325 XI czynności serwisowe przy 200 000 km

[august81]

Witam!

Jutro daje auto do serwisu Boscha i chciałbym się dowiedzieć co polecacie zrobić przy takim (autentycznym!) przebiegu.

Oleje w dyferencjale, wymiana świec, olej w skrzyni, czy coś jeszcze ?? Dodam że jest to wersja z napędem 4x4.

Przyznam szczerze, ze nie bylo zbyt wiele robione przy tym aucie od nowości, przede wszystkim oleje i filtry, wymiana łożysk i to wszystko. Czas zainwestować, żeby służyla kolejne tyle km bezproblemowo jak do tej pory :)

Z góry dziękuje i pozdrawiam.

[sfinks311]

O odma była wymieniana ???

[K3m0T1989]

no raczej że skoro tyle czasu nic nie było robione to jeszcze płyn hamulcowy i chłodniczy, serwis klimy, zbieżność, sprawdzenie luzów w zawieszeniu i ewentualna wymiana a luzy na pewną bedą czy to wahacze czy łaczniki czy gumy różne.

[august81]

Nie ma zbyt duzo luzow, tylko gumki stabilizatora do wymiany na szczesce.

Odma nie byla wymieniana, dzieki, powiem zeby to zrobili. Czy cos jeszcze?

[jakub]

Nie ma zbyt duzo luzow, tylko gumki stabilizatora do wymiany na szczesce.

Odma nie byla wymieniana, dzieki, powiem zeby to zrobili. Czy cos jeszcze?

 

 

Jestem ciekaw co powiedzą....moim zdaniem "w tym modelu sie nie wymienia"

 

 

KEMOT ...nie każdy jest finansowym masochistą . Twoja lista wymian przy 135 tys jest zatrważająca i z pewnością odpycha od modelu. Z resztą słusznie.

[august81]

U mnie na szczescie bezawaryjnie, tylko po prostu profilaktycznie chce wymienic co trzeba bo az wstyd ze przez tyle kkm nie miala porzadnego serwisu ... :D

[JohnnyBravo]

Na Twoim miejscu wymieniłbym płyny i filtry, a cała reszta podlega sprawdzeniu na przeglądzie (też serwisuje auta w boschu), więc jak coś znajdą do wymiany to z pewnością Cię o tym poinformują - im więcej znajdą tym więcej zarobią :wink: Jeżeli klimatyzacja działa normalnie to bym jej nie dotykał. Układ jest hermetyczny, więc jeżeli do tej pory nic przy niej nie bylo grzebane to nadal będzie działała bez zarzutu. Jeżeli dasz na serwis, to rozszczelnią fabrycznie zamknięty układ i już co roku będzies musiał "serwisować", bo co wiosne będą pojawiać się ubytki i grzybki :8) Nie jest to tylko moja opinia :cool2:

[K3m0T1989]

jakub czy ty wierzysz w ten przebieg ? bo ja podczas kupna ani sekundy nie pomyslałem że tyle auto ma :D poza tym nie miałem wpływu na wybór auta i dostałem zaniedbany egzemplarz :D plus tak jak napisałem, są tacy co nie wymieniają bo auto jeszcze jedzie :D

 

poza tym rozmawiamy tutaj o moim aucie ? bo nie kumam o co ci biega.

[august81]

No z tym przebiegiem to racja. Diesle tyle maja po 3 latach. Wiadomo ze jak cos dziala to po co o wymieniac heh. Nawet sami mechanicy mowia, ze fabryczne najlepsze. No ale sa czesci eksploatacyjne co ulegaja normalnemu zuzyciu, a jak sie tego sporo nagromadzi to faktycznie moga byc koszta..

[JohnnyBravo]

No z tym przebiegiem to racja. Diesle tyle maja po 3 latach.

