E46 - błotniki przednie - oryginał VS zamiennik - CZY WARTO?

[mpier]

Koledzy czy to oryginał? co myślicie o tym błotniku, kupować?

 

http://allegro.pl/show_item.php?item=3374690983&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62

[yoshimura01]

Na pewno wrzucę fotki przed i po naprawie, oraz komentarz czy warto zaufać temu człowiekowi.

Witam,

Rozmrażam temat :wink: Odebrałem auto od lakiernika. Jestem bardziej niż zadowolony z efektu naprawy. Poniżej fotki przed i po naprawie. Szczerze polecam naprawę swoich błotników u prawdziwego fachowca.

 

http://img401.imageshack.us/img401/6789/ryw9.jpg

 

http://img29.imageshack.us/img29/5425/g9o4.jpg

Edytowane 2 Marca 2018 przez yoshimura01

[BaX]

Tego typu naprawy ocenisz na wiosnę, dziś to najwyżej można ocenić lakierowanie. Ja miałem w tym miejscu co Ty dosłownie malutką "kaszkę" pod lakierem, po usunięciu lakieru okazało się, że jest sitko, a ruda wylazła od spodu błotnika. Przy Tym co widać u Ciebie na zdjęciach 'przed' to jakoś cienko widzę usunięcie rdzy z blachy do zera chyba, że ciął i wstawiał blache, a to już w tym miejscu jak dla mnie rzeźba.

 

Pamiętaj się pochwalić na wiosnę i kontroluj sytuację. ;)

[yoshimura01]

Dokładnie, zostały wstawione blaszane reperaturki i zabezpieczone tymi mazidłami. Na pewno dam znać jak przetrwały zimę... a ma być sroga i SŁONA :wink:

[BaX]

O ile to nie tajemnica to ile taka operacja kosztowała i co konkretnie malował?

[kubaa88]

zostały wstawione blaszane reperaturki i zabezpieczone tymi mazidłami.

Dokładnie tak samo mój blacharz mi ogarnął temat i tez jestem zadowolony myśle ze rdza juz nie powróci :)

Pozdro

[Lukassbmw]

zostały wstawione blaszane reperaturki i zabezpieczone tymi mazidłami.

Dokładnie tak samo mój blacharz mi ogarnął temat i tez jestem zadowolony myśle ze rdza juz nie powróci :)

Pozdro

Niestety powróci... kwestia kiedy;)

[silbergrau]

hmm...nie ma to jak te plastikowe błotniki w renówkach... :D

[kubaa88]

Niestety powróci... kwestia kiedy;)

Wątpie w to ale kazdy ma swoja racje :)

[zent]

Odgrzebuję temat, choć mam świadomość że większość rozmówców już sprzedała e46, a cała reszta jest na złomie :-) Oddałem samochód do lakiernika, bo męczyły mnie moje błotniki. Na zewnątrz nie było widocznej korozji i dziur, bąbli, ale po zdjęciu błotników od wewnątrz już delikanie było zarudzone. Zostało wypiaskowane i założona guma plus wosk. Sztywne nadkola mimo że przykręcone, w trakcie eksploatacji pracują i rysują ocynk od wewnątrz błotnka. Sól drogowa tam nie wnika, ale wilgoć przez lata robi metodycznie zniszczenie. BMW dało ciała z takim rozwiązanie zresztą tylne błotniki o które mocno opiera się wieszak zderzaka tylnego również zasługuje na krytykę.

[karambol]

Nie zgodzę sie z tobą że bmw dało ciała, akurat robie w tym zawodzie i sam posiadałem e46 do maja przez 6 lat.

Moja e46 co prawda była sprowadzona z włoch ale od razu zrobiłem pełną konserwacje podwozia, zresztą to samo zrobiłem w obecnej e90

Przez te 6 lat nigdzie nie wyszedł grama korozji, niestety musimy sobie z tego zdać sprawe że nasze warunki zimowe a raczej to czym traktują drogi zabijają karoserie naszych aut.

Tak jak pisałem wyżej robię miedzy innymi konserwacje pojazdów i producenci samochodów tak mocno oszczędzają na wszystkim nawet na zabezpieczeniu antykorozyjnym, zapomnijcie o ocynkach i takich innych, to przeszłość, ale co dziwne o ile takie fabryczne zabezpieczenia na zachód wystarczają to u nas w polandi już nie. Przykładem tego są fordy i mazdy które wręcz słyną z korozji ale jest dziwna zależność że te sprowadzane praktycznie nie mają korozji, oczywiście są pewne naloty rdzy, ale nie ma takiego syfu jak po spędzeniu 3/4 sezonów zimy u nas :duh:

[zent]

W ogólnym rozrachunku nie ma dramatu, ale błotniki to tragedia nie zewzględu na sam materiał, ale kompleksowe rozwiązanie. Gdybym nie zaglądnął do srodka błotnika, byłbym święcie przekonany że wszysyko jest ok. Zawieszki tylnego zderzaka, które co prawda opierają się na mastyce rantu tylnego błotnika, ale wystarczy że masz lekką stłuczkę lub przy demontażu nieumiejętnie pociągniesz i zdarta guma odsłania blachę. Potem jeden sezon zimowy i bąble gotowe.

