VISCO 100 raz

[weeb]

a ja mam tak- w korku temperatura nawet sie nie ruszy ale jak jade (moze troche wcisne) to idzie poza pion ale zatrzymuje sie przed następną kreską także niewiele za pionem. Raz podczas szybkiej jazdy wzkazówka zatrzymala sie na kresce ktore jest za pionem. A teraz widze ze w miescie kurcze czasami temperatura jest idealny pion a są dni ze jest przed kreskąktora jest za pionem czyli jakies 100-110 stopni. Co to moze być? termostat? wisko? dodam ze zrobilem eksperymet-dalem ogrzewanie na maxa to natychmiast temperatura opadla do pionu ale po minucie jazdy znowu wzrosla. cuz to jest? bo mam diesla i boje sie ze go przegrzeje ;-( ps. jak byly te masakryczne mrozy tej zimy to niechciala dojsc temperatura do pionu. Wskazówka byla pare mm przed pionem. A teraz jest pare mm za pionem. Ale są dni ze jest pion i nie drgnie. Dodam ze jak ostro cisne, na prawde ostro to zaczyna temp rosnąć. Jak jade ponad 140 na trasie to tez temp rośnie. Termostat? viosko? powietrze w ukladzie?

 

 

Sapi ja mam dolkadnie to samo lecz mam samo "D" bez "T" i u mnie jest pion non stop, ale lekkie wzniesienie lub jak przekrocze 2000rpm to wychodzi za pion do okolo 90-106 stopni z tego co wyczytalem o wisko to juz nie wiem czy jest dobre czy nie, moze jakas wskazowka. W korkach raczej sie nie przegrzewa tylko podczas jazdy

[xixek]

witam!

sluchajcie jak to jest?jade autem,auto mam nagrzane,zatrzymam sie,zgasze silnik i jak odkrece korek to wypycha plyn...czy to poprawna reakcja?jak odczekam jakis czas to po odkreceniu nie wypycha,w zbiorniczku na odpalonym nie ma babelkow itd.

no mi się wydaje że to normalne. a tłumaczę sobie tak: masz w układzie kilka elastycznych elementów (węże) które się rozciągają pod wpływem ciśnienia (jakby nie było ciśnienia to by się wszystko zagotowało).jak odkręcisz korek to te elementy się kurczą i nadmiar płynu wywala przez jedyny otwór w układzie (prawo Pascala? :lol: ) a jak to trochę wystygnie i się poziomy przez te małe rurki powyrównują to już nie ma tego efektu. i tyle. Mam nadzieję że dobrze myślę ;)

pozdr.

[maciej_E30]

Co do wywalania płynu na gorącym silniku to norma.

W końcu ciecz się rozszerza :mrgreen:

 

W korkach raczej sie nie przegrzewa tylko podczas jazdy

 

Wisko masz sprawne na 99% :cool2:

[xixek]

a ja mam visco trupnięte na 100%, niestety... ale rozpocząłem akcję 'moczenie w WD40'. jak coś da to napiszę... póki co drugi dzień nic nie dało.... :mad2: w weekend może zdejmę i zobaczę co to to w ogóle jest...

 

 

ps. tam jest śruba, którą się kręci w odwrotną stronę, tak? to znaczy kręcę zgodnie z obrotami silnika? dzięki!

[katar14]

Gdyby były problemy z odkreceniem mała podpowiedz:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=17820&highlight=

[xixek]

no bardzo fajne, bardzo :D

 

dzięki! :mrgreen:

[katar14]

A wiec po krótce - dzisiaj zdemontowałem pompę wody - oczywiscie bez zarzutu i dodam ze mam juz z metalowym wirnikiem czyli napewno sie nie urwie (pompa była oznaczona Made in Frane czyli pewnie jakis zamiennik wstawiony - domyślam się że oryginał z plstikowym wirnikiem sie ukręcił stąd ma tą)

 

http://img285.imageshack.us/img285/8493/dsc022308on.jpg

 

a wiec pompa sprawna (mam nadzieję ze ten wirnik ma wyglądać jak na foto i ze nie jest mniej wydajny od oryginału - jezeli wie ktoś cos na ten temat prosze o info) dalej dzisaj tez założony nowy termostat (juz 3) na 80C, nove Visko Behr (załącza sie oczwiście choć róznie gdyż temp. róznie mi wskazuje, czasami nawet na 3/4 skali go nie słychac a po chwili gdy wskazóka uzyska prawie pion załącza się) no i dalej wskazówka o grubość poza połową a czasami w korku w upał potrafi sie wychylic o dwie grubości po czym podczas jazdy potrafi sie zrównać z pionem idealnie - czyżby czujnik jeszcze sprawdzić (koszt 70 PLN wASO, i tak w nieskończoność) a moze zegary - ręce opadają.

