przyciemnianie szyb bmw e46

[yoshimura01]

a dywagacje nt przodu powinny się zakończyć bo nie wolno ich oklejać w żadnym stopniu chyba że bezbarwną

AMEN! :cool2:

[zielo]

Rzeczywiście nie ma dyskusji, ja bardziej w sprawie technicznej.

Swego czasu zadzwoniłem do najbardziej profesjonalnej firmy w okolicy i pytam, czy po całej operacji wklejają porządnie wygłuszenie drzwi na miejsce (i oczywiście czy zwracają uwagę, żeby go przy demontażu nie poniszczyć).

Szef firmy zdawał się bagatelizować temat, więc zapytałem, czy zdaje sobie sprawę - a po oklejeniu setek aut, w tym napewno iluś tam BMW - że niestaranne przyklejenie maty spowoduje przeciekanie auta, o czym wie 90% tego forum, jak nie lepiej.

I jak miły pan stwierdził, że pierwsze słyszy i pewnie mam auto powypadkowe, skoro się boję o przecieki, to podziękowałem raz na zawsze. Pozostaje tylko współczuć tym, którzy po usłudze wykonanej przez tą - i pewnie nie tylko tą - zacną firmę walczą z tajemniczymi zaciekami na podłodze swojego wypieszczonego auta.

[piot5rek]

czy po całej operacji wklejają porządnie wygłuszenie drzwi na miejsce

 

Pisałem o tym właśnie na poprzedniej stronie :)

 

Poprzedni właściciel mojego auta też szybki sobie przyciemniał i od razu skojarzyłem maty. Woda oczywiście lała się ciurkiem - wszystkie maty wisiały na słowo honoru. Oczywiście po doklejeniu mat w aucie suchutko :) Polecam jechać do zakładu oklejającego auta i zapytać czy wyciągają szyby czy nie. Jeśli wyciągają to radzę samemu pościągać boczki i poodklejać maty. Po przyciemnieniu przez nich szyb, samemu poprzyklejać maty i pozakładać boczki. Paproki na pewno albo by ich nie pokleili albo połapali punktowo i woda w aucie gwarantowana, a i zaczepy listew i boczków pourywają.

[panorafix]

Tylko samemu zdejmowac boczki na 90% mają maty gdzieś podobnie jak spinki itp.Kiedyś w mercedesie pourywali spinki i na klej na goraco pokleili tapicerkę do drzwi.Nie mają czasu na pieszczenie się z autem.Pieści się właściciel.

 

Wysyłane z mojego LG-P880 za pomocą Tapatalk 2

[zielo]

Dokładnie panowie, ten magik, z którym rozmawiałem, to brał mnie za idiotę w żywe oczy. Że jak mam trupa składanego z trzech, to będzie się lało. A u niego same auta luksusowe od dziadka niemca robione, więc nikomu się nie leje i on pierwszy raz słyszy o matach. Żal i tyle.

[mikan]

To bardziej kwestia tego modelu bmw ... ja już 3 samochód mam przyciemniony a tylko w tym, woda wlatywała - jeśli to oczywiście z tego miejsca ( a wszystko na to wskazuje ) po przyciemnieniu przodów.

[BaX]

Dlatego dobrze mieć szyby bez ramek ;) Wtedy nie wyciągają szyb tylko ściągają tapicerkę i to wystarcza aby dobrze założyć folię. Robiłem E36 w Tychach w 2000/2001 roku szyby, auto sprzedałem znajomemu, on go sprzedał w tym roku dalej. Folia nadal ta sama, wyglądała tak samo dobrze jak po naklejeniu 12-13 lat temu. Tylko wtedy po znajomości płaciłem ~600zł za 5 szyb, normalnie kasowali za te folie co ja miałem ~800zł za to samo. Firma w takim jakimś starym kompleksie typu stara baza przeładunkowa, goście zajmowali mały garaż i przybudówkę ale wtedy po moim do roboty przyprowadzili nowiuteńkie E46 330Ci od jakiegoś prezesa z firmy z Katowic. :shock: Aż mi się odechciało wracać moim E36 316 do domu. :lol:

 

Heh, przypomniało mi się firma nazywała się AP-Tuning bo mi taką ..bitną naklejkę nalepili na klapę. :mrgreen:

 

Oooo, się chłopaki rozrosły http://www.automotoraport.pl/pl/auto_serwis_tychy/art_details/405/134/serwis_samochodowy_tychy_auto_projekt.html

[piot5rek]

Panowie, mam pytanie. Jako, że chcę zerwać folię z szyb to w jaki dzień się za to zabrać :P oczywiście się rozchodzi czy w taki upał jak jest teraz, czy w chłodniejszy dzień? Wg mnie lepiej w taki chłodniejszy, bo folia będzie bardziej "zwarta" i nie będzie się mocno rwać, bo jak wiadomo przy niższej temp. gęstość materiałów większa. Jest coś racji w tym czy nie bardzo?

