Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, toteż ja swoich słów nie kieruję do ciebie.

To inni ferowali wyroki o przebiegu, a potem płacz do mnie :8)

I jakoś mogą pojąć, że każdy może mieć różne spojrzenie na zakup samochodu, a to takie proste jest, hm.

Policzyć wszystko do kupy i okaże się, że auto szału nie robi, kasę swoją kosztowało, pełno kłamstw sprzedawcy, a gdzie wyjdzie ruda w następnej kolejnośći, to w sumie nie wiadomo.

Edytowane przez zielo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze koledze Martines chodzi o to, ze wyrazil swojr stanowisko i je uzasadnil :) i o takie uzasadnienie wlasnego zdania rowniez mu chodzi, a nie tylko 'malaria' 'trup' 'padaka' :) tym bardziej, ze to temat, w ktorym kolega prosi o rady co do zakupu tego egz. Dla Niego rowniez te uzasadnienia beda przydatne. Wiec nir potrzeba bic piany tylko konstruktywnie wymienic zdania. Tam wyzej kolega tez ma racje, co do tej kiery i galki, z obraczka :D malo, ale jest to prawdopodobne, bo tak sie dzieje :) co nie zmienia faktu ze galka w e46 kumpla 3.0d przy przebiegu ponad 300kkm wygladala wiele lepiej :) pozdrawiam

Dokładnie - polać koledze :cool2: :cool2: :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz zrozumiałeś kolego? Cieszę się.

 

Wiadomo, wg ciebie, kolegi Daro i handlarzyka wnętrze tego auta styrało się przez obrączkę...

...bo tak sie dzieje

I tego proponuję wam się trzymać.

Edytowane przez zielo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pffff tam sranie gadanie - ważne że ma LEGENDARNY silnik R6 i tyle - żaden śmierdziel, żaden 4-cylindrowy Gay Engine of the Year, ale rasowa R6, to przecież powinno wynagrodzić ewentualne drobne mąkamęty tej legendy szos, tego autobahnstormera...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielo, z mojej strony zadnego najazdu Twoim kierunku jak najbardziej nie bylo! :) slusznie gadasz i nie neguje Twoich slow, tylko dolaczylem sie do tematu ze wzgledu na jego zbaczanie z toru, w swoim nastepnym poscie elegancko opisales spostrzezenia i wyraziles zdanie na temat tego auta. Przyznam sie ze doklaniej nie obejrzalem zdjec tylko luknalem bo jestem na telefonie. I tyle wnioslem do tematu, oprocz jeszcze potwierdzenia, ze kiera i galka zdecydowanie nie wskazuja na ten przebie :D po przykladzie znajomej mi e46 z wiekszym przebiegiem :D ale oprocz tego, uwazam ze troche rudej nie dyskwalifikuje, czyt. Tyle co widac po zdjeciu, reszte trzeba obejrzec na zywo, ale co do ceny nie otwieram nawet buzi :D bo na chwile obecna w ich cenach kompletnie sie nie orientuje :roll: . Pozdro!

 

Edit: No ja nigdzie nie powiedzialem, ze to przez obraczke, napisalem, ze jest to mozliwe, bo sie z tym spotkalem wlasnie przy tej galce we wspomnianej e46, a w dalszym ciagu byla w lepszym stanie! Do tego podkreslilem, ze w tym przypadku raczej malo prawdopodobne bo i kiera i gala sa rowno zjechane. A juz calkowicie watpie ze kierownica sie posypala od nadmiernego dbania o nia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

feel_x, mam to samo zdanie.

Ani nie powiedziałem nigdzie, że ma 350, czy 400k przebiegu, ani, że zaparowane lampy (na które jako pierwszy zwróciłem uwagę autora) nie muszą świadczyć o dzwonie.

