Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich forumowiczów.

 

Jestem nowy na forum więc z góry przepraszam za "niestosowne" pytania. Jestem na kupnie samochodu do 35.000zł. Mój dylemat przez długi czas polegał (i dalej polega) na wyborze po między Audi A4 b7 i BMW e60. Audi jest głosem rozsądku jako że można dostać młodszy rocznik niż e60 w tych samych pieniądzach!

 

Oczywiście zdaję sobie sprawę że wielu z was pomyśli chłopie zamiast kupować BMW z 2003r kup sobie Golfa 5 2009r... ale z głowy wybić człowiekowi ciężko. Auto zamierzam sprowadzić przez znajomego który robi to "po godzinach" z Belgi lub Niemiec.

 

W skrócie...

 

BMW e60 sedan 2003-4r SILNIK 2.2 (520i) lub 2.5 (523i). Oczywiście silniki te nadają się pod instalacje LPG. Niektóre źródła podają że jest jeszcze jednostka 2.0 1995 cm³ (tylko pytanie to jest bezpośredni wtrysk?). Jeśli nie jest to bezpośredni wtrysk też brał bym ją pod uwagę. Wyposażenie nie jest istotną kwestią.

 

Audi A4 B7 sedan 2005-6r SILNIK 1.8T lub 2.0

 

Interesują mnie auta bezwypadkowe i z pełną dokumentacją serwisową. Proszę o opinie na temat takiego zakupu oraz silników które zaproponowałem. Wybór padł na jednostki benzynowe jako że nie wykluczam założenia instalacji LPG (jednocześnie są tańsze). Proszę o informację na co zwrócić uwagę przy zakupie konkretnego modelu.

 

Będę wdzięczny za pomoc.

pozdrawiam

Janek

Opublikowano
Mylisz się szanuję czas. Wątek od 2010r mocno nieakualny a temat zboczył dawno na rodzaj spryskiwaczy i bieżników opon. Nie chcesz pomóc - dziękuję.
Opublikowano

A4 B7 1.8t zadbane bezwypadkowe z pełną historia za 35 k ? Trochę ciężko... Wejdź sobie na mobile.de i poszukaj. Ja byłem swego czasu również na kupnie b7 1.8 t ale 40 tk zł to jest minimalna kwota za która dostaniesz w miare przyzwoitym stanie auto i na 90% coś było naprawiane, malowane wcześniej. B7 2.0 zwykły wolnossak to i owszem dużo prędzej, ale ten samochód nie jedzie, pali tyle samo co 1.8t i jest dużo bardziej awaryjne (szczegolnie jeśli jest tam silnik ALT jak w b6- musisz sprawdzić ) i późniejsza odsprzedaż jest utrudniona, co innego 1.8 t które jeśli jest zadbane to łatwo sprzedać i oczywiście nadaje się jak najbardziej na LPG ( byleby był instalacja była z wyższej półki i dobrze wyregulowana)

 

Nie wiem jak e60 PB, ale forumowicz sprzedaje e61 520d za 40 tk zł, zobacz w ogłoszeniach.

 

Jeśli zastanawiasz się nad a4 b7 1.8 t to dołóż trochę $ i będziesz miał quattro, lub kup b6 które technologiczne niczym się nie różni od b7 a i wygląd bardzo podobny.

Opublikowano

Może faktycznie sugeruję się za bardzo to pierwszą grupą aut (segregując od najtańszego) na stronie mobile.eu czy allegro. W tej grupie wydawało by się sensowne AUDI A4 B7 z 2005r można wychwycić w granicach 28-32tys. - nie mówię bogatych pakietach typu s-line. Znajomy który sprowadza auta powiedział mi że sprowadzi mi z Niemiec sensowną B7 z dokumentacją serwisową do 30tys. spokojnie. A jeśli chodzi o BMW to sensowne z 2003 roku nie wyjeżdżone bezwypadkowe to najlepiej z Belgi i w kwotach 33-35tys. Gość jest z polecenia. Wszyscy którym sprowadził bardzo sobie chwalili auta w dodatku załatwia wszystkie kwestie formalne.

Sam nie wiem co o tym myśleć...

Opublikowano

To może od zacznijmy od d.u.p.y strony. Sensowne E60 z silnikiem 2,2 lub 2,5 za 33kpln. Akcyza na takie auto to 18,6% zakładając że handlarz zarobi na tym z 1000-2000zł, auto musiałoby wyjściowo kosztować jakieś 6.000 euro. Nie sądzę żeby za tą kwotę dało się kupić coś co było w miarę szanowane, serwisowane i nie jest zajeżdżone - sporo E39 z tego rocznika jest droższych. Co najwyżej byłą taksówkę z przebiegiem +500kkm.

 

Moje 02/2004 próbowałem sprzedać jakieś 4 miesiące temu za 55kpln i znalazłem po pierwszym ogłoszeniu chętnego. Z autem się jednak przeprosiłem i na razie nie sprzedaję. Porobiłem parę kosztownych modów w tym roku (navi, lampy LCI), przebieg jest żaden bo 130tkm, szkoda jednak puścić. Ale mina niedoszłego kupującego jak pooglądał stan auta i się przejechał - bezcenna. Oczka się świeciły - jeszcze przez tydzień się kontaktował czy się zdecydowałem sprzedać, a jeśli nie, to kiedy się zdecyduję. Jak widać czasem udaje się trafić na kogoś kto potrafi docenić rzeczywisty stan auta (pomimo że w kraju aut bezwypadkowych napisałem w ogłoszeniu, że moje miało malowany 1 element z cieniowaniem na sąsiadujący - co powinno wszystkich odstraszyć bo przecież to skreśla 9 letnie auto, tym bardziej że w innych ogłoszeniach same bezwypadkowe perełki od niemieckich emerytów, dyrektorów i księży)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.