Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie, mam następujące pyanie, czy akumulator ładować w trakcie jego eksploatacji, jeżeli nic się z nim nie dzieje?

Ostatnio słyszałem, że dobrze podczas eksploatacji naładować akumulator i podobno wydłuży to jego żywot.... Wypowie się ktoś zorientowany? Osobiście użytkowałem akumulator az padł i kupowałem nowy.

Z góry dziękuję za odpowiedź

Opublikowano

Na logikę jak jeździsz autem to aku się ładuje prawda?? Więc po co przeładowywać go ??

Ja też tak robię,ze jak pada to wymieniam ew. doładowuję ale już wiem ze po nim jest :mrgreen: :mrgreen:

W razie pomocy pisać na PW,bo nie śledzę wszystkiego na bieżąco
Opublikowano

Jeździć aż padnie, nic nie kombinować. W obecnych czasach akumulatory są tak g.ówn.iane, że nic im nie pomoże :) - a jeszcze szybciej je wykończy ;)

 

Pzdr.

Opublikowano

niby tak, ale nie powiem że ten który mam teraz jest gówniany, centralka od kompa cos tam mieli jeszcze chyba do 10 min po wyjeciu klucza, korzystam z opcji wietrzenia auta, z funkcji rest dość często zimą, do tego jakieś follow mi home, a mam aku już póltora roku jak mam auto i nie wiem ile on tam już siedzi przedemną. Także z jakością nie jest takżle. w mniej skomplikowanych autach wymieniałem co ok 2 lata.

Tak czy owak dzieki za rady.

Pozdrawiam

Opublikowano
Ja mam w jednej e53 z 2005 roku jeszcze ori i trzyma aż miło a trochę sprzętu jest na pokładzie.Generalnie wymieniam w autach na Boscha bo taki mam kaprys i zaufanie to tej marki
W razie pomocy pisać na PW,bo nie śledzę wszystkiego na bieżąco
Opublikowano
Wydaje mi się , że jeżeli jest słaby to podładować nie zaszkodzi. Szczególnie gdy jeździmy na krótkich dystansach i korzystamy z dużej ilości odbiorników energii - do tego zima ujemne temperatury, a gdy ktoś ma diesla i nie garażuje to już wogole... Nie wiem tylko jakim prądem ładować te bezobsługowe cudawianki, żeby przypadkiem czegoś nie rozsadziło...
Opublikowano
ja bym trzymal az padnie, moim zdaniem doladowywanie ma sens tylko jesli jezdzisz wylacznie krotkie kilkukilometrowe odcinki (wtedy aku nie zdaza sie naladowac w czasie jazdy), ale to tez dopiero w sytuacji jakbym czul ze z aku juz jest slabo
Opublikowano

po prostu ostatnio kupiłem prostownik do aku motocyklowego i ona ma funkcje ladowania do pelna i wylaczania sie. Co prawda motocykl z wiadomych wzgledow stoi w zimie, ale skoro to nie szkodzi akumulatorowi to juz sam nie wiem.

Robie trase raz w tygodniu przynajmniej takze luz

Opublikowano
Ja słyszałem , że każde mocniejsze rozładowanie zmniejsza trwale pojemność aku. A co do dystansu na jakim ma się on podładować - to nie ma reguły - wszystko zależy od wielu czynników - jaki masz aku,alternator, ile włączonych odbiorników energii elektrycznej, jaki styl jazdy itd.
Opublikowano

Jeżeli ktoś posiada Start&Stop lub Webasto, to na pewno ma seryjnie akumulator wykonany w technologii AGM o naprawdę niezłych parametrach oraz dużej wytrzymałości na głębokie rozładowanie (w porównaniu z tradycyjnymi bateriami).

 

Od nowości nie wymieniałem akumulatora. W ubiegłym roku samochód, przestał pod chmurką pół dnia, wieczorem na -40C odpalił bez problemów. Wcześniej jeszcze przez 30 minut pracowało Webasto.

 

Pozdrawiam

Opublikowano
No właśnie ja mam akumulator AGM i jest od nowości (czyli już 5 lat) i nigdy z nim żadnych problemów nie było. W poprzednim aucie aku ori 8 lat. Także dziwię się, jak ktoś pisze, że aku co dwa lata wymieniał w jakimkolwiek samochodzie. :shock:
Opublikowano
Da się załatwić baterię w 2 lata , wystarczy ,że masz mocniejsze audio i często słuchasz na postoju( wył. silniku)
Opublikowano
Może i tak jest, ale akurat w poprzednim aucie słuchałem godzinami odtwarzacza na postoju (wprawdzie audio seryjne) i tak jak pisałem aku 8 lat. Padł dopiero jak 3,5 miesiąca auto stało bez odpalania. Tak to by pewnie dłużej pociągnął.
Opublikowano
Radaz, no to bardzo dziwne. Bo mam Audio zasilane przez dwa wzmacniacze. Pierwszy (6 kanałów) ma 4x20W + 2x60W, oraz drugi (2 kanały) 2x180W. Jak czekam na swoją kobietę pod pracą, to gra audio, grzeje Webasto, w schowku ładuje się telefon, świecą się postojówki a silnik wyłączony.
Opublikowano
Może i tak jest, ale akurat w poprzednim aucie słuchałem godzinami odtwarzacza na postoju (wprawdzie audio seryjne) i tak jak pisałem aku 8 lat. Padł dopiero jak 3,5 miesiąca auto stało bez odpalania. Tak to by pewnie dłużej pociągnął.

 

Nie będę się spierać jaki kto ma pobor mocy i ile czasu dziennie słucha radia przy wyłączonym silniku - generalnie chodzi o to ,żeby nie doprowadzać do stanu calkowitego rozladowania - bo to prędzej czy później uwali każdą baterię.

