Halogeny czy ksenony?

[hassassyn]

Kolega dziqsek tak robil. Najpierw zmienil halogen na xenon preLCI, a pozniej na xenon LCI

[amsat]

A ja uważam wprost przeciwnie. Spryskiwacze to pić na wodę. Chętnie bym je wywalił gdyby tylko mi sie chciało d. Ruszyć.

 

Dokładnie :cool2: lipa jak nic i tylko ciekną i zasyfiają całą maskę płynem . Ja jak włączam pierwszy raz po odpaleniu auta wycieraczki to gaszę xenony aby mi nie spryskiwały bo cały przód auta do ponownego mycia :mad2:

[prmax]

zrobil ktos pelna konwersje z pre lci halogen na lci xenon ahl?

 

Ja robiłem 2 takie konwersje i jest to możliwe. Pełna funkcjonalność (samopoziomowanie, AHL, doświetlanie zakrętów, świtała miejskie, autostradowe, DRL na ringach z przygasaniem)...

 

Jest trochę więcej zabawy niż w konwersji halogen LCI do bi-xenon AHL LCI ale jest to wykonalne.

 

Pozdrawiam :cool2:

[prmax]

A ja uważam wprost przeciwnie. Spryskiwacze to pić na wodę. Chętnie bym je wywalił gdyby tylko mi sie chciało d. Ruszyć.

 

Dokładnie :cool2: lipa jak nic i tylko ciekną i zasyfiają całą maskę płynem . Ja jak włączam pierwszy raz po odpaleniu auta wycieraczki to gaszę xenony aby mi nie spryskiwały bo cały przód auta do ponownego mycia :mad2:

Zawsze możecie sobie tę funkcję wykodować :cool2:

 

Pozdrawiam

[K8v8M]

Nie wiedziałem ze da sie wykodować. Dzięki za tipa.

[artuj]

A da się zakodować, aby lampy spryskiwały się częściej? :D Jestem odmiennego zdania niż reszta, bardzo dużo jeżdżę w trasie i wystarczy chwilę jechać za kimś (nawet nie siedzieć na ogonie) i po wyprzedzeniu gorzej widać. Po spryskaniu światłem zdecydowana poprawa.

[ra1406]

Pytanie czy wtedy starczy Ci płynu w zbiorniku na zrobienie jednej trasy :)

[dziqsek]

Widziałem kiedyś człowieka który myślał podobnie jak kolega ARTUJ i jakiś elektryk zmostkował mu pompki i działało razem z szybą ale płyn się kończył jesienią po 2 godzinach , potem zamontował dodatkowy zbiorniczek i guzik do sprysków w kabinie i psikał z niego tylko na lampy i był bardzo zadowolony a ten zestaw chyba 200zł go kosztował

[Docent83]

zrobil ktos pelna konwersje z pre lci halogen na lci xenon ahl?

 

Ja robiłem 2 takie konwersje i jest to możliwe. Pełna funkcjonalność (samopoziomowanie, AHL, doświetlanie zakrętów, świtała miejskie, autostradowe, DRL na ringach z przygasaniem)...

 

Jest trochę więcej zabawy niż w konwersji halogen LCI do bi-xenon AHL LCI ale jest to wykonalne.

 

Pozdrawiam :cool2:

A jestes w stanie przybliżyc koszty takiego przejscia i przejscia z pre-LCI xenon na LCI AHL ?? mnie osobisci interesuje szczegolnie ta druga opcja ...

[wafeltom]

zrobil ktos pelna konwersje z pre lci halogen na lci xenon ahl?

 

Ja robiłem 2 takie konwersje i jest to możliwe. Pełna funkcjonalność (samopoziomowanie, AHL, doświetlanie zakrętów, świtała miejskie, autostradowe, DRL na ringach z przygasaniem)...

 

Jest trochę więcej zabawy niż w konwersji halogen LCI do bi-xenon AHL LCI ale jest to wykonalne.

 

Pozdrawiam :cool2:

mniej wiecej wiem o co chodzi ale czy moglbys przyblizyc mi jakie extra graty trzeba po za kompletem do spryskow i poziomowania zeby to wsadzic do pre lci?

