Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Koledzy, sprawa niby głupia, ale bardzo irytująca. :mad2:

Po mojej okolicy błąka się sporo kotów, które notorycznie przesiadują mi na samochodzie, auto jest ciągle wysmarowane w kocich łapkach, do tego wszędzie pełno rysek, bo jak biedaki nie mogą sobie poradzić z wyjściem na dach, to sobie pomagają pazurami.

Nie pomaga przeganianie, straszenie, rzucanie petard tez nie jest skuteczne, zazwyczaj tej samej nocy jeszcze wracają.

Jak się pozbyć tego dziadostwa?

Jak tak dalej będzie, to lakier będę odnawiał co najmniej raz w roku, a właśnie niedawno auto było malowane.

Na włażenie pod maskę pomogły osłony, ale co zrobić żeby nie chodziły po aucie? :roll:

 

Nie chcę rozwiązywać problemu wiatrówką, wolał bym jakiś humanitarny sposób, no chyba że taki się nie znajdzie...

Opublikowano
Nastał marzec, więc problem będzie wielokrotnie większy :mrgreen: A tak na poważnie, zaobserwuj kto je dokarmia, koty nie chodzą stadami jak nie ma w pobliżu korytka z żarciem.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Mieszkam na obrzeżach, tutaj są zwykłe domki jednorodzinne, jeszcze w takim miejscu że nie widzę co się dzieje bezpośrednio u sąsiadów, ale po przeprowadzonym wywiadzie dowiedziałem się że to raczej nikt z najbliższego otoczenia :roll:

Więc nawet jak ktoś je ktoś dokarmia, to ciężko wychwycić kto.

Są może jakieś skuteczne odstraszacze?

Pies odpada, jeden jak poszedł za kotem pod auto, to porysował drzwi i błotnik, a przy okazji wydarł kawałek osłony spod zderzaka, szczerze mówiąc to narobił więcej szkód jak te koty.

Na allegro widziałem jakieś ultradźwiękowe zabawki co niby mają odstraszać, ale to raczej takie pod maskę, a czy zadziała na całe auto?

Albo jakaś chemia?

Aktualnie auto stoi zakryte jakimiś kocami na noc, i czeka na rozwiązanie problemu.

Opublikowano

Może zorganizuj im żarcie niedaleko, ale na tyle daleko, by zapomniały o aucie? Inna sprawa, że jak się nażrą, to i tak pójdą spać na ciepłą maskę. Miałem kota kiedyś, żaden zapachowy odstraszacz nie pomagał - kot jak chciał to wchodził na kanapę albo na pufę, chociaż były zaimpregnowane wręcz tymi środkami.

 

Ewentualnie spróbuj zapytać na jakimś kocim forum, ale od razu przygotuj się najpierw na 20 postów w stylu "ty świnio nie waż się krzywdzić biednych zwierzaków, musisz się im podporządkować i udostępniać samochód skoro one tego chcą i potrzebują, ich zdrowie / zadowolenie / zabawa jest ważniejsza niż twoje śmierdzące bmw, jak im coś zrobisz to napuszczę na ciebie policję i ekologów!!11jeden". Być może jednak ktoś się zlituje i Ci normalnie tam odpowie ;)

Opublikowano
Ciężka sprawa ,już od paru lat nie moge sobie poradzić z sierściuchami sąsiada . A że nie jestem zwolennikiem "ostatecznego rozwiązania" to zaciskam tylko zęby .
Opublikowano

Ja mam podobny problem ale z własnym kotem :)

Łazi po masce i lubi spać na podszybiu. Co ciekawe tylko preferuje bimmery a inne marki aut są mu obojętne :D

Mam widok na auto z okna domu więc jako "straszak" stosuje metodę zapalania swiatła w kabinie lub uzbrajanie alarmu (otwieranie i zamykanie auta) i na te sygnały reaguje ucieczką chodź ostatnio jakiś odporny się zrobił :)

http://www.auto-scanners.com/PIC/bmw-icom-a2-b-c-792L_1.jpg
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Może im drabinki poustawiaj żeby nie musiały pazurkami sobie pomagać. :) Jest też taka metoda i to na poważnie, że wysmaruj samochód czymś klejącym, wtedy nie będą wskakiwać i zaczną Twoje auto omijać z daleka nawet jak już będzie czyste. Koty to uparte i bardzo mądre zwierzaki, więc ciężko się z nimi "walczy". :)
Opublikowano
Polecam metodę zaproponowaną przez kolegę mmw, ale można to zrobić inaczej niż smarując tak żeby nie upaćkać samochodu. Porozstawiaj pułapki w postaci takich płatów taśmy przylepnej, przyczep je delikatnie jakąś taśmą klejącą. Sierściuch jak się do tego przyklei i pobiega kilka minut w panice zanim się uwolni to jest duża szansa że mu się odechce. Czasem czynność trzeba powtórzyć kilka razy, ale mnie się tak udało oduczyć mojego kota wskakiwania na stół w kuchni :).
Opublikowano

Mój kot (generalnie koty) nie lubi zapachu cytrusów. Jak był mały to kable smarowalem skórka od cytryny. 100% skuteczność.

 

Generalnie siersciuchy są niegroźne na samochodach, chyba że ktoś je przegania to wtedy wyciągają pazury; normalnie czmychaja na opuszkach.

