Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzisiaj zauważyłem że w tylnym amortyzatorze pęknięty jest gumowy odbój który trzyma osłonę amortyzatora. Odbój ten znajduje się w górnej części amortyzatora. Odbój jest poszarpany, przez co osłona amortyzatora opada na dół i widoczny jest cały amortyzator. Domyslam się że jak tak dłużej pojeżdżę to amortyzatory od brudu, który się do nich dostanie, przestaną działać.

Czy ten odbój gumowy mozna w jakiś prosty sposób wymienić, tak żebym mógł założyć na niego osłonę. Czy jednak trzeba przeprowadzić demontaż, a jeżeli tak to co trzeba zrobić?

Opublikowano

Musisz amortyzator odkręcać.Inaczej się nie da :mrgreen:

Mi to z tyłu robił mechanik ale w sumie nie pytałem co i jak ale jakieś grosze zapłaciłem więc pracy raczej za duzo nie bylo z tym :cool2: :cool2:

W razie pomocy pisać na PW,bo nie śledzę wszystkiego na bieżąco
Opublikowano
uszkodzone odboje to oznaka że amortyzatory są do wymiany. Miałem to samo z tyłu, chciałem same odboje wymienić, amorki na ścieżce wyszły niby ok, po wyjęciu amortyzatora okazało się że ledwo sam się wysuwał ! U mnie przebieg 100000km z tyłu założyłem kpl nowe odboje, amory, i sprężyny bo tradycyjnie jedna była pęknięta. koszta nie są duże jak na BMW mając min. pojęcia o mechanice wymienisz samemu.
Opublikowano

Wczoraj zdemontowałem tylny amortyzator po stronie kierowcy. Wydaje się że jest z nim wszystko OK, więc wystarczy samą gumę wymienić.

Czy ktoś orientuje się jak zdemontować w bagażniku boczek od strony pasażera. Tak aby dostać się do górnego mocowania amortyzatora.

Nie chcę wyciągać na siłę, może się coś połamać. Czy trzeba odkręcać te podłużne niklowane szyny w podłodze bagażnika?

Opublikowano
ja to zrobiłem w warsztacie troche rozbierania po stronie pasażera jest... wym dwóch sprężyn, amorków odboi zapłaciłem chyba ze 100zł nie warto się brudzić... odboje nie popełkały ze starości tylko dlatego że amoryzator to śmietnik, założysz nowe odboje i za chwilę będziesz miał to samo.
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Żeby zdemontować sprężyny nie potrzeba nic w środku rozbierać. Wystarczy podnieść auto , odkręcić amorek na dole (jedna śruba) i trochę wysiłku a sprężynka wychodzi bez problemu. Nawet ściągacze nie są do tego potrzebne. Tak w każdym razie odbyło się top u mnie jak wymieniałem swoje pęknięte sprężyny.

Jeśli chodzi o amortyzator to gdzieś w internecie (chyba na bimmerfest czy jakoś tak ) widziałem dostępny manual po angielsku ze zdjęciami jak to zrobić.

POZDRAWIAM

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Żeby zdemontować sprężyny nie potrzeba nic w środku rozbierać. Wystarczy podnieść auto , odkręcić amorek na dole (jedna śruba) i trochę wysiłku a sprężynka wychodzi bez problemu. Nawet ściągacze nie są do tego potrzebne. Tak w każdym razie odbyło się top u mnie jak wymieniałem swoje pęknięte sprężyny.

Jeśli chodzi o amortyzator to gdzieś w internecie (chyba na bimmerfest czy jakoś tak ) widziałem dostępny manual po angielsku ze zdjęciami jak to zrobić.

POZDRAWIAM

Przeczytaj jeszcze raz wątek. Jest mowa o wymianie odboju (nr 4 na rysunku). To nie to samo co wymiana sprężyny.

Opublikowano
To zdecydowanie coś innego i tak jak kolega napisał to cześć nr 4 ale najlepiej od razu te obudowy też wymienić
W razie pomocy pisać na PW,bo nie śledzę wszystkiego na bieżąco
Opublikowano

Jakiś czas temu wymieniłem te gumowe odboje (bałwanki) - numer 4 z rysunku MARIO_X3

Aby je zdemontować należy:

- podnieść samochód

- odkręcić tylne koło

- odkręcić amortyzator od dołu (jedna śruba)

- odkręcić amortyzator od góry (trzy nakrętki)

Nakrętki znajdują się wewnątrz bagażnika, za boczkiem. Od strony kierowcy można nie demontować bocznej tapicerki, od strony pasażera trzeba ją zdemontować.

- po odkręceniu amortyzatora trzeba zdjąć osłonkę gumową - numer 10 z rysunku MARIO_X3

- następnie amortyzator sam wypada z gniazda

- aby wymienić osłonę gumową (bałwanka) należny odkręcić nakrętkę numer 9

- następnie należy złożyć wszystko w odwrotnej kolejności

- jedna uwaga. Jak odkręcimy amortyzator to opada całe koło. Aby ponownie założyć amortyzator to trzeba podłożyć coś pod wahacz i podnośnikiem opuszczać samochód. To tak w skrócie.

Opublikowano

Dzięki dancio za ładny manual.

Chyba sam sobie to wymienię. Widzę że koszt tego elementu nr 4 to 60 PLN.

A mechanik niby chciał 500 PLN z wymianą tego na 2-ch amorkach.

Także czekam na wiosnę (może kiedyś przyjdzie :D ) i spróbuje się sam z tym pobawić.

Opublikowano

Ja wymieniałem je u siebie w garażu, sam bez pomocy, czas około 3 godziny.

I tak naprawdę sam wykonasz lepiej, przy okazji można wyczyścić inne widoczne elementy, a tego mechanik ci nie zrobi, chyba że mu palcem pokażesz i zapłacisz.

Przy demontażu boczku (tapicerki) trzeba uważać na spinki bo lubią pękać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.