[yoshimura01]

W swojej drugiej e46 zalozylem zamienniki ThongYang (czy jakos tak). Blotniki ocynkowane i bardzo dobrej jakosci! Obawialem sie, ze bedzie lipa,ale zaryzykowalem. Pasuja idealnie, przetloczenia sa naprawde precyzjnie odwzorowane i cena jest ok bo 160zl/sztk. Po czasie i doswiadczeniu z tymi, stwierdzam ze naprawde warto. Polecam. Fotki mojej po montazu zamienników:

 

 

[zent]

Wyglądają przyzwoicie.

[Goral1985win]

Tez się zdecydowałem na zamiennik pcynkowany koszt takiego coś około 170zl juz prawie rok i dalej wygląda ok trochę spasowanie między maską a blotnikiem jest minimalnie nierówne (ale to już pewnie wina lakiernika, słabo się przyłożył) drugi miałem naprawiany i juz widać 2 małe pirchelki :| dodam że za wymianę i lakierowanie jednego zapłaciłem 300zl a za reperacje tego co już się coś dzieje tez 300zl. Szukanie używki w dobrym stanie graniczy z cudem wiem bo szukałem a w kolorze to już wogóle.

[maniek21112]

Ja akurat dorwałem używki w moim kolorze stahlblau (turas) bez rdzy, jeden ori lakier, drugi pryśnięty, ale nie naprawiany z "ciepłego" jeszcze anglika :wink: jak będzie chwila czasu to biorę się za zamianę. Moje są do uratowania, nie ma tragedii, miałem to robić ale trafiły się te więc żal było nie brać :8)

yoshimura01 bardzo ładny sedan, wnętrze przyjemne, pokaż więcej w galerii :cool2:

[Grzechu16]

Koledzy powyżej, którzy zakładali zamienniki - rozumie, że kupowaliście gołe błotniki i lakierowaliście je we własnym zakresie? Widziałem, że są na allegro dostępne błotniki już polakierowane pod kolor samochodu - wiadomo, że po iluś nastu latach kolor będzie się różnił od nowości, ale zastanawiałem się czy odświeżenie lakieru/polerowanie całego samochodu i zakup takiego zamiennika polakierowanego nie byłbym dobrym rozwiązaniem.

[yoshimura01]

Ja kupiłem w podkladzie. Lakierowanie we wlasnym zakresie.

[Grzechu16]

Widzę, że ludzie kupują te już polakierowane na Allegro, ale nigdzie nie spotkałem się z opinią na temat tych błotników na forach. No nic, może zaryzykuje i napiszę pierwszy :) jakby ktoś gdzieś się natknął na jakieś opinie to byłbym wdzięczny za info. Btw. Jest coś taniej za takie lakierowanie jak dajesz już z podkładem czy to jest taka sama stawka jak za gołą blachę?

[MG_BMW]

Witam, wiecie może jak rozpoznać błotnik ori od zamiennika ? są jakieś znaczki BMW na ori błotnikach ? jak tak to prosił bym o informację w których miejscach szukać.

Pytam, ponieważ szukam używek ori w kolorze, a nie chce przypadkiem kupić zamienników (wiadomo jak z tymi szrotami jest) Sprzedający powie że oryginał, potem zacznę montować i będzie kicha.

Bedę wdzięczny za pomoc.

[Marcin_Krk]

W moim przypadku szukałem błotnika w kolorze, ale niestety nie przyszło mi do głowy sprawdzać czy oryginał czy zamiennik...

Oczywiscie znalazłem, kupiłem i dopiero przy zakładaniu okazało się że to nie oryginał. U mnie był wygrawerowany napis "Made in Taiwan" na błotniku, w okolicy śrub mocujących w komorze silnika. Oryginał który mam z drugiej strony nie ma żadnego napisu.

Co ciekawe, błotnik "siadł" bez żadnych problemów i wygląda całkiem przyzwoicie. Zobaczymy jak sie będzie zachowywał z czasem

[maniek21112]

wygrawerowany napis "Made in Taiwan" na błotniku, w okolicy śrub mocujących w komorze silnika.

Widziałem takie e46, strasznie ten napis razi w oczy :roll:

[Marcin_Krk]

U mnie właśnie jakoś tak zalakierowany że się nie rzuca w oczy na szczęście, trzeba się mocno wpatrzeć.

Zobaczymy jak się będzie sprawował, jak się skiepści to już wiem czego pilnować przy poszukiwaniach kolejnego :)

[yoshimura01]

Te moje ThongYang sa wlasnie Made in Taiwan. Nie ma sie czego obawiac. Sa naprawde znakomitej jakosci.

[matekBMW]

Lepszy oryginał najgorszy niz zamennik :D Przerabiałem temat.