E90 320d LCI 3-city

[zibi-M]

u mnie też nie ma w LCi ale uważam ,że były tylko zostały wymontowane bo kostka do żaluzji jest i na kompie cały czas widzi błąd właśnie rolety chłodnicy .Kupiłem już żaluzje i na dniach będzie montaż ;]

[aleksander08]

a to nie jest przypadkiem opcja z wyposażenia, a konkretnie S1CBA CO2 UMFANG ?

Zobaczcie czy macie to w wyposażeniu

[mpier]

Koledzy ja posiadam e91 LCI 11.11.2008 w VIN jest S1CBA CO2 UMFANG i mam roletę chłodnicy...

poproszę o kod błędu dot. tej rolety bo mam wrażenie, że jest z nią coś nie tak gdyż jeszcze nigdy nie widziałem aby była otwarta...

[adamjttk]

... Edytowane 18 Marca 2015 przez adamjttk

[Hardy50]

jedyny w swoim rodzaju e91 :D z uwagi na opis i możliwą dekompletację - naprawdę będziesz wyrywał nerki, ściągał kierownice, zmieniał gałkę, pedały i robił demontaż audio ?

[adamjttk]

przeciez wymiana tych wszystkich rzeczy (oprocz audio) razem zajmuje ile, 20-25 min?

audio dam do zakladu do demontazu, polski rynek to rynek ceny niestety i nikt nie chce doplacic nawet zlotowki za cokolwiek :)

[adamjttk]

... Edytowane 18 Marca 2015 przez adamjttk

[BruceLee]

Auto na sprzedaz, polecam:

 

http://bmwzdunek-gdansk.otomoto.pl/bmw-320-automat-salon-pl-dealer-bmw-zdunek-C35365106.html

 

Aby Ci to auto poszło w polskich warunkach to musisz wycenić 10 tyś mniej i najlepiej "pojeździć do tyłu" :norty: by mieć 100 tyś km mniej na liczniku :mrgreen: sam zobacz za mniejsze pieniądze z mniejszym przebiegiem można mieć auto co ma "full wypas" :norty:

 

http://otomoto.pl/bmw-320-C33833348.html

[inuictus]

Bez sensu porównanie, wersja LCI do wersji preLCI (ze zwykłymi stołkami, na których się siedzi jak na taborecie). Na plus tylko navi.

 

Ale ogólnie to prawda, ludzie teraz LCI szukają już od 35k.

[BruceLee]

Bez sensu porównanie, wersja LCI do wersji preLCI (ze zwykłymi stołkami, na których się siedzi jak na taborecie). Na plus tylko navi.

 

Ale ogólnie to prawda, ludzie teraz LCI szukają już od 35k.

 

Widzę kolego nie złapałeś ironii :duh: Ty wiesz, ja wiem i jeszcze kilku innych fanów marki wie że jedno auto to LCI a drugie nie (w końcu ten sam rocznik to jak może być inaczej :roll: ) tak samo nie wszyscy wiedzą jak się siedzi na zwykłych a jak na MPakiet'owch albo komfortowych fotelach... pisząc poprzedniego posta chciałem pokazać tok myślenia potencjalnego kupującego w Polsce. Sam osobiście sprzedaje swoją jedynkę i często spotykam się z tekstami w stylu" a co to za różnica czy MPakiet czy nie", "a co to za różnica czy ma nawigację czy nie", "a po co to wyposażenie auto ma jeździć nie wyglądać" itp etc... Dla Kowalskiego nie ma znaczenia nic po za 1. Ceną, 2. Przebiegiem, 3. Rocznikiem i oczywiście cena musi być niska, przebieg również niski broń Borze większy niż 100 tyś (kiedyś magiczną granicą było 200 tyś :norty: ) a rocznik jak najmłodszy najlepiej dwu lub trzy latek max :duh: ale oczywiście jak lep na muchy działa fraza "full wypas" lub "pełna opcja" i 80% aut na portalach z ogłoszeniami mają w opisach te frazy a tak na prawdę 90% z nich nawet nie ma połowy maksymalnego wyposażenia!!! :mad2: już nie wspomnę o tych ogłoszeniach w których są rażące błędy w opisach typu że BMW serii jeden ma napęd na przód :duh: lub że dwulitrowe silniki diesla mają sześć cylindrów...

