Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy ktoś z kolegów jeździ na zimowych kołach R19 lub R20?

Pytam ponieważ moje 18 zachowują sie fatalnie. Auto wpada zbyt często w poślizgi na zakrętach przy śliskiej nawierzchni. Co prawda systemy go pięknie wyprowadzają na prostą, lecz denerwuje mnie ciągłe zarzucanie tyłka. Zastanawiałem się czy tak samo zachowują się Wasze samochody gdy posiadają zimą szersze ogumienie niż 255/55R18?

Do tej pory zawsze zakładałem węższe i niższe opony na zimę, ponieważ auto lepiej sobie radziło z ruszaniem. W BMW nie mam już tego problemu (m.in. dzięki 4x4), więc teoretycznie mógłbym założyć szersze kapcie na większych kołach jeżeli tylko przełożyło by to się na przyczepność. Boje się jedynie aquaplanningu na błocie pośniegowym.

Ma ktoś w tym jakieś doświadczenia?

Opublikowano
Cos w tym jest, posiadamy w domu dwa x5 jeden na 255/55/18 a drugi ogumienie mieszane 255/50/19 285/45/19 i faktycznie te na 19 lepiej sie zdecydowanie prowadzi
http://i607.photobucket.com/albums/tt156/henake/auta-1_zps844b52e9.jpg
  • 2 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Bardzo mnie dziwi "zarzucanie tylka", o ktorym piszesz. Ja jezdze na 255/55/18 Michelin opony wielosezonowe (w klimacie, w ktorym mieszkam to jedyne optymalne rozwiazanie). Przy ostatnim wyjezdzie na narty specjalnie probowalem sie pobawic w zarzucanie tylka - nie jest to takie proste / nie jest tez trudne jesli sie chce, ale z pewnoscia, nie zdarzylo mi sie, aby zarzucilo mi tylek bez moich wysilkow - a ja jezdze na wielosezonowce a nie zimowce.

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
Czy ktoś z kolegów jeździ na zimowych kołach R19 lub R20?

Pytam ponieważ moje 18 zachowują sie fatalnie. Auto wpada zbyt często w poślizgi na zakrętach przy śliskiej nawierzchni. Co prawda systemy go pięknie wyprowadzają na prostą, lecz denerwuje mnie ciągłe zarzucanie tyłka. Zastanawiałem się czy tak samo zachowują się Wasze samochody gdy posiadają zimą szersze ogumienie niż 255/55R18?

Do tej pory zawsze zakładałem węższe i niższe opony na zimę, ponieważ auto lepiej sobie radziło z ruszaniem. W BMW nie mam już tego problemu (m.in. dzięki 4x4), więc teoretycznie mógłbym założyć szersze kapcie na większych kołach jeżeli tylko przełożyło by to się na przyczepność. Boje się jedynie aquaplanningu na błocie pośniegowym.

Ma ktoś w tym jakieś doświadczenia?

Witam,

tak ja mam moją BUNIĘ na takim zestawie kół,

tzn. z przodu R 19 a z tyłu R 20 i śmiga .

Ćwiczyłem na mocno zaśnieżonej i oblodzonej drodze ( k Nidzicy)

Powoli zwiększałem prędkość i hamowałem i znowu.

Doszedłem tak do ok 120 km/h i bez żadnych niebezpiecznych historii,

systemy pracowały tak że nic nie dało się nawet odczuć.

Auto jakby jechało po czystym asfalcie, rewelacja.

Nawet jak coś zarzuciło (bardzo delikatnie) to Bunia sama wracała na obrany tor jazdy.

Systemy bezpieczeństwa w tym aucie , to mistrzostwo świata.

Pozdrawiam

Trzeba pamiętać, że głowa jest do myślenia

a tyłek do siedzenia.

Nie należy tego zmieniać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.