[Santa Cruz]

A da się zakodować, aby lampy spryskiwały się częściej? :D Jestem odmiennego zdania niż reszta, bardzo dużo jeżdżę w trasie i wystarczy chwilę jechać za kimś (nawet nie siedzieć na ogonie) i po wyprzedzeniu gorzej widać. Po spryskaniu światłem zdecydowana poprawa.

 

Da się. Standardowo jest ustawione, że musi upłynąć co najmniej 10 minut od ostatniego spryskiwania lamp, żeby operację powtórzyć. Można to ustawić nawet co minutę. Ja u siebie wydłużyłem do 30 minut bo nie lubię jak w trasie kończy mi się płyn w połowie drogi :D .

 

Można też zmienić jak długo będzie trwał 'sik' na reflektory - ja mam na trochę krócej niż połowa domyślnej długości. Z tego samego powodu co wyżej + wkurza mnie ochlapana maska przez spryskiwacze.

[K8v8M]

Uważam ze skuteczność tego spryskiwania jest tak niska, ze szkoda na to płynu. I tak co jakis czas trzeba zjechać odpocząć zjeść. Wtedy można umyć porządnie reflektory.

[artuj]

K8v8M, też miałem takie wrażenie przed regeneracją kloszy reflektorów (polerka + pokrycie warstwą ochronną) które i rozpraszały światło będąc nawet czyste. Teraz jak się zabrudzą, linia światło-cienia się rozmazuje. Po spryskaniu jest ponownie bardzo wyraźna, więc jestem odmiennego zdania niż Ty.

 

Trasa trasie nie równa. Przecież nie będę na trasie w jedną stronę 70km robił przystanków po drodze, bez przesady. Nie czuję potrzeby zatrzymywania się częściej niż co 200km i mam nadzieję, że z wiekiem ten stan rzeczy nie ulegnie zmianie :D . Najbardziej spryskiwacze przydają się, jak na reflektorach zacznie zbierać się lód. Xenon nie wytwarza tyle ciepła co H7 i nie nagrzewa tak klosza. Ale po spryskaniu, płyn do spryskiwaczy już wystarczy aby rozpuścić cienką warstwę lodu i znowu widać jak należy.

[K8v8M]

Myślisz ze w nowym aucie z salonu tez trzeba robić polerki żeby światła dobrze świeciły ? Zasadniczo nie jestem wielkim miłośnikiem xenonow. Wtedy kiedy są najbardziej potrzebne świeca gorzej niż halogony (na mokrym).

[artuj]

W nowym nie, ale po 100 tyś km w trasie już często można zauważyć zmatowienie.

[K8v8M]

Ja swoją opinie wyrażam na podstawie nowych.

[multilab]

Myślisz ze w nowym aucie z salonu tez trzeba robić polerki żeby światła dobrze świeciły ? Zasadniczo nie jestem wielkim miłośnikiem xenonow. Wtedy kiedy są najbardziej potrzebne świeca gorzej niż halogony (na mokrym).

 

Mam zdanie dokładnie odwrotne. Nigdy więcej nie kupię samochodu bez ksenonów.

[artuj]

Dlatego jak jest już naprawdę słabo z widocznością, włącza się halogeny przednie. Nie należę do tych, co ledwo spadnie deszcz czy pojawi się mgiełka szpanuję, ze je mam bo tego nie znoszę. Włączam tylko faktycznie są mi potrzebne (intensywne opady lub mgła). Tak więc nie ma mowy o tym, że jak kupisz xenon, to nic nie będziesz widział w pewnym warunkach. Ponadto, w preLCI bixenon wspomagany jest żarówkami H7 które ocieplają barwę światła i już droga w deszczu jest elegancko widoczna.

 

Jest to pewna niedogodność, ale i tak wolę xenon. Chociażby przez to co napisałem wcześniej - funkcję doświetlania zakrętów co w moim regionie robi świetną robotę.