Dodam ze wczesniej stała w pionie idealnie dopuki nie padł oryginalny termostat - po wymianie zaczęło sie tak dziać.

[wieczmen]

a u mnie wiatrak chodzi caly czas zgodnie z obrotami silnika, jak wciskam gaz to momentalnie wiatrak przyspiesza, na luzie chodzi spokojnie, ale to jest troche dokuczliwe, bo glosny jest taki wiatrka, wyczytalem cos ze jest to podlaczenie bezposrednie na krotko tak? ale to co moze tak byc? czy trzeba cos z tym zrobic? BMW E36 1,8 is coupe

[xixek]

hej Wieczmen, nie chcę Cię martwić ale masz do przeczytania 4 strony wiadomości ;) bo to już było omawiane. Chodzi o to, jak zauważyli koledzy, że albo masz zaspawane visco (do palenia gum na przykład...) albo Ci zblokowało (zaworek stanął dęba). Generalnie poczytaj wcześniej - wszystkigo się dowiesz co i jak. pozdro :cool2:

[wieczmen]

na zimnym silniku jak auto jest wylaczone, to wiatrakiem sie ciezko kreci, tzn da sie nim pokrecic, ale jak probuje mocniej popchnac jedno ramie, tak zeby wiatrak wprawic w ruch, to pojdzie troche, ale nie duzo, nawet nie robi 1/4obrotu, z tego co tu wyczytalem to chyba dobrze?! jeszcze musze tylko sprawdzic na nagrzanym silniku jak to jest, ale to jak jest cieply wisko ma sie nie krecic tak? powiem jeszcze ze temperatura na wskazniku jest ok, pion trzyma caly czas, ale wiatrak przyspiesza jak sie dodaje gazu, chyba bede musial podjechac gdzies z tym zeby zobaczyli, tylko ze kiedys jakis mechanik powiedzial ze tak ma byc jak jest, ze jest dobrze. aha, a jak sprawzic czy pompa wody dziala, wystarczy odkrecic korek od zbiornika wyrownawczego, dodac gazu przepustnica i jak woda bedzie miala przebieg(widac ze wylewa ja u gory z tego malego odprowadzenia) to jest ok wszytsko tak? powiem jeszcze ze uklad wodny mam kurcze nie szczelny, ubywa plynu chlodzacego, bo woda kapie pod zbiorniczkiem wyrownawczym i jeszcze na laczeniu weza dochodzacego do wiatraka, jak dobrze pamietam, tu tez moze tkwic porblem? sory ze tak duzo napisalem, moze ktos przeczyta

[vicia]

Na zimnym nie ma być zblokowane :!: Na rozgrzanym ma się kręcić ciężej, ale nie bez przesady, że się ruszyć nie da :!: Coś mi się wydaje, że masz zblokowane to visco na stałe.

[wieczmen]

to juz nic z tego nie wiem, raz piszecie ze ma sie slabo krecic na wylaczonym i zimnym, raz ze spoko ma chodzic, sam nie wiem, ale powiedzcie mi czy jak sie okaze ze jest zaspawane, to czy da sie to jakos spoko przywrocic do porzadku? i oczywisice ile mnei to moze kosztowac! pozdrawiam,

a jak sprawdzic czy jest spaw? ja sie na tym poprostu nie znam :(

[xixek]

albo przynajmniej mocno zacięty zawór...

 

co do pompy wody to chyba taki test jak napisałeś jest ok. Co do wycieków to lepiej szybko to napraw zanim się upały zrobią.... Ciśnienie (które u Ciebie jest niższe bo ucieka płyn) w układzie powoduje że 'woda' gotuje się w wyższej niż normalnie temperaturze. Zatem możesz mieć 110st i nie bulgocze Ci pod maską. Ale jeśli masz wycieki, to ciśnienie spada i może się woda zagotować (na przykład w korku), pojawią się bąble powietrza w układzie, pompa zacznie tłoczyć powietrze a nie płyn i w któtkim czasie możesz się spodziewać przynajmniej pękniętej głowicy... także sprawa dość ważna, nie zaniedbaj tego :naughty:

 

ps. jak Ci się wrednie układ zapowietrzy to temp. na wskaźniku i tak będzie ok! (ja tak miałem właśnie kiedyś)

 

ps2 (bo coś się pojawiło nowego) co do kręcenia to masz rację - nikt w zasadzie nie wie na pewno czy ma ciężko czy lekko chodzić i kiedy (takie odniosłem wrażenie po tych postach...)

