Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Trasa Wałbrzych - Wrocław, prędkości poza miastem do 140, spalanie 8,5 l. Na tej trasie E60 530d palił mi litr mniej. Uważam wynik za rewelacyjny.

Wesołych świat wszystkim :D

  • Odpowiedzi 204
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Thestructor, jakis czas temu pisales ze swoim 520d wyprzedzałeś w miejscach ze nawet M5 by nie poszlo lepiej...

 

Dajcie juz na luz - oba auta sa kapitalne a tam dalej przepychanki ... :mad2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie wiem czemu przekonujesz wszystkich ze 528i jedzie o kropelce. W trasie to i v8 ponizej 10 litrow zejdziesz.

 

Wesołych swiat

 

To nie jest wątek o 520d i w moim wątku nikogo nie przekonuje tylko informuje :D

Na pewno są osoby które chętnie poczytają od właściciela 528i jak jest naprawdę a jak nie masz nic do dodania w kwestii 528i to nie pisz proszę. Jeżdżę normalnie a nie dla rekordów.

Hej

Opublikowano
destructora po prostu zal za d... sciska, ze sobie nie dal "wcisnac" 528i xdrive i musi 520d popylac w kwietniu po sniegu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Opublikowano
8,5 l to bardzo dobry wynik, 520d przy normalnej jeździe w takich warunkach można zejść do ok. 6, więc nie aż taka duża różnica.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
sam jestem ciekaw, dam znać jak zużycie w mieście :)
Opublikowano

Spokojnie chłopaki, akurat zazdrość jest u mnie obca :8)

 

Niech kazdy jezdzi tym czym chce, ale ty Kriss33 masz tendencje do idealizowania. Tora dobrze napisał, w duzym miescie w korku to bedzie spalanie 2x, ale w sumie co cie to obchodzi jak nie jezdzisz po centrum w korkach :D

Hmmmm
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja podaje fakty a Ty jakieś przypuszczenia...to ze w mieście auto pali wiecej to normalne, więc nie wiem czym Ty sie tak ekscytujesz. Jak spali nawet 2x wiecej to co? Przecież te wyniki spalania to zabawa, bo na pewno nie chodzi o oszcedności na aucie klasy premium, którego utrata wartości wiadomo jaka jest...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja podaje fakty a Ty jakieś przypuszczenia...to ze w mieście auto pali wiecej to normalne, więc nie wiem czym Ty sie tak ekscytujesz. Jak spali nawet 2x wiecej to co? Przecież te wyniki spalania to zabawa, bo na pewno nie chodzi o oszcedności na aucie klasy premium, którego utrata wartości wiadomo jaka jest...

 

 

:cool2:

 

panowie dziwie sie iz przy serii 5 wyznacznikiem jest spalanie - jak to sie czyta ciagle to juz gardlem wychodzi.

Kiedys uzykownik BMW pisal o osiagach i komforcie teraz 99% to o spalaniu czy to jakis kompleks. Jesi komus pali 6 litrow to niech to ma u siebie wystarczy.....

 

thestructor ty ciagle na kazdym poscie to tylko ile pali i ciagle wlepiasz a moja 520 robi tyle - sorry mogles kupic skode i bylo by jeszcze mniej ( masz piekny samochod ale przestan juz pisac o spalaniu )

 

528i jesli spali 13-15 to co?!

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dla mnie na pewno wyznacznikiem przy zakupie nie jest spalanie, ale lubię wiedzieć ile pali, żeby zobaczyć jak rozwija sie technologia. Wiele osób się zachwyca na forum 528i, ale jednak spalanie im nie pasuje, nie koniecznie chodzi o kasę na paliwo, ale o zasięg.
  • 3 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Kriss33 --> jak ogólnie ten silnik chodzi według Ciebie w porównaniu do 3.0d w E60? Chodzi mi głównie o to "jak ciągnie" - trzeba go trzynać wysoko czy spokojnie na niskich obrotach "jedzie OK" na codzień?

 

Niby 245KM ma, ale dużo osób na forum F30 pisało, że trzeba go wysoko trzymać żeby "jechał dynamicznie".

 

Pytam z czystej ciekawości, lubiałem duże benzyny w serii 7 właśnie przez to, że do codziennej jazdy obroty 1500-2000 dawały radę tam, gdzie w dieslu 3.0 musiałem cisnąc mocniej.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Chyba tez mam taką dużą benzynę...

