Drgania kierownicy, opony, koła, wyważenie

[be..mw]

Witajcie

 

Postanowiłem podzielić się z wami doświadczeniami z ostatnich dni.

 

Jakiś czas temu przez internet zamówiłem komplet opon Nokian WRA3 225/45/17 XL 91V. Oponki dostałem kurierem i postanowiłem założyć je na swoje aktualne felgi aluminiowe. Udałem się do jednego z warszawskich wulkanizatorów, który skasował 140zł za wymianę i:

 

- koła z samochodu zdejmował biorąc rozpęd i kopiąc z maksymalną siłą w stylu dyskotekowym,

- felgi po założeniu na samochód były czarne od brudu, smaru itd.,

- drugiemu klientowi złamał śrubę,

- chciał na piwko za psiknięcie piasty jakimś środkiem czyszczącym.

 

Podsumowując, 150zł wydane. Wyjeżdzam samochodem, wszystko niby ok. Wyjechałem na trasę i... samochodem nie da się jechać powyżej 120km/h przez potworne drgania na kierownicy. Zjazd na pierwszą stację paliw pod kompresor i... ciśnienie 1,8 we wszystkich kołach... Dojechałem do domu i od razu wycieczka do kolejnego wulkanizatora.

 

Tam oczywiście panowie ponarzekali, kto to wymieniał wcześniej te opony itd. (ogólnie standard, każdy majster gada na drugiego). Wrzucili koła na wyważarkę, na monitorze 4x OK i koła ponownie na samochód. Wyjeżdzam, bicie przy 90km/h i koniec jazdy.

 

Więc udałem się do serwisu na kontrolę zawieszenia, co by wyeliminować wszystkie możliwości. Zawieszenie w bardzo dobrym stanie, więc to nie to.

 

Stwierdziłem, że czas znaleźć profesjonalny zakład zanim odda się opony do reklamacji. Chciałem umówić się na doważanie kół na samochodzie, czyli całego koła z tarczą i piastą, ale panowie po wysłuchaniu historii stwierdzili, że nie ma to sensu. Zrobili:

 

- czyszczenie felg na błysk, każdy brud robi różnicę w wyważaniu,

- szlifowanie mocowania felgi przy piaście, co by usunąć syf,

- koła wrzucili na tzw. test drogowy,

- zrobili pomiary opony i całej felgi,

- ułożyli opony ponownie na feldze w optymalnej pozycji,

- zaproponowali wyprostowanie jednej felgi (prawy tył), na co też się zgodziłem,

- wyważyli ponownie koła, poprzednie miały od 80g-100g za dużo ciężarków (złapali się za głowę jak to możliwe),

- dali ładny wydruk całego badania.

 

Panowie zdiagnozowali, że dwie opony kwalifikują się do wymiany przez nadmierny poziom wibracji. Podobno to cecha bardzo popularna w oponach Nokian made in Russia - problemy z wyważeniem. Jak mi polecono, szkoda nerwów na reklamacje, bo i tak z nimi nie wygram. Poza tym nie chcę dostać opon jak skończy się zima a drugich na przekładkę nie mam. Dowiadywałem się w hurtowni w której kupowałem oponki, reklamacja może się przeciągnąć do 30 dni... Paranoja... Na razie postanowiłem z nimi żyć, być może po zimie oddam je do reklamacji.

 

Efekt, drgania kierownicy ustały jak ręką odjął. Cały proces zajął im 2h! A nie jak u pana Zdzisia w warsztacie, aby szybciej i następny. Nigdy nie zagłębiałem się w temat, ale zasłyszałem, że wyważarki muszą być kalibrowane i mieć ustawiony maksymalnie niski zakres tolerancji, który zazwyczaj jest ustawiony na bardzo wysoki, aby tylko pojawił się napis OK i następny klient... Ja to ja, ale niech wyważają tak koła kobiecie, która pojedzie z ciśnieniem 1,8 i nie będzie wnikać, że coś jej lata... Takich wulkanizatorów powinni wieszać za jaja, a niestety partaczy jest od groma.

 

Dla zainteresowanych wklejam jak wygląda taki raport. Wynika z niego jasno, że opony na tyle mają za duże wibracje, 10 i 11.5.

 

http://i61.tinypic.com/142fyxk.jpg

 

Dziwi mnie takie podejście, kupa stroconej kasy, nerwów i czasu na czytanie, szukanie i rozwiązanie problemu... Piszę to, może ktoś kiedyś wpisze: drgania kierownicy, znajdzie ten post i zaoszczędzi sobie nerwów. Polecam Wam zastanowić się gdzie jedziecie z kołami i skąd je kupujecie... Ja za zakupy przez internet już podziękuję... Wolę spokój i gwarancję na miejscu...

 

Pozdrawiam

Edytowane 16 Października 2014 przez be..mw

[Engelbert]

Napisz gdzie Cię tak obsłużyli - chętnie się dowiem gdzie przez przypadek nie pojechać.

W sumie chętnie też się dowiem gdzie pomogli i ile łącznie zapłaciłeś za wyważenie kół na samochodzie.

 

(Skoro to prawda, to chyba nikt nie będzie miał za złe podania tego do publicznej wiadomości? Oczywiście każdy ma swój rozum i sam zdecyduje co mu bardziej odpowiada.)

[be..mw]

To ja również poproszę o namiary na tych złych i tego dobrego wulkanizatora w Wawie... :)

 

A tak z ciekawości - jaka jest w takim razie norma tych wibracji opony? Ciekawe też co je powoduje - może np. wyząbkowanie opon przez kończące się amortyzatory?

