Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nigdy na żadnej kontroli Policjant nie pytał mnie o dowód osobisty. Prawo jazdy, dowód rejestracyjny, ubezpieczenie to trzeba mieć i zawsze mam, bo nie wiem czemu miałbym jechać samochodem bez dokumentów? No chyba, że jadę 0,5 km do sklepu po bułki to mogę nie brać. Jak idziesz ulicą i nie masz dowodu osobistego to mogą Cię zabrać na komendę i przywalić jeszcze mandat.

 

Pasy mam zawsze zapięte. Nie będę się produkował czemu, wiem a w zasadzie nie wiem czemu większość ludzi woli jeździć bez pasów. Mi one w ogóle nie przeszkadzają i jakoś nie czuję się mniej męski jadąc z zapiętymi pasami... Ktoś jak przeżyje czołowe zderzenie nawet przy 50 km/h i rozwali łbem szybę to zrozumie po co są pasy bezpieczeństwa.

 

No ja wiem kombinować i ściemniać można zawsze. Sam trochę próbowałem odwieść go od tej folii no ale niestety nie dało rady. Gorzej jak Policjant nie będzie tolerował krętactwa i przywali Ci mandat, zabierze dowód i każe odtransportować do domu samochód na lawecie, bo jest nie przystosowany do ruchu.

 

Wcześniej tam ktoś pisał, że jeździł pomiętoszonym autem po wypadku. Dla mnie reakcja Policjanta jak najbardziej zrozumiała, że chciał mandat dać czy dowód zabrać.

 

A jeszcze dodatkowo się wypowiem w jednej kwestii. Mianowicie o wyprzedzanie na pasach... Za takie wykroczenie to moim zdaniem powinien być od razu mandat z 2 tys. zł i 48 h w areszcie. Nieraz jak widzę co się na tych drogach dzieje i jak przechodnie muszą rzucać się na szczupaka, żeby jakiś cymbał ich nie skasował, bo idiota nie wie, że jak jedno auto stoi przy pasach to zatrzymać się mają wszystkie. Później płacz jest bo on nie widział. G*wno mnie obchodzi, że nie widział, pakować go do pierdla za zabójstwo przechodnia to będzie miał czas na refleksje i solidne przemyślenia.

 

A teraz wracając do tematu. Folia na szybach mojego auta była kiepska, więc klej też był kiepski. Zszedł idealnie przy użyciu chropowatego, dosyć twardego ręcznika i płynu do mycia szyb z Biedronki :P Folia nie rwała się i nawet spod dolnej uszczelki wychodziła bez poszarpania, więc nie musiałem myśleć czy szybę wyciągać czy nie. Tyłu chyba zrywał nie będę, bo tam folia jest w dobrej kondycji, a i zmiana odcienia względem przodu jest niewielka. Dodam, że folię zakładał chyba sam poprzedni właściciel, gdyż atestów brak. Firma jakby oklejała to pewnie klej byłby o wiele mocniejszy i do jego usunięcia bez wyjęcia szyby i solidnego jej namoczenia, czy użycia acetonu by się nie obeszło. Kolejny raz polecam przeprowadzać taką operację w upalny dzień, że szyba aż gorąca jest. Ja zrywałem folię przy 30 stopniach. Przy psach jak zrywałem to była 2 w nocy i około 12 stopni to cały klej został na szybkie spod tego kawałka i to było najtrudniejsze do usunięcia.

  • Odpowiedzi 81
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zdarza się, gdy są dwa albo więcej pojazdów to pomylić dow rej, albo druga połówka go akurat ma itd, różne są zdarzenia losowe, za które się płaci zresztą.

 

Mój kolega na szczęście nie miał pasów zapiętych przy uderzeniu bocznym, dzięki temu przy dużym uderzeniu znalazł się na miejscu pasażera i na nim samym, tylko z połamaną ręką, gdyby był przypięty ... Częściej są boczne, przy czołowym to i tak jest słabo. Każdy jeździ jak uważa.

 

Napisałem, że jeździłem samochodem po stłuczce, uszkodzenie było na błotniku, odstawał lakier z podkładem - jak ktoś wie o co chodzi, to wie że można to skubać albo zostawić - no rzeczywiście wielki wypadek - jak ciapek jest upierdas to trzeba się bronić i tyle, nie pasi to do sądu.

 

Co do pasów, ok również jestem "wstępnie" za, ale parę razy było,że kogoś puściłem, ta osoba by straciła życie.

Są też często sytuacje, gdzie ktoś złośliwie ostro hamuje, albo w ostatniej chwili, gdzie ciężko jest zareagować. Ja reaguję, ale ktoś za mną może mieć gorsze hamulce, gorszy dzień, nie mieć klimy itd. Jak ostro przyłoży to i tak ja wyląduje na pieszym.

 

Analogicznie można by dyskutować o rowerzystach, któryz mają ścieżkę rowerową a jadą np chodnikiem po drugiej stronie - piękny przykład półwysep helski, ścieżka jest a wszyscy walą jezdnią. No cóż, nie moje kulasy.

Tak samo w mieście, jazda obok siebie, pogaduchy, bez oświetlenia, metr od krawężnika, wylatywnie z pasów na jezdnię itd itd.

Opublikowano
też mam w planie przyciemnianie przodu mimo wszystko, najjaśniejszą folią i co bedzie... bedzie trzeba to będę zdzierał

 

Zdzieranie + czyszczenie z kleju pary drzwi przednich= sobota ze szmateczką i obolałe łapy ...

 

Wiem bo sam doświadczyłem czyszczenia, poprzedni właściciel jak wykonał 50% za mnie czyli zdarł folie a o było tego przyczyną? nie mam pojęcia.

Opublikowano
Cena normalna. Dowiedz się jaką folią przyciemniają może Ci powiedzą. Cena zależy od renomy zakładu również.

A możesz powiedziec ile biora za tyl w turingu 46

Opublikowano
Zależy jakie miasto, jaki zakład, jaki materiał. Najprościej będzie jak jutro zadzwonisz do zakładu gdzie chcesz robić to podadzą Ci cenę od strzała dla Coupe, Sedana i Touringa. U mnie w Częstochowie to polecany jest Szybex. O innych zakładach nie słyszałem, bo w zasadzie się tym jakiś na ostro nie interesowałem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.