Olej: wymiana vs. dolewka

[EvilM4n]

Siema,

spotkalem sie z roznymi opiniami na temat wymiany oleju oraz dolewania.

osobiscie w wiekszosci aut u mnie olej jest zmieniany co pewien przebieg w serwisie (wiadomo dolewka niewielka bywa bo kazde auto ciagnie troszke oleju),

natomiast w swoim maluchu caly czas dolewam olej i jest tez cacy.

ostatnio, kolega mi mowil o znajomym (jak pamietam to w autach caly czas siedzi), ktory przez 10 lat ani razu nie wymienil oleju, tylko dolewki.

niby to co sie wydziela w tym oleju bardzo dobrze wplywa na smarowanie w silniku. Niby nic nie szkodzi a nawet jest lepiej (?).

 

jak to z tym jest?

jakie jest wasze zdanie na ten temat? nowe auta nie sa na takie rzeczy uczulone?

[Dimo]

Wiesz..myśle,że jakbyś zalał do swojego malucha olej słonecznikowy-to też by sie krecił :norty:

A poważniej-jest zasadą,iż olej wymienia sie co przebieg określony przez producenta lub co rok-zależnie co nastąpi szybciej.Żadne dolewki nie powinny miec tu żadnego wpływu na interwał wymian oleju. Jeżeli np.po roku dolewasz olej zamiast go wymienic to dolewasz swieży olej do zużytego syfu który jest w misce olejowej. Syf-ponieważ jest coś takiego jak utrata własności smarnych oleju,zanieczyszczenie go osadami,nagarami,popiołami itp.

Nowe auta,a ściślej-nowe silniki sa bardzo uczulone na takie manewry z dolewkami zamiast wymiany. Wynika to z ich bardzo zaawansowanej technologii-turbiny,hydraulika zaworowa,mniejsze tolerancje wykonawcze,znaczne wysilenie tych jednostek itp.

[maaad13]

Siema,

 

ostatnio, kolega mi mowil o znajomym (jak pamietam to w autach caly czas siedzi), ktory przez 10 lat ani razu nie wymienil oleju, tylko dolewki.

niby to co sie wydziela w tym oleju bardzo dobrze wplywa na smarowanie w silniku. Niby nic nie szkodzi a nawet jest lepiej (?).

 

jak to z tym jest?

jakie jest wasze zdanie na ten temat? nowe auta nie sa na takie rzeczy uczulone?

Moje zdanie na ten temat:

Buhahahahah :D

Pewnie chodzi o to:

http://www.wykop.pl/ramka/70734/zmowa-milczenia-nie-wymieniaj-oleju-w-samochodzie/

[Rivasi]

Moje zdanie na ten temat:

Buhahahahah :D

Pewnie chodzi o to:

http://www.wykop.pl/ramka/70734/zmowa-milczenia-nie-wymieniaj-oleju-w-samochodzie/

 

Henk de Groot to troche jak ludzie ktorzy uwazaja ze szczepionki szkodza i nie szczepia swoich dzieci... bo jest 0,5% przypadkow gdzie szcepionka szkodzi... faktycznie sa rzadkie stare modele samochodow gdzie nie ma potrzeby wymiany oleju bo caly ten syf ktory sie tam zgromadzil uszczelnia i trzyma samochod na chodzie. Jezeli to zrobisz z nowym samochodem, nie przejedziesz 70000 KM przed wymiana silnika.

[daski]

Moje zdanie na ten temat:

Buhahahahah :D

Pewnie chodzi o to:

http://www.wykop.pl/ramka/70734/zmowa-milczenia-nie-wymieniaj-oleju-w-samochodzie/

 

Henk de Groot to troche jak ludzie ktorzy uwazaja ze szczepionki szkodza i nie szczepia swoich dzieci... bo jest 0,5% przypadkow gdzie szcepionka szkodzi... faktycznie sa rzadkie stare modele samochodow gdzie nie ma potrzeby wymiany oleju bo caly ten syf ktory sie tam zgromadzil uszczelnia i trzyma samochod na chodzie. Jezeli to zrobisz z nowym samochodem, nie przejedziesz 70000 KM przed wymiana silnika.