A jeśli:

- komuś nie przeszkadzają różnice w opisie i w rzeczywistość i wierzy jak dziecko, że więcej niespodzianek nie ma

- nie widzi nic wzłego w kręceniu licznika

- nie widzi różnicy między posiadanym od dłuższego czasu autem, w które się inwestuje (niech ma te 300k, oczywiście full wypas), a takim przytarganym na handel, gdzie wnętrze jest 2 razy gorsze, niż w tym z 300k przebiegu

- nie liczy napraw blacharskich (przecież z rdzą też można jeździć)

- nie liczy wymiany elementów wnętrza, które zaraz się rozpadną (nie piszę o inwestucjach, których na fotkach nie widać)

- nie widzi, że aby wyjechać z placu, trzeba przyjechać z dodadkowym kompletem opon

- nie umie doliczyć opłat (wiadomo, auto opłacone i gotowe do rejestracji, hehe)

 

to ja na to nic nie poradzę. Priorytety są różne. Ja kupuję auta, które rokują na przyszłość. Z pewnym pochodzeniem i przebiegiem. Takim, który potwierdza też stan wnętrza. Zapraszam na oględziny książki serwisowej i dokumentów, jakie e46 powinno mieć przy wyjeździe z fabryki (dla niektórych to szansa, żeby oejrzeć te rzeczy pierwszy raz w życiu).

 

I właśnie dlatego dla mnie auto nie jest warte 10k. I jak mocno by kto ze skóry nie wychodził, to ja w dalszym ciągu nie kupiłbym tego auta za 10k. A komu nie podoba się bicie piany, to ma problem. Pozostaje mieć nadzieję, że kolega Daro jest teraz kontent. Choć sam nie wniósł nic do tematu.

 

- komisy w ogłoszeniach w większości przypadków robią "kopiuj- wklej" :)

- nie robiłem i nie robie statystyk ale pewnie 8/10 starszych aut ma kręcone liczniki -większość ludzi wie ży tym handlowcom -w komisach sie nie ufa - co to za nowość? A ty nie bierzesz auta pod uwage tylko przez to że gość troche zabarwi ogłoszenie? Hehehe nie bądzmy w przedszkolu.

- prosiłem o konkrety "malarii" tego konkretnego egzemplarza - ja aut świeżo przywiezionych, do tego z komisu nie kupuje

- wyprawkę - naprawe blacharską może zrobić w pozniejszym okresie - nie musi tego doliczać do tego żeby jezdzic przez np 0,5 roku

- co sie rozpadnie zaraz we wnętrzu?

- opony to częśc ekspolatacyjna - czy ty kupując auto bierzesz pod uwagę ze za 0,5roku - rok bedziesz musiał zmienić olej,opony, wycieraczki i przez to kupisz auto 1000zł tansze?? :mad2:

- opłaty może urwać jak po wizycie w ASO wyhaczy ją za 14-15tys

JA tez kupuje auta rokujące na przyszłość i zazwyczaj autem jezdze z 3-5 lat.

Każdy sie sugeruje różnymi czynnikami przy zakupie - dla mnie najważniejszy jest stan.

Kolego najazdu z mojej strony zadnego nie było-nie ma, chciałem tylko żebyś mi wyjaśnił czemu to jest wg Ciebie syf - teraz już wiem że Twoje argumenty są słabe.

P>S> Klekot klokot jak zwał tak zwał - ważne że śmierduch :cool2:

Dziękuję za odpowiedz :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dziękuj. I tak nic nie zrozumiałeś.

Prosty przykład, ja pisząc o oponach mam na myśli, że auto zostało przytargane, stoi to biedactwo na placu, nikt tego nie chce kupić, zima idzie, a biedaczka stoi dalej. A jedyne, co ty zrozumiałeś, to że żal mi na wycieraczki :duh: Ile ty masz lat, że takie wnioski klecisz? Jeśli masz na siłę wymyślać, to szkoda twojej energii.

Kiedyś nauczysz się rozpoznawać potencjał i to, w jaki sposób handlarze wybierają swoje rodzynki. A póki co uważaj, że auto jest super - przecież wytarło się od obrączki - a moje argumanty za słabe.

