Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Racja jes po obu stronach!

Mój kolega ma warsztat. Kupił e46 i po jakimś czasie obróciły mu sie panewki na wale!

Jako, ze samochodzikiem zamierzał jeszcze pośmigać, zrobił generalny remont. Robił dla siebie i nie oszczędzał na niczym. Autko trzaska masę kilometrów i kolega powiedział, że nie zamienił by swojej bawarki na zadną inną!!!

Ja miałem przykrą niespodziankę ze swoim silnikiem.

Ten sam kolega namawiał mnie na generalny remont silnika ... Nie kupuj używki bo nigdy nie wiesz co kupujesz!

Pomyślałem, autko robię dla siebie, to wole remoncik i przynajmniej bedę wiedział czym jeżdżę...

I tu sie bajka skończyła!

Nowa głowica- 9 tysia

Wałki rozrządu po 1 600...

Komplet pierścieni na tłok 600 pln x 6 !!!

Jak zacząlem to liczyć, to wychodził kosmos. Mój kolega przestał już mi doradzać :D

Brałem już pod uwagę kupno nowego silnika w ASO za 40 tys...(bez osprzętu)

Byłem w kropce.

Doszedłem do wniosku że kupie słupek!

Znajomy swoimi "kanałami" załatwił mi używkę po 50 000 km (sprawdzona)

Zapłaciłem 7 tysia.

Dziś wiem, że dobrze zrobiłem :D

Remont silnika może się i opłaca, ale jak ja bym swój wyremontował tak jak trzeba, to by lepiej opłacało się kupić drugi samochód...

Opublikowano
Racja jes po obu stronach!

Mój kolega ma warsztat. Kupił e46 i po jakimś czasie obróciły mu sie panewki na wale!

Jako, ze samochodzikiem zamierzał jeszcze pośmigać, zrobił generalny remont. Robił dla siebie i nie oszczędzał na niczym. Autko trzaska masę kilometrów i kolega powiedział, że nie zamienił by swojej bawarki na zadną inną!!!

Ja miałem przykrą niespodziankę ze swoim silnikiem.

Ten sam kolega namawiał mnie na generalny remont silnika ... Nie kupuj używki bo nigdy nie wiesz co kupujesz!

Pomyślałem, autko robię dla siebie, to wole remoncik i przynajmniej bedę wiedział czym jeżdżę...

I tu sie bajka skończyła!

Nowa głowica- 9 tysia

Wałki rozrządu po 1 600...

Komplet pierścieni na tłok 600 pln x 6 !!!

Jak zacząlem to liczyć, to wychodził kosmos. Mój kolega przestał już mi doradzać :D

Brałem już pod uwagę kupno nowego silnika w ASO za 40 tys...(bez osprzętu)

Byłem w kropce.

Doszedłem do wniosku że kupie słupek!

Znajomy swoimi "kanałami" załatwił mi używkę po 50 000 km (sprawdzona)

Zapłaciłem 7 tysia.

Dziś wiem, że dobrze zrobiłem :D

Remont silnika może się i opłaca, ale jak ja bym swój wyremontował tak jak trzeba, to by lepiej opłacało się kupić drugi samochód...

Właśnie pisałem o tym wcześniejszych postach ,ale co niektórzy kapitalka i kapitalka ale tak jak fabryka zrobi to żaden inny fachowiec nie zrobi ,nie obrażając nikogo i wiem co mówię bo kiedyś się bawiłem w takie rzeczy w innych autach ,jednym słowem nie opłaca się i koniec :!: A nowe to można kupić ale podzespoły silnika ....i takie tam...

