Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Witam, jak co dzień pojechałem moją e39 3.0d do pracy wszystko było ok. Ale jak już chciałem wrócić do domu to pojawił się problem mianowicie kręciła ale nie chciała odpalić. Kręciłem ją troszeczkę dłużej i dziwnie ale odpaliła. Podczas jazdy zachowywała się normalnie. Ale jak ją zgasiłem to już nie dała się odpalić, a gdy ja dłużej kręciłem to wywalało całe zasilanie jakbym kleme z aku zdjoł. Może miał ktoś podobny przypadek? Pomocy !! Edytowane przez antoniooo
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Witam, jak co dzień pojechałem moją e39 3.0d do pracy wszystko było ok. Ale jak już chciałem wrócić do domu to pojawił się problem mianowicie kręciła ale nie chciała odpalić. Kręciłem ją troszeczkę dłużej i dziwnie ale odpaliła. Podczas jazdy zachowywała się normalnie. Ale jak ją zgasiłem to już nie dała się odpalić, a gdy ja dłużej kręciłem to wywalało całe zasilanie jakbym kleme z aku zdjoł. Może miał ktoś podobny przypadek? Pomocy !!

Rozładowałeś pewnie aku do końca temu "wywalało całe zasilanie " :D

Opublikowano
No tak aku padł ale zawsze światła w kabinie się świeciły. A po kręceniu tak wywalało że musiałem ściągnąć i założyć klemy żeby jasność wróciła. Aku naładowałem i dalej to samo kręci rozrusznikiem ale nie odpala. Może być to wina elektryki? Czy raczej mechaniczne. Kontrolka od świec zapala się normalnie i gaśnie tak jak zawsze. Dziwi mnie to ze krecąc tak chamsko odpaliła, jechała normalnie 0 spadku mocy itp. Teraz już nie odpala boje się że mogą to być wtryski chociaż nic na nie z wcześniejszej eksploatacji nie wskazuje.
Opublikowano
Nic nie wywróżymy. Mogła paść np. pompka progowa, pompka w baku jeśli masz niewiele paliwa, oraz tysiąc innych problemów. Podłącz pod kompa, innego wyjścia nie ma.
Opublikowano
Łudziłem się że może to być jakiś bezpiecznik albo jakaś pierdoła, znalazłem podobno najlepszego gościa od bmw w regionie zobaczymy co powie.
Opublikowano

Ja miałem podobne objawy - tylko u mnie głównie na ciepłym silniku nie chciała odpalać, choć i zdarzyło się że jak postała 2 dni na mrozie to tez nie odpaliła (nówka sztuka akumulator, miał tydzień).

Okazały się dwie rzeczy - ciut sparciały przewód przed pompą progową - widać było bąbelki powietrza w układzie, oraz przelewający wtrysk jeden.

Po regeneracji jak ręką odjął - pali pięknie na dotyk w każdych warunkach.

 

Pozdrawiam,

Paweł

Opublikowano
Ale dziś coś zauważyłem ze jak pokręcę ja troche to pod maska słychac dziwne świszczenie jakbym mial zapowietrzony jakis waz albo jakby sie zerwał i silnik powietrza nie dostaje bo na pych odpale. jutro sprubuje zlokalizowac tego weża. Bo diagnosta ma czas dopiero w czwartek
Opublikowano
Miałem to samo to jest pewnie wina jakiegos zaworka juz nie pamietam jak to sie dokładnie nazywa... Wszystkie pompki dawały cisnienie tylko ten własnie zaworek był uszkodzony i przez to nie odpalała. wymieniłem i działa koszt 450zł

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.