[e87] Zerwana linka otwierania maski silnika.

[Wioletta]

Kilka dni temu zerwała mi się linka od otwierania maski silnika.

"Szczęście" w nieszczęściu, że linka zerwała się przy rączce. I tu zatrzymam się trochę dłużej...

Prawdobodobnie wszyscy będziemy mieli problem co jakiś czas, może nawet co klika lat. Właśnie w tym miejscu, bo gniazdo (oczywiście plastikowe) na główkę linki i linkę jest niedopracowane. Prowadzenie liki jest za mało wyżłobione, a samo gniazdo ciasne. Linka przy pociągnięciu za rączkę, zgina się. Wycięcie na linkę jest za mało wyżłobione. Powinno być dalej "podcięte". Pewnie samemu można by to wszystko dopracować, ale pole do popisu jest zbyt małe i delikatne. Aha... zerwaną linkę złapałem kombinerkami i pociągnąłem. Maska otworzyła się bez "zająknięcia".

 

Ale zmierzam do czego innego. Nie wiem i nie chcę myśleć, co bym zrobił, gdyby linka zerwała się na drugim końcu, czyli pod maską.

Dokładnie obejrzałem sobie to miejsce. Niestety, dojście wg. mnie jest beznadziejne w razie awarii.

Czy już ktoś przerabiał taki "temat" w BMW serii 1 ? :cry:

[Sweeper]

U mnie zerwali linke podczas naprawy w warsztacie :) ale poradzili sobie z tym, nie wnikałem co i jak. Po postach widać, że to ogólny problem bmw (nie wiem czy tylko w jedynce). Masakra ;)

[kubik]

hehe... ja od pół roku jeździłem z kombinerkami... aż do wczoraj :) - Przeszło na ciebie. Przy okazji zmiany poduszki silnika (w końcu mam ciszę przy hamowaniu ;) ) poprosiłem o wymianę linki - myślałem, że zrobię to sam... ale jakoś nie mogłem się za to zabrać. Przy okazji przestrzegam przed kupowaniem linki na allegro (czasami się pojawiają aukcje z linkami) - ceny wyższe niż w ASO ;)

Ale numer z tą linką, że akurat wczoraj Ci się zerwała, kiedy ja ją wymieniłem :)

[domi_07]

Ja niedawno miałem identyczny problem... dzień przed wizytą w ASO chciałem zaglądnąć pod maskę i "pstryk"... już się nie otwarła. W ASO powiedzieli że zerwało się cięgno linki a nie sama linka. Naprawa coś koło 150 zł. Pozdrawiam.

[kubik]

150 zł sama robocizna, czy z częściami?

[domi_07]

150 zł sama robocizna, czy z częściami?

 

robocizna + części

[kubik]

No to nie tak źle... linka/cięgno to koszt ok. 40 zł

[Taucher]

trzeba sciagnac nadkole i dostac sie do lacznika (no chyba, ze zerwala sie przy masce to przez sciagniecie kratki). Linki sa dwie. Mi aurat sam lacznik sie wyrobil, a ze kombinowalem z kombinerkami itp. to uszkodzilem sama linke :)

[Wioletta]

Ci co mają sprawne linki, niech zerkną, co by sami zrobili w razie awarii właśnie przy samym zamku. Tam nie ma opcji, żeby z czymkolwiek podejść. Zdemontowanie zderzaka dużo ułatwia sprawę, ale do momentu, aż dojdziemy do śub pod samą maską. Zdemontowanie kratki, czy nerki, niczego nie ułatwia.

Ja na wszelki wypadek, dołożyłem sobie drugą linkę. A gdzie ją ukryć, to już indywidualna inicjatywa. :mrgreen:

[116i120i]

No i dzisiaj poszła linka . Na szczęście przy dźwigni więc może dam radę sam wymienić. w 20 letnich japończykach nie było takich problemów. Ech ta niemiecka klasa premium :)

[Wioletta]

No i dzisiaj poszła linka . Na szczęście przy dźwigni więc może dam radę sam wymienić. w 20 letnich japończykach nie było takich problemów. Ech ta niemiecka klasa premium :)

 

Jak na razie nikt nie pisze, żeby linka zerwała mu się przy zamku... :D

[116i120i]

Linka w serwisie 47zł. Wymieniłem sam, i doszedłem do trzech wniosków.

1) nie polecam tego robić samemu lepiej oddać do serwisu.

2) nic w tym aucie nie jest przypadkowe każda najmniejsza część jest przemyślana i istnieje jeden sposób na jej wyjęcie,

a mocowanie linki jest DOKŁADNIE zaprojektowane na ukruszenie linki (centymetr wyżej i by się nie urywało).

