Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Autko to BMW e46 318D z 2003 roku.

Sprawa wygląda tak, że gdy zbliżę się do magicznej granicy około 160 km/h to w tylnej części auta słychać dziwne dźwięki. Nie jest to stukanie jak przy zużytym wahaczu. Raczej tak jak by powietrze dostawało się pod niedokręcony/rozszczelniony plastik, takie ciągłe brzęczenie . Ogólnie wrażenie jest takie, że dźwięk nie wydobywa spod auta ale w granicach tylnej szyby ewentualnie bagażnik. I jest to na tyle głośny dźwięk że zagłusza wszystko i raczej uniemożliwia jazdę z taką prędkością. I nie ma reguły czasem jest to niewiele ponad 150 km/h czasem trochę więcej niż 160km/h.

 

Rzadko jeżdżę z taką prędkością ale czasem się zdarza. Tak więc może miał ktoś podobne objawy lub coś gdzieś słyszał co to może być.

 

Pozdrawiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie domknięta szyba w tylnych drzwiach? :roll: błahostka, ale warto sprawdzić.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Właśnie to nie jest szum jak przy niedomkniętej szybie. Ale dzięki za pomysł każdy przyjmę i sprawdzę.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
A łożyska? Powinieneś je słyszeć wcześniej, ale możesz podnieść auto i zakręcić kołem. Możliwe, że szumią cały czas tylko słyszysz dopiero przy większej prędkości. Jak nie to, to możesz zajrzeć do tarczo-bębnów.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano

Tylko przy tarczach itd bym słyszał jakieś uderzenia przy niższych prędkościach. A to jest tak, że 155 km\h nie ma żadnych dziwnych dźwięków a jak dojdzie do ok 160 km\h to jest nagłe 3.14erdolnięcie. Dźwięk można porównać do spięcia w głośniku.

Jak pierwszy raz to usłyszałem (i pierwszy raz przekroczyłem tym autem 160km\h) jechałem po 2 to przez chwile myślałem że mi pół auta urwało z tyłu. Naprawdę jest to głośny wibrujący i nieprzerwany dźwięk. Oczywiście jak zmniejszę prędkość ustaje. Jak bym miał porównywać to stuki na wahaczu są jak uderzenie 5 letniego dziecka a ten dźwięk to jak by Kliczko walił Cię z prędkością 100 uderzeń na minutę po twarzy.

 

Wiem trochę dziwne porównanie ale takie mi przyszło na myśl :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.