 

pozdro raz jeszcze

[wieczmen]

dzieki wielkie, sam raczej sobie tego ukladu chlodzenia nie zrobie, wiec bede musial gdzies podjechac. a jak sprawdzic jeszcze czy z glowica wszystko jest ok?!

[rtx2]

Witam kolegów!

Mam pytanie. Jeśli chodzi o temp w czasie jazdy jest ok, pion, lecz dzisiaj zrobiło się trochę cieplej i temp poszła w górę gdy stałem w korku, tj według fotki wyżej było ok 110stC. Czy to ok czy muszę coś robić z visco. Jak tylko ruszyłem to natychmiast temp spada do pionu...

:!:

 

Ja mam tak samo. Tzn. ostatnio stałem w korku w słońcu i temp poszła na następną kreskę powyżej godz. 12.00. Dzisiaj sprawdziłem na zimnym silniku wentylator i u mnie obraca się dość swobodnie (nie wiem jaki to ma być opór). Potem włączyłe samochód żeby się rozgrzał (wskażnik na 12.00) i tak mi stał. Wiartrak kręcił się na mój gust identycznie jak po włączeniu silnika. Pisaliście też coś o pompie. Pompa chyba jest ok, dolny wąż normalnie się nagrzewa, a w chłodnicy bulga, czyli obieg jest.

 

A co do działania Visca, to nie wiem, ale nie powinno być właśnie tak, że na zimnym 'trzyma' słabiej (silnik nie potrzebuje dużego chłodzenia i wtedy wiatrak kręci się wolniej), natomiast gdy temperatura jest za wysoka, wtedy włącza się Visco i automatycznie silniej trzyma. Wtedy po wyłączeniu silnika i pokręceniu wiatrakiem powinno kręcić się dużo ciężej bo jest zasprzęglone.

 

Sam już nie wiem.

 

 

W zimie z kolei dość długo mussiałem czekać żeby mi się nagrzało w środku. Po jakim czasie (ile km) powinno się zagrzać?

 

A u ciebie jak? Pomogła wymiana?

Edytowane 6 Maja 2006 przez rtx2

[xixek]

(...)a jak sprawdzic jeszcze czy z glowica wszystko jest ok?!

huh... tak w domowym zakresie to .. nie wiem. Dwa razy to miałem robione, mechanik zdjął głowicę i pojechał do 'fachowca' który sprawdził czy nie ma pęknięć i czy nie trzeba nic planować i tyle. Myślę, że jeśli Ci się płyny nie mieszają :mrgreen: i silnik równo pracuje to nie ma stresu.

 

co do mojego visco to mam po kuracji WD40 tak jak przedtem i tak jak RTX2 i sądzę że kwalifikuje się do wymiany.

[wally]

cholercja... przeczytalem wszytsko ale chyba jestem pustak bo mało mi to dało...

mam 318i 96 r, jak rozgrzeje mi sie auto w korku to temperatura przekracza połówke wskażnika temperatury i wychyla sie dosc szybko w prawo, pomaga wlaczenie nawiewu goracego do srodka na trzecim wentylatorku, temperatura wraca do normy

Z tego wszytskiego co przeczytalem śmiem stwierdzic że mam uszkodzone jakieś Visco, czy tak?? wiem ze to juz chyba durne pytanie ale jestem w tym laikiem i prosze o sensowna podpowiedz co zrobic

jeszcze jedna uwaga, apropo pompy wody... bo ostatnio cos musze dolewac plyn do chlodnicy bo gdzies ginie i nie wiem czemu??

czy to ma cos wspolnego z tym wszytskim???

dzieki wielkie za wszelka pomoc bo ja bidula nie wiem co robic teraz??

pozdrawiam

[wally]

chcial;bym jeszcz dodac ze w zimie byl broblem z zagrzaniem dobrym auta w srodku, nawet jak sie rozgrzal dobrze silnik to i tak w sordku jakos było nie tak

[wieczmen]

u mnie jest i zimno i cipelo, zalezy jak sobie ustawie, ale musze chyba filtr w kabinie wymienic, bo slabo wieje, na 4 biegu stara sue cos dmuchac ale tez glwoy nie urywa:P 1,2i3 bieg dzialaja ale slabo! jest klima, wiec pewnie filtr za schowkiem.