 

Panowie, wysłałem Wam na PW namiary na oba zakłady, nie chcę tutaj podawać adresów, żeby ktoś nie zarzucił mi, że post jest antyreklamą/reklamą. Podjąłem sam problem, a dobrych i złych wulkanizatorów pewnie jest sporo.

 

Co do powodu wibracji, raczej to jest związane z samą budową opony. Opony, felgi były badane po zdjęciu z samochodu, ponumerowane i w takiej kolejności wprowadzone na kompa, że rysunek, który załaczyłem pokazuje ich pozycję po montażu. Także samo badanie było zupełnie poza zawieszeniem samochodu.

 

Opony są nowe, więc to prawdopodobnie wada fabryczna, z tego co czytałem dość popularna w tym modelu produkcji rosyjskiej. Opony z przodu mieszczą się w zakresie tolerancji, panowie z zakładu twierdzili, że wibracje do 10 jeszcze jakoś ujdą, chociaż jest to BMW a więc im mniej tym lepiej i wszystko musi być cacy. Ale 10 i więcej to już przesada, a dla BMW na pewno gruba przesada.

 

Co do kosztu całej operacji, zapłaciłem 120zł za pomiary, układanie opon na felgach, wyważenie. I dodatkowo 120zł za prostowanie felgi.

 

Drgania kierownicy ustały, jednak komfort jazdy nadal nie jest za rewelacyjny jeżeli chodzi o drgania wyczuwalne z tyłu. Jednak, jak pisałem na razie odpuszczam. Ściągnę koła na wiosnę i je prawdopodobnie zwrócę.

[Santa Cruz]

Kupiłem opony Sava Eskimo HP, made in Germany (pewnie w Fuldzie, to ten sam koncern) 225/45R17 i założyłem na nowe OZy

Znam się na wymianie i wyważaniu kół, sam wyważyłem do zera na wyważarce która nigdy wcześniej mnie nie zawiodła.

Od początku czułem małe drgania przy 80-90, większe przy 120-130 km/h. Po miesiącu zgłosiłem reklamację i umówiłem się w 'centrum reklamacyjnym Good Year' w Dębicy na osobistą weryfikację moich odczuć. Tam mają wyważarkę Huntera (zapewne tą samą na jaką trafił na końcu autor wątku) i na jej podstawie wydają opinie o uznaniu bądź nie, reklamacji. Wyważyli na niej wszystkie koła (przy okazji obracali opony na feldze) i powiedzieli, że są 'w normie'. Jakoś mnie to nie przekonało i już w drodze powrotnej wiedziałem, że ich norma przekracza wybitnie moją i mojego samochodu. Kiedy zima się skończyła, wysłałem wszystkie opony na reklamację. Zostały uznane dwie i zwrócono mi za nie pieniądze. Tej zimy dokupiłem dwie Vredestein Wintrac Xtreme. Już na wyważarce widać było, gołym okiem, że te opony kręcą się idealnie równo - w przeciwieństwie do Savy, której promień zewnętrzny zmieniał się o 1-2 mm. Żadne wyważenie nie skasuje negatywnego wpływu opony która, przez naddatek gumy, jest jajowata kształtem. Po miesiącu sprzedałem dwie Savy, jakie mi zostały i jeżdżę teraz na komplecie Vredesteina, który jest cichy (cichszy niż letnie Micheliny PS3), bardzo przyczepny i obniżył mi spalanie w trasie o jakieś 0.2-0.3 l/100 km.

Jak widać, mój samochód jest bardzo wrażliwy na niedoskonałości opon, więc produkty o większej tolerancji mogą sprawiać problemy.

Miejcie to uwadze.

[malwin]

To ja również poproszę o namiary na tych złych i tego dobrego wulkanizatora w Wawie... :)

 

Panowie, wysłałem Wam na PW namiary na oba zakłady, nie chcę tutaj podawać adresów, żeby ktoś nie zarzucił mi, że post jest antyreklamą/reklamą. Podjąłem sam problem, a dobrych i złych wulkanizatorów pewnie jest sporo.

 

Szkoda, że nie chcesz zostawić namiaru na forum, bo takie info jest przydatne. Przydałoby się i mi. Może w polecanych warsztatach dodaj?

[be..mw]

Tam mają wyważarkę Huntera (zapewne tą samą na jaką trafił na końcu autor wątku) i na jej podstawie wydają opinie o uznaniu bądź nie, reklamacji.

Dokładnie, pomiary były robione na Hunterze.

Szkoda, że nie chcesz zostawić namiaru na forum, bo takie info jest przydatne. Przydałoby się i mi. Może w polecanych warsztatach dodaj?

W związku z dużą liczbą wiadomości, które otrzymuję od Was z zapytaniem o adres, podaje namiary na zakład, który w końcu poprawnie wyważył mi opony: Warszawa, ul. Okaryny 15.

 

Pozdrawiam

[malwin]

W związku z dużą liczbą wiadomości, które otrzymuję od Was z zapytaniem o adres, podaje namiary na zakład, który w końcu poprawnie wyważył mi opony: Warszawa, ul. Okaryny 15.

 

Dzięki wielkie :cool2: Na pewno przyda się nie tylko mnie :cool2:

[mieteek]

Jak mogę prosic to poprosze namiary na ten dobry zakład.

Pozdrawiam

[sa121]

Daj namiar na ten warszatat , mam ten sam problem w tymi oponami w taki samym samocjodzie

[be..mw]

Daj namiar na ten warszatat , mam ten sam problem w tymi oponami w taki samym samocjodzie

Serwis Gum ul. Okaryny

[luk_byd]

A w Bydgoszczy zna ktoś dobry punkt?

Bo na pewno nie:

RafCar

Landowscy

Miechowska

Widok 95

Ani to na Wyzwolenia, ani to na Bora Komorowskiego.