Skocz do zawartości

E90 320i vs 325i proszę o porady


mlzielinski

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Panowie, potrzebuje Waszej rady. Raz już byłem szczęśliwym posiadaczem E46 318i, potem zbłądziłem, ale już mi przeszło i wracam do BMW.

 

Założenia są takie, kasa na auto do 40 000 PLN, na sprowadzenie i drobne naprawy kolejna dycha. Koniecznie sedan, w żadnym wypadku nie od handlarza (poprzednio sam sprowadziłem i koszt eksploatacji wyniósł mnie przez 2 lata ok 900 zł).

 

Tylko poprzednio było to 318i, i mocy szybko brakowało, stąd teraz myślę o minimum 320i. 325i jest w zasięgu (220KM kusi), pytanie tylko jak bardzo różni się kosztami utrzymania?

 

Proszę o rzeczowe porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

325i w tej kasie bardzo ciężko, rzecz jasna z przebiegiem normalnym nie kręconym i nie powypadkową przeszłością (nie mówię nie malowany) 320i już jak najbardziej.

 

edt sorry nie doczytałem, że 40 dychy na samo auto :mad2: W takim razie jak najbardziej zdrowe podejście :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

325i mam od września i szczerze polecam to autko. Nie jest to może demon prędkości chociaż dane typu 7 sek do setki obiecują sporo. Nie odczuwa się tak bardzo przyspieszenia. Ostatnio ruszałem spod świateł ostro i koleżanka siedząca z tyłu powiedziała: "tylko wyje a nie jedzie" :mad2: ale za chwilę zerknęła na prędkościomierz, który niedaleko za skrzyżowaniem wskazywał 150km/h.

 

Moim zdaniem pali sporo. Nie potrafię zejść poniżej 13 litrów w mieście bez korków. Jak są korki to 14-15. I nie jeżdżę na co dzień jak opisałem powyżej ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dziwne bo ja mam E90 328i LCI (234 konie i 271 NM przy bodajże 2700 obr/min ) i auto ma wyraźnego kopa, przy ruszaniu i przy gwałtownym przyspieszaniu np od 60 kmh itp na DS jest to jeszcze bardziej odczuwalne. I nie są to tylko moje odczucia , bo pasażerowie często to mówią.

 

325i powinno też nieźle chodzić.

 

Oczywiście nie ma można porównywać tych modeli do wersji z biturbo.

 

 

Co do tematu...320i to fajne auto jeżeli nie potrzebujesz dobrych osiągów. Sam sobie musisz odpowiedzieć na pytanie czy nie będzie ci przeszkadzał fakt, że masz świetny model (E90) znamienitej marki , a jednak co nowszy diesel może cie objechać bez mydła na autostradzie czy przy ruszaniu spod świateł :).

 

 

Co do kosztów to E90 z wolnossącymi silnikami to bardzo bezawaryjne samochody a koszty utrzymania i serwisowania nie będą odbiegały znacząco od mniej renomowanych i znacznie gorzej prowadzących się rywali..

 

Co do spalania - moje auto na trasie przy normalnej jeździe - 7-8 l/100 km, miasto i krótkie podjazdy np do pracy - 13-14 a nawet 15l/100 km...nie ma co się łudzić, że w miescie na krótkich dojazdach 3,0 benzyna będzie paliła np 10-11 l, bo tyle to spalają nowoczesne 1,6-1,8l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem nawet przyspieszenie ze stoperem w ręku i rzeczywiście wyszło ok 7 sek. Poza tym właśnie czasem prędkościomierz mnie przeraża, jadę sobie trasą powiedzmy 60-70, ktoś przede mną zjeżdża na prawy pas, dodaję gazu i nagle się robi 160 a ja tego nie czuję.

Po prostu przyspiesza bardzo płynnie. Z manualem jednak przy ostrym przyspieszaniu jest to szarpanie. Tutaj jest elegancko i płynnie i odczucia są zupełnie inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mlzielinski miałem ten sam budżet na e90 i wybrałem 320.

 

Wszyscy tu zapominaja, że przy sprowadzeniu 325 z DE akcyza jest o 4 tys. zł wyższa, co nie jest bez różnicy. Ja tam P. Rostowskiemu dziury budżetowej nie będę finansował.

 

Nie rozumiem, czemu na forum jest takie przekonanie, że 320 nie jedzie (może to potrzeba wywyższenia się). Jak ktoś potrzebuje mocnego samochodu to bierze 325/330, jak ktoś chce normalnie jeździć to 320 wystarczy.

 

Poniżej dane testowe:

Motor

Hubraum in ccm: 1.995

Nennleistung in kW bei 1/min: 110/6.200

Max. Drehmoment (Nm) bei 1/min: 200/3.600

Höchstgeschwindigkeit in km/h: 220

Beschleunigung 0-100 km/h (in s): 9,0

Elastizität 80-120 (in s) 4./5. Gg.: 9,1/11,8

Leergewicht (in kg): 1.435 kg

 

Jak widać na 5 biegu 320 przyspiesza porównywalnie do diesla 130 km, a spod świateł zostawia wszystkie cywilne samochody (poza 325 i 330 oczywiście :mrgreen: ).

