Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam,otoż w mojej e46 pękł wał korbowy i chcialem sie dowiedziec czy trzeba przestrzelac blok zeby zalozyc inny wal?Poszukuje juz od ponad 2tygodni wal z panewkami i nie moge nigdzie znalesc,moze ktos z was ma na sprzedaz albo jakies namiary? Z gory dziekuje i pozdrawiam.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Już drugi raz w tym tygodniu słyszę o pękniętym wale w BMW, to jakaś wada fabryczna czy co?

Opisz proszę jak to się stało, przy jakiej jeździe, może olej dziadowski lub dawno nie zmieniany, jaki przebieg itp. Może innym to się przyda...

W innym wątku pisali, że taniej i prościej wymienić cały silnik...

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Opublikowano
kolego miałem ten sam problem w październiku 2011r, również M47. ja wymieniłem silnik, koszty: silnik używka 3200, kolo dwumasowe (wymagało wymiany) 1800, robocizna 900 zł, dodatkowo 200 zł za używke podstawe filtra oleju. łącznie 6100. wymiana samego silnika wyjdzie Cie taniej, ja robiłęm jeszcze dwumas i wspomnianą podstawe. Widze że jestes z krakowa, ja kupiłem silnik osobiście tutaj http://www.carox.pl/, na hali mieli chyba z 50 różnych silników, M47 mieli wtedy kilka. gwarancje rozruchową dają na 30 dni. W ciągu półtora roku używania nie miałem z tym silnikiem żadnego problemu.
Opublikowano
przez Krzysiek BMW Jabłonna » 27 Sty 2013 22:17

Już drugi raz w tym tygodniu słyszę o pękniętym wale w BMW, to jakaś wada fabryczna czy co?

Opisz proszę jak to się stało, przy jakiej jeździe, może olej dziadowski lub dawno nie zmieniany, jaki przebieg itp. Może innym to się przyda...

W innym wątku pisali, że taniej i prościej wymienić cały silnik...

 

Po prostu ten silnik tak jak i cała marka to jedno wielkie dziadostwo i syf :cool2:

Opublikowano

Jaką benzynę? Przecież kolega napisał wyraźnie: CAŁA MARKA!

 

Kris, ja bym zrobił, jak radzi mateusz.

Opublikowano
Panowie era dobrych aut skończyła się po 2000 r,teraz to same żyletki klepia,i nie wazne czy to bmw czy merc czy audi.Jakośc tych aut jest taka sama jak bys kupil opla czy skode.dlatego juz nie kupie bmw bo nie warto wydawac kupe kasy żeby mieć tylko nazwe auta a jakosc opla.
Opublikowano
Panowie era dobrych aut skończyła się po 2000 r,teraz to same żyletki klepia,i nie wazne czy to bmw czy merc czy audi.Jakośc tych aut jest taka sama jak bys kupil opla czy skode.dlatego juz nie kupie bmw bo nie warto wydawac kupe kasy żeby mieć tylko nazwe auta a jakosc opla.

zawsze możesz kupic poniżej 2000 r :)

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Opublikowano
powiem wam że w oplach też wały pękają :D. brat mojej kobiety ma astre II 2 litry diesel, rocznik jakoś 2001 albo 2002 nie pamiętam. i rok przed moim wałem poszedł jego wal. tyle że on robił remont za ok 5 tys. ja wymiana silnika, koszty podane wyżej.
Opublikowano
czasem się zastanawiam czy to jest specjalnie tak zrobione w tych 320d... Tzw planowana nieprzydatność produktu. Jak nie wał i pompa to wtryski cr, jak nie wtryski cr to rozrząd... Ciekawe co w f30 będzie padać...
Opublikowano
czasem się zastanawiam czy to jest specjalnie tak zrobione w tych 320d... Tzw planowana nieprzydatność produktu. Jak nie wał i pompa to wtryski cr, jak nie wtryski cr to rozrząd... Ciekawe co w f30 będzie padać...

 

 

Za 10 lat f30 będziesz w muzeum oglądał.