 

Arturj a jak tak siedziałeś z włączonym webasto, zapalonymi swiatłami pozycyjnymi, właczonym audio i ładującym się telefonem... to jak długo tak sobie siedziałeś ? i czy zapaliła Ci się kiedyś kontrolka aku ?

Opublikowano
Da się załatwić baterię w 2 lata , wystarczy ,że masz mocniejsze audio i często słuchasz na postoju( wył. silniku)

Trzeba mieć umiar w:

1 Piciu

2 Jedzeniu

3 Paleniu

4 Słuchaniu audio na postoju :mrgreen:

Jeśli aku słabnie jedź obejrzeć smog wawelski (zimą największy :norty: )

Potem do Gliwic i będzie OK :cool2: (Najlepsze ładowanie)

U mnie aku ma 5lat a w yarisce 10 lat i działa bez zarzutu :!: :shock:

Pozdrawiam
Opublikowano

Podobno aby naładować akumulator po jednym rozruchu, trzeba przejechać około 15km (oglądałem kiedyś jakiś program motoryzacyjny, i tak mówili), ale nie wiem jak się to ma w miarę nowych autach.

 

Mój akumulator ma już ponad 6 lat, nigdy mnie nie zawiódł, ale kilka razy już wołał o prąd. Myślę że pomału kończy swój żywot, ale jeszcze działa.

 

Ja nie czekam jak aku mi padnie albo będą problemy z rozruchem, i podładowuje go inteligentnym prostownikiem (słabym - max 3,8A) w garażu (nawet kilka razy w miesiącu gdy są mrozy). Nie stanowi to dla mnie jakiegoś problemu, a na pewno przedłuży żywotność akumulatora.

Głębokie rozładowanie bardzo niszczy akumulator, często nie pozwala na osiągnięcie stanu sprzed rozładowania.

Ładowanie tradycyjnym prostownikiem z nadmiernym prądem lub zbyt długo, również bardzo niszczy akumulator (kiedyś przeładowałem stary 8-letni akumulator, i po dwóch tygodniach był do wyrzucenia).

BMW E36 1991 Limuzyna 325i 2005↔2007

BMW E46 2002 Touring 320d Lift 2007↔2010

BMW E91 2006 330d 2010↔2018

BMW E81 2007 118d 2015→

BMW F31 2014 325d 2018→

icon1.png

F31-C-HRj_qqhnpsx.jpg

Opublikowano

W moim aucie tez jest jeszcze seryjny akumulator... :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: z 2006 roku i daje rade :cool2: :cool2: :cool2: :cool2:

Dodam tylko ze codziennie robie ponad 100km przy jednym odpaleniu wiec ma czas aby sie doładowac :D

icon4.png
Opublikowano
Panowie dziękuje za info. :D Już też kombinowałem czy by nie wymieniać 5 latka jak mi sprawdzili w ASO był naładowany w 80%, sugerowali doładowanie ale olałem. Uważam jeździć jeździć :D
Opublikowano
W moim aucie tez jest jeszcze seryjny akumulator... :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: z 2006 roku i daje rade :cool2: :cool2: :cool2: :cool2:

Dodam tylko ze codziennie robie ponad 100km przy jednym odpaleniu wiec ma czas aby sie doładowac :D

 

Tak jak obseruje Cie ( Twoje spalanie ) to teraz się wszystko wyjaśniło :)

A co do moich doświadczeń z aku ... to w moim E91 prawdopodobnie pamieta jeszcze fabrykę z 2006 roku ... za to w Yarisie Ojca ciągle siedzi aku z początku 2004 i kręci bez problemu ... raz nie zakręcił jak autko stało miesiąc bez ruchu ... ale teraz co dwa tygodnie dostaje pojesc z prostownika na podtrzymaniu ziomowym przez dzien czy dwa i jak musi wyjechac z garażu ( 2 km przebiegu od listopada ) to pali od strzała :)

http://www.azeroplus.pl

Jakby Bóg preferował przedni napęd, chodzilibyśmy na rękach...

http://images38.fotosik.pl/1891/729270affbdc14bem.jpg

http://www.motostat.pl/user_images/52708/icon1.png

"Inwestycje WIELKIEGO formatu"


Sprzedam moje E91 320d ... info pod telefonem 662 079 26pięć

http://otomoto.pl/bmw-320-200-zdjec-perelka-C33615250.html

Opublikowano
W moim aucie tez jest jeszcze seryjny akumulator... :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: z 2006 roku i daje rade :cool2: :cool2: :cool2: :cool2:

Dodam tylko ze codziennie robie ponad 100km przy jednym odpaleniu wiec ma czas aby sie doładowac :D

 

Tak jak obseruje Cie ( Twoje spalanie ) to teraz się wszystko wyjaśniło :)

A co do moich doświadczeń z aku ... to w moim E91 prawdopodobnie pamieta jeszcze fabrykę z 2006 roku ... za to w Yarisie Ojca ciągle siedzi aku z początku 2004 i kręci bez problemu ... raz nie zakręcił jak autko stało miesiąc bez ruchu ... ale teraz co dwa tygodnie dostaje pojesc z prostownika na podtrzymaniu ziomowym przez dzien czy dwa i jak musi wyjechac z garażu ( 2 km przebiegu od listopada ) to pali od strzała :)

 

 

:cool2: :cool2: :cool2: :cool2: No to sie obserwujemy wzajemnie-tzn swoje wpisy na forum-mam nadzieje ze M+ obnizyłby jeszcze to spalanie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

icon4.png

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.