W czasie jazdy odcina moc,po czym powraca do siebie

[piotrbur]

Witam.Opisuje mój problem po wczorajszym dniu auto podczas jazdy zaczeło przerywac i gasnąc.Na dzien dzisiejszy po odpaleniu rano samochodu chodził po czym przejechałem z 15 kilometrów i zaczoł szarpac i gasnac.Nie mam pojecia gdzie szukac przyczyny.Obiaw jest taki jak by na sekunde został odciety zapłon.czy jest to mozliwe ze konczy sie sterownik pompy wtryskowej,czy tez jest to przyczyna jakiegos czujnika na silniku jest to e46 320d 136 kM.I tak co jakis czas,ciezki błąd do diagnozy silnika.Moze ktos z was miał taki przypadek.

 

 

viewtopic.php?f=69&t=117886

Edytowane 18 Marca 2013 przez piotrbur

[K3m0T1989]

błędy sprawdziłeś czy jakiś nie został w pamięci ?

 

no i silnik to nie 320i tylko 320d lub m47.

 

Zmień tytuł bo będzie śmietnik.

[piotrbur]

Wczoraj zdemontowałem pompe wtryskowa, i zawiozłem do serwisy.Na wstepie powiedzieli przy opisaniu usterki ze jest to czujnik halla który znajduje sie w pompie jutro bede znał usterke w 100 procentach wiec napisze co mojej bumie dolega

[yoshimura01]

Szkoda, że się tak pospieszyłeś i od razu zdemontowałeś VP44 z silnika. Byłoby nie fajnie gdyby się okazało, że problemem jest czujnik GMP, albo zwierający elektrozawór EGR duszący silnik spalinami :roll: Najprościej podpiąć INPA i zbadać w czym może tkwić problem. A tak to się narobiłeś przy demontażu... miejmy nadzieję, że zblokowałeś silnik w GMP 1ego cylindra i dalej nie wiesz na czym stoisz. Natomiast z teorii wynika, że nawet uszkodzenie czujnika WKZ (czujnik impulsów nadajnika wału rozdzielacza VP44) nie wpływa na unieruchomienie silnika, gdyż jego rolę przejmuje właśnie czujnik GMP wału korbowego. Ponadto sterownik odbiera sygnał rzeczywistego początku wtrysku z czujnika NBF - wzniosu iglicy rozpylacza. Mimo wszystko przyczyną może się okazać sterownik pompy - już kultowe przepalające się tranzystory. Daj znać o wyniku diagnozy. Pozdr.