[zielo]

Ja bym to właśnie robił w dzień gorący, bo materiał robi się bardziej plastyczny/rozciągliwy i nie pęka, tylko w jednym kawałku się ciągnie. A i klej lepiej puszcza przy wyższych temperaturach. Ale to taka sama robocza teoria, jak twoja. Każdy może mieć rację :8)

[dxtr71]

Ani tak, ani tak. Jak długo była na szybie to klej będzie jak skała prawdopodobnie.

Chociaż próbowałbym w gorący pewnie.

[piot5rek]

Klej do nakładania folii jest wodny podobno i najlepiej moczyć go przez trochę wodą i zejdzie. Najgorzej będzie z tylną bo grzanie tam jest. Na pozostałych można szaleć do woli różnymi rozpuszczalnikami.

[Nemens]

Mi ta folia normalnie po dwóc tygodniach zaczęłą pękać tam gdzie słońce operowało... później miałem mnóśtwo problemów ze ściągnięciem tego. Następnym razem pójdę do kogoś kto się na tym dobrze zna i umie to profesjonalnie robić.

[PanMiyagi]

jak juz robic to najdroższą i najlepsza folią jaka jest ... tu isc po kosztach to totalny bezsens tania folia lipnie sie przykleja , odkleja sie robią sie bomble i blaknie do tego zniekształca obraz szczególnie w nocy swiatła no i w nocy hja widac

 

żeby w aucie za kilkadziesiat tys oszczedzic na foli zafundowac sobie żałosny efekt ... dla 40zł róznicy ?

 

z drugiej strony moim zdaniem jak przyciemniac to wszystkie boczne i tylną albo wcale (moim zdaniem)

 

stosowanie jasnej foli tez mija sie z celem bo efekt jest zerowy nie daje żadnych z omawianych profitów a i tak jak pies bedzie chciał cie udupic to juz bedzie mógł

 

Pies tez człowiek i ma uczucia jak rozmawia sie z nim kulturalnie i nie sciemnia tylko ładnie sie odrazu przyznaje do wszystkiego ze skruchą to w 99% przypadków konczy sie na pouczeniu ew. najłagodniejszej mozliwej opcji

[piot5rek]

Dziś w nocy miałem kontrolę drogową... Ładnie podjechałem z opuszczoną szybą. Pan Władza jednak pierwsze o co mnie zapytał "Witam Panie Kierowco. Dlaczego przednie szyby przyciemnione?" No to ja ze skruchą oczywiście, że miałem zerwać ale tak zeszło jakoś. No to on do mnie "Przez 3 lata Pan nie zdążył?". Mówię nie ja przyciemniałem, takie kupiłem itp. itd. Zacząłem nawet wkręcać w rozmowę swoich znajomych z Policji. Oczywiście ch*ja to dało i Pan Władza powiedział "Panie Piotrze. Staje Pan za radiowozem, zrywa folię na moich oczach albo mandat i zabieram dowód. Później do zapłaty opłata za dowód, opłata za przegląd, opłata mandatu." No to mówię zrywam. Męczyłem się oczywiście jak 150 (2 w nocy, dosyć zimno :P). Jak zobaczył, że oderwałem pierwszy duży kawał to podszedł i mówi "Panie Piotrze ja wiem, ładnie to wygląda, też mi się podoba jednak przepisy to przepisy. Oddaję dowód i proszę resztę zerwać w domu." Dodał jeszcze, że stacja diagnostyczna może mieć przez to problemy.

