Moje E34 525i lpg ( i nie konczaca sie lista problemow )

[didli25]

Witam wszystkich

pol roku temu kupilem sobie "Beti" niestety napalilem sie na nia strasznie i popelnilem blad -.- kupilem ja ... to byla " okazja " bo dyfer walniety .

na pierwsza mysl hmm spoko dyfer wymienic to 15 minut . odpalilem i chodzila normalnie wszystko cacy .

Nic glupszego w zyciu nie zrobilem . po wymianie dyferku zaczela sie moja przygoda . otoz okazalo sie ze :

1. lewarek od skrzyni telepie na kazdym biegu jak by ktos udarowka w niego walil .

2 . spalanie wieksze niz hummer ma ;p

3. po wylaczeniu silnika cos brzeczy pod deska rozdzielcza

4. podpalilo mi sie radio bo poprzedni wlasciciel zasilal swoje cb od radia i kable zlaczyl na krotko bez izolacji i w pewnym momencie sie stykly i siwy dym polecial

5. przeplywka padla po strzale w kolekor ,

6. instalacja nie do zidentyfikowania i po 2 tyg nie dzialala .

7. silnik nagle na jalowym biegu trzyma 600 obrotow i szarpie jak malpa w klatce .

Poki co to jedyne problemy ktore mi do teraz zostaly ...

A o to moja "piekna okazja "

http://images47.fotosik.pl/1714/81dc1f5ea4057608m.jpg

http://images41.fotosik.pl/1936/f2e66b4637d3ed8dm.jpg

http://images49.fotosik.pl/1793/00bc39749208d972m.jpg

ps. Wiem jestem łosiem roku jak nie dekady ale zakochalem sie i juz tak wyszlo na wszystkie komentarze typu " hahaha ale idiota" nie reaguje bo juz sie ze swoim losem pogodzilem

[iZzI]

No sie ma didli,witaj w klubie szczęśliwych posiadaczy tej zacnej marki . Z tego co piszesz to wygląda to nie za dobrze ,poprzedni właściciel musiał dobrze dojechać ten egzemplarz ,palenie gumy strzały ze sprzęgła drifty ,wszystko to co stereotypowy właściciel(idiota) bmw robi ze swoim autem...Jeżeli chodzi o brzęczenie po deską to akurat normalne , słychać mechanizmy klapek nawiewu, to że spalanie masz duże to możliwa wina przepływomierza, sondy lambdy czujnika temperatury lub wtryski ewentualnie filtr powietrza strasznie zasyfiony lub kilka czynników równocześnie, co do nierównej pracy to : silniczek krokowy ,sonda lambda,nieprawidłowe ciśnienie paliwa lub nieszczelność w układzie dolotowym.Do tego kable wn i cewki.Co do drgania lewarka to: do sprawdzenia poduszki pod skrzynią i silnikiem ,łącznik elastyczny wału lub podpora wału ewentualnie koło dwu masowe.Instalacja elektryczna musowo do szybkiego ogarnięcia bo w przeciwnym przypadku może dojść do pożaru . Do tego w najbliższym czasie dojdą pewnie elementy zawieszenia .Jeżeli poprzedni właściciel faktycznie był osobnikiem o ubogim intelekcie to gra może nie być warta świeczki bo doprowadzenie auta do stanu w miarę dobrego może być nie do osiągnięcia w miarę niskim nakładem i bardzo szybko staniesz się bardzo dużym wrogiem marki. Moim skromnym zdaniem jedz i zrób porządną diagnostykę auta wtedy będziesz wiedział na czym stoisz i co dalej należy z tym autem począć

[didli25]

no niestety dalem dupy przy kupnie , ale jako cel Postanowilem sobie go doprowadzic do porzadku do sierpnia , a wrogiem marki nie zostane ,ale juz jestem wrogiem tego typa i jak ktoregos pieknego dnia go spotkam to raczej go rozjade , ( szkoda przodu ale naprawa bedzie niczym w porownaniu do doprowadzenia go do porzadku)

[lokowgw]

Nic dodać nic ująć do tego co napisał Izzi, ale co do brzęczenia pod deską to może być jeszcze pompa która gania wodę po silniku w celu ostudzenia bo tu nie ma wiatraka elektrycznego i tak się wydaje że to spod deski .

Jakbyś jednak doszedł do wniosku ,że nie opłaca Ci się robić tego samochodu albo szlag Cie trafi i go podpalisz to sprzedaj mi przedtem felgi :D

Tak na poważnie , jaki to typ/model felg.