Na co dzień mam mniejsze obroty niż w 3.0 dieslu. Po mieście jadać ok 60-80 obr 1200-1500. Generalnie po mieście nie mam wiecej niż 3000 obr/ min. Przy jakimkolwiek depnięcu od razu przekraczam 100 km/h, więc tego nie robię. Na trasie nie ma potrzeby kręcić powyżej 4000 obr nawet przy wyprzedzaniu. W porównaniu do poprzedniego auta mam wrażenie ze mniej siły potrzebuje na rozpędzanie sie mimo, ze 3.0 ma 500 Nm...ale ten moment w praktyce sie na nic nie przekłada. 7000 obr miałem przez pierwszy tydzień kilka razy dla zabawy a nie dla potrzeby. Cisza jaką oferuje to auto w stosunku jednak do kle kle kle na wolnych obrotach i niskich predkościach bezcenna...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Chyba tez mam taką dużą benzynę...

Na co dzień mam mniejsze obroty niż w 3.0 dieslu. Po mieście jadać ok 60-80 obr 1200-1500. Generalnie po mieście nie mam wiecej niż 3000 obr/ min. Przy jakimkolwiek depnięcu od razu przekraczam 100 km/h, więc tego nie robię. Na trasie nie ma potrzeby kręcić powyżej 4000 obr nawet przy wyprzedzaniu. W porównaniu do poprzedniego auta mam wrażenie ze mniej siły potrzebuje na rozpędzanie sie mimo, ze 3.0 ma 500 Nm...ale ten moment w praktyce sie na nic nie przekłada. 7000 obr miałem przez pierwszy tydzień kilka razy dla zabawy a nie dla potrzeby. Cisza jaką oferuje to auto w stosunku jednak do kle kle kle na wolnych obrotach i niskich predkościach bezcenna...

 

Dzieki za opinie. Nie ide wiec na jazde testowa nawet, bo potem bede zalowal ze wzialem 2.0d :D

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Chyba tez mam taką dużą benzynę...

Na co dzień mam mniejsze obroty niż w 3.0 dieslu. Po mieście jadać ok 60-80 obr 1200-1500. Generalnie po mieście nie mam wiecej niż 3000 obr/ min. Przy jakimkolwiek depnięcu od razu przekraczam 100 km/h, więc tego nie robię. Na trasie nie ma potrzeby kręcić powyżej 4000 obr nawet przy wyprzedzaniu. W porównaniu do poprzedniego auta mam wrażenie ze mniej siły potrzebuje na rozpędzanie sie mimo, ze 3.0 ma 500 Nm...ale ten moment w praktyce sie na nic nie przekłada. 7000 obr miałem przez pierwszy tydzień kilka razy dla zabawy a nie dla potrzeby. Cisza jaką oferuje to auto w stosunku jednak do kle kle kle na wolnych obrotach i niskich predkościach bezcenna...

 

Dzieki za opinie. Nie ide wiec na jazde testowa nawet, bo potem bede zalowal ze wzialem 2.0d :D

 

Małe doprecyzowanie, w mieście jadąc z potomkiem aut (bez ścigania) nie przekraczam 2000 obr/ min.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Zodiac jak jezdziles wczesniej V8 to juz zawsze bedziesz niezadowolony nawet z R6 - taka prawda

 

520d i tak najlepsze :cool2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Zodiac jak jezdziles wczesniej V8 to juz zawsze bedziesz niezadowolony nawet z R6 - taka prawda

 

Czy ja wiem, jeździłem V8 3 lata, teraz 2 lata R4 i najchętniej zmieniłbym na najbardziej rozsądny (IMO) silnik do F10, czyli 3.0d - ale nie dam za niego tyle kasy.

 

Jedno co mogę powiedzieć to że dużymi autami jak seria 5 czy 7 z dużym silnikiem jakoś sportowo jeździć się na naszych drogach nie da. Wszędzie radary, przejścia dla pieszych w dziwnych miejscach, rozsądek trzeba zachować więc nie ma miejsca na szalenstwa, a placic +100k żeby szybciej się czasami rozpędzic czy "mieć więcej pod maską" to dla mnie za dużo. Seria 3 do tego się lepiej nadaje, 2.0d w E91 jeżdże bardziej dynamicznie niż V8 w E65. Dlatego mierzę w 335i lub coś w tym stylu jako 2gie auto.

