e92 335i problem skrzynia/engine check/doswietlanie zakretow

[ra1406]

Osobiście przełączył bym włącznik świateł z pozycji auto na włączone, wtedy skrętne według instrukcji nie działają, przez co błąd chwilowo nie powinien być generowany.

 

A nie jest tak że blad i tak bedzie generowany i będzie pojawiać się informacja na iDrive bo komputer bedzie wykrywal awarie w module? Tak samo jak masz powiedzmy uszkodzoną którąś żarówkę - dostaniesz komunikat o błędzie mimo że masz wyłączone światła, albo jak masz uszkodzony system ABS; również będziesz miał o tym informację, mimo że w danej chwili nie korzystasz z danego systemu to jego stan jest monitorowany.

[mlody_d]

Pewności nie mam ale kiedyś wyskakiwał mi błąd skrętnego i po skasowaniu wyświetlaniu informacji o błędzie manetką po każdym skręcie kołami błąd powracał, w pozycji włączonej tej sytuacji nie powinno być bo moduł ( każda lampa ma chyba swój? ) nie był wykorzystywany.

[tomm7]

Ale mi sie chce śmiać :) śledzę ten wątek od wczoraj, i aż chciało by sie powiedzieć "dobrze mu tak". A wiesz za co? Nie za to ze sie wbiles na minę, tylko za to ze jesteś nie miły w stosunku do nie których którzy tu sie wypowiadają, i próbujesz wmówić ( przedewszystkim sobie :mrgreen: ) ze Ty nie wiedziałeś o dużych problemach z elektronika, przecież miały byc "małe". Mam pytanie, jak definiujesz "duże problemy z elektronika" a jak "małe"? :)

 

W sumie to takie przypadki tez muszą byc, bo przynajmniej ludzie widza/czytają/dowiadują się ze nie da sie kupic dobrego auta za pól ceny, św. Mikolaj jest tylko raz w roku i to dla najbliższych :twisted:

 

Wiem, sory możesz pomyśleć ze jestem "hamski" ale wogole nie jest mi Cię szkoda. Doskonale wiedziałes czego sie spodziewać, każda poszlaka jasno wskazywała ze ten samochód to ulep jakich malo. A właściciel dzisiaj pewnie opija udana sprzedaż.

Notuj każda dołożoną złotówkę, ciekawe ile wyjdzie doprowadzenie 335i do stanu uzywalnosci, bo o igle nie wspominam ponieważ nie wierze żebyś szyby i inne rzeczy na nowo wpasowywal. Lawete już można dopisać :roll:

 

Mimo wszystko życzę powodzenia :cool2:

No widzisz a ja w tym nic smiesznego nie widze. Odpowiedzialem na chamskie gadki riposta. Bo chyba nie po to tutaj jestesmy,zeby komus cos wytykac tylko pomagac sobie wzajemnie? pzdr

[maciekk]

Ja tam chamstwo widzę tylko w twoim wykonaniu. Dostałeś wszystkie możliwe informacje o tym samochodzie, cena cie skusiła, to teraz nie lamentuj na forum. Jeśli problemy z elektroniką są tego typu to nie licz, że ktoś na forum napisze "miałem to samo, wymień bezpiecznik i wszystko będzie ok".

Na mój gust jak elektronika tak szaleje to sprawdziłbym czy nie masz pozostałości po akwarium pod wykładziną tym bardziej, że z tego co wyczytałem poprzedni właściciel już część elektroniki wymienił (inny panel w środku czyli wymiana CCC).

[AO]

jak ktoś próbował i NIE naprawił to znaczy, że NIE moża/nie opłaca się itp., itd.

 

daj auto na allegro z prawdziwym opisem z ceną sprzedaży zależną tylko od licytacji, starcisz DUŻO ale nie tak dużo jak przy próbach naprawy, może zalicytuje jakiś "magik" typu ANINSAN, który potraktuje Twoje auto jak materiał do nauki...

 

nie zachęcam do wersji "z ubezpieczniem" ale poważna stłuczka może każdemu się przydarzyć a teraz ślisko, ciężarówki ledwo co utrzymują obrany tor ruchu...

[houek]

Auto po porządnym dzwonie - niedbale i niefachowo naprawione lub płetwonurki to tematy, z którymi w zgodzie z zasadami ekonomii nie da się dojść do ładu.