 

Spalanie masz w stopce, ale ogólnie wygląda tak: 11 l miasto zima lub 9 w innych warunkach, autostrada ok 150-160 km/h to 8l. Poza miastem mozna zejść poniżej 8 l.

 

Ze swojej strony polecam 320i preLci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może chodzi o to, że po BMW , zwłaszcza serii "3" każdy oczekuje dobrych osiągów...

 

Czasami fajnie się pościgać spod świateł czy na autostradzie, nie chodzi tutaj o jakieś szaleństwo czy poczucie, że ma się lepsze auto...dla mnie to po prostu zabawa i sprawdzian samochodów, jaka jest różnica w osiągach między normalnymi samochodami.

 

 

320i już spokojnie wystarczy nawet jak ktoś często jeździ na autostradach...natomiast 316i to już masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróboj pobawić się elastycznościa w trybie DS , ruszaj i przyspieszaj tak na 1/2-3/4 gazu , wtedy fajnie się czuje siłę ciągu.

 

Głównie bawię się jazdą w trybie manualnym :-) wtedy rzeczywiście czuć, że "jest siła" ;-)

 

Odnośnie 320 to rzeczywiście dane wyglądają nieźle. W sumie 2.0 od BMW jest dosyć mocne i ma sporo momentu. Zapewne rozłożenie tego momentu też jest niezłe.

A w ogóle silnik 2.0 w tej klasie to nie jest mało, przecież seria 3 nie jest dużym samochodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za uwagi.

 

O akcyzie wiem, jeśli będzie trzeba to przeboleję. Oczywiście że 325 spali więcej , chodziło mi tylko o wielkość tej różnicy. No a przede wszystkim jak różnią sie te modele w dalszej eksploatacji (poza paliwem).

 

To większe spalanie też jest do przeżycia, natomiast ważna jest eksploatacja. Jeżeli wychodzi znacznie drożej to sobie odpuszczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Koszta jakie ponioslem przy 330 (ten sam model silnika co w 325) od kupna w sierpniu zeszlego roku:

Olej i filtr +- €80

Filtr powietrza +- €15

Filtr kabionowy +- €20

Klocki przod i tyl plus czujniki +- 450zl

i najdrozsze na koniec :-D nowe zimowki rof plus uzywane felgi 17cali €1100 :mrgreen:

Robocizny nie licze bo szwagier ma warsztat i jak w pl jestem to mi wymienia.

🙃🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ja moge ci powiedziec na swoim przykladzie od prawie roku mam 325 2006r 160 tys km dzisiaj. Obecnie mieszkam w de do polski latam 4razy w roku trasa 850km srednio 140/160 z naciskiem na 160km wiecej mi nie pokazuje niz 8.9l w miescie tez mi sie to nie zmienia ALE jezdze tylko tylko sobota niedziela nie krece silnika do gory..Ja ogolnie jestem mega zadowolony m3 to nie jest ale wystarczy na spokojna jazde i bez problemowe wyprzedzanie.... polecam 325i :cool2: Edytowane przez kolonia1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moge ci jeszcze dopisac ze bylem prawie rok temu w podobnej sytuacji wiedzialem ze chce 3 ale nie wiedzialem jaki silnik 320 325 musze powiedziec ze przekonalo mnie to ze czytalem duzo na forum mianowicie ze.... 325 pali tyle samo albo i mniej BO modele sa takiej samej wagi wiec 320 potrzebuje wiecej sily automatycznie wiecej pije druga kwestia jest taka ze mam w de znajomego ktory pracowal w serwisie bmw odradzal mi kupno tego modelu bo co chwile byla jakas 320 do roboty z modelem 325i nie bylo problemu n52 silnik jest bardzo dobry no i 6cylindrow robi swoja robote :norty:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zalezy od tego jaki w Tobie drzema" demon" kierowcy.Jesli lubisz spokojnie jezdzic wlasciwie przemieszczajac sie z punktu A do B to 320 w zupelnosci wystarczy i do miasta i na autostrade.Jesli lubisz czasem troszke porywalizowac na drodze(nie chodzi tutaj o pedzenie na zlamanie karku) ale o sama zabawe z pedalem gazu to polecal bym z czystym sumieniem 325(ten pomruk z pod maski :D ).Spalanie bardzo przyblizone obydwoch modeli,roznica w ubezpieczeniu tez jest znikoma w skali roku,czesci jak do BMW do najtanszych nie naleza i nie odbiegaja cenowo specjalnie pomiedzy tymi dwoma modelami.No i wszystko zalezy od stanu autka Wiadoma sprawa.Handlarzy raczej omijac szerokim lukiem wiem z wlasnego doswiadczenia jak szukalem swojej Beti i poprzednich autek rowniez.Powodzenia w zakupie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączę się do dyskusji jako posiadacz 325i. Według mnie różnica pomiędzy R4 a R6 jest ogromna. W pierwszym wypadku kupujesz limuzynę a w drugim limuzynę w której ukryto bestię. 325i jest rewelacyjne i muszę przyznać że spełniło się moje małe marzenie - nie chcę już wracać do silników R4 i mam nadzieję że nie będę musiał. Auto ma tyle mocy, że ile bym nie jechał (a jestem niestety na zimówkach z indeksem prędkości 200) to po wciśnięciu gazu po prostu bez żadnego wysiłku idzie do przodu. Co do dźwięku to nie mogę się zgodzić z przedmówcą. Dźwięk "spod maski" słyszę jak stoję przed autem z otwartą maską. Auto jest za ciche ale pracuję nad tym żeby to nieco poprawić.

