Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam serdecznie na forum i może przejdę od razu do tematu.A wiec sprawa wygląda tak,moje autko to e46 320d z 1998r,.Jakis czas temu wymieniłem podpory wału ,,,obie myle,2 poduchy skrzyni lemi,i 2 silnika lemi....podpory były oberwane i jedna poducha tez,,problem jest taki ze przed wymianą był niewielki stuk,taki głuchy pod autem a teraz ja przyspieszam to na 2 biegu od 2000 do 3000 sa niesamowite drgania na budzie,na 3 biegu od 1800 do 2200 na 4 od 1500 do 2000,...dziwna sprawa,,dźwięk jak by buczało coś za skrzynia.Druga sprawa to to ze jak zimny to jest ok a jak złapie już temperaturę to dopiero te cyrki.podejrzewałem sprzęgło i 2mase ale wymienione również jak właściwie już 99%auta,,,tylko buda została reszta jak ze sklepu.Podejrzewałem tylnia podporę bo podobno myle za twarda i takie tam,inni ze może łożysko w niej lipa i po rozgrzaniu takie efekty.Jeżeli ktoś miał podobny przypadek proszę o wyrażenie opinii na ten temat.
Opublikowano
z tymi draganami i buczeniem jest mase tematow... ale tak naprawde nikt konkretnie Ci nie powie co jest przyczyna. U jednego moze byc to dyfer a u innego zle wywazony wal itp
Opublikowano
Mam u siebie początki tych objawów, czyli nieprzyjemne buczenie na wyższych biegach. Wymieniłem tuleję nr9 bo była popękana, ale nie zerwana - jest lepiej, później wieszaki tłumika - znowu lepiej. Także jakbym się nie czepiał, to można by powiedzieć, że usterka została usunięta, ale wymienię jeszcze podporę tylną wału, bo widziałem, że jest już dość miękka, oraz łącznik elastyczny wału. Także winne pewnie są po trochę wszystkie elementy metalowo gumowe przenoszące napęd, lub mocujące układ przeniesienia napędu, jak wymieniać to chyba na jak najlepsze zamienniki, które oprócz wyglądu, pełnią swoje funkcje tłumiące.
Opublikowano
ja to juz mam zaawansowany objaw... Bo buczy jak cholera. I to na 4-5 biegu. od 70- 90km/h. Przy nizszych obrotach. Puszcze gaz, wrzuce na luz, wcisne sprzeglo to objaw ustaje. Rosna przy obciazeniu. Buczenie roznosi sie na cale auto, i drgania.
Opublikowano
dołącze się do tematu, u mnie był objaw taki że między 2000 a 2500 obr przy przyspieszaniu, waliło i dudniło niemiłosiernie, przy skręcaniu w prawo na większym zakręcie (np skrzyżowanie 90 stopni) i gaz w podloge, były takie drgania i walenie głośne, jakby miało mi auto rozerwać, wymieniłem obie podpory wału w tamtym tygodniu, przednia lemforder, tylna meyle. stare były w kiepskim stanie, przednia -popękana guma i szumiało łożysko, tylna- łożysko wydawało się być mniej zużyte, natomiast guma była w znacznym stopniu rozerwana. po wymianie podpór jest taki objaw że w całym zakrecie przyspieszania tak 1800 do 3500 obr są drgania przenoszone z wału na całą bude. mogą być kiepskie podpory czy należy wyważyć wał po tej operacji? podpory nowe, lemforder i meyle więc nie najgorsze firmy.
Opublikowano
Jeśli poznaczyłeś wał przy rozkładaniu i złożyłeś w tej samej pozycji, to nie musisz wyważać wału. Poza tym niewyważony wał daje objaw nie buczenia podczas obciążenia, ale drgania narastającego z prędkością i nie ustaje to drganie po odpuszczeniu gazu, czy wrzuceniu na luz. Przyjrzyj się u siebie wieszakom tłumika i temu jak jest skręcony na środku, już kilka razy przekonałem się, że jak większość ciężaru tłumika zostawisz na wieszaku środkowym, to znacznie bardziej przenoszone są wibracje tłumika na budę, właśnie podczas jazdy. Dlatego skręć tak wydech, aby środkowy wieszak tylko stabilizował wydech, a większość ciężaru spoczywała na tylnym wieszaku, który jest masywniejszy. Co do podpory firmy meyle, to już kiedyś podchodziłem do wymiany podpory i kupiłem właśnie tej firmy i niestety ze względu na łożysko podpora poszła do zwrotu. Teraz na czas czeka podpora firmy swag(febi), guma miękka wygląda dobrze, a samo łożysko nie budzi zastrzeżeń. Ale co tak naprawdę warty jest ten zamiennik, to okaże się na aucie.
Opublikowano