[kdus]

oj, nie zazdroszcze tematu,

 

kilka lat temu moj ojciec kupił Mercedesa S klasę super pół roczną, po "nie wielkiej kolizji"...

przez trzy lata próbowaliśmy dojść do ładu z mechaniką, elektroniką...

 

w naszym przypadku CCC, ojciec myslał, że nawet jak coś się stanie, to się dołoży, naprawi - bo tanio kupiona... ehhh

 

Ja byłem za granicą on sobie wynalazł samochód, pół roczny, 17 tyś km przebiegu, piekny i nowy, ale po kolizji,

jak sprawdziłem cała nie malowana, spasowana dobrze, ale... handlarz mówi że kupił częsci w kolor... gorzej pod blachami...

 

probowaliśmy zrobić z niej dobry samochód, cały serwis i naprawy tylko w ASO, przez ten czas dwa razy skrzynia naprawiana/wymieniana(ASO),kilka razy sprężarka zawieszenia pneumatycznego, po jakimś czasie za każdym razem jak uruchamiał samochód świecił się jakiś inny blad, przy każdej naprawie wychodziły nie dociągniecia z naprawy,miarka się przebrała jak okazało się, że trzeba naprawiać coś w kolumnie kierowniczej bo doświetlanie zakrętów przestało działać, a PODUSZKA KIEROWCY JEST ATRAPĄ!!! Na 3 letnim mercedesie zaczela wychodzić korozja... prawdopodobnie cześci nie kupione w kolor tylko spolerowane i pomalowane :mad2:

 

Samochód poszedł do drobiazgowej oceny przez rzeczoznawce, diagnoza samochód został "przekoszony" podczas wypadku, skrzynia była przesunięta parę cm dlatego co chwilę się sama psuła, zawieszenie też przez ten sam problem, a elektronika próbowała to okiełznać. ciagłe błedy silnika, skrzyni, płynu chlodniczego, doświetlania, płynu od spryskiwaczy itd. (okazało się że spryski w zderzaku to atrapa:)

 

samochód niebezpieczny, został sprzedany na części za ułamek ceny - ktoś kupił bo chciał zrobić przekładke...

 

A cała nasza rodzina nauczona co znaczy CCC, naprawde dużym kosztem...

okazyjna cena samochodu+naprawy+utrata wartośći przy odsprzedaży złomu = myslę że spokojnie starczyłoby na nowego Mercedesa S!

a przy tym 3 lata poruszania się niebezpiecznym wrakiem jak się okazało bez poduszki...

 

ale wyglądał naprawdę zacnie - piekne skóry i wyposażenie - super igła :mad2:

 

pozdrawiam i mam nadzieje że w Twoim przypadku będzie lepiej...

[Artur_ncle]

Nie wiem czemu na sile probojecie dobic chlopaka???

Taki zwyczaj???

 

Jedz do aso i przygotuj "troszke kasy" ale wydaje mi sie ze tam dojdziesz do wiekszosci problemow i je usuniesz....

I tyle, wiecej nic nie da sie zrobic !!

[KoKoS]

Dobra, więc jak chodzi o dobre rady. Niech ASO pozostanie ostatecznością jeśli chodzi o diagnozowanie.

 

Oni robią tylko rzeczy które widać na komputerze, nie diagnozują problemu tylko wymieniają wszystko po kolei jak domino - na koszt klienta oczywiście - a często wiele rzeczy po drodze jest dobrych i nie trzeba by było ich wymieniać. Poprostu taką mają procedure, i nic nie zrobisz.

 

Wiem, bo sam swojego czasu miałem problem w jednym samochodzie, Bawaria Motors wymieniła mi kupe części na bardzo pokaźną kwotę a końcowo okazało się że jeden kabel jest przetarty i on robi zwarcie. Ale do tego doszedł niezależny serwis a nie ASO, oni rozłożyli ręce. Sytuacja była o tyle trudna że problem nie występował zawsze - czyli poniekąd tak jak u Ciebie.

 

Pierwsze dałbym auto do dobrych magików aby sprawdzili całą wiązke elektryczną czy jest "hermetyczna", i czy jest dobrze podpięta.

