Skocz do zawartości

Problem z silnikiem - jestem w trasie


Wujek22

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatecznie trafiłem do serwisu BMW Olszowiec. Diagnoza na podstawie błędów z kompa (552 zł za podłączenie!). Wyszły błędy ciśnienia sprężania cylindrów i błędy czujnika wałka rozrządu. Podobno kręcili jednym z kół rozrządu, a drugie się nie obracało. Wszystko wskazuje na urwany łańcuch :(

 

Samochód przetransportowałem wczoraj do Wawy i zastanawiam się co dalej..

Wymieniać uszkodzone części, czy szukać silnika? Co radzicie?

 

Witam

Zadzwoń kolego do Wiltronic.pl - serwis samochodów BMW Warszawa / Zielonka są na Facebok znają się konkretnie na BMW .

Pozdrawim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 132
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ale sam pisales, ze auto stracilo moc i po chwili zgaslo, to zdecydowanie nie obajw zerwania lancucha. Bo jak strzeli lancuch to samochod w tym samym momencie gasnie, bez zadnej straty mocy itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sam pisales, ze auto stracilo moc i po chwili zgaslo, to zdecydowanie nie obajw zerwania lancucha. Bo jak strzeli lancuch to samochod w tym samym momencie gasnie, bez zadnej straty mocy itp.

W tej chwili myślę, że to był raczej efekt hamowania silnikiem przy dużej prędkości..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak łańcuch to szukaj słupka.

Diagnostyka za 500PLN :duh: polecam apkę BMWhat do androida lub iphona. Łatwa dignostyka elektroniki. W trasie super sprawa. Łancuch zdiagnozować to tak jak już napisałem zakręcić silnikiem a druga osoba patrzy przez wlew oleju na wałki czy dźwigienki.

Na zachodnich forach ludzie bez przerwy pytają czy bmw zrobiło coś wreszcie ztym pękającym łańcuchem. -chcą te autka kupować ale się boją o to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sam pisales, ze auto stracilo moc i po chwili zgaslo, to zdecydowanie nie obajw zerwania lancucha. Bo jak strzeli lancuch to samochod w tym samym momencie gasnie, bez zadnej straty mocy itp.

Myślę kolego tak jak ty jak strzeli łańcuch silnik odrazy staje dęba.Nie wspomnę o odgłosach z silnika (tłoki spotykają się z zaworami itp).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sam pisales, ze auto stracilo moc i po chwili zgaslo, to zdecydowanie nie obajw zerwania lancucha. Bo jak strzeli lancuch to samochod w tym samym momencie gasnie, bez zadnej straty mocy itp.

W tej chwili myślę, że to był raczej efekt hamowania silnikiem przy dużej prędkości..[/quote

Jeszcze jedno jak pisałeś hamowałeś silnikiem przy sporej prędkości.Jak by tak było przy zerwaniu łańcucha silnik poszedłby w drobiazgi ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bakulinek nie mąć chłopie. Zawory to zapałki w spotkaniu z rozpędzonym tłokiem, można tego nawet nie usłyszeć w kabinie. Po chwili zostają tak pokrzywione i wbite w głowicę, że nawet rozrusznik kręci później bez problemu bo tłoki mogą ponownie wykonać pełny skok. To tak z doświadczenia, a nie z teorii.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bakulinek nie mąć chłopie. Zawory to zapałki w spotkaniu z rozpędzonym tłokiem, można tego nawet nie usłyszeć w kabinie. Po chwili zostają tak pokrzywione i wbite w głowicę, że nawet rozrusznik kręci później bez problemu bo tłoki mogą ponownie wykonać pełny skok. To tak z doświadczenia, a nie z teorii.