 

Uważam, że w 40k nie kupisz rozsądnego modelu z 3.0 R6. Ja wybrałem klepane z USA a i tak musiałem trochę do tej kwoty dorzucić.

 

Koszty utrzymania:

Co do spalania to jest mniej więcej tak: auto spali tyle ile chcesz :) a gwarantuje że przez pierwsze miesiące jak poczujesz tą bestię pod nogą to poniżej 15 nie zejdziesz :cool2:. Inna sprawa, że do silnika N52B30, który ma wtrysk pośredni można założyć gaz. Ja tak zrobiłem i od pewnego czasu (3k km) wożę się na gazie. Spalanie przewidywalne (trasa 12lpg, miasto 15lpg + 2pb). Za gazowanie zapłaciłem ~3.5k (R4 poszłoby za 2.5k)

 

Serwis olejów i filtrów wychodzi nieco drożej (ze względu na to, że do R6 wlewasz chyba ze 7l oleju ;) )

 

Ubezpieczenie OC jest niewiele droższe, MiniCasco też. Ale to są niewielkie różnice.

 

Tarcze,klocki - są zauważalnie droższe do 325i - sam dałem za zamienniki wyższej jakości tarcze przód 280 szt, klocki przód 300 kmpl.

 

No i opony będziesz szybciej zdzierał z tyłu!

 

Na koniec dodam, że wracając po roku przerwy do BMW nawet nie rozważałem 320i. Dysponowałem takim samym budżetem co Ty ale postanowiłem dołożyć. I nie żałowałem ani przez moment.

Teoria jest wtedy gdy wiesz wszystko, a nic nie chce działać.

Praktyka jest wtedy, gdy wszystko działa, a nie wiesz dlaczego.


Ja łącze teorię z praktyką. Nic mi nie działa i nie wiem dlaczego !?

(moje pięć) (moje trzy tbd)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pakuj się w 320 bo będziesz żałować. 325 daje dużo frajdy z jazdy przy nie wielkich kosztach utrzymania i nie chodzi już o ściganie się z innymi tylko o zwykłą jazdę przyspieszenie, elastyczność dźwięk r6. Zazdroszczę tym co maja 335i ponad 300KM to musi być potwór w tej budzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam 320i teraz muszę uważać na prędkość bo niestety u nas w Krakowie mamy ograniczenia prędkości i niestety nie mogę tych 150 koni wykorzystać :mrgreen: . Także bardzo tego żałuje :mad2: pozostaje mi tylko jazda zgodna z przepisami bo na mandaty mnie stać, ale na punkty już nie. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Ja wybrałem klepane z USA a i tak musiałem trochę do tej kwoty dorzucić.

 

Sprowadzone z USA, pierwszy raz się spotykam.. powiedz mi, jakie są koszty sprowadzenia (akcyza + transport)?

 

Dysponowałem takim samym budżetem co Ty ale postanowiłem dołożyć. I nie żałowałem ani przez moment.

 

 

Kurcze, postanowiłem przeznaczyć troszkę więcej na sam zakup, ok 50 k, ale przeraża mnie akcyza która przy tej kwocie będzie wynosiła ok. 9-10 tys. Po prostu masakra, nie wyobrażam sobie oddać tyle złodziejom z ....... na milionowe premie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Również posiadam 325i i tak jak napisali koledzy jest samochodzik warty zakupu :) Za każdym razem chciało by się cisnąć oby słuchać tego pięknego mruczenia choć w samochodzie za wiele go nie słychać :( Ja osobiście w lipcu mam zamiar to zmienić w firmie MG MOTOSPORT do której się już wybieram od 2 lat ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
Ja bym chciał ogrzać ten temat bo juz trochę czasu już minęło a ja właśnie mam podobny dylemat. Tj w grę wchodzi 320i tylko wersja 170 km i 325i. Budżet 40 tys a jesli znajdzie się coś naprawdę wyjątkowego to max nawet i 50 tys. Nadwozie najchętniej coupe ale jeśli znajdę wyjątkowo fajnego sedana czy kombi to tez płakać nie bede, no i napęd tylko tył. Co radzicie? Czy jest szansa w tej kasie na 325 czy jedynie 320?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Za 40 tysi ciężko będzie coupe 320i znaleźć w dobrym stanie. Może jakieś powypadkowe dobrze zrobione. Na coupe 325i nie ma szans w tej cenie. Sedany i kombi są tańsze i za 40 k kupisz już coś sensownego.
3A0jS9b.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.