Skocz do zawartości

E46 320D 136KM zerwany wał korbowy


baran188

Rekomendowane odpowiedzi

dzwon do firmy Carox , Męcina obok Nowego Sącza. prawie 2 lata temu kupiłem u nich m47 za 3200 zł. przez 2 lata używania są naprawy mojej e46 różnego typu ale ani jednej naprawy związanej z tym silnikiem. olej na początku półsyntetyk ostatnio zmieniłem na full i nic nie bierze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Najwazńiejszy jest olej. Jak ktos jezdzi na sloneczniku to niech sie nie dziwi, u mnie przed peknieciem walu chyba trurbina wypila polsyntetyk valvoline, bardzo polecany do tego silnika przez pana Henka co zmieńia olej masowo w kilkustanowiskowym serwisie zmiany oleju. Panie dobry ten olej nalepszy tylko to leje. Szkoda ze na forum wszdlem po usterce ale odego czasu duzo sie naczylem o,serwisach ,panach Henkah, specialistach, majstrach,itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ma peknac i tak peknie, olej Ci nie pomorze... nie tylko te czynniki sie na to skladaja.

To by kazdemu pekl, a tak nie jest jak ktos dba to nie ma opcji aby cos sie stalo, tak samo z paliwem mozna lac na stacjach no name lewa rope od chlopakow albo na orlenie i sie zastanawiac dlaczego padl uklad paliwowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
To by kazdemu pekl, a tak nie jest

Jeszcze nie ,ale sam już zauważyłem ,że jest to coraz częstszy przypadek i z biegiem czasu będzie jeszcze gorzej ,bo przebiegi się nie cofają :nienie: Tak samo jak z klapkami w kolektorach , niema bata kto nie wywali to wcześniej czy póżniej znajdzie to dziadostwo w silniku :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To by kazdemu pekl, a tak nie jest

Jeszcze nie ,ale sam już zauważyłem ,że jest to coraz częstszy przypadek i z biegiem czasu będzie jeszcze gorzej ,bo przebiegi się nie cofają :nienie: Tak samo jak z klapkami w kolektorach , niema bata kto nie wywali to wcześniej czy póżniej znajdzie to dziadostwo w silniku :mad2:

Czyli wada fabryczna BMW ? W fiat 126p tez pekal wał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E46 kupi sie teraz za ok 15tys. Auto jako nowe kosztowalo powiedzmy ok 150tys, wiec raczej malokogo stac na takie auto , lecz teraz mamy te auta w przystepnych cenach ale niestety czesci serwisy itp zostaly w tych samych cenach, dlatego Wiekszosc ludzi nadal nie stac na e46 ale mysla ze jest inaczej, i lataja dziury zamiennikami z chin olejem z beczki najlepiej mineralny, oryginalnymi czesciami z alledrogo , oby jaknajtaniej i jak takie cos ma jezdzic? A pozniej kupujac takie auto trafiamy na forum i piszemy - pomocy pekl wal, jak to bylo w moim przypadku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
E46 kupi sie teraz za ok 15tys. Auto jako nowe kosztowalo powiedzmy ok 150tys, wiec raczej malokogo stac na takie auto , lecz teraz mamy te auta w przystepnych cenach ale niestety czesci serwisy itp zostaly w tych samych cenach, dlatego Wiekszosc ludzi nadal nie stac na e46 ale mysla ze jest inaczej, i lataja dziury zamiennikami z chin olejem z beczki najlepiej mineralny, oryginalnymi czesciami z alledrogo , oby jaknajtaniej i jak takie cos ma jezdzic? A pozniej kupujac takie auto trafiamy na forum i piszemy - pomocy pekl wal, jak to bylo w moim przypadku.

Zgadzam się z tym co napisałeś kolego ,ale dlaczego takie rzeczy nie dzieją się w innych markach ? Nie wierzę ,że tylko e 46 są tak zaniedbywanie ,że aż wały ciągle pękają .

I tak jak gailo pisze ,ani ja ani nikt z moich znajomych już nie kupi M47 bo po mojej przygodzie z wałem wszyscy się dziwili jak w tak zadbanym i szanowanym aucie mogło się takie coś zdarzyć :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E46 kupi sie teraz za ok 15tys. Auto jako nowe kosztowalo powiedzmy ok 150tys, wiec raczej malokogo stac na takie auto , lecz teraz mamy te auta w przystepnych cenach ale niestety czesci serwisy itp zostaly w tych samych cenach, dlatego Wiekszosc ludzi nadal nie stac na e46 ale mysla ze jest inaczej, i lataja dziury zamiennikami z chin olejem z beczki najlepiej mineralny, oryginalnymi czesciami z alledrogo , oby jaknajtaniej i jak takie cos ma jezdzic? A pozniej kupujac takie auto trafiamy na forum i piszemy - pomocy pekl wal, jak to bylo w moim przypadku.

Zgadzam się z tym co napisałeś kolego ,ale dlaczego takie rzeczy nie dzieją się w innych markach ? Nie wierzę ,że tylko e 46 są tak zaniedbywanie ,że aż wały ciągle pękają .

