Skocz do zawartości

e39 520i karalizator metalowy czy ceramiczny ( zaminnnik)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,wyciąłem jakiś czas temu kata, połaszczyłem sie na te kilkaset zł :duh: , ale teraz chcę to nadrobić :)

Na allegro sa 2 rodzaje - ceramiczne i metalowe- co do tego drugiego nawet nie wiem co to jest.

Zakładam ponownie kata aby maxymalnie wyciszyć auto, przegląd i tak mi przejdzie tak że o to sie nie martwię- pytanie który kupić ze wzgledu na żywotność tj. zapchanie sie i który będzie ''cichszy''?

Opublikowano
Tez planuję w przyszłości uzupełnić układ o brakujący katalizator, tylko mój Się posypał ze starości. Raczej będę kupować ceramiczny bo oryginał przecież taki ma wkład właśnie. O metalowym nawet nie słyszałem :shock:
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Metalowy kat mało ma wspólnego z oryginałem. Wprawdzie ciężej go wypalić ale co do emisji to nie spełnia norm takich jak ceramiczny.

Wstawiaj ceramiczny jeśli ma być jak w oryginale.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
Tak jak pisałem przegląd mam ;) więc chodzi mi tylko o maxymalne wyciszenie auta a nie o normy emisji spalin :mrgreen: Metalowy jest najtańszy
Opublikowano

mozna przy okazji przestrzec wszystkich przed wycinaniem, katow, ja tez sie kiedys polasilem w e34, i szybko zrozumialem, ze to byl blad, widze, ze kolega tak samo,

 

nie wycinajcie katow, nie warto sie bebrac za kilka stowek sami psujemy sobie auto,

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

800 za kata?

 

Za 300 ostatnio kupiłem kompletny wydech do e39 528 z obydwoma katami w bardzo dobrym stanie.

 

A w temacie to jeśli masz gaz to zakładaj metalowy bo on dłużej wytrwa.

Ale kat fabrycznie jest dobierany pod wzgledem jego przepustrowości bo to jest ważne < i wcale nie jest tak , że im luźniejszy tym lepszy> a te zamienniki sa dobrane ....hmm.... w zasadzie wogóle nie są dobrane w jakikolwiek sposób.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
800 zł na drodze nie leży pomyślałem :mrgreen: :arrow: :duh: :arrow: :idea: :nienie:

Za zimówki po sezonie też ponad tysiaka możesz wyrwać :mrgreen: nie no żart. Ale co Ci przyszło do głowy żeby ogołocić auto dla kilku set zł. Co innego gdyby się wysypał czy zapchał.

 

Dobrze też zasięgnąć porady dobrego zaufanego mechanika co się zajmuje tylko i wyłącznie wydechami i co on na to powie

Opublikowano
800 za kata?

 

Za 300 ostatnio kupiłem kompletny wydech do e39 528 z obydwoma katami w bardzo dobrym stanie.

 

A w temacie to jeśli masz gaz to zakładaj metalowy bo on dłużej wytrwa.

Ale kat fabrycznie jest dobierany pod wzgledem jego przepustrowości bo to jest ważne < i wcale nie jest tak , że im luźniejszy tym lepszy> a te zamienniki sa dobrane ....hmm.... w zasadzie wogóle nie są dobrane w jakikolwiek sposób.

Do 528 są inne katy przy samym kolektorze chyba, kat do 520i średnio za 650 zł na skupach katalizatorów,ja sprzedałem w autokat.pl chyba.Stwierdziłem :duh: że przegląd mam i tak bez problemów a jakimś ekologiem nie jestem to go wytnę -sondy mam przed katem tak że na komputer nie wpływa , ale dźwięk poloneza 1.4 16v ROVER w e39 to jednak nie do zaakceptowania :wink:

Dyzio255 gazu nie mam benzyna,te katy są niby typowo do e30 2.0-2.5l

http://allegro.pl/hit-katalizator-bmw-e39-520-523-96-kat-i2833812299.html

Opublikowano
Witajcie, podłączę się do tematu, tytuł którego, a propo, trzeba poprawić z kaRalizator na kaTalizator, bo wyszukiwarka go pomija. Właśnie szukając tematów o katalizatorach, gdzieś przeczytałem, że jeżeli się go wytnie, to samochód też traci na mocy. Czy to prawda i jakie są straty mocy po takim zabiegu? Ostatnio mój sąsiad zaglądnął mi pod samochód i powiedział, że mam wyciętego kata. Nigdy o tym nie myślałem, gdyż po zakupie samochodu dwa lata temu nigdy pod spodem nie "grzebałem", a teraz takie odkrycie.
Opublikowano
Nigdy o tym nie wiedziałeś, a bie słyszałeś że dźwięk jest jak w polonezie? To jest na tyle słyszalne że nie da się nie zauważyć że coś jest nie tak.Mi po nieszczęsnym wycięciu zaczęła się lepiej zbierać ale na prędkości max straciła i to sporo,przedtem 220/h nie było problemem ,zaś po wycięciu ledwo do 200 dociągnęła ale mogło być to spowodowane dostosowywaniem się kompa do nowej mieszanki.
Opublikowano
Nigdy o tym nie myślałem, gdyż po zakupie samochodu dwa lata temu nigdy pod spodem nie "grzebałem", a teraz takie odkrycie.

Przez tyle czasu nawet nie zajrzałeś pod spód auta?? Ja bym tak nie mógł,a na badaniach technicznych też nic nie wspomnieli o braku kata

zaczęła się lepiej zbierać ale na prędkości max straciła i to sporo,przedtem 220/h nie było problemem ,zaś po wycięciu ledwo do 200 dociągnęła
:?:

Ja takich objawów nie zauważyłem u Siebie, żadnych przyrostów ani strat, licznikowe 230km/h bez problemu i jeszcze by chciała :lol:

Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Opublikowano
Może sprecyzuję to co wyżej napisałem. Jeśli chodzi o katalizator, to nigdy nie miałem okazji, żeby się nim zaciekawić, gdyż na odmianę tego co piszą, że samochód chodzi jak Polonez po wywaleniu kata, u mnie akurat jest cicho i sądzę, że nie jest wcale źle. Pod samochód zagląda mój mechanik jak zmienia np. olej, czy części w zawieszeniu i nigdy mi nic nie mówił o katalizatorze; powiedzmy nigdy nie było "potrzeby" sprawdzenia katalizatora (może nawet on tam i jest, bo samochód przechodzi przeglądy normalnie, nie na lewo po znajomościach :norty:). Muszę teraz to sam dokładnie sprawdzić przy następnej okazji, bo szczerze mówiąc, katalizator to jest chyba najmniej ogarnięty przeze mnie temat i nawet nie wiem dokładnie jak to wygląda i gdzie na rurze wydechowej on się znajduje :oops:. Po za tym, mój sąsiad nie jest mechanikiem, ma też Beemkę, zajrzał pod samochód tylko klękając, dlatego napisałem, że jego uwaga była dla mnie odkryciem (i zarazem zaskoczeniem). Co do szybkości, to jako szczyt próbowałem z pełnym załadunkiem: ja i jeszcze trzech moich kolegów dwóch dobrze po za 80 kilo (ja tutaj :norty:) i dwóch po za stówe :mrgreen:, z pełnym bagażnikiem rzeczy podróżnych, i na utostradzie jechałem 210, co jest wcale nieźle dla 523i na gazie :cool2:. Pozdrawiam i dzięki za uwagi: człowiek się jednak uczy całe życie :cool2:.
  • 2 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.