Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie, mam nieciekawy problem.

Zaczynając od początku. Od jakiegoś czasu mam problem z zawieszeniem - trzeszczy na progach zwalniających lub na większych zagłębieniach. Próbowałem np. podczas mycia samochodu wyczyścić wodą pod ciśnieniem sprężyny i gumowe części nad kołem. Na chwile pomagało. Wczoraj wracając w Krakowie natrafiłem na zajebiście nierówną drogę. Bardzo dużo może nie dziur, ale jakby poprzecznych kolein (temperatura -16st.). W pewnym momencie przednie zawieszenie zaczęło tak cholernie głośno rzęzić, że myślałem, że coś się urwało. Zatrzymałem się, obadałem cały samochód i nic. Na równej drodze nie ma żadnego odgłosu, jak tylko wjadę trochę szybciej na próg donosi się odgłos jakby lód znajdował się koło kół i opony ścierały lód i śnieg - tylko kilka razy głośniej.

Przypuszczam, że od temperatury może jakieś gumy się zwichrowały i nie amortyzują ciężaru tak jak powinny.

Macie jakieś rady?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
U mnie tez slysze dziwne jakby stukniecie ale tylko gdy kolo spadnie z ostrej krawedzi (studzienki, niziutkie krawezniki, dziurki male, progi zwalniajace ale tylko te takie ostre co sa przywiercone czy przyklejone) jak ulica jest pofaldowana ale gladko lub prog zwalniajacy jest po prostu zlany z asfaltu to jest cisza. Wiec wychodzi na to ze slychac to gdy kola gwaltownie opadaja lub sie podnosza. Bylem juz w dwoch warsztatach i nie znalezli zadnego luzu. Wszystko trzyma sie idealnie wg mechanikow. Takze ciezko wybadac co to.

🙃🙃

Opublikowano

Są to najprawdopodobniej tuleje pływające w tylnim zawieszeniu(3 z lewej, 3 z prawej strony). Koszt jednej tulei to ok 50 zł także wszystkie to jakieś 300 zł.

Trochę ciężko się je wymienia, natomiast dobry mechanik powinien je potrafić wymienić w kilka godzin także koszt wymiany też nie powinien być wysoki.

Opublikowano
zgrzyty piszczenie, coś w stylu jak byśmy jechali wozem drabiniastym, wydobywające się z tylnego zawieszenia, to tak jak kolega wyżej napisał będą tuleje pływające..powinno je być słychać nawet na postoju bujając autem. Efekt można zniwelować na jakiś czas poprzez wpsiknięcie za pomocą strzykawki z grubą igłą oleju smaru w gumową część tuleji. Drugim prawdopodobnym winowajcą skrzypienia będą tak jak w moim przypadku amortyzatory. Na badaniu ich sprawności wszystko było w normie..natomiast różnica była już widoczna przy próbie rozbujania auta naciskając na przednią oś po maską..dla porównania obok stało w pełni sprawne bmw e90. Dodatkowo amortyzatory zanim zaczęły skrzeczeć na progach..stukały. Stuk pojawiał się na drobniutkich nierównościach..a zanikał po przejechaniu kilku km (najprawdopodbniej amortyzator się dopompowywał) Amortyzatory wymieniłem na MONROU REFLEX..wszystko wróciło do normy..było to rok temu. Po kilku miesiącach po całodniowym postoju amorki znowu zaczęły stukać..im niższa temp tym dłużej i głośniej. Stwierdziłem, że reklamacja. Dziś jestem ponownie po wymianie przednich na nowe tym razem już na BILSTEIN..mam nadzieje że te już pośmigają dłużej. Zgrzytać również mogą słynne uszczelki w drzwiach
Opublikowano

Hmm... ja mam głównie problem z przednim zawieszeniem. Tylne tylko lekko trzeszczy na progach lub nierównej drodze (poprzeczne nierówności)

Natomiast przednie zawieszenie od kilku dni trzeszczy jakbym przejeżdżał po bryle lodu:/ Hehe na chodniku ludzie się od razu rozglądają co się dzieje :]

Jestem jutro umówiony u mechanika, zobaczy co i czy w ogóle stwierdzi...

Opublikowano
Wiem w czym problem. Na pewno nie są to tuleje z tyłu, tylko z przodu. Te od wahacza dolnego. Widać je po otwarciu maski. Psiknij tam WD40 i zobacz co będzie. Ja miałem taki problem, jak wymieniałem termostat i full płynu poszło na tą tuleję. Później strasznie trzeszczała. Psiknąłem trochę czymś typu WD40 i przeszło od razu. Po prostu tam jest woda i na dlatego Ci tak halasuje podczas mrozów.

_____________________

Sprzedam nowy filtr powietrza MANN C31143 BMW E60 E61 E63 E64 - 90 zł z wysyłką

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja sie zastanawiam czy u mnie nie tluka sie gorne poduchy amotrow

🙃🙃

Opublikowano
Obstawiam amorki lub gumy drążka stabilizatora. Próbowałeś naciskać na przód auta, jak się zachowuje,a dla porównania weź kogoś kto ma w pełni sprawne auto
Opublikowano
U mnie tez slysze dziwne jakby stukniecie ale tylko gdy kolo spadnie z ostrej krawedzi (studzienki, niziutkie krawezniki, dziurki male, progi zwalniajace ale tylko te takie ostre co sa przywiercone czy przyklejone) jak ulica jest pofaldowana ale gladko lub prog zwalniajacy jest po prostu zlany z asfaltu to jest cisza. Wiec wychodzi na to ze slychac to gdy kola gwaltownie opadaja lub sie podnosza. Bylem juz w dwoch warsztatach i nie znalezli zadnego luzu. Wszystko trzyma sie idealnie wg mechanikow. Takze ciezko wybadac co to.