 

A 520d niezaleznie czy jedzie czy nie, musi wystarczyc :)

Opublikowano
Zodiac jak jezdziles wczesniej V8 to juz zawsze bedziesz niezadowolony nawet z R6 - taka prawda

 

520d i tak najlepsze :cool2:

 

To przeciez juz wszyscy wiedzą :8)

Hmmmm
Opublikowano

 

Dzieki za opinie. Nie ide wiec na jazde testowa nawet, bo potem bede zalowal ze wzialem 2.0d :D

 

Zodiac- ale mówisz o nowym, czy używanym F10? Bo różnica w cenie pomiędzy nowym 520d a 528i bez xdrive to raptem piętnaście tysięcy. Nie sądzę, aby różnice drastycznie się pogłębiały przy używanych i przy PS (jak już, to teoretycznie benzyna powinna bardziej tracić na wartości).

 

Nie mówię tego, żeby namawiać do 528i, sam jechałem i wybrałem jednak 520d. Ale akurat cena zakupu grała tu najmniejszą rolę, bo różnica w cenie przy takich kwotach jest nieduża.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Zodiac- ale mówisz o nowym, czy używanym F10? Bo różnica w cenie pomiędzy nowym 520d a 528i bez xdrive to raptem piętnaście tysięcy. Nie sądzę, aby różnice drastycznie się pogłębiały przy używanych i przy PS (jak już, to teoretycznie benzyna powinna bardziej tracić na wartości).

 

Nie mówię tego, żeby namawiać do 528i, sam jechałem i wybrałem jednak 520d. Ale akurat cena zakupu grała tu najmniejszą rolę, bo różnica w cenie przy takich kwotach jest nieduża.

 

Używana 520d z 2012 r, mam możliwość zakupu w dobrej cenie sztuki z przebiegiem 13 tys km, jade do ASO i jak będzie OK, biorę. Nówka nawet z rabatem / z UK podobnie wyposażona kosztuje 20% więcej. Wolę to przeznaczyc na drugie auto, nówką wyjadę z salonu i po 2 miesiącach bede mial to samo, co jadę sprawdzic :)

 

(Tak, to moja subiektywa opinia, wiem że będzie sporo ludzi którzy podchodzą do tego inaczej).

 

Jako nówkę zdecydowaniem brałbym 528i, ale dorzucając sensowne wyposazenie (automat, m-pakiet, audio hifi pro, pare dodatków robi sie z tego 250 tys po dobrych rabatach...). Za duża strata w ciągu pierwszych 1-2 lat dla mnie.

 

Dobra nie zaśmiecam już wątku krissa ;)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Zodiac jak jezdziles wczesniej V8 to juz zawsze bedziesz niezadowolony nawet z R6 - taka prawda

 

Czy ja wiem, jeździłem V8 3 lata, teraz 2 lata R4 i najchętniej zmieniłbym na najbardziej rozsądny (IMO) silnik do F10, czyli 3.0d - ale nie dam za niego tyle kasy.

 

Jedno co mogę powiedzieć to że dużymi autami jak seria 5 czy 7 z dużym silnikiem jakoś sportowo jeździć się na naszych drogach nie da. Wszędzie radary, przejścia dla pieszych w dziwnych miejscach, rozsądek trzeba zachować więc nie ma miejsca na szalenstwa, a placic +100k żeby szybciej się czasami rozpędzic czy "mieć więcej pod maską" to dla mnie za dużo. Seria 3 do tego się lepiej nadaje, 2.0d w E91 jeżdże bardziej dynamicznie niż V8 w E65. Dlatego mierzę w 335i lub coś w tym stylu jako 2gie auto.

 

A 520d niezaleznie czy jedzie czy nie, musi wystarczyc :)

 

Podzielam odczucia kolegi. Tez jezdzilem duzo mocniejszymi furami a teraz wybralem 520D i jestem zadowolony.

Co prawda teraz optymalnym wyborem jest 528i na temat ktorego teoretycznie tu rozprawiamy ale 520D w kategorii cena/osiagi/spalanie jest naprawde dobrym wyborem.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Powiem tak, życzę każdemu fanowi motoryzacji, pasjonacie BMW w szczególności, zakupu BMW F10 ! Silnik niech zostanie kwestią indywidualną, na forum jest wystarczająco dużo informacji o tym.

Hej

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.