Trandolf jesteś tego pewien że źle wyważony wał przestaje wibrować po wciśnięciu sprzęgła?

Słyszałem opinię że podpory meyle nadają się do założenia a potem zdjęcia i wywalenia do śmieci. Opisywane objawy były właśnie takie jak wasze, po wymianie rozwalonej podpory jest jeszcze gorzej, za twarda guma nie tłumi wibracji. Niestety jak kupowałem podporę w ASO nie udało mi się dojąć kto jest jej producentem. Sam też męczę się z wibracjami i buczeniem głównie na 4 od 1500-2200 rpm i trochę na 5. Niestety i z tego co czytam to bardzo częsty problem w e46, mechanik spec od BMW jak go zapytałem o to, powiedział że często nie do zdiagnozowania bez wymieniania połowy auta w ciemno. Ja się powoli zbieram żeby wymienić dyfer.

Opublikowano
tak, wał był zaznaczony przed rozbieraniem go, objaw teraz po wymianie jest taki, że przyspieszając od tych 1800 obr do wysokich obrotów ok 3500, więcej staram się nie kręcić, na całą bude przenoszą się wibracje, bez buczenia, im większe obroty i prędkość tym większe drganie, przy jednostajnej jeździe czy odpuszczeniu całkiem gazu, już na wysokich obrotach drganie znika. co do tego środkowego wieszaka tłumika, własnie teraz przy wymianie podpór wału zauważyłem że jest tam jakaś rzeźba, cała ta podpora metalowa co trzyma gume, razem z samym wieszakiem gumowym, są wstawione z jakiegoś innego auta, bo jest mniejsze z 2 centymetry, 1 otwor siedzi na fabrycznym miejscu, a druga sruba jest przykręcona 2 cm bliżej niż powinno być, normalnie śrubą na wylot z nakrętką, i 1 strona gumy co wchodzi pod metal była oberwana, poprawiliśmy samą gume, i powiem szczerze że wydech jakby faktycznie się podniosł z pół cm do góry niż było zawsze do tej pory, widać to było bo zmniejszyła sie odległość wydechu do osłony termicznej. może faktycznie w tym być wina, nie pomyslałem o tym w ten sposób. gume wieszaka kupić nie problem, koszt równie mały, jednak musze gdzieś poszukać tą metalową podpore co przytrzymuje tą gume, taką jak powinno być żeby nie było już tej rzeźby.
Opublikowano
Trandolf jesteś tego pewien że źle wyważony wał przestaje wibrować po wciśnięciu sprzęgła?

Słyszałem opinię że podpory meyle nadają się do założenia a potem zdjęcia i wywalenia do śmieci. Opisywane objawy były właśnie takie jak wasze, po wymianie rozwalonej podpory jest jeszcze gorzej, za twarda guma nie tłumi wibracji. Niestety jak kupowałem podporę w ASO nie udało mi się dojąć kto jest jej producentem. Sam też męczę się z wibracjami i buczeniem głównie na 4 od 1500-2200 rpm i trochę na 5. Niestety i z tego co czytam to bardzo częsty problem w e46, mechanik spec od BMW jak go zapytałem o to, powiedział że często nie do zdiagnozowania bez wymieniania połowy auta w ciemno. Ja się powoli zbieram żeby wymienić dyfer.

Napisałem, że źle wyważony wał nie przestaje wibrować po wciśnięciu sprzęgła, czy odjęciu gazu. Łatwo to sobie wyobrazić, że jak dostanie tzw "bicia" to bez względu na to czy będzie obciążony, czy nie będzie wibrował i nadwyrężał podpory.

