Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To taki jaskrawy przykład patologii polskiego handlu samochodami. Dosłowne przetłumaczenie niemieckiego Modelljahr posunięte do granic absurdu. Najwięcej narozrabiał tutaj koncern VAG, wstawiając dziesiątą cyfrę vinu o 1 do przodu już od połowy roku. Handlarzynom dwa razy powtarzac było nie trzeba. Pierdów w ogłoszeniach dot. roku produkcji w wyszukiwarce i w tytule oraz sprostowania w ogłoszeniu (nierzadko drobnym maczkiem) jest już chyba niemal 50 procent w ogłoszeniach sprowadzonych aut na allegro.

 

Natomiast faktycznie nie nalezy wymagać od importera aby każde auto z Briefem wydanym po 01.10.2005 poddawał rozkodowywaniu Vinu, szczególnie że zaiste jakieś dziwne "ruskie" wyszukiwarki dostępne w sieci pokazują rózne daty dla tego samego auta. Naturalnie akurat w BMW system jest bardzo precyzyjny, to fakt. Ilu jednak polskich "importerów" potrafi znaleźć coś na tego typu stronach?

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Z rocznikiem modelowym najczęściej wiążą się zmiany w aucie. Nowszy silnik, inne wyposażenie strandardowe itd. W USA to jest dość jasne bo tam praktycznie tylko w ten sposób określa się rocznik auta. Dla nabywcy jest jasne czy kupuje model po lifcie albo z nowym silnikiem itd. Amerykanie wszystko mają prościej. My widząc E90 zarejestrowane np. w sierpniu 2008 musimy sprawdzić po wyglądzie albo numierze nadwozia czy jest to LCI czy nie. W USA taki model ma już oznaczenie 2009 i wszystko wiadomo. W Europie rocznik modelowy w zasadzie w ogóle nie jest jakąś wytyczną. Handlarze oszuści potrafią na E90 przedliftowe pisać że jest to model 2009 więc każda metoda jak widać jest dobra. :)
Opublikowano
Jak dobrze zrozumiałem to jeżeli miałbym auto np. z 2010 a pierwsza rejestracja 2012, to mam prawo żądać ceny jak za rocznik 2012. Raczej jeżeli dla kogoś nie jest ważna data produkcji, to nie powinien również zwracać uwagę na datę pierwszej rejestracji, a tylko i wyłącznie na stan samochodu. Data produkcji może rzeczywiście nie jest najważniejsza, ale do licha trzeba się czegoś trzymać.

 

Jeśli nie było liftingu/zmiany modelu to tak. No i taka sytuacja miałaby miejsce w Niemczech :)

Zresztą ja sam kupując auto dla siebie nie patrzę w ogóle na rocznik i tak wymieniłem młodsze na starsze ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.