Opublikowano

tak gadacie ... w c20xe strzelał pasek rozrządu i zamiatał wszystko, w aaz i innych td zrywał się klin na wale, rdzewiały, gniły, paliły olej itd

zależy jak się trafi, jeden będzie jeździł spokojnie i coś strzeli a inny będzie wkręcał i wszystko będzie ok

Opublikowano
Chcesz mieć bezawaryjny - kup wolnossącą benzynę - można jeździć w nieskończoność. Im nowocześniejszy, bardziej wysilony i skomplikowany diesel tym częściej będzie się psuł. Proste
Opublikowano

i dlatego ja kupilem najprostsza benzyne, bez zadnych vanosow i innych udziwnien. nie porownujac do diesla. tak wiem ze to nie jest demon predkosci ale ja jestem zadowolony i wycieczki ze 316 nie jedzie prosze zostawic dla siebie.

 

chociaz ponoc w tym silniku sie panewki obracaja, ale poki co pekniety wal wystepuje na forum czesciej niz obrocona panewka :D

Opublikowano (edytowane)

Witam, diesle tak jak i benzynki , czy to w BMW czy innej marce zawsze maja jakieś wady ... jakieś niedociągnięcia które wychodzą po latach.

Prawda jest taka że nie znamy swoich aut ...często jesteśmy drugim lub trzecim właścicielem ,nie mamy pojęcia jak były eksploatowane.

Wady te lub słabe punkty ujawniają się po latach często na wskutek różnych czynników.

 

Miałem kilka BMW z silnikiem diesla , wszystkie były po programie ..moce różne i zależne od fantazji, często od tego która nogą rano wstaję . Raz jadę na serii raz wgrywam soft na ponad 200ps.Jestem świadomym użytkownikiem wiem że olej w silniku to najważniejsza w nim rzecz. Ponadto nawet nie przychodzi mi do głowy wymiana zgodnie z licznikiem ..robię to co 10tyś. Sądzę że jeśli silnik kręcił się na dobrym syntetycznym oleju wymienianym konsekwentnie wystarczająco często do tego grawitacyjnie a nie jakimiś odsysaczami, to silnik jest w stanie jeździć bez takich awarii naprawdę bardzo długo. Ani mi ani nikomu z moich przyjaciół nie zdarzyła się ta awaria... może mamy szczęście może swoimi działaniami ograniczamy możliwość powstania awarii.

 

Spotkałem się już z wieloma przypadkami pęknięcia wału w 2 litrowym dieslu od BMW.

Ciężko jest ocenić obiektywnie sytuację ,bo nikt nie jest biegłym specjalistą ,można jednak zauważyć jedno podobieństwo .

Pęknięcie zaczyna się na czopie głównym i idzie często w stronę ramienia wykorbienia kanałem olejowym . Stanu panewki po takiej awarii nie można ocenić bo po pęknięciu jest konkretnie poszarpana.....

 

Idąc dalej , całkiem niedawno miałem okazje obejrzeć silniczki rozgrzebane ..dawcę i biorcę części . Powiem że skupiłem się na ich panewkach i doszedłem do prostego wniosku że ,zużywają się nie równomiernie i pomimo podobnych deklarowanych przebiegów w obu silnikach widoczne były spore różnice w zużyciu .

 

Przypuszcza że szczególny wpływ na taki stan rzeczy miał sposób eksploatowania silnika a zwłaszcza to jaki olej był lany i jak często był zmieniany.

Do pęknięcia dochodzi na wskutek zmęczenia materiału ,pęknięcie powstaje w najsłabszym miejscu , zawsze pod panewką .

Teoretycznie chronologia zdarzeń może być taka :

 

Silnik pracuje na starym oleju ,rzadko wymienianym. Efektem tego jest zużycie elementów kluczowych które podczas pracy wyczulone są na ciśnienie oleju ,jego jakość i bazują na nie zerwanym filmie olejowym. Mówiąc krotko jeśli pomiędzy panewką a czopem jest odpowiednie ciśnienie oleju tworzy się " klin" który powoduje że panewka nie dotyka czopa. Jeśli jest coś nie tak z obiegiem oleju lub z samym olejem , powstaje zaburzenia na poziomie ciśnienia oleju w kanałach , jakości i grubości " klinu"

Dochodzi do przycierania panewki i albo ja złapie, obróci, sponiewiera , dojdzie przy tym do wibracji a w miejscu najsłabszym a zarazem podparcia dochodzi do pęknięcia.