 

Ten sam objaw miałem przy amorkach założonych rok temu.Stukały nie w momencie wjechania np na krawężnik, tylko w momencie zjazdu, tak samo za progiem zwalniającym

Opublikowano
Gumy drążka stabilizatora z przodu wymieniałem niecały rok temu, więc raczej to nie to. Spróbuję z WD40, mam tylko nadzieję, że znajdę te elementy pod maską..:]
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ten sam objaw miałem przy amorkach założonych rok temu.Stukały nie w momencie wjechania np na krawężnik, tylko w momencie zjazdu, tak samo za progiem zwalniającym

No i jak rozwiazales problem?

Jezeli chodzi o drazki stabilizatora to sa dobre.

Moze faktycznie albo amory albo ich poduchy :roll:

🙃🙃

Opublikowano
U mnie podobne dźwięki wydobywają się z przedniego zawieszenia, ale byłem w ASO i nic nie stwierdzili. I chyba się z nimi zgodzę bo ta dolegliwość jest tylko zimą a w lato nic. Jak jednak ktoś coś się dowie to by było miło ;)
Opublikowano
Ten sam objaw miałem przy amorkach założonych rok temu.Stukały nie w momencie wjechania np na krawężnik, tylko w momencie zjazdu, tak samo za progiem zwalniającym

No i jak rozwiazales problem?

Jezeli chodzi o drazki stabilizatora to sa dobre.

Moze faktycznie albo amory albo ich poduchy :roll:

 

Przedwczoraj założyłem nowe amorki..a te do reklamacji

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
I na tych nowych amorach jest cisza? Bede musial jechac na test amorow. Sprawdzono mi wszystko i zadnych luzow nie znalezli. Mi glownie slychac z przodu, z tylu duzo mniej ale jednak zupelnie cicho nie jest. Powiedzieli ze moga to byc wlasnie poduchy na mcpersonach niby bujali buda i trzymali paluchy na mocowaniu amora pod maska ale tez mowili ze luzu nie ma. Wkurza mnie to juz i to mocno.

🙃🙃

Opublikowano
tak po wymianie cisza..rok temu gdy wymieniłem też była cisza..ale po kilku miesiącach znowu zaczęło stukać. Na teście sprawności przy uszkodzonych nic mi nie wychodziło, niby wszystko ok
Opublikowano
U mnie na szczęście przestało głośno trzeszczeć. Prawdopodobnie pomiędzy gumy dostała sie woda i podczas dużych mrozów wszystko zamarzło. Dzisiaj było u mnie jakies -3st i jest jak wcześniej, czyli lekko trzeszczy na progach...
Opublikowano
U mnie na szczęście sprawa sie sama rozwiązała. Minęły duże mrozy, teraz jest około -3 i głośne zgrzyty ustąpiły:-)
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Panowie powracam do tematu, przednie zawieszenie u mnie strasznie trzeszczy najbardziej przy wjechaniu na próg zwalniający podczas zjeżdzania z niego gdy nacisk na przednią oś jest największy wydobywa się dzwięk trzeszczący taki piaszczysty, jest to tak niekomfortowe że nie da sie jechac poprostu :evil:
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
U mnie sprawa banalna. Trzeszczaly odboje amorow. Mechanik zsunal oslone odboj wyczyscil wszystko nasmarowal i przestalo. Powiedzial ze jak znow zacznie to najlepiej wymienic odboje z oslonami.

🙃🙃

Opublikowano

witam,

mam to samo z przodu z lewej stronie na spowalniaczach! jest straszny zgrzyt!!! że strach jechać i ma się wrażenie że pół przodu zaraz ma odlecieć...do tego jeszcze puknięcie głuche, nie metaliczne! jeśli prawym kołem omijam spowalniacz to na lewym słychać. ( przed zimą wymieniłem amortyzator...) na szarpakach pokazuje wszystkie amory 50-52%... wymieniłem w zeszłym tygodniu tuleje, sworznie, łączniki stabilizatorów, poduszkę na amortyzatorze również wymieniłem wszystko z ASO - NADAL TO SAMO...! został tylko amortyzator... może tak jak kolega napisał może jak się ociepli to będzie ok. ale na amortyzator powiem szczerze odżałowałem, może nie najtańszy ale i nie jakiś super... i może to są konsekwencje teraz... pozostałe amortyzatory mam oryginalne od nowości samochodu.

Opublikowano

Tez przy większych mrozach mam jakies trzaski i zgrzytanie jak w jakimś tarpanie, i to występuje tylko jak przejezdzam przez progi zwalniajace. Ale jak sie juz ociepli to wszystko wraca do normy:)

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Większość aut na mrozach skrzypi,trzeszczy i halasuje. Woda dostaje się w szczeliny, zamarzajac powiększa swoją objętość i stad nieprzyjemne halasy...nie róbcie tragedii, nie wywalajcie w błoto kasę na wymianę sprawnych części! Fizyki nie oszukacie. U mnie w mrozy lekko trzeszczy z przodu na progach zwalniajacych, to samo mam w firmowych fabii, octavii, insignia, czaddy, sprinterach itd

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.