 

Ty jeździ full wypasem, a inni śmierdziuchami, tego nie zmienisz. Możesz tylko nimi pogardzać, jeśli to cię dowartościowuje. Zostawiam cię z tymi problemami, a autorowi życzę udanych zakupów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielo orientujesz się czy ma być nalepka na lewym kielichu w aucie przed fl?. Zdjęć silnika i jego okolic często nie ma, jak w tym przypadku a kupujący nie zwracają na to uwagi. Po lifcie widzę, że taka naklejka występuje i jest na niej np. kod silnika i chyba nazwa koloru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście musi być naklejka. Albo na kielichu (jak piszesz), albo na fartuchu. Tej często nie widać, trzeba zaglądnąć głębiej, przy samej lampie.

Jeśli nie ma wcale i połączyć to jeszcze z rynienkami błotników w połysku, to już mamy jakieś ślady ingerencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
w mojej przed liftowej byla po prawej stronie patrzac z przodu na fartuchu prawie przy lampie. Win na lewym kielichu.

🙃🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dziękuj. I tak nic nie zrozumiałeś.

Prosty przykład, ja pisząc o oponach mam na myśli, że auto zostało przytargane, stoi to biedactwo na placu, nikt tego nie chce kupić, zima idzie, a biedaczka stoi dalej. A jedyne, co ty zrozumiałeś, to że żal mi na wycieraczki :duh: Ile ty masz lat, że takie wnioski klecisz? Jeśli masz na siłę wymyślać, to szkoda twojej energii.

Kiedyś nauczysz się rozpoznawać potencjał i to, w jaki sposób handlarze wybierają swoje rodzynki. A póki co uważaj, że auto jest super - przecież wytarło się od obrączki - a moje argumanty za słabe.

 

Ty jeździ full wypasem, a inni śmierdziuchami, tego nie zmienisz. Możesz tylko nimi pogardzać, jeśli to cię dowartościowuje. Zostawiam cię z tymi problemami, a autorowi życzę udanych zakupów.

Ha,ha,ha, mistrzu Zielo przepraszam ze smiałem wyciągać od Ciebie te fantastyczne wywody. Nie pogardzam ani klekotami ani ludzmi którzy nimi jeżdzą - to tylko okreslenie - nie obrażaj się 8-) Sam w pracy czasem jezdze śmierduchem.

Widze że nie umiesz czytać ze zrozumieniem :shock: .

Handel autami tak jak i cały inny (poza spożywką) leży teraz na łopatkach - a w komisach nie ma rodzynków -okazji, które schodzą na pniu,!!!

Super auta rozchodzą sie po znajomych te troszke gorsze po dalszych znajomych - forach.

Pokaż mi handlarza który do 13letniego auta zakłada nowe opony - mało który daje drugi kpl kół. Każdy oglądając auta w komisach nie spodziewa sie raczej gratisów.

Ja jestem młody gówniarz ale ty patrząc po wypowiedziach i ilości postów siedzisz pewnie na emeryturze i masz pewnie z 68lat :wink:

Ja mam dzieci i nie mam czasu siedzieć non stop na necie.

Mam nadzieje ze kiedys utworzysz temat jak rozpoznawać potencjał żeby takie cieniasy jak ja umiały rozpoznać rodzynki. Z obrączką to Ci sie deczko myli - nie ten adres.

P.S JA jeżdze bez bo mi szkoda kierownicy :mrgreen:

Z lotniczym pozdrowieniem

EOT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jeszcze sie pobijcie tutaj.... O obraczce pisalem ja. O przesadnym dbaniu o kierownice rowniez ja i jest to prawda. Nie kazdy specyfik na skore siedzen nadaje sie do nalozenia na kierownice. Skonczmy glupia rozmowe i wrocmy do tematu. Jezeli zalozyciela tematu interesuje to auto niech je dokladnie zbada i uzgodni racjonalna cene za nie.