[wujekwaldus]

no ciekaw jestem jak sie sprawa potoczy, daj znac ;)

[tomm7]

Panowie - Wujekwadus, Kokos, Kdus, Artur_ncle Dziekuje bardzo! Dam wam znac co sie wyjasni. Tez mi sie wydaje,ze lepiej zahaczyc w pierwszej kolejnosci o dobre serwisy, ktore zajmuja sie elektronika- mam dwa upatrzone- jeden http://www.auto-chip.pl/about.php, dwa to autobeben na legnickiej (tutaj nigdy nie bylem ale slyszalem duzo pozytywnych opinii). Zrobie diagnostyke i zobaczymy co z tego wyjdzie. Dzisiaj wstepnie odwiedzilem serwis aso po drodze i pokazalem to zdjecie z navigacji z owym problemem skrzyni biegow to skwitowali tak,ze prawodpodobnie skrzynia jest uszkodzona mechanicznie ale prawda jest taka,ze trzeba zrobic diagnoze lub rozebrac i sprawdzic co sie stalo. Dam wam znac jak juz cos bede wiedzial! Dziekowa! pozdrawiam

 

PS.Kdus z S duzo gorsza opcja, duzo wyzsza cena zakupy oraz czesci.. Masakra jednym slowiem- oby sie juz nigdy nie powtorzylo..pzdr

[wujekwaldus]

Ta, Aso pierwsze co Ci zrobi to 'panie, profilaktycznie wymienmy skrzynie biegow...' - 30 tys pln....

Aso to omijaj szerokim lukiem, tak jak kokos napisal, oni wymieniaja wszystko pokolej bez diagnozy.

[tomm7]

Cena skrzyni w serwisie ASO 17k + oczywiscie robocizna..

[kdus]

trzymam kciuki, ze ktos ogarnięty naprawi Ci auto i problem nie będzie duży,

swoja droga 335i e92 to jest piękna maszyna...

mam nadzieję, że już wkrótce poczujesz radość z jazdy,

 

Pozdrawiam

 

P.S. Napisz jak już będzie coś wiadomo.

[wujekwaldus]

Cena skrzyni w serwisie ASO 17k + oczywiscie robocizna..

 

spokojnie, na wymianie skrzyni by sie nie skonczylo;d

[tomm7]

trzymam kciuki, ze ktos ogarnięty naprawi Ci auto i problem nie będzie duży,

swoja droga 335i e92 to jest piękna maszyna...

mam nadzieję, że już wkrótce poczujesz radość z jazdy,

 

Pozdrawiam

 

P.S. Napisz jak już będzie coś wiadomo.

 

Dziekuje bardzo! Oczywiscie na biezaco bede dawal znac jak wyglada sytuacja!

 

Wujekwadus mysle,ze wymieniliby prawie caly przod i wyszloby do zaplacenia rownowartosc auta!:) hah

[lukasz050983]

Hej kolego, co do engine check, to prawdopodobnie to wadliwa pompa paliwa, (komputer nie pokaze samej wady pompy ) a w mojej 335i mialem ten sam problem . Przy gwaltownym przyspieszaniu wyskakiwal blad. Albo kiepskiej jakosci paliwo. Ja od kad tankuje na shell ( na nowo otwartej stacji) problem znikl. Co do reszty to mozliwe ze nie jest tak strasznie.. pozdrawiam i powodzenia.

[szatynwroc]

Przy wyskakującym Check Engine przyczyn moze być bardzo wiele i nie tylko mogą być związane z pompą paliwa.

Bez diagnostyki i odczytaniu błędów i kasowaniu i sprawdzeniu co wróci to jest wróżenie z fusów.

ASO jest zajebiste, jak byś wyciagnął bezpiecznik od skrzyni to taki sam błąd by się pojawił w iDrivie jak ze zdjęcia - diagnoza ASO pewnie skrzynia padnięta trzeba wymienić :-)

[lukasz050983]

Przy wyskakującym Check Engine przyczyn moze być bardzo wiele i nie tylko mogą być związane z pompą paliwa.

Bez diagnostyki i odczytaniu błędów i kasowaniu i sprawdzeniu co wróci to jest wróżenie z fusów.

ASO jest [bAD], jak byś wyciagnął bezpiecznik od skrzyni to taki sam błąd by się pojawił w iDrivie jak ze zdjęcia - diagnoza ASO pewnie skrzynia padnięta trzeba wymienić :-)

 

Z tego co opisuje kolega tommy7 to sa oznaki konczacej sie pompy wysokiego cisnienia paliwa. "blad wyskakuje przy przyspieszaniu"

U mnie na poczatku wyskakiwal przy wiekszych predkosciach, po jakims czasie gdy narmalnie pszyspieszalem, a nastepnie silnik nie chcial wystartowac. "ale to jest tylko moje zdanie" a co do ASO to masz calkowita racje... Wszystko ci wymienia ze by tylko zarobic....