3) ciekawe ile jeszcze takich "kwiatków" zaprojektowali

[Taucher]

moze nie przewidzieli, ze uzytkownicy tak czesto beda zagladac pod maske :)

[tommylee]

mi też się zerwała przy rączce wczoraj!! Wkurw niezły.

Napiszcie jak się to wymienia, czy trzeba rzeczywiście jeszcze nadkole ściągać i koło

[116i120i]

Nadkole może nie być konieczne do ściągania ale to najmniejszy problem. Mnie zdjęcie nadkola potrzebne było do wypchnięcia (od spodu) takiego "dzyndzla" który trzymał gumowy element odprowadzający wodę który koniecznie trzeba wyjąć. generalnie jest bardzo ciężko zwłaszcza przepchnąć linkę do kabiny i tam ją przeciągnąć. Z tego co pamiętam to w środku trzeba zdjąć nakładkę na próg, plastikowy panel pod kierownicą, plastikową osłonę tam gdzie jest linka i OBD. A w silniku wszystko co przeszkadza w wyjęciu wyżej opisanego gumowego elementu odprowadzającego wodę. Jak masz umiejętności cierpliwość i miejsce możesz próbować ( coś i tak urwiesz:) jak nie to nie polecam samodzielnej wymiany.

[Wioletta]

2) nic w tym aucie nie jest przypadkowe każda najmniejsza część jest przemyślana i istnieje jeden sposób na jej wyjęcie,

a mocowanie linki jest DOKŁADNIE zaprojektowane na ukruszenie linki (centymetr wyżej i by się nie urywało).

3) ciekawe ile jeszcze takich "kwiatków" zaprojektowali

 

Nic dodać, nic ująć! :cool2:

A teraz czekam, aż ktoś napisze, jak odbezpieczyć zatrzaśnięty zamek, po wyjęciu kratek ze zderzaka. :mrgreen:

[BruceLee]

Witam,

 

Ostatnio zaobserwowałem, że w mojej jedynce ciężko się zamyka maska... raz nawet mi się "otworzyła" podczas jazdy po tym jak dolewałem płynu do spryskiwaczy :mad2: na szczęcie nie jechałem szybko i zadziałało zabezpieczenie przewidziane w takiej sytuacji :cool2: bo inaczej byłaby masakra :duh: ale do rzeczy... czy powodem cięzkiego zamykania maski może być linka czy raczej przyczyny szukać w zamku. Dodam, że zamek smarowałem i działa OK choć wraz trochę cieżko. Miał ktoś podobny problem jeżeli tak to co pomogło i tak profilaktycznie zapytam jak wymienić linkę (obie części) bo chyba zmienię profilaktycznie ;)

 

P.S. Plastikową rączkę w kabinie trzeba zmieniać ona ulega zużyciu czy tylko samą linkę wystarczy?

[116i120i]

Czy auto miało jakieś naprawy z przodu? może wystarczy jakaś regulacja zamka lub maski. Linka urywa się przy dźwigni w środku i nie powinno to mieć związku z twoimi problemami.

[endi555]

Witam, sorry że zmieniam temat alem mam pytanko, czy w x5 2011r. w lampie świeci tylko bixenon a druga to antrapa?

[BruceLee]

Czy auto miało jakieś naprawy z przodu? może wystarczy jakaś regulacja zamka lub maski. Linka urywa się przy dźwigni w środku i nie powinno to mieć związku z twoimi problemami.

 

Auto nie miało żadnych napraw z resztą problem pojawił się nagle i od niedawna... kiedyś było wszystko ok. Co prawda maskę podnoszę tylko jak muszę dolać płyn do spryskiwaczy lub wymienić / sprawdzić płyny eksploatacyjne... ale jakby problem był od zawsze to bym to na pewno zauważył. Na forum znalazłem info że urywająca linka potrafi blokować zamek a że pogoda niezbyt sprzyjająca na "grzebanie" w aucie to dlatego pytam ale widzę chyba będę musiał się zebrać do tego sam, odkręcę boczek i sprawdzić jak wygląda ta linka.

 

Witam, sorry że zmieniam temat alem mam pytanko, czy w x5 2011r. w lampie świeci tylko bixenon a druga to antrapa?

 

Kolego zanim zadasz pytanie to może najpierw poszukaj a jak nie znajdziesz odpowiedzi to dopiero wtedy pytaj i staraj się to robić w odpowiednim dziale... a co do lamp i Twojego pytania... te środkowe soczewki to żadna atrapa, obejrzyj sobie ten filmik a wszystko Ci się rozjaśni, co prawda na filmiku jest lampa od E90 ale to nie ma znaczenia...

 

http://www.xenon-serwis.pl/pl/artykul/swiatla-dzienne-quot-ringi-quot-bmw-e87-seria-1/84/352.html

[Wioletta]

BruceLee, mam wrażenie że nie czytałeś dokładnie tematu, skoro pytasz o rączkę do otwierania maski.