 

tak, wał był zaznaczony przed rozbieraniem go, objaw teraz po wymianie jest taki, że przyspieszając od tych 1800 obr do wysokich obrotów ok 3500, więcej staram się nie kręcić, na całą bude przenoszą się wibracje, bez buczenia, im większe obroty i prędkość tym większe drganie, przy jednostajnej jeździe czy odpuszczeniu całkiem gazu, już na wysokich obrotach drganie znika. co do tego środkowego wieszaka tłumika, własnie teraz przy wymianie wału jest tam jakaś rzeźba, cała ta podpora metalowa co trzyma gume, razem z samym wieszakiem gumowym, są wstawione z jakiegoś innego auta, bo jest mniejsze z 2 centymetry, 1 otwor siedzi na fabrycznym miejscu, a druga sruba jest przykręcona 2 cm bliżej niż powinno być, normalnie śrubą na wylot z nakrętką, i 1 strona gumy co wchodzi pod metal była oberwana, poprawiliśmy samą gume, i powiem szczerze że wydech jakby faktycznie się podniosł z pół cm do góry niż było zawsze do tej pory, widać to było bo zmniejszyła sie odległość wydechu do osłony termicznej. może faktycznie w tym być wina, nie pomyslałem o tym w ten sposób. gume wieszaka kupić nie problem, koszt równie mały, jednak musze gdzieś poszukać tą metalową podpore co przytrzymuje tą gume, taką jak powinno być żeby nie było już tej rzeźby.

 

Wieszak środkowy jest to cały element metalowo-gumowy mocowany dwoma nakrętkami do podwozia. Jedyne co potrzebujesz to uchwytu w wydechu. I tak jak pisałem wcześniej, czyli skręcenia wydechu, aby prawie cały ciężar spoczywał na tylnym wieszaku w kształcie trójkąta.

Opublikowano
aha no to dzięki za informacje, w takim razie tamten wieszak to już naprawde jakąś rzeźbe ktoś wstawił, bo to jest osobna guma i osobna część metalowa. ja w moim okresie używania wymieniałem tylko wieszak tylny, ten jeździ ze mną od początku i teraz widziałem ze się zerwał
Opublikowano

trandolf oczywiście o to mi chodziło czy NIE przestaje...

 

Tak to powinno wyglądać mniej więcej http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&safe=off&sa=N&biw=1429&bih=791&tbm=isch&tbnid=3heO1yPVWIcqkM:&imgrefurl=http://autokacik.pl/showflat.php%3FNumber%3D284875921&docid=gww7dgXL5Y1ZPM&imgurl=http://autokacik.pl/files/284875921-wieszak_resize.jpg&w=584&h=600&ei=eoFHUcOVMsTFPKvVgegG&zoom=1&ved=0CHkQhBwwDg&ved=1t:3588,r:14,s:0,i:121&iact=rc&dur=515&page=1&tbnh=185&tbnw=199&start=0&ndsp=27&tx=94&ty=122 Podkładki pod podpory daliście spowrotem na swoje miejsca?

 

Jak u was z luzami osiowymi? U mnie wał ani milimetra luzu. Półosie kręcąc przy dyfrze ze 3mm na obwodzie flanszy ale kręcąc wałem flansza atakująca chodzi na boki o te 1-1,5 cm na obwodzie (koła na ziemi).

Opublikowano
Nr 17. Jak widać mogą mieć grubość od 1-4 mm. Nie wiem od czego zależy grubość, przypuszczam że dla każdego egzemplarza w fabryce jest korygowana geometria indywidualnie i możliwe że w niektórych egzemplarzach ma być 0 mm czyli w ogóle nie są montowane. W sam naprawiam albo tisie pisze że te podkładki koniecznie wracają na swoje miejsca. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AL71&mospid=47634&btnr=26_0194&hg=26&fg=10
Opublikowano
zaskoczyłeś mnie teraz tymi podkładkami, bo u mnie zadnej podkładki nie było, pierwszy raz wał odkręcaliśmy w stycznie podczas wymiany uszczelniacza skrzyni, i nic wtedy tam nie było, poprzednim razem wał był ruszany 2 lata temu podczas wymiany dwumasu ale przez ten czas nie miałem zadnych problemów z drganiami wału, dopiero od niedawna jak mi te podpory sie posypały
Opublikowano

Moze juz ktos rozwiazal problem z buczeniem, drganiem w aucie?

