Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam mam problem z czujnikami cofania , a mianowicie po wlaczeniu wstecznego raz dzialaja normalnie czyli sygnal przerywany zaczyna byc ciagly przy napotkaniu przeszkody, a czasami po wrzuceniu wstecznego piszczy od razu ciaglym sygnalem. Nie wiem co jest grane,czyzby awaria jednego z czujnikow? Dodam tylko ze czujniki mam z przodu i z tylu.Auto jest z 2003
Opublikowano
mogę tylko powiedzieć z doświadczenia ,że sygnał stały oznacza systen nie sprawny. komputer polecam.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie sądzę że awaria, czujnik jak pada to raczej na dobre, prędzej obstawiał bym niestykającą kostkę, albo przetarty kabelek w wiązce.

Komputer powie przy którym czujniku występuje problem, będziesz wiedział gdzie szukać.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Hej,

Łatwa metoda na sprawdzenie bez kompa.

to w momencie gdy wrzucisz wsteczny i usłyszysz ciągły sygnał...podejsć i przyłożyć ucho do czujnika,

sprawny czujnik "cyka" jak zegarek wskazówkowy.

 

problem w tym że jak raz działa a raz nie działa,musiałbyś na zgaszonym silniku wrzucać wsteczny,

żeby samemu sprawdzić,.

Wg mnie to wyskoczyła kostka, albo dostała wilgoci,

ewentualnie kabelek przetarty jak poprzednicy mówili,

pozdrawiam

Jedyne wiarygodne media....:Woda, prąd, gaz...
Opublikowano

Witam,

Też mam podobny problem. I co dziwne zaczął się dokładnie w momencie, gdy temperatura spadła poniżej 0. Czy te dwie rzeczy nie mają czegoś ze sobą wspólnego?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

bardzo możliwe,

W Betty mi się jeszcze nic nie działo w związku z ujemnymi temperaturami.

ale miałem różne dziwne przypadki w innych samochodach zimą.

 

Jak wiesz materiały w przy zmianach temperatury również zmieniaja swoją objętość i elastyczność,

trochę naciągana teoria, ale jak luz był niewielki na kostce i "skurczyła" się ona w związku z ujemną temp,

może któreś styki nie dochodzą czy coś...

wszystko możliwe.

Najlepiej wyjąć, przeczyścić i docisnąć,

Jedyne wiarygodne media....:Woda, prąd, gaz...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.