 

Spróbuj spryskac w kilku miejscach kwaskiem cytrynowym - może da radę.

z pozdrowieniami

bArT


Matematyka to nie ma technika, moja tematyka matematyki nie dotyka. / k44

Opublikowano

jest jeszcze opcja przeniesienia problemu na inne auto :D

polej samochód sąsiada walerianą ( dostepna w każdej aptece ) :twisted: :twisted: :twisted:

 

Odstraszania wiatrówką nie polecam bo:

- a co jak trafisz w auto ?

- kot w panice załatwi Ci lakier ze sie nie pozbierasz ( pobobnie moze sie zachowac na alarm, otwieranie i zamykanie centrala )

 

Metoda centralnego zamka pomoze na krótko - kot sie cholernie szybko uczy co jest grozne a co nie.

 

Jeśli masz możliwośc to parkuj auto tak aby stało maksymalnie po skosie ... koty nie lubią spac na powierzchniach pochyłych bo wymaga to dodatkowej uwagi ... wiec jakis wjazd do garazu, pobocze ze skarpa ( tylko trzeba stawac tak aby jedna oś lub strona była równo obciążona nie po przekosie bo "wygniesz" auto )

 

Na chwilę obecna jako uzytkownik BMW i 2 kotów nie umiem wiecej poradzic ...

http://www.azeroplus.pl

Jakby Bóg preferował przedni napęd, chodzilibyśmy na rękach...

http://images38.fotosik.pl/1891/729270affbdc14bem.jpg

http://www.motostat.pl/user_images/52708/icon1.png

"Inwestycje WIELKIEGO formatu"


Sprzedam moje E91 320d ... info pod telefonem 662 079 26pięć

http://otomoto.pl/bmw-320-200-zdjec-perelka-C33615250.html

Opublikowano
Ja mam tak samo, moj kot najbardziej lubi wyczyszczone, nawoskowane cieple maski, ewentualnie dach, do tego maly spacer z jednego samochodu na drugi, czasami tak mnie wk....wia ze mam ochote go odstrzelic, no ale co poradze ;/

SPRZEDAM : komplet zderzaków ori e92 (barberarot metallic)


Moje e92 : http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=214546

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
a moze kup pokrowiec na auto , bo w sumie moze to uchroni autko no i koty przed olowiem ;p . material powinien pomoc , a pozostaje tylko notoryczne zakladanie pokorowca na auto i sciaganie , ale znajac zycie jak bys jakiemus siersciuchowi cokolwiek zrobil bys mial obroncow praw zwierzat na karku a ci to nie maja sumienia
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Witam po dłuższej przerwie :)

Na chwilę obecną pozbyłem się problemu (kot został), kupiłem w zoologicznym jakiś specyfik na koty, taki dziwny płyn, nasączyłem kawałek szmaty i powiesiłem przy samochodzie.

Od kilku dni nie zauważyłem śladów na aucie.

Co ciekawe, nawet pies przestał obsikiwać koła, co tez było mocno denerwujące.

Opublikowano

Ja też czekam na nazwę ponieważ wcześniej koty siedziały na VW mamy, dokładnie taka sama sytuacja jak u Pokladosa, teraz obrały sobie na cel nasze Bawarki i najczęściej siedzą na brata samochodzie :p zabiłbym jak siedziałby na moim. Na szczęście siedzą tylko na masce.

 

Środek będzie lepszym rozwiązaniem niż pokrowiec, bo na pokrowce też wejdą. Zima ok, a lato ? Lepszy ten specyfik, o ile pomoże. Jak nie to będę kombinował z cytrusami wokół samochodu

Sprzedam VW Corrado G60.

Kupię do E36: fotel kierowcy alcantara podgrzewany , Listwy progów wewnętrznych Mpakiet do Tour/Sedan,

Lusterka M, klapa tył cosmosschwarz

Sprzedam części od BMW E46 320d Touring.

Mój Turas


http://serwer1385585.home.pl/stefun/data/documents/bmw=20generacja.jpg

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Dobra, już mówię co to za magiczny środek :)

http://www.zoologiczny.sklep.pl/Trixie_Spray_odstraszacz_dla_kotow_150_ml__39_172_216___7768

Nie jest tego dużo jak na cenę 15pln, ale u mnie kosztował więcej.

Co najważniejsze - działa :)

Coś mi się kojarzy że jeszcze z BROSA był jakiś odstraszacz, ale to chyba takie granulki były do rozsypywania, podobno również bardzo skuteczny.

Opublikowano

Ej no ... ja mam E91 i dwa sierściuchy ... jak jest sposób na wyproszenie ich z maski/dachu to po jaka cholere do nich strzelac ...

siersciuchy są fajne ... moze i na maskę sie ładują ale z drugiej strony widać że chociarz mają dobry gust ... lepiej lezec na bawarce jak na matizie :D

http://www.azeroplus.pl

Jakby Bóg preferował przedni napęd, chodzilibyśmy na rękach...

http://images38.fotosik.pl/1891/729270affbdc14bem.jpg

http://www.motostat.pl/user_images/52708/icon1.png

"Inwestycje WIELKIEGO formatu"


Sprzedam moje E91 320d ... info pod telefonem 662 079 26pięć

http://otomoto.pl/bmw-320-200-zdjec-perelka-C33615250.html

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie pryskałem po szmacie, tylko namoczyłem (nie dużo) kawałek szmaty i powiesiłem przy aucie.

Nie byłem pewny jak to zadziała na lakier czy jakieś plastiki, więc wolałem nie eksperymentować.

Bo potem by się jeszcze okazało że coś odbarwi :roll:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.