 

Pozdrawiam

Nie mące kolego widziałem kilkanaście silników po zerwaniu łańcucha czy paska, kolizyjnych i nie kolizyjnych gdzie po zerwaniu wile się nie :?: dzieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem mącisz nawet teraz. Nie napisałem, że nic się nie dzieje, tylko odniosłem się do "stawiania dęba" przy tej usterce. Niestety nie, zawory nie stanowią wystarczającej bariery aby zatrzymać silnik na wysokich obrotach i to jeszcze na biegu. Jak już napisałem - zawory poddają się jak zapałki.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem mącisz nawet teraz. Nie napisałem, że nic się nie dzieje, tylko odniosłem się do "stawiania dęba" przy tej usterce. Niestety nie, zawory nie stanowią wystarczającej bariery aby zatrzymać silnik na wysokich obrotach i to jeszcze na biegu. Jak już napisałem - zawory poddają się jak zapałki.

 

Pozdrawiam

 

Myślę że nie jest to temat do sprzeczek tylko do wymiany swoich spostrzeżeń i doświadczeń.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz z cytatem

 

Re: Łańcuch rozrządu 318d N47

przez Docent83 » 16 Kwi 2013 05:50

 

K8v8M napisał(a):

Zakładając nawet wymianę co 200 tys to i tak nie są większe koszty niż turbo w poprzedniku (M47)

 

Docent83:

 

chory byś był gdybyś nie przejechal sie po plecach M47 ...

 

K8v8M może dalej twierdzisz ,że M47 to szajs a N47 318d to mity o zrywających sie łańcuchach ?

Mógłbyś przynajmiej parę swoich błędnych wywodów odszczekać :norty:

 

Sorry ale czytając ten wątek i wywody K8v8M w temacie Łańcuch rozrządu 318d N47 to nie mogłem się powstrzymać .

 

Życzę powodzenia w naprawie kolego i napisz co tak naprawdę sie stało i jaki koszt naprawy.

Domek nad najczystszym jeziorem na Mazurach - Wakacje - Święta - Ferie - Weekendy - Sylwester -http://domkinarty.spanie.pl/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli okazałoby się, że w środku silnika jest masakra po tej usterce, to jakiego silnika szukać?

Myślę, że w obecnej sytuacji ciekawym rozwiązaniem byłoby wstawienie czegoś trochę mocniejszego, tylko nie chciałbym żadnej `rzeźby` przy montażu..

Jaki silnik jest najbardziej podobny do mojego i pasowałby bez żadnych zmian?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amsat. Pokaz gdzie ja napisałem ze nie padają łańcuchy w N47? Koledze łańcuch szurał. Jak by go wcześniej zrobił to koszty miał by mniejsze. Ale i teraz zamknie się pewnie w niewiele wyższych niż wymiana turbo zakładając nawet wymianę slupka. Sorry nie mam czego odszczekiwac.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój znajomy ma warsztat w W-wie i tydzień temu wymieniał taki sam silnik po pękniętym łancuchu i o dziwo też walnął na autobanie przy 200 km/h .

Jeśli chcesz to daj znać na priv a podam Ci numer tel. do niego to sobie pogadasz co i jak .

Teraz jest u mnie na jednym z moich domków na Mazurach także mogę przy okazji się dowiedzieć kilka rzeczy .Najpierw jednak ustal co się stało i jaki zakres uszkodzeń.

Myślę ,że można wstawić inny silnik M47 lub N47 przy niewielkich modyfikacjach .

Domek nad najczystszym jeziorem na Mazurach - Wakacje - Święta - Ferie - Weekendy - Sylwester -http://domkinarty.spanie.pl/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat rzeka i proponuję poszukać tematu jest tego pełno .

Ja mam nalatane ok. 250.000 km i nic nie nawaliło do tej pory ale w niektórych przypadkach ( sądzę ,że mniejszość ) do dwumas , turbo , świece i inne pierdoły ale to można zaliczyć chyba do osprzętu niz samego silnika :mrgreen:

Ogólnie bardzo wytrzymałe jednostki napędowe i przy odpowiednim obchodzeniu się z nimi są bezawaryjne .

Dobrze znoszą chipowanie i wtedy dają satysfakcję z jazdy :lol:

Domek nad najczystszym jeziorem na Mazurach - Wakacje - Święta - Ferie - Weekendy - Sylwester -http://domkinarty.spanie.pl/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.