Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie, mam pytanie. Jechałem dziś na urlop do Austrii (trasa ok 1200 km). Po ok 500 km zapaliła się kontrolka poziomu oleju. Olej i odmę wymieniałem 5 tys km temu, miesiąc temu termostaty. Dolałem 0,5 litra i jedziemy dalej. Po 300 km - znowu! I tak jeszcze kolejne 2 razy. Skończyło się na tym że przez cała trasę dolałem 2,2 litra oleju (po każdorazowym zapaleniu się kontrolki + sprawdzeniu bagnetu). Teraz przechodząc do meritum - wydaje mi się że zidentyfikowałem źródło przecieku - jest nim rura odchodząca od intercoolera (jest mocno spocona na złączeniu, co widać na zdjęciach). Poniżej zebrała się spora ilość czegoś co przypomina olej - nie badałem organoleptycznie ale wydaje mi się to oczywiste w kontekście objawów. Moje pytania:

1. Co to jest to co zaczęło się pocić i jak widać dość mocno puszczać olej? Co muszę kupić / wymienić aby to naprawić? Mi się wydaje że to kwestia jakiejś groszowej rurki / uszczelki - czy mam racje?

http://imageshack.us/a/img15/9753/img0718jph.jpg

 

http://imageshack.us/a/img855/7687/img0711mn.jpg

 

http://imageshack.us/a/img713/9641/img0714jx.jpg

 

2. Będę teraz za granicą przez tydzień - najchętniej chciałbym naprawić to po powrocie do Polski, do tego czasu ratując się dolewkami. Czy to podejście jest ok czy powinienem jednak poszukać serwisu na miejscu?

3. Miałem zalany olej Castrol Edge Professional FST 0W-30. W Niemczech nie udało mi się kupić dokładnie tak samo nazwanego - ale ten castrol który kupiłem też jest 0W-30 i też spełnia normę Longlife 04 (taki: http://castrolprofessional.pl/castrol-edge-professional-c3-0w-30.html). To chyba nie jest problem? Ostatecznie lepiej chyba zalać nie-identyczny niż żaden.

Opublikowano

Tam generalnie nie powinno być (dużo) oleju. Jeżeli tam faktycznie poszło te >2l oleju na ten 1kkm, to wg mnie nie wygląda to dobrze, możliwe że turbo (lub ew. odma) zaczyna puszczać olej.

Nie zaczął kopcić na niebiesko, bo wydaje mi się że powinien? Jeżeli nie, to możliwe że jest wyciek ale w innym miejscu.

 

Najlepiej jak się wypowie ktoś bardziej obeznany w temacie.

Opublikowano

nie, nie spala oleju (nie kopci na zaden kolor). jesli to co jest na zdjeciu to nie olej to pytanie co to :) turbo nie daje zadnych niepokojacych objawow, pracuje jak nalezy; silnik rowniez pracuje rowno i bez problemow

 

jesli dodatkowe informacje moga pomoc w diagnozie to auto ma 190 tys przebiegu, z czego moich 40 tys. olej i wszystkie filtry wymienialem co 15 tys km, dodatkowo ostatnio wymienilem tez odme (bral jakies 1,5 litra miedzy wymianami). od czasu wymiany odmy nie domagal sie dolewek, az do dzisiejszej sytuacji. podpinalem go pod inpe pare dni temu i bledow brak, live data w zakresie parametrow pracy silnika rowniez w normie

Opublikowano
(...)Skończyło się na tym że przez cała trasę dolałem 2,2 litra oleju(...)
(...)nie, nie spala oleju (nie kopci na zaden kolor)(...)

 

To gdzie się podziało 2,2 litra oleju? Wyparowało? Jeżeli to wyciek, to Twój samochód powinien pokaźnie "znaczyć teren". W innym przypadku, olej został wypalony.

 

(...)wydaje mi się że zidentyfikowałem źródło przecieku - jest nim rura odchodząca od intercoolera(...)