Opublikowano
skrab i mch74 nikt absolutnie nie napisal w tym temacie kapitalka i tylko kapitalka. ja szanuje wasze zdanie na ten temat. skrab piszesz ze bawiles sie w takie rzeczy i nie czules nigdy satysfakcji z dobrze zrobionej roboty? bo dla mnie tego akurat nie da sie wycenic + banan na ustach zadowolonego klijenta. natomiast w tym przypadku ten remont juz jest zrobiony i cos bylo niedopatrzone prawdopodobnie pierwszym razem. kolega wydal mase pieniedzy i wciaz jest zle. niestety nie ma wystarczajaco duzo informacji zeby mozna bylo ustalic co dokladnie moze powodowac zwiekszone zuzycie oleju. w tym silniku zawory sa ustawione rownolegle do osi tloka (pionowo w dol nie pod katem) jesli ktorys spotkal sie z tlokiem a jest takie podejrzenie mogl sie tylko delikatnie wygiac i sie domyka (spelnia swoje zadanie) ale puszcza olej, mogl nawet sie wyboczyc i nie stanal bo go tlok i walek rozrzadu przebily przez prowadnice zwiekszajac szczeline pomiedzy trzonkiem zaworu a prwadnica to jedno a drugie to na tym samym cylindrze tlok przyjal uderzenie sila poszla dalej przez korbowod do panewki korbowej -ona sie odksztalcila. nastepnie duza roznica temperatur na jednej panewce spowodowana zwiekszonym tarciem lub zatkanie kanalu olejowego po przez wyplywke (po uderzeniu) -obrca panewke. lub panewka od razu zostala obrocona a zaczela klepac po jakims czasie. -ale oczywiscie to tylko jakies tam moje domysly. nie wiem po co ja to pisze....
Opublikowano
Satysfakcje miałem jak kupiłem słupek i dołożyłem osprzęt sam, to już był banan, a materiały w dzisiejszych aut nie ma co porównywać w z materiałami z lat 80-tych wiec jaka kol wiek kolizja i kończy się tak właśnie jak w temacie ,tak jak mówisz może być lekko skrzywiony korbowód i lipa teraz rozbieraj silnik i rób na nowo krew jasna zalewa :evil:
Opublikowano
skrab i mch74 nikt absolutnie nie napisal w tym temacie kapitalka i tylko kapitalka. ja szanuje wasze zdanie na ten temat.

wafeltom Ja również szanuję Twoje zdanie!

Kupisz "słupek" okaże się że będzie zajechany....

Zrobisz generalny remont, to silnik juz nigdy nie bedzie tak chodził jak złożony w fabryce...

Ile ja się nasłuchałem takich teorii :D

Kolega co zrobił sobie generalny remont w swoiej E46 jest zachwycony ze swojej pracy :D

Mi udało się trafić dobry "słupek" aftermarketowy i też jestem zadowolony :D

Najważniejszy jest efekt końcowy!

Opublikowano
nie zrozumiales ale nie wazne a pije do tego ze ktos czegos nie dopatrzyl i to wszystko.

No właśnie oto niedopatrzenie chodzi,a przeważnie sie nie dopatrują i widać tego efekty :wink:

Opublikowano
A ja napisze tak. Szukasz taniej bezwypadkowej super bmki . No musi byc bezwypadek , jak malowana to juz beeee . No jest kilka na allegro jedna 65000km druga 180000km tylko jakos dziwne ze na zachodzie ci druga ma minimum 200 . Ale jedna 50tys zl druga 38tysi plus oplaty od handlarza super stan z niemiec idealna poprostu a potem takie cuda wianki. N47 po 200tysiach kto kupuje taki samochod, dwumas zaraz turbo lozyska itd itp
Opublikowano

No nie wiem kto kupuje - chyba ten co ma zdrowy rozum to kupi tą z przebiegiem 200.000 gdyż jest to przebieg normalny na 5-6 letni samochód z silnikiem diesla. Na forum jest wiele osób ,którzy maja przebiegi powyżej 200.000 km. i powiedzą ,że nic nie robili przy aucie poza zwykłą eksploatacją części .

Twoja teoria nie odzwierciedla stanu faktycznego .Wiadomo są na rynku takie parchy ,że tylko idiota by kupił ale jeśli auto jest po sprawdzeniu bezwypadkowe i ma przebieg ok. 30-40 tyś km. rocznie silnik nie pokazuje błędów i chodzi normalnie cena jest adekwatna do stanu technicznego i rocznika oraz wyposażenia to dlaczego nie - nie kumam ? :nienie:

Domek nad najczystszym jeziorem na Mazurach - Wakacje - Święta - Ferie - Weekendy - Sylwester -http://domkinarty.spanie.pl/
Opublikowano

Ja mam takie zdanie, że N47 jest awaryjne i zrywają się łańcuchy niestety. Ten kto kupuje z przebiegiem 200k km to zwykły człowiek. Te samochody po tym przebiegu nie wyglądają źle i jeżdżą bardzo dobrze. Jeśli w większości po trasie to turbina i dwumas nawet po takim przebiegu są w stanie bdb.