Robiąc sekcję zwłok po panewce nie można zbyt wiele powiedzieć ...natomiast zastanawiając się głębiej co na co ma wpływ wnioskuję że pęknięcie wału jest skutkiem mniejszej awarii na poziomie smarowania . To zaś może wynikać z wielu czynników : kiepski olej , długie okresy pomiędzy wymianami , nie dobrze działający układ obiegu oleju , niewłaściwe ciśnienie oleju nic więcej nie przychodzi mi do głowy.

 

Zadajmy sobie teraz pytanie czy ten silnik jest zły i ma wadę czy jego awaria wynika z innych czynników .

Ktoś powie ...ALE !! silniki m57 w dowolnej odmianie nie ma tego problemu!!!

Zgadza się ale może , rozwiązane obiegu i ciśnienia oleju jest nieco inne i w efekcie układ jest mniej czuły na jakość oleju.Może rozkład sił w miejscach podparcia jest mniejszy i nie dochodzi do przeciążenia na poziomie czop-panewki.

 

silnik 136 koni -34 konie z litra dde3

silnik 184 konie -30 koni z litra dde4

 

silnik 150 koni -37,5 konia z litra dde5

silnik 204 konie 34 konie z litra dde5

Przekłada się to podobnie na panewki dla sześcio cylindrowego silnika 7 dla cztero 5

 

 

 

Kupiłem gwoździe ta sama produkcja jedna paczka. I wbijałem jak leci , na 50 gwoździ przy wbijaniu skrzywiłem 5 ,może były słabsze, może źle stuknąłem .

Czy na tej podstawie mogę powiedzieć że producent gwożdzi zrobił bubel ..nie kupię gwoździ X tylko Y. Przemyślcie proszę ?

 

Tak już jest na tym świecie że jedna awaria powoduje drugą większą.(efekt naczyń powiązanych)

 

DLA BARDZIEJ WNIKLIWYCH , CIEKAWY POLECAM OBRAZOWY MATERIAŁ- ZAPEWNIAM ŻE KAŻDY PO PRZECZYTANIU NA SPOKOJNIE ZROZUMIE O CO W TYM WSZYSTKIM BIEGA. :mrgreen: :mrgreen: : http://zssplus.pl/publikacje/publikacje46.htm

 

Pozdrawiam Krzysiek

Edytowane przez ROGER-NYSA

Doskonale znam aplikacje diagnostyczne DIS i Inpę , diesel w BMW jest prosty.

Masz awarię ,kłopoty,szukasz pomocy..forum to dobre miejsce aby znaleźć odpowiedź na swoje pytanie.

Po prostu napisz w czym kłopot, wspólnie znajdziemy rozwiązanie.


http://www.otofotki.pl/img12/obrazki/qo536_ccc.jpg

Opublikowano
bardzo dobrze gada... polać mu :D

Dziękuję Pawle, oczywiście każdy może mieć swoją teorię , ważne aby była ona czymkolwiek podparta.

 

Zawsze można zadać pytanie .. W odniesieniu do kogoś kto chce tylko silnik diesla.

 

Co kupisz lepszego i mniej awaryjnego , wyprodukowanego w przedziale czasowym 2000r-2004rok.

Jaki silnik diesla da ci 136 lub 150 ps z 2 litrów wyprodukowany w tamtym okresie ? Okazuje się że nie ma konkurencji. :mrgreen:

Ale oczywiście DIESLE od BMW nie są fajne ... :mad2: :mad2:

Doskonale znam aplikacje diagnostyczne DIS i Inpę , diesel w BMW jest prosty.

Masz awarię ,kłopoty,szukasz pomocy..forum to dobre miejsce aby znaleźć odpowiedź na swoje pytanie.