[didli25]

lokowgw nie zrobie ci tego -.- jakies ronale to sa ... nic wiecej nie wiem . a przednie byly spawane i wygdlada jakby takze frezowane by nie bylo widac sladow spawow , tylnie sa spoko ale przod do rzeznia dlatego wkladam do przodu z mojej e36 ori alusy ;p bedzie smiesznie wygladalo ale przynajmniej nie odleci mi kawalek felgi na dziurze ( prawy przod juz to przezyl, i mam teraz ciekawy grill)

[lokowgw]

Spawana?:D i nie tłucze Ci w kierownice a nic? Ciekawy jestem ile Cie wyjdzie doprowadzenie ją do stanu używalności ;] Powodzenia życzę, cierpliwości i grubego portfela ;D

[iZzI]

...felgi od e36 ci nie podejdą do e34 ,osadzenie jest inne i będą obcierać .Co do spawania felg to raczej słaby pomysł, więc przełóż je chociaż na tył

[didli25]

no i caly misterny plan z felgami poszedl w [BAD] :mad2:

[didli25]

Jakby ktos mial czesci po taniosci ktore by mi pomogly Beti odratowac z checia bym je kupil :)

[iZzI]

może lepszym rozwiązanie będzie kupno jakiegoś anglika lub 5-ki z niemcowni niż poszczególnych elementów

[didli25]

az tak zle jest ?

[lokowgw]

To nie ma znaczenia czy aż tak źle czy nie ;] jak chcesz w miare doprowadzic auto do kultury to najlepiej mieć auto na dawce.. bo masz wtedy wszystko na wymianę , skrzynie, wał, wydech , dyfer, wnętrze, koła, zawieszenie, hamulce, silnik i jego elementy, elektronike... i z dwóch możesz zrobić jeden porządny... to najlepsze wyjście w takim wypadku bo kupując pojedyńcze elementy drożej Cie to wyjdzie.

Wygląda ze zdjęc ze bude masz zdrową wieć warto się z nią pobawić ;] Ja np. zastanawiam się nad kumplem drugiej e34 520i 1991 żeby wyciągnąć z niej dyfer najlepiej ze szperą, klape tylną, atrape, wydech i może tylną kanapę, reszte rozebrać i zostawić w razie czego na części... taki samochochód można kupić już za 1500 tys. albo i taniej jak ma rozwalony silnik np. albo skrzynie. Taniej dużo Cie wyjdzie remont.

[didli25]

W sumie masz i racje tylko ze ja mam ograniczone miejsce jako ze mieszkam w bloku i garazu nie mam :(

[sad_madman]

Nic dodać nic ująć do tego co napisał Izzi, ale co do brzęczenia pod deską to może być jeszcze pompa która gania wodę po silniku w celu ostudzenia bo tu nie ma wiatraka elektrycznego i tak się wydaje że to spod deski

Jaka pompa do ostudzenia silnika ? Jest takie coś jak pompa elektryczna ale ona wspomaga przepływ na nagrzewnicę.

[didli25]

nie znam sie na tyle ale ufam wam ;p i poki co nie spalilo sie auto ;p

[Boston0006]

Nikomu nie ufaj! :P

 

http://vader.joemonster.org/upload/qyv/916182fdf54c1ewe_internecie.jpg

[didli25]

hahahahahhaha . w sumie to nie jest smieszne w moim przypadku :mad2:

[adalbert]

A ile za niego dałeś? Ja proponuję coś odwrotnego niż koledzy. Sprzedaj go na częsci, jeżeli jeszcze jest w nim coś do sprzedania. Kup następny, ale już z rozsądkiem. Mówię to z pełną powagą.

[didli25]

powiem szczerze ze nie zamierzam go sprzedac ,bo podobaja mi sie te modele i za duzo godzin w nim spedzilem i przez to sie przywiazalem i za wszelka cene chce go odratowac . wiem ze to moze brzmi glupio ale ja sie nie poddam :)

[cichy77]

no to ratuj go :mrgreen:

[didli25]

Silnik zrobiony !!! :lol: caly weekend konstruktywny byl i silnik smiga jak zyleta . tylko ze kolejny schodek sie pojawil bo ex-wlasciciel idiota chyba na pneumatyka wkrecil 1 swiece -.- . chyba nade mna ciazy jakies fatum . ale w kazdym badz razie juz smiga fest . tylko zostaly mi do wymiany drzwi bo rudy 102 sie zasial .

[danielxc717]

To raczej bez wykrętaka ani rusz z tą świecą. Uważaj by nie zerwać gwintu w głowicy

[didli25]

tej swiecy wgl nie idzie ruszyc -.- wiec znajac zycie musze glowice zalatwic ...

[danielxc717]

Są firmy co się zajmują wyjmowaniem takich świec. Nie wiem czy je jakoś nawiercają czy jak ale taki zabieg kosztuje ok 200zł a sama głowica kosztuje więcej a gdzie pozostałe rzeczy? W tysiaku po taniości by się można było zmieścić

[didli25]

hmmm dzwonilem po warsztatach w okolicy i kazdy wolal okolo 400 zl .... chyba glowica taniej wyjdzie . a reszta z listy w ten weekend postaram sie zrobic