Mam pytanie, skoro kapie mi troche plyn spod zbiorniczka wyrownwczego i jeszcze z polaczenia przeowodu z wiatrakiem, spod obejmy, to czy da sie to jakos "zalatac" uszczelnic, czy raczej weze sie wymienia? pozdrawiam

[xixek]

trochę się tu OffTopicowo zrobiło... A ja wychodzę na jakiegoś speca, tylko dlatego że akurat mam dzisiaj luz w pracy i sobie pisze na forum ;)

a więc:

(...)jak rozgrzeje mi sie auto w korku to temperatura przekracza połówke wskażnika temperatury i wychyla sie dosc szybko w prawo(...) ostatnio cos musze dolewac plyn do chlodnicy bo gdzies ginie i nie wiem czemu??

czy to ma cos wspolnego z tym wszytskim???

dzieki wielkie za wszelka pomoc bo ja bidula nie wiem co robic teraz??

pozdrawiam

Na mój gust to coś masz nie teges przede wszystkim z układem cieczy a dopiero potem z Viskiem (visco to dla przypomnienia sprzęgło przy wiatraku chłodzącym silnik). Skoro w zimie się nie grzeje za bardzo a w lecie przegrzewa to trzeba sprawdzić, czy nie jest zapowietrzony, czy termostat działa. Skoro ginie płyn i nie ma wycieków - masz walniętą na przykład uszczelkę pod głowicą (albo i głowicę) i płyn Ci leci do oleju (mętny olej z jakimś osadem chyba będzie wtedy) albo paliwa (dużo pary z tyłu jak się nagrzeje, zwłaszcza zimą). Z tym się raczej nie pojeździ długo... Tak czy owak visco odłóż na później, sprawdź układ chłodzenia.

 

pozdro

[Kicha]

Wieczmen co do wycieku spod obejmy to nie martw sie na wyrost sproboj odkrecic ta obejme poprawic troche waz i zacisnac ja jeszcze raz mocniej ale z wyczuciem aby nie urwac nic przy dokrecaniu. Mi kiedys tez plyn uciekal nie wiedzialem skad ,ciagle oslone pod silnikiem mialem mokra i musialem dolewac plyn wkoncu postanowilem to sprawdzic i na pierwszy rzut oka myslalem ze chlodnica od spodu przecieka - troche sie zdolinowalem , ale mowie nie poddam sie i powycieralem wszystko i znowu sprawdzanie. I co sie okazalo - ze obejmy zaciskowe na wezach dolnych byly za slabo scisniete i cisnienie wypychalo plyn chlodniczy tamtedy :D

[wieczmen]

dzieki Kicha, tylko u mnie jest jeden problem, wlasnie sruba na obejmie juz jest przekrecona i sie nie docicnise tego bardziej, wiec trzeba sciagnac zeby cos z tym zrobi, a wtedy plun sie wyleje i trzeba umiec odpowietrzyc uklad, a ja nigdy tego nie robilem! i jeszcze cieknie spod samego zbiorniczka wyrownawczego, bo czasem nawet kratka w zderzaku jest mokra! bez osob znajacych sie na rzeczy to raczejsie nie obede! pozdrawiam

[Kornelio]

wieczmen to podjedz na stacje benzynowa i kup opaske ze srubka.stara jak bedziesz rozkrecal to krec do oporu az sie rozlaczy potem ja wyrzucisz bez sciagania weza.w ten sam sposob mozesz zalozyc nowa.roboty na 10 minut...

[wieczmen]

no tak, przeciez jak sie rozkreci to sie ja calkowicie otworzy, a czym najlepiej posmarowac dol zbiorniczka wyrownawczego zeby ic z niego nie kapalo?

[wieczmen]

tylko zapomnialem o jednym problemie, ja juz dolewalem troche plynu do zbiorniczka bo mi ucieko, wiec juz pewnie troche mam zapowietrzone, a nie bardzo wiem jak spuscic calkowicie plyn i zalac, tak zeby bylo dobrze!