[K8v8M]

Widzisz ja p. mgielnych z przodu nie włączam, bo one absolutnie nic nie dają. Nie wiem po co w ogóle sie je montuje. Świeca na 3 metry do przodu. Jeszcze w takiej mgle nie jechałem.

[multilab]

Widzisz ja p. mgielnych z przodu nie włączam, bo one absolutnie nic nie dają. Nie wiem po co w ogóle sie je montuje. Świeca na 3 metry do przodu. Jeszcze w takiej mgle nie jechałem.

 

Bardzo jesteś wybredny - ksenony - nie, p/mgielne - nie, to co jazda tylko w dzień?

[K8v8M]

W obu obecnych mam xenony. Nigdy na nie narzekalem. W poprzednim aucie miałem zwykle i tez były dobre.

[AP 61]

Bardzo jesteś wybredny - ksenony - nie, p/mgielne - nie, to co jazda tylko w dzień?

E... słońce oślepia :mrgreen:

A wracając do ksenonów w deszczu- rzeczywiście świecą nieco słabiej, ale i tak lepiej jak halogeny, które na mokrym też słabiej widać.

[ra1406]

Widzisz ja p. mgielnych z przodu nie włączam, bo one absolutnie nic nie dają. Nie wiem po co w ogóle sie je montuje. Świeca na 3 metry do przodu. Jeszcze w takiej mgle nie jechałem.

 

one we mgle swieca nie po to zeby Ci oswietlac droge bo jak sam zauwazyles tego swiecenia jest na 3 metry, tylko bardziej po to zebys Ty byl lepiej na drodze widoczny. mi akurat w deszczu przeciwmgielne pomagaja, mam odczucie ze duzo lepiej widze droge bezposrednio przed samochodem - przynajmniej tyle. nie wlaczam ich przy byle deszczyku ale jak mocno pada to moim zdaniem pomaga

[hassassyn]

Widzisz ja p. mgielnych z przodu nie włączam, bo one absolutnie nic nie dają. Nie wiem po co w ogóle sie je montuje. Świeca na 3 metry do przodu. Jeszcze w takiej mgle nie jechałem.

Tu się akurat zgodzę. W poprzednim aucie p. mgielne świeciły trzy razy lepiej. W BMW ich praktycznie nie używam. Jeżeli chodzi o ksenon w pozycji drogowe + halogen, to nawet na mokrej powierzchni bardzo dobrze oświetla drogę. Sam ksenon słabiutko.

 

Da się. Standardowo jest ustawione, że musi upłynąć co najmniej 10 minut od ostatniego spryskiwania lamp, żeby operację powtórzyć. Można to ustawić nawet co minutę. Ja u siebie wydłużyłem do 30 minut bo nie lubię jak w trasie kończy mi się płyn w połowie drogi

 

To jak w końcu jest? Ktoś pisał ostatnio, że reflektory spryskują się co 5 spryskanie szyby.

[K8v8M]

Widzisz ja p. mgielnych z przodu nie włączam, bo one absolutnie nic nie dają. Nie wiem po co w ogóle sie je montuje. Świeca na 3 metry do przodu. Jeszcze w takiej mgle nie jechałem.

 

one we mgle swieca nie po to zeby Ci oswietlac droge bo jak sam zauwazyles tego swiecenia jest na 3 metry, tylko bardziej po to zebys Ty byl lepiej na drodze widoczny. mi akurat w deszczu przeciwmgielne pomagaja, mam odczucie ze duzo lepiej widze droge bezposrednio przed samochodem - przynajmniej tyle. nie wlaczam ich przy byle deszczyku ale jak mocno pada to moim zdaniem pomaga

Jeszcze nie widziałem takiej sytuacji by ktoś miał silniejsze p mgielne od świateł mijania. Co innego tylne p.mgielne. Które zreszta tez jest nadużywane notorycznie i służy do oslepiania tego z tylu najczęściej. Przepis mówi jasne ze można je włączyć jak widoczność spada poniżej 50m a rozum mówi ze jak ktoś jedzie zaraz za kimś to nie trzeba go oslepiac. Mało kto jednak zna przepisy o rozum jeszcze ciężej.