 

.... zabobony i legendy ludowe. Moim klekotem przez 30 miesięcy zrobiłem 22,5tkm :cool2: Jakbym miał go od nowości to miałby 80-90tkm...

auto trzeba serwisować na bieżąco, unikniemy w ten sposób kumulacji kosztów, a także reakcji łańcuchowej (pewne zużyte elementy mają bezpośredni wpływ na zużywanie/psucie kolejnych). Nie opłaca się odkładanie serwisu/napraw... no chyba że ktoś ma takie podejście że kupuje auto na rok/dwa i sprzedaje bez jakichkolwiek wymian - spotkałem takie auta przy poszukiwaniach :cool2:

[K3m0T1989]

no dlatego nie wiem skąd zdziwienie że ja mam sporo rzeczy wymienionych :D tym bardziej ze to jest m47 które jest awaryjne i wrażliwe :D

 

są tacy co jak im amory leją to nie zmienią bo przecież jeździć się da, oleje czy inne płyny też nie trzeba bo działa :D ale ja dbam dla siebie stąd taka lista napraw w moim aucie :)

 

a że na zachodzie robią ogromne przebiegi to wiadomo i nie zabobony bo diesel jest droższy w zakupie, droższy w serwisowaniu, droższy w podatkach. Wiec aby na tym wyjść na swoje trzeba tyle jeździć aby różnica w spalaniu pokryła te koszty wyższe oraz żeby coś zostało :)

 

ale co dobre to są egzemplarze po prawie 500tyś i jeżdzą :D wiec nei taki zły model :)

[JohnnyBravo]

Ogólnie masz racje, natomiast to wcale nie wyklucza tego, że istnieją egzemplarze jak mój z umiarkowanymi przebiegami. Zainwestowałem dużo w egzemplarz z rozsądnym przebiegiem (w który i tak mi nikt nie daje wiary) i mój serwis (odpukać) ogranicza się do zwykłych czynności eksploatacyjnych. Oczywiście każdy ma swoją filozofię przy zakupie, jeden woli kupić droższy - co teoretycznie daje większe prawdopodobieństwo uniknięcia drogich awarii, kto inny kupuje jak najtaniej i wtedy albo ma pecha i psuje się wszystko (mamy wtedy lament jakie to bmw awaryjne), albo ma szczęście i wszystko jest git :cool2: Można też drogo kupić trupa ;) jest wiele możliwości.

 

Ja zawsze podkreślam że przebieg jest jedynie jednym z wielu czynników określających aktualną kondycję auta. Widziałem już auta z przebiegami ponad 300tkm w nienagannym stanie jak i 2-3 letnie trupy z przebiegami poniżej 100tys km. Wszystko zależy od czynnika pomiędzy kierownicą a fotelem :8)

[krzysiek80r]

Otóż to, jeżdżąc 20tyś rocznie, w 4 lata oszczędzimy minimum 10tyś na paliwie, w stosunku do benzyniaka o porównywalnych osiągach.

Za tą kaskę kupimy sobie, nowe wtryski, dwumasę, sprzęgło, koło pasowe, poduchy i inne duperele i jeszcze nam zostanie, na kratę piwa na pewno :)

 

Reasumując koszty

Bezawaryjna benzynka = diesel z nowymi podzespołami co kilka lat :)

[august81]

Czekam juz 4 godzine w serwisie. Po profilaktycznyn przegladzie faluja obroty z amplituda 1000 rpm i samochod sam gasnie!!! Mechanicy gadaja cos o zwarciu, ja powiedzialem krotko. Przyjechalem sprawnym, odjade tylko sprawnym. Co Panowie i co Wy na to? Gdybym wiedzial ze tak bedzie to bym nie serwisowal ;D

[mikan]

Zdarzyć się może najlepszym, ja do wszystkich bosch serwisów w moim mieście mam zastrzeżenia i niemiłe wspomnienia albo lipy albo naciągania, ale milczałem że tam ma być ten oczekiwany przegląd.

Jako bosch serwis powinni dać tobie samochód zastępczy, z reguły mają. Chyba że opanowali temat.

[JohnnyBravo]

Ja serwisuje auta mb i bmw w boschu i zawsze jestem zadowolony - w przeciwieństwie do np ASO MB... Auto to bardzo skomplikowana maszynka więc zawsze coś może się zdarzyć ;) jak zepsuli to niech naprawiają :cool2:

[august81]

Odwiezli mnie do domu. No jestem ciekawy co z tego wyjdzie. Probowali mi wcisnac, ze samo sie zepsulo i nie ich wina.

[mikan]

Ja tam zawsze zakładam najgorsze ... lepiej się mile zaskoczyć - jutro wielki piątek, mniej ludzi w robocie, nie ogarną i święta bez fury.

Mogli zaproponować że dadzą zastępczy. Ceny w BS są jednak wyższe z reguły niż gdzie indziej.

[august81]

Dzwonili juz, ze samo sie naprawilo. Czyli sie nie przyznaja co zpieprzyli haha