnie nie lubial po przesiadce z E90.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem wgnieciony lekko błotnik , przerysowaną lampę ,i lekko wgnieciony zderzak i dostałem 1700zł z AC compensa , za robotę zapłaciłem 800zł także szkoda płacić AC bo i tak by mnie było stać że by taka kwotę zapłacić za remont ,a co rok wywalam 1800zł

Ubezpieczyciele to złodzieje!!!

 

Rzeczywiście, dostałeś 1700, zapłaciłeś 800 i nazywasz ich złodziejami... ciekawa logika.

 

Ile Ty chcesz płacić za pakiet ubezpieczenia samochodu wartego kilkadziesiąt złotych? 500 złotych? Zastanów się. :mad2:

To ty się zastanów, jeśli by policzyli org części z ASO to by wyszło 1700zł :?: :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem wgnieciony lekko błotnik , przerysowaną lampę ,i lekko wgnieciony zderzak i dostałem 1700zł z AC compensa , za robotę zapłaciłem 800zł także szkoda płacić AC bo i tak by mnie było stać że by taka kwotę zapłacić za remont ,a co rok wywalam 1800zł

Ubezpieczyciele to złodzieje!!!

 

Rzeczywiście, dostałeś 1700, zapłaciłeś 800 i nazywasz ich złodziejami... ciekawa logika.

 

Ile Ty chcesz płacić za pakiet ubezpieczenia samochodu wartego kilkadziesiąt złotych? 500 złotych? Zastanów się. :mad2:

To ty się zastanów, jeśli by policzyli org części z ASO to by wyszło 1700zł :?: :mad2:

 

Oczywiście, że mogliby nie policzyć skoro taką umowę podpisałeś, lub nie potrafisz dokładnie wskazać, co Ci się należy, ale to pretensje do siebie, a ze złodziejstwem trochę za daleko wybiegasz. OWU wyraźnie wskazuje możliwe opcje naprawy.

 

Typowe zachowanie: podpisuję nie czytaną umowę, a potem pretensje do całego świata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.