[tommy80]

a mi Ciebie nie szkoda, bez obrazy,ale mam niezły ubaw jak widzę polaczka, który znalazł super okazję :) KoKoS i kacpercio dobrze piszą i dobrze wiedziałeś, że auto ma problemy z elektroniką,a jak już elektronika siedzi to auto trzeba omijać bardzo szerokim łukiem. Pretensje miej do siebie,a nie do handlarza.

 

co do autochipa - tam i na legnickiej gdzie jest jego brat też ładnie kroją za usługi i też lubią wymienić za dużo niż potrzeba. Na Twoim miejscu zamiast naprawiać wszystko jak leci to weź sobie do serca ostatnią radę AO - najlepsze wyjście z całej sytuacji (moim zdaniem).

[Loona Thic]

Ja tak jeszcze swoje trzy groszę tomm wtrące:

 

zapytac sie pierwszego wlasciciela jak wygladal ten dzwon, przeciez ten Pan nie ma nic do stracenia i na pewno wszystko by powiedzial.

 

Od 1 wł w PL już więcej nic się nie dowiesz, wszystko co wiedział napisał mi wczoraj.

On już kupił auto naprawione - z tego co pamiętam kupił od handlarza z Krakowa, który mu to auto do Warszawy przywiózł.

 

To znasz już część prawdy. Auto sprzedał za dużo większe pieniądze niż jest teraz do kupienia, mi to daje do myślenia...

I tak jak poprzednicy pisali - przez rok czasu te auto mogło być 5x rozbite, mogło pływać i nie wiem co jeszcze... Sam napisałeś, że jest zaniedbane, ja to auto zapamiętałem jako dobrze utrzymane - było należycie traktowane, co trzeba wymieniane, tylko na myjni ręcznej myte.

 

Powtórzę słowa właściciela: "sprzedałem ją dlatego, bo na okrągło były problemy z elektroniką". Ja wiem, że on włożył kilka dobrych tysiaków na zrobienie auta na tip top i się nie udało. A robił u ludzi, którzy siedzą w temacie nie od dziś.

 

ps. przypomniało mi się jeszcze - na całym aucie były ślady po nieudolnym polerowaniu.

 

Wytłuściłem tam gdzie miałeś info o problemach :(

Mi oczywiście jest przykro, ponieważ po zakupie powienieneś cieszyć się autem, a nue myśleć o tym gdzie je naprawić i zastanawiać się ile jeszcze musisz wydać by w ogóle z warsztatu wyjechać.

Nie gniewaj się na nas, ponieważ każdy naprawdę starał Ci się pomóc i podpowiadał Ci co robić.

Niestety - pamiętaj, handlarze nie znają OKAZJI. Jeśli coś okazyjnie kosztuje u handlarza - to tak właśnie się to kończy :(

Pozdrawiam i życzę powodzenia w ogarnianiu auta :(

[wujekwaldus]

Wlasnie, ciekawe jak tam postepy w naprawie, udalo sie cos zdiagnozowac?

[krzysiekOST]

Błąd skrzyni i przestawienie w tryb awaryjny może również być powodem przegrzania oleju w skrzyni.Ja miałem taki przypadek jeszcze w e90 jak driftowałem zimą i przegrzałem skrzynię,ostudziłem auto i wszystko wróciło do normy.Czy nie butowałeś co chwile na kick-downie albo nie bawiłeś się dużo łopatkami lub lewarkiem na manualu?

[wujekwaldus]

o panie, aby zagrzac olej w skrzyni w 335i to trzeba sie niezle postarac, kilka kolek po nurburgringu, klilka pod rzad na torze poznan i nic... ;)

[krzysiekOST]

A widzisz a ja w zimę w 330d potrafiłem :P :mrgreen: :mrgreen: ale poważnie to chodzi o częste zmiany biegu przez dłuższy czas ja tak latałem bokami ok45-60 minut w trybie D lub DS nie w manualu i co chwile albo redukował o jedne bieg albo wrzucał wyższy i tak w kółko.