 

Ogólnie trudno mieć jakieś zdanie na temat nowych silników, rok temu dla kolegi sprawdziliśmy e90 330d 231KM z końcówki 2007r. z oryginalnym przebiegiem 227k km. Ktoś by powiedział "ale kilometrów, pewnie wszystko się tam sypie", otóż błąd Panowie, samochód był użytkowany przez niemiecką firmę, przez pierwsze 2 lata przejechał 153k km, następnie został sprzedany miłej Pani w wieku 39 lat, która przejechała nim następne 70k km przez prawie 2 lata. Później auto trafiło do kolegi. Cena za którą ją kupił to 13000 Euro (nie pamiętam kursu, ale to był listopad 2011, dcena bardzo niska to była ze względu na przebieg), akcyza ze wszystkimi kosztami wyniosła jakieś 10 000 zł. Samochód miał pełną książkę serwisową + wydrukowaliśmy przeglądy w ASO z pełną historią co i kiedy było wymieniane/naprawiane. Ostatni wpis 226k km, i teraz najlepsza część: przez te 4 lata wymienione zostały tylko 2 takie większe rzeczy:

- rura intercoolera

- przednia szyba

Jeśli chodzi o naprawę to jedyny problem pojawił się przy przebiegu 180k km dotyczył jakiejś usterki elektrycznej bez konieczności wymiany podzespołów.

I oczywiście eksploatacja, czyli płyny, filtry, tarcze, klocki.

 

Wszystko inne jest w oryginale od początku, turbo, wtryski etc.

 

Kumpel jeździ do teraz i ma już ponad 250k km najechane i nie naprawiał nic (tylko standard czyli na dzień dobry 2x termostat), auto pali na dotyk, chodzi równiutko, przyspiesza mega dobrze i nie spala grama oleju.

Kierownica jest oryginalna i wygląda bardzo dobrze, nie ma przetarcia żadnego, trochę się świeci, lecz dalej ma zachowaną strukturę i nie jest gładka, a na allegro widziałem auta z przebiegiem 100k km i kiera wyglądała tak samo.

 

Teraz mi powiedzcie co o tym myśleć? Samochody są podobno gorsze niż kiedyś, ale jak wytłumaczyć taki przypadek? Wydaje mi się, że Polacy żyją złudzeniami i kupują licznik i książkę a nie samochód. Mają nakręcone 2x większe przebiegi niż pokazuje licznik i później dziwią się, że już problemy się pojawiają.

 

 

Ja swoją e91 330d kupiłem niedawno, bo jestem mile zaskoczony tym silnikiem, mam przebieg mniejszy i na razie problemów również brak, pomijając termostaty, które już wymieniłem :D. Mam nadzieję, że też będzie tak chodzić jak mojego kolegi.

_____________________

Sprzedam nowy filtr powietrza MANN C31143 BMW E60 E61 E63 E64 - 90 zł z wysyłką

Opublikowano

A ja jeździe już prawie rok i oprócz filtrów, olei i dwóch termostatów nic nie dotykałem a silnik m47n2 122km bez klapek i DPF-a i tez jestem mega zadowolony na blacie 200tyś :cool2: Bo Polak jak widzi magiczne 150tyś na alledrogo to myśli że trafiła się mu okazja i bierze ,a tu zonk :shock:

Mlodzik i tak trzymać życzę bezawaryjności pozd.

Opublikowano
Wydaje mi się, że Polacy żyją złudzeniami i kupują licznik i książkę a nie samochód. Mają nakręcone 2x większe przebiegi niż pokazuje licznik i później dziwią się, że już problemy się pojawiają.

 

Bardzo dobrze napisane :cool2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
Osobiście wolałbym z przebiegiem 200 tys. km od niemieckiego dilera, niż 100 tys. od polskiego pośrednika - nawet jeśli byłoby tańsze, a rocznik ten sam. Tam na 99,9% byłaby prawda, a u nas na 99,9% nieprawda. Edytowane przez multilab
Opublikowano
no własnie o ten przebieg mi chodzilo . w de 250 a u nas 150 a potem ojjj łancuch sie urwał
Opublikowano

Drogie te silniki do bmw - 40tyś.

Do porsche 911 model 997 nowy silnik występuje jako część zamienna i kosztuje 32tyś zaś skrzynia dsg. ok 40tyś.

Różnica tylko w klasie auta bo to auto za pół bańki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.