I tak jak gailo pisze ,ani ja ani nikt z moich znajomych już nie kupi M47 bo po mojej przygodzie z wałem wszyscy się dziwili jak w tak zadbanym i szanowanym aucie mogło się takie coś zdarzyć :mad2:

Dzieja sie we fiat 126p

Ja tez nigdy nie kupie M47 ani diesla, a czy znasz dokladna historie swojego auta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Autem od nowości jeżdził szwagier moje kolegi(w niemczech) . On odkupił go od niego, pojeżdził kilka miesięcy i ja go odkupiłem . Do sprzedaży musiał go namawiać , zresztą dla szwagra syfa by nie wcisną zwłaszcza ,że jak pisałem auto było super zadbane pod każdym względem .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest ewidentna wada fabryczna, tak jak napisano wyżej nie tylko e46 są zaniedbywane, i jakoś nie słychać nic o pękających wałach w innych samochodach. Szkoda, że wszyscy wiedzą lepiej niż sami właściciele czy samochody były katowane i zaniedbywane. Nie piszcie takich głupot tylko zaakceptujcie to, że najwidoczniej była seria wadliwych wałów, które pękają. Sam też podchodziłem do tego sceptycznie dopóki wał nie pękł mojemu koledze w 320d 150km. Także pisanie, że pewnie zły olej był lany jest śmieszne i obrażające właścicieli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli by byla wadliwa konstrukcja kazdy wal by pękl bez wzgledu na wszsytko a tak nie jest. Ja nie jestem obronca BMW poprostu ńie kazde auto jest na kilkaset tys km, przed chwila czytalem iz M47 zaczna sie sypac po 150tys. Wydaje mi sie iz zmieniajac olej , dwumase,koł pasowe,odme itp mozna sie uchronic od tego pekniecia, ale dwumasa np kosztuje ok 2,5tys i nikt jej nie wymieni okresowo ale dopiero jak cos sie dzieje, i wtedy na forum mamy

Co jest dziwne dzwieki z silnika, drzenie pedalu sprzegla, wibracje itp. To samo klo pasowe itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel kupil auto od 1 wlasciciela - kuzyna ,auto serwisowane po gwarancji poza ASO, mechanik zienial wszystko na bierzaco, olej syntetyk ale poza norma BMW, odma nie ruszana od nowosci, a wezyki podcisnienia rozpadly sie w rekach, jak zmienilem mu wezyki i elektrozawory inne auto , ja gdyby nie rorum tez bym nie mial o tym pojecia a czlowiek jak daje do mechanika auto to jest pewien ze wszystko sprawdzi itd , mowie o podstawach. Drugiego kumpla ale w audi laweta zabrala w trasie przez zapchana odme. A pozniej luddzie mowi g...o nie auto zepsulo sie , jak wiekszosc mechanikow nie ma pojecia i specializuje sie od trabanta do masseratti.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam auta z bardzo wysilonymi silnikami M47 okloice 190 KM i ponad 210 KM które jeźdżą kilka ( może 2-3 lata ) z taką mocą i jakos nikt się nie skarzy na pęknięcie wału , w UK też nie słyszałem o tym problemie ...

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego też uważam, że musiała wyjść jakaś wadliwa seria tych wałów, gdyż o kilku przypadkach sam słyszałem, a i pewnie na tym forum kilka innych się znajdzie. Oczywiście nie twierdzę, że we wszystkich m47 pęknie wał, nie twierdzę też, że są to złe silniki ale ilość tych pęknięć wskazuje właśnie na wadliwą serię. Zobacz jakie są ceny i ilość silników m47 i zobacz ceny m57. Po samej różnicy w cenie można spostrzec, że coś jest na rzeczy. Co do eksploatacji to pewnie ma ona spore znaczenie na trwałość ale wg mnie pękniecie wału nie powinno mieć miejsca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrzucasz znow silnik M47 nieznanego pochodzenia i czujesz jakbys jezdzil z bomba zegarowa... Straszne ale prawdziwe. Ja np gdybym przy zakupie sowej mial wieksza wiedze, poczekalbym, dozbieral kasy i kupil 3.0d . A ze sie chcialo miec oszczedne autko, nie patrzac na czesci eksploatacyjne diesla teraz sie martwi by jego to nie spotkalo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Pęknięcia wału to moim zdaniem nie koniecznie wada fabryczna. BMW robi jedne z najlepszych silników, więc nie dziwne, że mechanik po rozebraniu silnika z przebiegiem 300 tyś mówi "lalka". Po za tym dobry silnik nie znaczy pancerny, a na pewno nie bezobsługowy.

W co drugim poście o dieslu czyta się o szarpaniu, wibracjach itd. Na 100 pytających o koło dwumasowe, wymieni je może 3-5. Większość jeździ autem do póki wibracje w aucie nie powodują problemów z ostrym widzeniem drogi. Lejący wtrysk, którego praktycznie nie nie można zdiagnozować bez wyjęcia, może spowodować nierównomierne obciążenia na wale i o pęknięcie nie trudno. Do tego jeszcze można dorzucić koło pasowe (wibracje) + słaby olej/niski stan i o problemy nie trudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.