Po prostu napisz w czym kłopot, wspólnie znajdziemy rozwiązanie.


http://www.otofotki.pl/img12/obrazki/qo536_ccc.jpg

Opublikowano

ROGER, świetny post. Ale pytanie powinno być inne: Co kupisz lepszego mniej awaryjnego w tej cenie? Bo można kupić świeższe konstrukcje, tylko że oczywiście nie z logo BMW. Myślę tu np. o D-4D na przykład, lub (o zgrozo, bo przecież wszystko co francuskie jest be) HDi. Ludzie chcą mieć prestiż i komfort, tylko ich na to nie do końca jeszcze stać bo jesteśmy społeczeństwem na dorobku, więc kupują auta klasy premium, tylko że... 10-14 letnie i "w dieslu, bo te benzyny żłopią jak głupie". M47 mogą być całkiem udanymi silnikami ale przecież po 10 latach pracy, nierzadko po 50 tys. km rocznie i tak jak piszesz - z długimi okresami między wymianą oleju, nic dziwnego że panewki się obracają, wały pękają, turba padają, itd.

 

Weźcie też pod uwagę to że roczne przebiegi są coraz większe, z tą niezawodnością nie do końca jest tak że najlepsze auta były wcześniej - owszem, rzadziej się psuły ale też nie były tak intensywnie eksploatowane, były znacznie prostsze konstrukcyjnie, nie były nafaszerowane gadżetami, itd.

 

I tak na koniec -Wg mnie E46 to już nie jest auto do jazdy na co dzień. Moje stoi głównie w garażu, od czasu do czasu jeżdżę sobie nim dla przyjemności. Do codziennej eksploatacji i wożenia córy jest kilkuletni plebejski kompakt z 8 poduszkami, 5 gwiazdkami, ESP i praktycznym wnętrzem, którym mogę zaparkować w każdym miejscu i nie rozpaczam jak mi go ktoś przerysuje.

Powyższy post odzwierciedla jedynie prywatne poglądy i stan wiedzy autora, zatem nie musi on opisywać stanu faktycznego. Autor nie bierze odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych w oparciu o niniejszy post.
Opublikowano
tak gadacie ... w c20xe strzelał pasek rozrządu i zamiatał wszystko, w aaz i innych td zrywał się klin na wale, rdzewiały, gniły, paliły olej itd

zależy jak się trafi, jeden będzie jeździł spokojnie i coś strzeli a inny będzie wkręcał i wszystko będzie ok

Nie chodziło mi o to że BMW to badziewie gorsze od innych, tylko we wszystkich autach zawsze jest coś. Jak jedna rzecz jest poprawiona to inna się sypie. Ja już innej marki nie kupię niż BMW :twisted:

Opublikowano

Co kupisz lepszego i mniej awaryjnego , wyprodukowanego w przedziale czasowym 2000r-2004rok.

Jaki silnik diesla da ci 136 lub 150 ps z 2 litrów wyprodukowany w tamtym okresie ? Okazuje się że nie ma konkurencji. :mrgreen:

1.9 JTD, 140KM chyba już od 2002 można spotkać a 2003 to już są pospolite. No i jeszcze 150 KM od 2004?

W każdym razie to nie są złe silniki, miałem okazję jeździć i muszę powiedzieć, że jakoś mniej stresu było z JTD niż z 2.0 BMW. Żeby jeszcze tylko te Alfy były jak BMW i byłoby OK ;)

Opublikowano

Co kupisz lepszego i mniej awaryjnego , wyprodukowanego w przedziale czasowym 2000r-2004rok.

Jaki silnik diesla da ci 136 lub 150 ps z 2 litrów wyprodukowany w tamtym okresie ? Okazuje się że nie ma konkurencji. :mrgreen:

1.9 JTD, 140KM chyba już od 2002 można spotkać a 2003 to już są pospolite. No i jeszcze 150 KM od 2004?

W każdym razie to nie są złe silniki, miałem okazję jeździć i muszę powiedzieć, że jakoś mniej stresu było z JTD niż z 2.0 BMW. Żeby jeszcze tylko te Alfy były jak BMW i byłoby OK ;)

 

Chciałem napisać, że fiatowski 2,4 JTD stosowany w Alfie, Lancii i Fiacie jest najlepszym silnikiem na świecie....ale mówię sobie że i tak nikt nie uwierzy, a tu proszę jest ktoś kto się zna. :)

 

Zeby tylko te BMW było tak ładne jak Alfa....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.