Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
jesli chodzi o to "nirownomierne" zuzycie to wcale nie jest tak zle. 2mm roznicy na 88000km mi sie wydaje ze to jest normalne. na gwarancji ci tego raczej nie wymienia. natomiast przy wymianie trzeba posprawdzac czy wszystko jest proste, nie zacina sie, prowadnice czyste, klocki swobodnie sie poruszaja itd itp.

 

To, że jedna strona, u mnie lewe koło, ma klocek grubszy tzn 4mm a z prawej o połowę mniej to jest w granicach normy? Kilka autek miałem i raczej takie coś się nie zdarzało, coś musi być w układzie co sprzyja większej sile hamowania prawego koła albo może z prawej hamulec nie odbija do końca ale koła nigdy nie były strasznie gorące, zwyczajnie ciepłe ale oba tak samo... hmmm...

 

A druga sprawa to dziwne, że tarcze się już zużyły a klocka jeszcze jest trochę. Jeśli nikt by nie zmierzył grubości tarczy to jeszcze spokojnie bym jeździł ponad 22 tyś km a grubość tarczy poniżej minimum. Po to jest czujnik w klockach żeby nam pokazał kiedy należy tam zajrzeć czyli założenie jest, że klocek powinien pierwszy się zużyć.

 

Jeszcze mam pytanko o tarcze ATE PD, w katalogu jest, że występują w średnicy 330 mm a u mnie wg. katalogu jest 312mm, te ATE PD są opisane jako do pojazdów administracyjnych?

Będą pasować?

 

W e90 320d tak zrobilem i bardzo polecam :cool2:

 

Masz może nr kat tej tarczy? Pasowały bez problemu? i nr kat klocków ATE Ceramic? :)

Opublikowano

wlasnie sam dochodzisz do konkluzji jak pisalem kilka postow wyzej :cool2:

ja tez mam zrobione na klockach jakies 70000 i jeszcze jezdze (do wiosny)

a zuzycie klockow/tarczy najbardziej (po za twoja noga) zalezy od warunkow exploatacji. jak jezdiles po drogach gdzie klocki mogly ulec duzemu zanieczyszczeniu to tarcze beda mocniej zuzyte bo klocki zabijaja sie wtedy duzo twardszym materialem i ryja tarcze. byc moze na samym poczatku ktos poszalal i zacial klocki (skantowal) a przez caly okres eksploatacji one sie wyrownaly (zwroc uwage na ksztalt nowego klocka- w miare zuzycia rosnie powierzchnia przylegania do tarczy). ja mysle ze ogledziny prowadnic opowiedza jakas historie.

odnosnie filmu wodnego -autostrada dlugi dystans bez hamowania lub jazda wyczynowa- zgadza sie ale nie przy innych warunkach - nie sadze. uczylem sie mechaniki plynow i termodynamiki u goscia ktory mial chopla na temat lozysk gazowych i zapewniam znam temat. to co koledzy pisza to jak najbardziej prawda ale czy ma zastosowanie w tym przypadku -nie sadze. jezdze raz do roku do polski i nigdy nie mialem czegos takiego.

moim zdaniem wymien komplet przod i tyl u dobrego fachowca, wszystko musi byc dokladnie sprawdzone i wymienione jesli istnieje jakiekolwiek podejrzenie.

 

Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku ....bez takich problemow.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Autko od początku w moich rękach :) Więc delikatnie obchodziłem się ze sprzętem :) Podjadę do ASO zobaczymy co powiedzą, jeszcze jest gwarancja - przedłużona do września 2013r

 

Dzięki i wzajemnie wszystkiego dobrego w 2013r. :)

Opublikowano

Tak wyglądają klocki fabryczne po 100 tys km w e90

 

http://img.photobucket.com/albums/v708/K8v8M/28ff032904df337b2017756b2e2bccf6.jpg

 

Wystarczyło nauczyć żonę, że w BMW sie nie hamuje w zakretach tylko dodaje gazu ;)

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Mierzyłeś może grubość tarcz? U mnie też klocek wygląda dość grubo a jak widziałeś tarcze są na minimum, minimalna grubość 22,4mm.
  • 2 lata później...
Opublikowano
mam to samo w nowym F25, przy dużych prędkościach (140-160) w deszczu przy lekkim hamowaniu ściąga w prawo , mam przebieg 25000 , samochód w zasadzie nowy, nic z tym nie zrobisz
Opublikowano
Ja również mam klocki fabryczne, przebieg ok 73 tys, i jeszcze po ok 20 tys pokazuje komputer :) Ale faktem jest że zanim kupiłem auto (przy przebiegu ok 54 tys), jeździła nim kobieta która z gazem i hamulcem obchodziła się delikatnie, więc to co napisał K8v8M jakoś mnie nie dziwi.
Opublikowano

Ja również dopisuję się do tego tematu w związku ze ściąganiem przy hamowaniu, chyba właśnie podczas deszczu.

Zaobserwowałem parę dni temu właśnie taką przypadłość jak opisywana przez paru kolegów wyżej. Auto mam z motorem 6 cylindrowym, tarcze z przodu to przywoływane tu już Zimmerman sport, a z tyłu oryginalne.

Czemu tak się dzieje, nie wiem. Zużycie raczej normalne, elementy układu sprawne i czyste...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Problem został wyeliminowany poprzez demontaż a następnie dokładne oczyszczenie klocków, prowadnic itp. Później zmieniłem tarcze i klocki (stare się już zuzyl) teraz po przejechaniu 50 tys km problem powrócił. Wczoraj wszystko rozebralem oczyscilem nasmarowalem i jak będzie deszcz to zobaczymy. Dam znać, ale poprzednio pomogło.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.