Ja jak jade tak do 90 km/h nie da sie wytrzymac poprostu... jak w samolocie. Nie chce wymieniac w zciemno no dyfra skorobowina moze lezec gdzie indziej.

Opublikowano
u mnie to na niskich obrotach sie objawia. Buczenie roznosi sie od mniej wiecej lewarka zmiany biegow i slychac az z tylu do dyfra. Nie mam pojecia co to moze byc. Ale widze ze to narasta bo jeszcze np rok temu bylo to lekko wyczuwalne.
Opublikowano
Witam panowie panowie i powiem coś co kolega napisał nie tak dawno czyli ze coś z tymi podporami myle coś nie tak chyba.byłem dziś u jednego sprzedawcy i powiedział ze ma sporo reklamacji,tak jak napisaliscie wcześniej ta guma w podporze jest dużo twardsza niż w oryginalnej do tego w te myle kładą jakieś badziewne łożysko co powoduje ze po rozgrzaniu stawia większe opory co w trakcie przenoszenia większego momentu obrotowego powoduje większe przenoszenie drgań.chyba poszukam nowej podpory i zaryzykuje wymianę bo co innego kabinowac,,,dy-fer mam tez prze-tyrany,luz jakieś 2cm jak szarpie na ręcznym hamulcu w obie strony,krzyżaki mam ok wiec to nie to a co do dyfra to mam lekkie stuknięcia rano jak startuje i tak mam od 5lat wiec to nie to na pewno.stawiam na lipne podpory ale jak wykombinujecie coś jeszcze to chętnie skorzystam z innych doświadczeń.
Opublikowano
Jak dobrze pójdzie, to jutro tylna podpora zostanie wymieniona na nową firmy SWAG(FEBI), dam znać wieczorem czy coś to zmieniło. Przy okazji sprawdzę jak wyglądają pozostałe części wału.
Opublikowano
wymienilem właśnie wieszak wydechu i zero poprawy, czyli te drgania to nie stąd. wydaje mi się że może to być wina tej nowej podpory właśnie firmy meyle.
Opublikowano
Panowie wymieniłem 3 tuleje dyfra i problem zniknął! Jest z nimi trochę zabawy ale do ogarnięcia spokojnie, ściągacz sobie zrobiłem za 15zł. Zrobiłem 400 km już i z tyłu kompletna cisza. Drgania może 3 razy się pojawiły na chwilę ale wyraźnie z przodu, nie z tyłu auta. U mnie tuleje wizualnie były bez zastrzeżeń ale dziewiątka była źle wsadzona przez jakiegoś kretyna. Do tego była to tuleja z olejem w środku więc chyba od innego auta. Nie wiem czy winny był zły montaż czy zużyte tuleje ale teraz jest ok :cool2:
Opublikowano

user2046 milo slyszec ze problem rozwiazany :cool2:

z tego co mi wiadomo mielismy ten sam problem. Jak moglbys napisz jaki koszt tulei i czy duzo roboty przy tym:)

a i jeszcze jedno, wspominales ze dyfer tez bedziesz przekladal, mam rozumiec ze zostal ten sam?

Opublikowano
koszt 120zł w polecanym na forum sklepie. No tak jak pisałem jest trochę zabawy. Podniesienie stabilne tyłu auta, wydech, osłona, stabilizator, "wzmocnienie" pod dyfrem, półosie od dyfra, wał od dyfra, sam dyfer i dopiero wtedy zaczyna się najlepsze bo trzeba te tuleje wycisnąć. Prasa z gwintu, rury i podkładek+młotek+palnik i poszło. Cały dzien mi na to poszedł, za drugim razem wiadomo szybciej by mi poszło o wiele. Z dyfrem to jest skomplikowana sprawa. Na razie nie wymieniam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.