 

Obstawiam, że puściły uszczelnienia w turbinie. Jedynym sposobem aby nie gdybać jest zdjęcie węża zaraz przy turbinie. Średnio ogarnięty mechanik za granicą powinien to ogarnąć i nie oskubać Cię z pieniędzy. To jest być może ostatnie oszczeżenie.

 

P.S

Turbina nie wyśle Ci SMS'a, że zaraz padnie. Zazwyczaj dzieje się to bez ostrzeżenia mniej lub bardziej spektakularnie. Koledze wyleciała wydechem jak ruszał delikatnie ze skrzyżowania już na rozgrzanym w pełni silniku, nie musiał się nawet starać. Miesiąc wcześniej był na hamowni i wyszła piękna seria.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

@ra1406

To jest olej, mam nawet podobnie (chociaż silnik N47, a Ty masz M47?), może troche mniej http://i50.tinypic.com/11tooj5.jpg (zdjęcie prawie z przed roku, ale niewiele się zmieniło po ~25kkm)

Tylko że u mnie bierze ~1l na jakieś 10-15kkm (czasami zakopci na niebiesko przy zapalaniu).

 

Jeżeli nie kopci (a turbo działa ok), to bym poszukał 'wycieku' w innym miejscu.

Opublikowano
M47. popatrze jutro dokladniej na to kopcenie, dzis nic takiego nie zaobserwowalem ale moze nie patrzylem dosc dokladnie. fakt ze samochod nie zostawia sladow i jak zauwaza artuj ten olej nie wyparowal przeciez. ciekawe ze po ostatniej dolewce jest jakby lepiej (dolewka ok pol litra, poziom jest teraz do polowy miarki na bagnecie wiec chyba nie ubylo...).
Opublikowano

To wszystko wyjaśnia :cool2:

 

A co do głównego problemu tematu, to żadne wymiany uszczelek nie pomogą, przy takich ilościach oleju jaki się wydostał przez ten przewód prawie na pewno turbina puszcza za dużo oleju. Gdyby nie ta nieszczelność, poszło by to do silnika. :(

Sprzedam:
Opublikowano
ok, w poniedzialek pokaze w serwisie, moze do tego czasu nie zdechnie (dzis znowu dolalem pol litra). dam znac co powiedza. mam dpfa wiec moze dlatego nie dymi
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
ja bym sprawdził jaki jest stan oleju na bagnecie. Tak duża utrata oleju gdyby była przepuszczana przez turbo oznaczałaby duże kopcenie.
Opublikowano

Na bagnecie jest zgodnie z tym co pokazuje kontrolka gdy sie zaswieci - tzn. na minimum. Po dolaniu normalnie (dolewalem po pol litra, wtedy bagnet na polowie miarki), potem historia sie powtarzala. Z tym kopceniem macie racje - powinno byc gdyby olej sie spalal, ALE go nie ma (przynajmniej nic nie widac w lusterku ani na postoju, najlepiej byloby gdyby ktos kto jedzie za mna mogl potwierdzic ale nie mam takiej mozliwosci). Czy jesli mam sprawnego DPFa to powinien kopcić mimo wszystko (jeśli spalałby olej)?

Widoczny jasnoszary dym jest na zimnym silniku przez pierwszych parę minut, ale zawsze był i to chyba normalny objaw.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
myślę, że gdyby się olej spalał nawet przy dpf, to kopcenie jakieś byłoby widoczne. prawdopodobnie pojawiłby się także komunikat o złym składzie spalin.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Jak ostro sypiesz - mam tu na myśli 200+ km/h (wysokie obroty) ma prawo spalić trochę oleju ale napewno nie 2.2 litra
Opublikowano

Update jest taki: w weekend wróciłem z urlopu, zrobiłem łącznie 3 tys. km i w tym czasie musiałem dolać 4,7 litra oleju (2,2 w jedną stronę, jakieś 0,5 na miejscu i 2 litry w trasie powrotnej) :duh: W trasie powrotnej zatem dolewek było trochę mniej, ale też starałem się jechać nieco spokojniej. W pewnym sensie można powiedzieć że wymieniłem olej w aucie bo wlewa się 5,5 litra na przeglądach :wink:

 

Z drugiej strony turbo jak działało tak działa, natomiast jak dobrze pomacałem po powrocie wąż zamieszczony na zdjęciach to z tej uszczelki na ręce zostaje mnóstwo oleju. Więc obstawiam, a może po prostu mam nadzieję, że to "zwykły" obfity wyciek. Auto nie znaczyło terenu gdy było zaparkowane, ale moim zdaniem nie jest to dziwne ze względu na osłony podwozia i na to że wycieka raczej wtedy gdy olej w tej rurze cyrkuluje, a więc w czasie jazdy. Żeby nie gdybać dalej - jutro wstawiam auto do serwisu i dam znać co z tego wyszło.

 

Przy okazji opowiem Wam o tym jak potraktowali mnie w ASO w Austrii. No więc opowiedziałem im jaki jest problem - auto zużyło bardzo dużo oleju. Ichniejszy serwisant podrapał się w głowę i powiedział że to na pewno turbo i będzie kosztowało 3-4 tys. EUR :mad2: Ja mu na to że to trochę sporo, no i że zanim podejmę decyzję o takim wydatku to chciałbym zapłacić dużo mniejsze pieniądze za zwykłą diagnozę problemu. Krótko mówiąc - że chciałbym zapłacić pewnie kilkadziesiąt EUR żeby ten samochód obejrzeli i powiedzieli czy to turbo czy jakiś drobiazg. Odpowiedź była powalająca - cytuję nie dosłownie, ale bardzo blisko oryginału: "Nie mamy czasu na diagnozowanie, jeśli Pan chce możemy wziąć samochód i naprawić - może się okaże że to uszczelka za 100 EUR a może się okaże że to turbina za 4 tys. EUR. To ile Pan zapłaci pozostanie do samego końca zagadką ale jak już weźmiemy samochód to musimy go robić i nie może się Pan wycofać - opcja "obejrzeć i zdiagnozować problem" nie jest możliwa. Na Pana miejscu nie odpalalibyśmy teraz samochodu, ale to Pana auto i Pana decyzja" :mad2: Jak dla mnie szczyt arogancji. BMW - radość z jazdy.

Opublikowano

wow 4,7 l i nie masz wycieku :mad2: to gdzie to jest. Jeśli to turbo i masz wszystko w kanałach i intercoolerze to masz fuksa że nie miałeś samozapłonu. Sam jestem niezmiernie ciekaw co to jest :?:

a co z DPF em :norty:

Opublikowano
Radość z jazdy.... Nikt nie mówi o radości z serwisowania w ASO i to jeszcze w Austrii :twisted:

http://www.azeroplus.pl

Jakby Bóg preferował przedni napęd, chodzilibyśmy na rękach...

http://images38.fotosik.pl/1891/729270affbdc14bem.jpg

http://www.motostat.pl/user_images/52708/icon1.png

"Inwestycje WIELKIEGO formatu"


Sprzedam moje E91 320d ... info pod telefonem 662 079 26pięć

http://otomoto.pl/bmw-320-200-zdjec-perelka-C33615250.html

Opublikowano

dpf mam, dziala bez zarzutu. jak tylko sie dowiem co sie z tym samochodem wlasciwie stalo dam znac

 

wciaz nie mam pewnosci co do tego czy przy sprawnym dpfie w sytuacji spalania oleju w turbinie widzialbym dym, czy filtr by to dymienie eliminowal

Opublikowano

W BMW, jak wszędzie pracują ludzie i buraki. Ty niestety trafiłeś na buraka :evil:

Zdiagnozować i nie zarobić z 5 tys. euro to przecież strata czasu :mad2:

A te prawie 5 l. oleju ... sam jestem ciekaw... wypalone?

W każdym razie ja byłbym ciężko przestraszony :cry2:

Pozdrawiam
Opublikowano
Niejako podsumowujac temat - zawinilo turbo. Spalany olej nie dymil w zauwazalny sposob przez DPFa. Wymieniam turbosprezarke na nowa.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.