320-opuszczajace sie szyby --pytanie do posiadaczy coupe.

[ATIK]

ok kolego spróbuje tak zrobic nic przeciez nie zaszkodzi.a jeszcze taki male pytanko mam jak otworze maske to w lewym rogu maski stojąc przed maska mam taki kabel ok 0,5cm grubosci ktory łączy maske z nadwoziem.według mnie jest to masa.ten kabelek mam przerwany wiec i tak tej masy nie ma w sumie.i tu moje pytanie jak to jest u was czy jest on wazny i czy moze byc problem opuszczania szyb?

[basterss]

u mnie nie dzialala domykanie szyb od stronykierowcy i moderator zablokowal mi post bo mowi ze jest milion tematow tylko nie ma tam zadnego rozwiaznia wiec ktos tu nie mysli... jak wcisne ten guzik od domykania palcem tez szyba sie nie domknie wiec te smieszne wasze krancowki slupki sa dobre wina jest gdzie indziej tylko w tym milionie postow nikt nie mial z tym doczynienia chyba..

[CICHY525]

Temat miałeś zamknięty ze względu na źle sformułowany tytuł.

To że palcem wciskasz "te smieszne wasze krańcówki" to ciut mało. Skąd wiesz że jest w środku tak jak powinno?

[basterss]

no wlasnie wiem czy jest dobrze bo napewno nie jest tylko czy ktos to rozbieral? no nic pomocy nie dostalem od was. pozdr

[Lesmen]

tak jak moderator napisal ze nie wiadomo czy w srodku sa dobre wiec popieram to w 100% ja mialemmtaki sam problem ze jak wciskalo sie paluchem to szybki sie domykaly a jak sie zamykalon drzwi to juz,,, wymienilem caly zamek z krancowka i jak reka odjal :)

:cool2:

[evildic]

Dorzuce coś od siebie.Temat opuszczania szyb po 2cm.W mojej kaszmiroweej buni miałem problem z szyba pasażera.Po naciśnieciu przycisku szuba otwierala sie co 2cm ,trzeba było kilkakrotnie naciskać by cała otworzyc.Podjąłem walke...w pierwszej kolejności wziąlem sie za boczki .Trzeba bylo wymienić nieszczesny materiał i podkleic czymś nowym..wyszło idealnie :D :D :D :D Kolejnie wziąlem sie za nieszczesny silnik.Hipotez bylo wiele naczytalem sie że to jakiś moduł komfortu bzdura,że to przekaznik wiec rozkrecilem pudlo i rzeczywiscie wydawało sieze jeden przekażnik nie trybi poszukalem w necie iletaki nowy okolo 28zl...wiec lepiejchyba bedzie kupic caly silnik za 60 zl.Zanim kupilem to z trzech pseudo chandlowców mialo wysłac nie wysłało i takie tam.W końcu mam cały mechanizm wraz z szynami,ktore nie sa potrzebne, wykreciłem silnik podłaczylem pod wtyki dziala idealnie,ale zeby moc go zamontowac musialbym odnitowac cale usrojstwo z drzwi...po co? wykrecilem puchez człą elektronika i dwoma przekaznikami przykrecilem do silnika wdrzwiach i DUUUPAAA rence opadywuja....MAASAAKRAAA....przykrecam do zakupionego silnika i dziala idealnie wiec co moze byc skurwio....w tym co jest w drzwiach???? Rozkrecilem zakupiony silnik w srodku magnesy i zwoje drutu no i oś ktora kreci silnikiem a na tej osi jeden maly okragły magnez.BINGO jeden maly piredolony magnes ktory powinien byc widoczny po odkreceniu puchy z elektonika ,pod stykami ktore lacza elektronike z silnikiem ten w zakupionym byl na swoim miejscu a ten w samochodzie przesunął sie ...wystarczylo troche poluzowac silnik z magnesami i przesunąć niszczesny magnes na miejsce i wszystko smiga jak ta lala.Po tygodniu walki rozkminiania tematu SUKCES. Warto kupic druga czesc i porównac czy wszystko jest na mejscu....Gdyby ktos potrzebowal jakis info sluże pomoca bo to trudny temat...a u mnie to byla wina malego magnesu!!!!! pzdr