Ja kiedyś do mojego Ś.P. Poloneza zamiast wlać zwykły 15W40 wlałem 5W40 i to było jego gwoździem do trumny :norty: :lol:

[cosmo-pl]

Wiszą takie tematy i szkodzą.

 

Przede wszystkim, to nie jest tak, że oleju nie wymieniał, tylko wymieniał, bo go zlewał - filtrował, uzupełniał dodatki i wlewał. Jest obecnie technologia, która pozwala odseparować prawie całe zanieczyszczenia stałe z oleju silnikowego i przywrócić go pewnie gdzieś w 70%, do stanu sprzed zużycia. Tzn bazy tak bardzo się obecnie nie degradują, gdyż są syntetyczne i odporne na starzenie. Starzeją się natomiast dodatki, które trzeba uzupełnić. Być może jest to przyszłość, że będziemy kupować olej na 100-150 km i ASO będzie go filtrować i uzupełniać o dodatki. Oczywiście firmy olejowe za swoje formulacje dodatków nadal będą mogły wołać 200 PLN za butelkę w ASO, nie w tym rzecz. Rzecz w ograniczeniu konkurencji przy takim postępowaniu, gdyż bazy olejowe tworzone są w nierozerwalny sposób z dodatkami. Stąd jak kupi się taki olej na 100 - 150k km to raz że nie będzie pewnie można zmienić dostarczyciela dodatków, dwa że po tych 150 k km, sama bańka nowego oleju, wraz ze świeżym bazowym, będzie bardzo droga. Nie ma więc dobrego wyjścia z tej sytuacji, bo zwroty do producenta też są wątpliwe. Tzn ludzie dolewają różnych olejów i mieszają je ze sobą. O ile bazy i dodatki są kompatybilne, o tyle dla producenta, który chciałby sobie ten olej wykorzystać ponownie, może to być zbyt kosztowne lub niemożliwe aby to separować i z powrotem wprowadzać do obiegu. Moim zdaniem, prawidłowo utylizacja jest najlepszym rozwiązaniem i KATEGORYCZNIE NIE WOLNO WYLEWAĆ OLEJU NIGDZIE SAMEMU.

 

Co do poloneza - to ja mam taką anegdotę, wyszedłem w piątek z domu i złamałem nogę, jakbym nie wychodził to bym nie złamał, ale może stanąłbym na krzesło i być może złamał kręgosłup. Jeżeli ktoś będzie chciał dowieść, że polonez stanął wcześniej na 5W40, niż na 15W40, to stawiam dolary przeciw orzechom, że to nie był tego powód. Wiem, że nie zarobię, ale orzechy są pewne i podobno zdrowe. Ogólnie, jak polonezowi silnik miał stanąć to na 15W40 wykonałby tą czynność znacznie szybciej.

[daski]

Brawo za odgrzanie kotleta,który ma dwadzieścia miesięcy :clap:

[cosmo-pl]

Bardzo dziękuję, nie wiem tylko co miała na celu ta uwaga. Chciałeś coś dodać i nie zauważyłem?? Ludzie korzystają z szukajek i czytają również "kotlety". Nie chcesz, nie czytaj, nie pisz i nie zawracaj d..y swoją personą ;)

[daski]

Bardzo dziękuję, nie wiem tylko co miała na celu ta uwaga. Chciałeś coś dodać i nie zauważyłem?? Ludzie korzystają z szukajek i czytają również "kotlety". Nie chcesz, nie czytaj, nie pisz i nie zawracaj d..y swoją personą ;)

Twoich TYRAD nie czytam bo nie ma to sensu ale pisać będę bo od tego jest Forum.