[Randall]

Nie wszyscy szukają okazji, pół roku temu ze znajomym kupiliśmy identyczne auto, nawet kolor ten sam tylko że jeszcze miała Navi za 55 tyś. Auto z tego samego roku, od pierwszego właściciela w PL z pełnym serwisem, jeździ jak nowe. Tylko nigdy nie sortowaliśmy allegro od najtańszych :)

[B-T-K]

Dokładnie. Nie sztuką jest kupić najtańszy egzemplarz. Sztuką jest później wyprowadzić go na prostą. Ofert sprzedaży samochodów z "umownym" przebiegiem poniżej 200 tys. km jest mnóstwo. Jeżeli autko pochodzi z pewnego źródła, było regularnie serwisowane, ma autentyczny przebieg to nie widzę uzasadnienia dla konkurowania z igiełkami z allegro. Kupiec się znajdzie, kwestia czasu. Zresztą podana cena sądzę, że jest rozsądna :wink:

[BruceLee]

Dokładnie. Nie sztuką jest kupić najtańszy egzemplarz. Sztuką jest później wyprowadzić go na prostą. Ofert sprzedaży samochodów z "umownym" przebiegiem poniżej 200 tys. km jest mnóstwo. Jeżeli autko pochodzi z pewnego źródła, było regularnie serwisowane, ma autentyczny przebieg to nie widzę uzasadnienia dla konkurowania z igiełkami z allegro. Kupiec się znajdzie, kwestia czasu. Zresztą podana cena sądzę, że jest rozsądna :wink:

 

Powiedz to 90% osobom kupującym auto w Polsce, którzy patrzą jedynie na cenę, rocznik i przebieg a w ogóle nie zwracają uwagi na stan obecny oraz na to co zostało wymieniane w aucie przez dotychczasowy okres eksploatacji. Nie wiem jakim trzeba być ignorantem żeby myśleć, że auto wyższej klasy można mieć w cenie zwykłego kompakta :duh: Tak samo nie pojmuję toku myślenia osób które świadomie wybierają auto tańsze ale w dużo gorszym stanie technicznym :mad2: Ja osobiście jestem na etapie sprzedaży swojej jedynki ale jak tak dalej będzie wyglądać sprzedaż to chyba z niej zrezygnuje... w moim przypadku jest inne rozwiązanie, kupię drugie rodzinne (tańsze) auto a sam dalej będę jeździł jedynką bo chce ją zmienić na E60/61 tylko dlatego gdyż do jedynki ciężko wsadzić wózek i tą całą resztę bambeli związanych z małym podróżnikiem :norty: ale nie zamierzam robić nikomu prezentu i sprzedawać swojego oczka w głowie, które jest "wyprowadzone na prostą" jak to ładnie określiłeś kolego ;) ponadto zostało mocno doinwestowane :8) a o częściach eksploatacyjnych z górnej półki już nie wspomnę, za cenę "igły" z aledrogo od Pana Czesia do której trzeba dołożyć po zakupie drugie tyle co się dało by bezpiecznie i wygodnie jeździć i nie myśleć czy się dziś wróci na własnych kołach czy na lawecie...

[adamjttk]

Prosze o zamkniecie tematu, samochod zostal dzis sprzedany.

Auto sprzedawalo sie prawie 4 miesiace, ciezko sprzedaje sie na naszym zepsutym rynku samochody pewne I bezwypadkowe gdy wokol zalew szrotu z zachodu po cenach dumpingowych.

Po E90 czas na F20!