 

p.s. fajnie wyglada tekst w ogloszeniu "stos faktur z niemiec po naprawczych" to chyba to autko lekko nie mialo skoro tyle sie psulo :-D

🙃🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję, przeglądam ogłoszenia za zdjęciami i ciągle się zastanawiam nad ta naklejką widząc swoje e36. Teraz już wiem co i jak. :D

Nie ma sprawy. Zawsze miło spotkać kogoś, kto rozumie słowo pisane :8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

także nie kupił bym tego egzemplarza za żadne pieniądze, z przodu między lewymi przednimi drzwiami a przedim lewm nadkolem jest szczelina szersza niż oryginalnie, ten przebieg pewnie kręcony z 400 tyś, jeśli ma książkę to niech da jej skany, na pierwszym zdjęciu nadkole wydaje się być w innym kolorze, koledzy słusznie cię uprzedzają, kupisz samochód za te 17 tyś, zaraz się okaże że to opony letnie.. więc wydatek już na zimówki, jak się zacznie sezon to bedzie trzeba kupić letnie bo bieżnika nie ma.., dodatkowo ją trzeba jeszcze zarejestrować przegląd zrobić (o ile przejdzie), ostatecznie cena moze cie przerosnąć :| jak już jesteś na nią tak napalony to jedź na kanał odkręć osłone silnika i niech jakiś fachowiec zaglądnie gdzieniegdzie, nie zdziw się jak zacznie ci kapać olej na głowe lub inna nieciekawa niespodzianka cię spotka :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
pffff tam sranie gadanie - ważne że ma LEGENDARNY silnik R6 i tyle - żaden śmierdziel, żaden 4-cylindrowy Gay Engine of the Year, ale rasowa R6, to przecież powinno wynagrodzić ewentualne drobne mąkamęty tej legendy szos, tego autobahnstormera...

Popieram drwinę z tego silnika..wolałbym od tego legendarnego silnika gay engine r4, który jest dynamiczniejszy i o wiele oszczędniejszy. Ale wiem, wiem, dźwięk r6 to poezja..

 

Do jombon

Jak masz taki budżet to szukaj 323/325, może starsze, ale zdecydowanie lepsze. Nie wiem co ciągnie Cię do tego egzemplarza, bo chyba nie wyposażenie i świadomość, że handlarzyna dał za to połowę tej ceny..

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety na rynku wtórnym kicha na maksa. Same kręcone " zwłoki" jak je nazywacie. Nawet nie opłaca się jeździć i oglądać... Dzięki Waszej pomocu już wiem że sprzedawca BMW z wątku głównego mocno przesadził z ceną! Pomimo wszystkich negatywnych opini ( za które dziękuję ) postanowiłem dokładnie ją prześwietlić ( gruntowny przegląd). W pn będę znał wszystkie szczegóły na temat tego auta. Podzielę się nimi na forum.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie planowałem zakupu BMW E46. Wertuje rynek od kilku miesięcy mając na celowniuku E60 z 3 lirowym motorem w dieslu za dużo większą kasę . Dopiero przejeżdżając obok komisu zakochałem się w tej e 46 tak samo jak moja partnerka życiowa dla której doclowo ma być auto :). Cena jak dla mnie nie jest zbyt wygórowana - jestem totalnym laikiem motoryzacyjnym jeżeli chodzi o auta i dopiero Wasze opinie wzbudziły we mnie podejrzenia że auto nie jest tyle warte. Nie mam jakiegoś mega parcia żeby je kupić ale bardzo mi sie podoba. Jestem w stanie dołożyc parę tysi na jakieś poprawki mechaniczne czy lakiernicze. Po prostu nie chę przepłacić za ten samochód i chcę żeby trochę pojeżdził. Teraz już wiem że cena 16900 jest nie do przyjęcia. Zobaczymy czy po przeglądzie będę miał dodatkowe argumenty do obnizania ceny auta czy zrezygnuję z jego zakupu.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

Dziś oglądałem jeszcze raz auto z osobą która bardziej zna na motoryzacji niż ja.

Po kilku minutach stwierdził że nawet nie będzie zaglądał do środka bo nie ma sensu.

Pękniety prawy kierunek, złe spasowane elementy zderzaka. Tylna klapa od bagażnika dużo niżej niż reszta nadwozia ( sprzedawca twierdzi że to od normalnego użytkowania).

Rdza na progach, kończące się klocki, tarcze i opony.

Wartość auta o wiele wiele zawyżona.

Nawet nie opłaca sie sprawdzać w ASO chyba że ktoś szuka skarbonki.

Pozdrawiam i odpuszczam kupno!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.