Co do trudności z zamykaniem maski, to tak profilaktycznie podpowiem, że jest tam regulacja. bo o tym nic nie wspominasz... :wink:

[BruceLee]

BruceLee, mam wrażenie że nie czytałeś dokładnie tematu, skoro pytasz o rączkę do otwierania maski.

Co do trudności z zamykaniem maski, to tak profilaktycznie podpowiem, że jest tam regulacja. bo o tym nic nie wspominasz... :wink:

 

Chodzi Ci o tą regulację w postaci wkręcania / wykręcania tego ucha w masce? Jeżeli tak to regulowałem tym i nic nie pomogło... a co do mojego pytania o rączkę to może niezbyt precyzyjnie się wypowiedziałem... chyba właśnie to Ty kolego pisałeś o tym, że jakiś element plastikowy uszkadza linkę od strony kabiny dlatego pytam czy trzeba go też kupić... jak coś źle zrozumiałem to popraw mnie :cool2: Staram się zawsze czytać możliwie dokładnie poprzednie posty zanim zadam pytanie ale czasem nie rozumiem czyjejś myśli i mogę przez to zadać pytanie retoryczne albo po prostu źle coś zrozumieć i też zadać dziwne pytanie... ale w końcu nie jestem wszechwiedzący i nie omylny :P więc jak możesz kolego to wytłumacz mi raz jeszcze jak chłop krowie na rowie co i jak z tą linką będę wdzięczny ;)

 

P.S. Coś czuję, że zamek albo przykorodował albo jakaś sprężyna w nim pękła bo dziwnie on pracuje... jutro z tym może powalczę

Edytowane 20 Listopada 2013 przez BruceLee :)

[116i120i]

Rączka otwierania maski jest źle zaprojektowana.(ewentualnie linka mogła by być niżej zamocowana tuż przed wpięciem w rączkę ) Jeżeli kupisz nową to nic to nie zmieni. Jak otwierasz maskę to linka się wygina a nie powinna, po kilkunastu razach jak zwykły drucik który będziesz zginał pęka.

[BruceLee]

Rączka otwierania maski jest źle zaprojektowana.(ewentualnie linka mogła by być niżej zamocowana tuż przed wpięciem w rączkę ) Jeżeli kupisz nową to nic to nie zmieni. Jak otwierasz maskę to linka się wygina a nie powinna, po kilkunastu razach jak zwykły drucik który będziesz zginał pęka.

 

 

OK już wszystko wiem... dziś przejrzałem cały system otwierania maski i mam winowajcę mojego problemu (ciężko zamykającej się maski) ale po kolei... już wiem o czym koledzy piszecie z tą rączką ;) faktycznie niemieccy inżynierowie skopali tu sprawę, albo powinni wyżej zamontować gniazdo pancerza albo inaczej wyprofilować mocowanie główki linki... ale w sumie to nie jest najgorsze w tym systemie... gorszą gafę strzelili z tym prowadzeniem linki z komory silnika do kabiny :duh: wybrali trochę niefortunne miejsce na otwór dla linki i nie chodzi mi tylko o trudny dostęp i problem przy jej wymianie bardziej mi chodzi o to, że przy jakiejkolwiek nieszczelności w tym miejscu pojawi się wilgoć w aucie a o to nie trudno bo jest tam zaraz obok kanał odprowadzający wodę. Jeżeli będzie się tamtędy lała nam woda to w pierwszej kolejności zaleje nam moduł świateł i kilka ważnych wiązek elektrycznych :mad2: tak więc warto pamiętać przy wymianie linki o tym by dobrze zabezpieczyć ten przepust tym gumowym dławikiem. Ok tak reasumując, mam do wymiany obie linki (pierwszą i drugą) oraz do przeczyszczenia i przesmarowania zamek. Pierwsza linka się urywa (ze dwa włoski ją trzymają :mrgreen: ) a druga ma uszkodzony pancerz zaraz tu przy zamku i widać korozję co pewnie powoduje blokowanie się linki a to z kolei nie pozwala na cofnięcie się "cyngla" i nie zabezpiecza się maska. Sam zamek po zdjęciu linki chodzi OK trochę ciężko ale OK sprężyny spełniają swoją role tylko te linki go blokują i mi maska się nie chce zamknąć :mad2:

 

OK to teraz prośba czy ma ktoś jakiś sprawdzony patent na wymianę tej linki najbardziej mi chodzi o przejście z kabiny do komory silnika co trzeba zdemontować by się jak najmniej namęczyć? Z góry wielkie dzięki za pomoc.

[BruceLee]

Dla zainteresowanych, po wymianie linek maska znowu się zamyka i otwiera bez najmniejszych problemów.