 

Ogólnie to 3 lata przejeździłem. Przez ten czas miałem 4 upomnienia i w końcu nadeszła ta chwila zrywania folii. O dziwo jak się dzisiaj auto dobrze nagrzało to folia schodziła dobrze. Nie rwała się. Kleju niewiele jest do usunięcia. Aceton wciągnie nosem taki kleik. Ogólnie jeśli zrywać folię to w gorący dzień. Folia schodzi o wiele lepiej i zostaje mniej kleju. Na szybie mniej nagrzanej folia gorzej schodziła, dużo gorzej. Nie jest mi szkoda, bo folia już była porysowana dosyć, a i szyby są fabrycznie po przyciemniane, a i nosiłem się z zamiarem zerwania folii co widać w poprzednich postach. Ogólnie chciałbym zerwać wszystkie folie ale boję się o ten tył żeby grzanie nie zeszło z folią.

[zielo]

Ja bym to właśnie robił w dzień gorący, bo materiał robi się bardziej plastyczny/rozciągliwy i nie pęka, tylko w jednym kawałku się ciągnie. A i klej lepiej puszcza przy wyższych temperaturach.

:cool2:

[piot5rek]

Święta prawda :cool2:

[Ranger]

Władza powiedział "Panie Piotrze. Staje Pan za radiowozem, zrywa folię na moich oczach albo mandat i zabieram dowód. Później do zapłaty opłata za dowód, opłata za przegląd, opłata mandatu."

 

kkk..urrrwa za to nie ma mandatu !!! bo niby jakie wykroczenie zrobiłeś ?

ja nie dalem sie, zabrali mi DR ale żadnych pkt i mandatu nie dostałem

[maniek21112]

Za zły stan techniczny pojazdu? :roll: chyba pod to podchodzi a za to jest mandat :P wszystko zależy od władzy..

[mikan]

Jak ktoś daje sobie wcisnąć mandat ... ogólnie upierdliwcy na wszystko znajdą "mandat".

Jak przyjmiesz, to nie ma problemu bo przyjąłeś.

Grunt to się nie łamać. Mi kiedyś chcieli wcisnąć w innym samochodzie po lekkiej stłuczce, że są odstające ostre krawędzie, zerwałem 2 cm lakieru ze szpachlą który odstawał i już ich nie było, to odpuścili, nieprawidłowa kierownica opel sport, itd itd.

A jak miałem 1/3 szyby czołowej oklejone czarną folią nieprzeźroczystą od krawędzi dachu zaczynając to żaden o to nie sapnął.

Nie masz dowodu osob ? 50zl - nie, bo jesteś w trakcie wyrabiania, zaświadczenie nie jest potrzebne, a to zawsze mniej jak kpl dokumentów brakuje bo akurat leżą w domu.

Na pasy też już są zaświadczenia, kwestia jak kto do tego podchodzi.

 

Ogólnie zrobili się jakby mniej upierdliwi ostatnimi latami, ale pewnie nadal są nadgorliwcy.

[maniek21112]

Nie masz dowodu osob ? 50zl - nie, bo jesteś w trakcie wyrabiania, zaświadczenie nie jest potrzebne, a to zawsze mniej jak kpl dokumentów brakuje bo akurat leżą w domu.

Chyba miałeś na myśli prawo jazdy, bo dowodu nie musisz mieć.

[mikan]

Dowód też z tego co wiem.

[maniek21112]

Nie musisz mieć, pytają czy masz, ale nie dostaniesz mandatu 50,- za jego brak. Jak nie masz żadnych dokumentów to dostaniesz 150, 50 za każdy dokument: prawo jazdy, dowód rejestracyjny, ubezpieczenie oc.

[dxtr71]

Zabiera się dowód, względnie ściąga samochód z drogi.

Nie mają Ci prawa zabrać prawa jazdy za jazdę niesprawnym pojazdem.

[mikan]

Nie musisz mieć, pytają czy masz, ale nie dostaniesz mandatu 50,- za jego brak. Jak nie masz żadnych dokumentów to dostaniesz 150, 50 za każdy dokument: prawo jazdy, dowód rejestracyjny, ubezpieczenie oc.

 

To być może coś pomyliłem, ale jakoś ostatnio mnie "psiarska" o to męczyła.

[maniek21112]

Zabiera się dowód, względnie ściąga samochód z drogi.

Nie mają Ci prawa zabrać prawa jazdy za jazdę niesprawnym pojazdem.

A ktoś gdzieś napisał, że zabierają prawo jazdy? Bo chyba nie doczytałem :roll: